Ja bym całkowicie usunał ten przygłupi podpunkt o piractwie. Wielcy bojownicy o honor, którzy sami nie wydali gry, ale najwięcej płaczą.
El pirata!
No właśnie nie. W końcu wszyscy znamy zasady moralne i nigdy w życiu byśmy czegoś takiego nie zrobili, prawda :>? Nie zjeżdżajmy z tematu, nie mam zamiaru tu o tym dyskutować. Skoro uważacie, że prywatne serwery a singleplayer który ściągasz z torrentów to jest to samo, ok. Nie będę próbować tego zmieniać. Czekam na administracje. Jak wyżej pisałem, prywaty są ok.
Była swego czasu chyba podobna dyskusja w której odniosłem się do pirackich serwerów. Trafiła do kosza i ślad po niej zaginął. Mimo wszystko popieram cię Dzz. Zabraniamy czegoś w całości bądź też na to zezwalamy.
Gadanie, że "zakazujemy całości lub wcale" jest głupotą moim zdaniem.
A moim zdaniem glupota jest wybiorcze zezwalanie na cos, bo tak jest wygodniej.
Przede wszystkim gry do szczęścia nie są potrzebne, więc jak ktoś piszę ściągam bo mnie nie stać. To już jest arogancja, i zadufanie w sobie. Rozumiem nie masz, to nie grasz i tyle. Przecież nie trzeba być na topie, aby grać w nową grę. Od 3 lat chyba nie kupiłem żadnego tytułu, i nie gram w gry singlowe bo po prostu mnie nie stać, i tyle w temacie.
Jako ze regulamin mowi:To moze czas zabrac sie za pirackie serwery? Ja wiem, ze w swietle prawa cala sprawa jest zagmatwana, ale kazdy kto posiada odrobine rozumu i zna uniwersalne zasady moralne, ten wie, ze pirackie serwery do gier nie sa fair. Mozecie zasypywac tysiacem linkow do roznych argumentow prawnych, ale kazdy ma przeciez poczucie, ze skoro cos robie, to jest to moje i chce na tym zarobic, a stawiane gdzies na krancu swiata serwery prywatne, przez zerujcych na pracy innych cwaniakow, to nic innego, jak zwykle swinstwo. Dla mnie rownoznaczne z piractwem, choc przeciez niekonieczne obarczone tym przymiotem przez prawo. Portal niby nie popiera plywania pod trupia bandera, a jednoczesnie na forum istnieja specjalne dzialy (!), ktore maja na zadaniu promowac "prywatne" miejscowki do gry.
blizzard zezwolił na tworzenie privów wowa jeżeli działają one non profit ;-
Taaaaa, a najlepiej przejsc cala, powiedziec potem, ze byla saba i ze nie kupisz xD. Tak to dziala :/ .
jestem mega piratem mam swoją banderolę i to co piszesz upt to prawda jak pobieram 20 gier na miesiąc to tylko jedna jest warta kupienia reszta po 20 minutach ląduje w koszu
To nie masz wystarczającej wyobraźni aby grać w gry, jeśli pobierasz i nawet marudzisz - to już jest cynizm. Nie dość, że okradasz, to jeszcze marudzisz na coś, co nie ma bytu istnieć.
To nie masz wystarczającej wyobraźni aby grać w gry, jeśli pobierasz i nawet marudzisz - to już jest cynizm. Nie dość, że okradasz, to jeszcze marudzisz na coś, co nie ma bytu istnieć.
już kiedyś pisałem o tym i powtórzę nikogo nie okradam
podaje przykład kradzieży
idę do sklepu i chcę mi się pić, otwieram portfel a tam 0 , wpadam na genialny pomysł biorę butlę soku marchewkowego i wybiegam ze sklepu.
Efekt ja mam sok za darmo, sklep stracił sok i nie ma zysków za ten jeden towar, pracownik który był w tym czasie traci godzinę pracy ( 5 zł )
sytuacja numer dwa :
Odpalam google wpisuje najlepsze gry strategiczne , najlepsze gry 2014, wybieram interesujące mnie tytuły, wchodzę na stronę z torentami robię klik klik ,
i gra się pobiera , za x godzin instaluje i gram .
Efekt :
ja mam grę , firma którą ją wydała ma grę , ja nic nie wydałem , firma nic nie straciła bo w normalnych warunkach i tak bym jej nie kupił , firma może mieć jedynie poczucie utraconej szansy
tak to widzę i niema to nic wspólnego z cunizmem , a co od marudzenia to ja jak ja , ale wyobrażam sobie minę kogoś kto dał 200 zł na grę odpala a tam syf do wywalenia po 20 minutach, i myślę sobie wtedy tak :

Mozna tez wziac taka sytuacje.
Jestes programista, zrobiles swietna gre, ktora zbiera genialne recenzje, ale jest nowa i ludzie boja sie ja kupic. Wszyscy sciagaja, graja, podoba im sie. Ty sprzedajesz bardzo malo, a kazdy gral. Nie zwracaja ci sie koszta produkcji. Upadasz.
To nie jest historia zmyslona : ). Bylo wiele gier, ktore zbieraly swietne recenzje, podobaly sie uzytkownikom, kazdy w nie gral, a nikt nie placil. Piractwo niszczy rynek, bo gramy ciagle w kolejne czesci CoDa i AC, a to przez fakt, ze ludzie nie kupuja tytulow oryginalnych i nowych. Wola je sciagac. Cale szczescie mamy gry niezalezne, ktore troche ratuja sytuacje.
Dlatego nie mozna rozpatrywac piractwa tylko pod takim logicznym katem kradziezy i zysku. Skala tego nielegalnego rynku jest wieksza i szersza, ale to nie jest temat o tym, wiec prosze was, abysmy juz nie pisali o samej istocie piractwa (byla o tym gadka w kawie na lawe), a skupili sie na regulaminie forum.
ale wyobrażam sobie minę kogoś kto dał 200 zł na grę odpala a tam syf do wywalenia po 20 minutach, i myślę sobie wtedy tak :
Nie wiem skad to 200 zl. Ja ostatnio za gry place 10 -100 zl i zawsze jestem zadowolony. Trzeba umiejetnie wybierac, no ale sa ludzie, ktorzy usza grac we wszystko, bo inaczej umra.
Mozna tez wziac taka sytuacje.Jestes programista, zrobiles swietna gre, ktora zbiera genialne recenzje, ale jest nowa i ludzie boja sie ja kupic. Wszyscy sciagaja, graja, podoba im sie. Ty sprzedajesz bardzo malo, a kazdy gral. Nie zwracaja ci sie koszta produkcji. Upadasz.To nie jest historia zmyslona : ). Bylo wiele gier, ktore zbieraly swietne recenzje, podobaly sie uzytkownikom, kazdy w nie gral, a nikt nie placil. Piractwo niszczy rynek, bo gramy ciagle w kolejne czesci CoDa i AC, a to przez fakt, ze ludzie nie kupuja tytulow oryginalnych i nowych. Wola je sciagac. Cale szczescie mamy gry niezalezne, ktore troche ratuja sytuacje.Dlatego nie mozna rozpatrywac piractwa tylko pod takim logicznym katem kradziezy i zysku. Skala tego nielegalnego rynku jest wieksza i szersza, ale to nie jest temat o tym, wiec prosze was, abysmy juz nie pisali o samej istocie piractwa (byla o tym gadka w kawie na lawe), a skupili sie na regulaminie forum.Nie wiem skad to 200 zl. Ja ostatnio za gry place 10 -100 zl i zawsze jestem zadowolony. Trzeba umiejetnie wybierac, no ale sa ludzie, ktorzy usza grac we wszystko, bo inaczej umra.
nie zadowalam się byle czym wybacz , a granie we wszystko to marny pomysł ale podam przykład dark soul 2 uninstal był szybszy niż gra się pobierała , tak samo było z x com co tam , co do upadania firm gry ma ją swoich fanów jeżli jest dobra to się sprzeda , przykład może nie gry ale oprogramowania Microsoft windows każdy ma nie każdy kupił
To po co w ogóle zaczynałeś grać, jak wiedziałeś jak gra wygląda Przecież możesz do tego użyć youtuba, i sprawdzić jak gra się prezentuje zanim w nią zagrasz. Jest to nawet szybciej, niż pobranie 10 GB gry. No to jest dla mnie głupota, i tracenie czasu na coś, co i tak nie zagram.
To po co w ogóle zaczynałeś grać, jak wiedziałeś jak gra wygląda Przecież możesz do tego użyć youtuba, i sprawdzić jak gra się prezentuje zanim w nią zagrasz. Jest to nawet szybciej, niż pobranie 10 GB gry. No to jest dla mnie głupota, i tracenie czasu na coś, co i tak nie zagram.
prowokujecie a późnej bana dostane ale cóż gra zawsze wygląda 100 x lepiej na trayleze niż w rzeczywistości , często też w game palyach pokazuje się smaczki jaka ta gra jest fajna itp ( fanboye) a w rzeczywistości smaczków jest 10% a reszta jest niegrywalna :
Osobiście grywałem na prywatnych serwerach takich gier jak WoW, Aion, Lineage, Ragnarok i jestem zdecydowanie PRZECIW aby na forum były tematy z nimi związane.
Jezeli nie umiesz selekcjonowac informacji i dajesz sie lapac na trailery, to juz twoja wina. I jak mozna porownac GIGANTA Microsoft do debiutujacego studia, ktore robi perelke, ale ktora sie nie sprzedaje, a w ktora prawie kazdy gral? Oczy, przejrzyj na oczy. Ja nie wiem, dlaczego ludzie rzucaja argumentem, ze nie kupuja gier, bo nie wiedza, czy im sie spodobaja. Idac do kina tez nie wiem, czy film bedzie dobry. Kupujac jedzenie w restauracji, tez nie wiem, czy bedzie mi smakowac. Ale z grami jest latwiej. Patrzysz jaki to gatunek, na co jest nastawiony, na co stawia. Czytasz recenzje, wiesz co wyszlo, a co nie wyszlo. Czytasz wiele recenzji i przez czytanie rozumiem czytanie, a nie patrzenie na ocene koncowa. Ile to juz razy byla sytuacja, ze autor wytykal grze bledy, ktore dla mnie byly plusami i juz wiedzialem, ze tytul jest dla mnie. Trzeba nauczyc sie wybierac gry i kupowac w dobrych cenach. To nie takie trudne w dzisiejszych czasach. Ciagle jakies promocje i wietrzenie magazynow.
Jezeli nie umiesz selekcjonowac informacji i dajesz sie lapac na trailery, to juz twoja wina. I jak mozna porownac GIGANTA Microsoft do debiutujacego studia, ktore robi perelke, ale ktora sie nie sprzedaje, a w ktora prawie kazdy gral? Oczy, przejrzyj na oczy. Ja nie wiem, dlaczego ludzie rzucaja argumentem, ze nie kupuja gier, bo nie wiedza, czy im sie spodobaja. Idac do kina tez nie wiem, czy film bedzie dobry. Kupujac jedzenie w restauracji, tez nie wiem, czy bedzie mi smakowac. Ale z grami jest latwiej. Patrzysz jaki to gatunek, na co jest nastawiony, na co stawia. Czytasz recenzje, wiesz co wyszlo, a co nie wyszlo. Czytasz wiele recenzji i przez czytanie rozumiem czytanie, a nie patrzenie na ocene koncowa. Ile to juz razy byla sytuacja, ze autor wytykal grze bledy, ktore dla mnie byly plusami i juz wiedzialem, ze tytul jest dla mnie. Trzeba nauczyc sie wybierac gry i kupowac w dobrych cenach. To nie takie trudne w dzisiejszych czasach. Ciagle jakies promocje i wietrzenie magazynow.
ale ja niecne o tym dyskutować przedstawiłem mój punkt widzenia wy się z nim nie zgadzacie i tyle , niema znaczenia czy duże czy małe , bo jeżeli ma to można okradać dużych wydawców a małych nie?
dlaczego?
albo można albo nie można, nie można być wybiorczym w poglądach ...
co do reszty to idąc do kina wiem jakie gatunki mnie interesują a jakie nie , jedzenie podobnie, ale w grach strategia strategi nie równa np kozacy 2 arcymistrzowska gra , albo twierdza 3 takak kupa moim tego że twierdza była super, niemożna generalizować w tematach które można nieskończoność powiększać i które ciągle kreują coś nowego,
chyba chodziło ci o opinie graczy bo recenzje są pisane na zamówienia ^^ i tak to się kręci , ale zawsze wole sam sprawdzić żeby mieć pewność
edit
ciekawi mnie wasz opinia na temat serwisów oferujących filmy online i nie chodzi mi tu o yt tylko np o zal**aj
ale ja niecne o tym dyskutować przedstawiłem mój punkt widzenia wy się z nim nie zgadzacie i tyle , niema znaczenia czy duże czy małe , bo jeżeli ma to można okradać dużych wydawców a małych nie?dlaczego?albo można albo nie można, nie można być wybiorczym w poglądach ...
A gdzie ja napisalem, ze mozna? Sam wywolales majkrosoft i porownales do jakiegos malego studia (sic!) developerskiego, twierdzac jednoczesnie, ze piractwo nie szkodzi, jak sie jets dobrym. A ja tylko napisalem, ze nie mozna porownywac potenttata do debiutantow.
co do reszty to idąc do kina wiem jakie gatunki mnie interesują a jakie nie , jedzenie podobnie, ale w grach strategia strategi nie równa np kozacy 2 arcymistrzowska gra , albo twierdza 3 takak kupa moim tego że twierdza była super, niemożna generalizować w tematach które można nieskończoność powiększać i które ciągle kreują coś nowego,
No widzisz kolego, ja wiedzialem, ze Twierdza 3 to syf, a wcale w to nie gralem. Przeczytalem kilka recenzji, bo liczylem, ze bedzie mi sie gralo tak przyjemnie, jak w czesc pierwsza. Jednak na ich podstawie wywnioskowalem, ze tak nie bedzie. + filmiki i gejmpleje na YT. Jak sie chce, to mozna, ale to wymaga odrobiny dobrej woli. A ty sciagniesz i Kozakow 2 i Twierdze 3, to drugie wywalisz, to pierwsze przejdziesz i nie kupisz, bo gre juz zaliczyles. Tak to wyglada.
Idac do kina wiesz co cie interesuje? Spoko, ale nie wiesz, czy film z interesujacego cie gatunku bedzie dobry. Ba, nawet ulubiony rezyser moze nakrecic kupe. Ja tak zawiodlem sie na Wes'ie Andersonie i jego ostatnim filmie. WIdzialem wszystkie poprzednie dziela tego goscia i bylem zachwycony jego tworczocia. Poszedlem do kina i stwierdzilem, ze najnowszy film Andersona to kupa. Tak bywa, takie zycie.
Cale szczescie z grami jest latwiej, bo oprocz recenzji masz gejmpleje, a film tego nie ma, bo trailery nic nie daja, a recenzje nie tworza tak kompletnego obrazu, jak w przypadku gier.
Nie wiem po co ta dyskusja, temat jest o czym innym, niepotrzebnie wdalem sie w przepychanki argumentacyjne.
Dobra @oczy skończ już, bo twój tok myślenia zalatuje lekką patologią i prymitywizmem. Życzę Ci, żebyś kiedyś stanął po drugiej stronie barykady i odczuł na własnej skórze, jakie straty przynosi firmie piracenie gier/programów/filmów/muzyki... co innego jeśli ma się pozwolenie od wydawcy, jak na przykład wspomniany przez cb wow, a co innego, gdy, często, grupa ludzi tworzy coś ledwo wiążąc koniec z końcem, a potem okazuje się, że owoc ich pracy nie przynosi zysków, mimo, że jest dobry.
Moim zdaniem jest całkiem logicznym, aby usunąć działy z privami, jak jest w regulaminie, to trzeba tego przestrzegać. You have my sword!
Piractwo zawsze było, jest i będzie tego nie zmienicie, choćby nie wiem co. Mimo to nie jest to taka straszna zaraza jak próbuje nam wmówić Dzz, otóż weźmy za przykład Minecraft. Gra kosztuje 20$ czy tam euro nie pamiętam, piracona była przez na prawde wielką rzeszę ludzi mimo to spełniła swoje zadania i zarobiła z pewnością więcej niż jej twórcy oczekiwali. Wniosek z tego jeden, jeżeli gra jest dobra zawsze zarobi, nawet jeżeli będzie w TOP10 na pirackich stronach.
Ja ostatnio kupiłem grę w 2012 roku, mimo to mam pełno ciekawych gier w które grywam, nie piracąc przy tym.
Kilka pomocnych strony (myślę, że nie złamałem regulaminu ;c)
Prywatne serwery, według mnie nie są złe, użytkownik może wybrać czy grać na oryginalnym, czy na prywatnym serwerze. Na prywatnych serwerach nie można być pewnym swojego konta, takie serwery mogą upaść z dnia na dzień, panuje na nich większa korupcja niż na orginałach i to stawia priwy w negatywnym świetle. Jeżeli chcesz grać bezpiecznie wybierasz pierwszą opcję i tyle.