Jaki problem wg. was leży w ŁKS Łódź? Oglądam drugi mecz z WKS Śląsk Wrocław i przegrywają 4:0. Nie potrafią skonstruować żadnej groźnej akcji. Poprzedni trener po przegranym meczu z KKS Lech 5:0 odszedł ponieważ "nie mógł się wyrobić i ogarnąć ekstraklasę". Rozumiem ,że jest to beniaminek ,ale oczekiwano od tego klubu trochę więcej. W 1 lidze mieli bardzo dużo punktów i wiele bramek. Kiedyś wydawało mi się ,że te ligi są poziomem troszeczkę blisko siebie (oczywiście różnica zawsze była ,ale zazwyczaj beniaminki potrafiły dołożyć swoje dwa grosze do ligi). Aktualnie to jest wielka różnica głównie ze względu majątkowym. Nie przekreślam tego klubu już po 2 kolejce ,ale taki start to dobrze nie wróży.
Do tego wczoraj Podbeskidzie Bielsko Biała przegrał z GKS Bełchatów 6:0. A GKS to nie jest żadna znacząca drużyna, nie zrobiła żadnych znaczących transferów. Osłabiła się jeszcze bardziej po sprzedaży Cetnarskiego do WKS. Mimo tego Podbeskidzie wg. mnie utrzyma się prędzej niż ŁKS.
Może jakiś Łodzianin się wypowie ?