eSport - Gry, które mają przyszłość?

Dungeon fighter online, w azji jest sporo turniejow owej gry. Skoro wyszla wersja globalna to moze sie cos u nas ruszy.

MMORPG oczywiście, że może być esporowy, jednak w moim odczuciu będzie to esport dla jakiejś tam niszy, dla tych najbardziej zapalonych / hardkorowych graczy danego tytułu. E-sport to trochę taki sport, wygrywa ten kto poświęcił więcej czasu na trening, a nie ten co ma lepsze buty, czy tam strój.

@up - idac tym tokiem hearthstone to tez nie esport - powodzenia w walce bez legend ;), lol to tez nie esport bo musisz miec te 50 podstawowych "op" champow ;)

"E-sportowe są gry, w których nie gromadzi się X lat ekwipunku." czyli lol, dota2 itd odpada - za dlugo eq zbierasz .Nieraz az przerazenie ogarnia czlowieka jak czyta te wypowiedzi o e-sporcie...Po 1 nwm kto wam wpoil zasade ze esport=eq na 1 mecz, ale jest bledna.Po 2 - to eq w gw2 na spvp cos daje? Od kiedy? Przespalem jakas rewolucje czerwcowa czy co?Po 3 od kiedy mmorpg nie moze byc esportem z racji samego bycia mmorpg? Bo czegos tu nie lapie - to cos jakby zabronic w biegach udzialu czarnym bo sa czarni - bez sensuPo 4 jest masa gier mmorpg ktore maja predyspozycje na esport - gw2, gw1 (ot chocby gvg - jakby bylo pod tym katem promowane to od razu ludzie by wrocili), dragon nest, c9... itd co druga pozycja z listy na pieknej i znanej stronie mmorpg.org.pl Po 5 - co za roznica czy farmisz 50 czempionow w lolu, czy katujesz hearthstone probujac zdobyc legende/karty do twojego decku czy zbierasz eq w mmorpg? Tak czy inaczej cos farmisz, a taka prawda - wez graj turniej w lola z 2 czempionami - smiech na sali. Albo profesjonalny turniej hs bez legend i z bylejakimi kartami . I fakt, sa turnieje dla noobow tzn tylko podstawowe karty itd, ale tak samo np w gw2 by moglo byc - tylko postacie na 1 lvl.Wiec wyjasnijcie prosze ta wielka roznice i powod dla ktorego mmorpg nie moze byc esportowy

Widzisz to Boże i nie grzmisz. Poziom durnoty w tym temacie sięga zenitu, a niektórzy chyba tylko piszą albo żeby strollować, albo aby bezsensowne, bez argumentów lub z durną logiką sprzeciwić się i pokazać jakie to mają inne zdanie (samemu się ośmieszając)

1) Jeśli coś nie ma celu wybić wszystkich/zniszczyć bazę X to wiadomo, że musi się to pojawić. Przecież jak w piłce chodzi o strzelenie bramki. Gra musi być od samego początku zaprojektowana pod kontem rywalizacji o niskim lub zerowym "poziomie wejścia" - to słowo klucz. Jeśli po przejściu "samouczka" nie możesz zmierzyć się od razu z przeciwnikiem to taki tytuł NIGDY nie będzie e-sportowy. Jakie gry stanowią mainstream e-sportu - CS, LoL,DoTA, HS, WoT, S2, HotS, F2k15 - co je łączy? Właśnie to, że po zainstalowaniu gry rozgrywasz pierwszy miecz z innym gracze/graczami jak równy z równym (lub prawie)

2) E-sportem może być nawet pasjans kurka mać, ale chyba dyskutujemy o tym jaka gra może zostać na szerszą skalę e-sportem. Proszę nie sprowadzać tematu do tak absurdalnego poziomu, bo tym argumentem mogę powiedzieć, że jak odpalę z kumplem Bombermana Online i gramy we 2 to możemy to uznać za e-sport. E-sport to nie MOŻLIWOŚĆ RYWALIZACJI - bo tą daje niemalże każdy tytuł, ale cała infrastruktura, na którą składa się sam koncept gry, systemu rozgrywek, rankingów, organizacji etc.

3) Wymieniłeś X letnie tytuły, jak widać e-sportem na szerszą skalę nie zostały więc Twój argument jest inwalidą.

4) Jaka jest różnica czy Farmisz 50 Championów w LoLu, a tym czy zbierasz EQ w ekwipunku w MMO? A taka, że nawet podstawowymi bohaterami możesz rywalizować z kimś innym na tym samym poziomie. Z drewnianym mieczem zostaniesz sprzątnięty przez Max level bohatera z pełnym EQ na 1 cios. Ja jestem serio wstanie rozwalić każdego do poziomu platyny 1 lv kontem bez run z 10 podstawowymi bohaterami, w HS 80 % społeczności F2P deckiem - w MMO choćbyś się zesrał na 1 poziomie nie pokonasz nikogo z end game poziomem i ekwipunkiem choćbyś był bogiem danego tytułu. W grach e-sportowych, jeśli jest poziom konta to służy on tylko ograniczeniu natychmiastowego pojawienia się gracza w strefie rozgrywek rankingowych, aby nie dostał zbyt dużego łomotu, jednak od samego początku gracz jest wdrażany tylko i wyłącznie w system PvP, który służy temu, aby gracz się "doskonalił" w rywalizacji. Ewentualnie są to małe wynikające z modelu zarobkowego tytułu. W grze e-sportowej różnica wynosi od 0 % (najczęściej np. DoTA/S2/CS) do max 10 % różnicy w przewadze między "weteranem" na "newbie" (te 10 % zazwyczaj wynika z systemu zarobkowego gry - przykładowo LoL - runy, HS - inne karty) - w grze MMO jest to zazwyczaj około +1000 % lub najczęściej więcej. Taka tam subtelna różnica

5) Kolego jeszcze durnotę wciskasz, że w HS przykładowo nie wbijesz ranku bez legend - bitch plz chyba już było zrealizowane +100 projektów wbijania max ranku z F2P talią.

Proste pytanie więc do Ciebie, jeśli dalej masz ochotę bawić się durnotą:

Dlaczego w/w tytuły stały się e-sportowe na szerszą skalę, a wymieniane przez Ciebie nie? Tylko proszę bez "A bo ludzie są głupie", "A Bo tak"

@up - idac tym tokiem hearthstone to tez nie esport - powodzenia w walce bez legend , lol to tez nie esport bo musisz miec te 50 podstawowych "op" champow

Czytaj uważnie, napisałem, że KAŻDA gra mmorpg MOŻE być e-sportem. Co do HS to wiadomo płacący mają przewagę, co do lol'a raczej się nie zgodzę, choć na samej grze się jakoś nie znam.

HotS już sie rozwinął a to dopiero początek, jestem pewny że przerośnie inne "średnie tytuły moba" i dorówna jak nie przewyższy dote i lola (patrząc na to jakie pule nagród może wpakować blizzard.) Jeśli ktoś chce na scenie hotsa spróbować swoich sił to nadal jest szansa lecz jak ja zaczynałem grać jakieś 2-3 miesiące temu to połowa znanych teamów była już ustawiona, ale nic nie grała tak szczere mówiąc :v Więc jeśli ktoś chce sie rozwinąć na HotS to i tak musi się wzbijać powoli bo scena już obstawiona moim zdaniem.

Pula nagród to nie wszystko od 2 lat DoTA wbije pod względem pulu nagród LoLa parokrotnie, jednak to nie przełożyło się na migrację

Nie widziałem, żeby ktoś wspomniał o Age of Empires HD. Coraz więcej osób gra w ten tytuł.

Aktualnie żadne gry nie mają przyszłości w ESL, no chyba że kolejny BF. Kiedyś było dużo gier e-sportowych np. Enemy Territory, ale tak naprawdę do oglądania nadaje się tylko CS, bo tam widać tylko jak ,, postać biegnie, coś tam strzeli i nie żyje '' - no, ale cóż. Gry e-sportowe mają to do siebie, że gracz wybiera na starcie swoje wyposażenie/rasę/coś tam i tym gra, ale żeby nie było zbyt łatwo istnieje pewien balans przez co nikt nie gra identycznie. Praktycznie każda rzecz wymaga doświadczenia - nie ważne czy to budowanie armii czy rzut granatem.

To jest cecha każdej gry ESL. Nie ważne, że grałeś w 50 innych gierek w tą musisz się nauczyć jeżeli chcesz być dobrym.

Ja nie wiem. Kiedyś w wielu MMORPG'ach trzeba było płacić, żeby grać, inaczej byłeś w tyle i nikt nie płakał. A teraz płacenie jest tylko opcjonalne i co najwyżej oszczędza Ci czasu. A wy już to nazywacie P2W. Z tego co wiem np. Hearthstone posiada możliwość zakupu pakietów jak i dodatków za gold w grze, a karty można same w sobie crafcić, więc jaki do cholery Wy tu widzicie P2W?

@Kasahara A właśnie, że jest migracja z LoL'a na Dotę z tym, że LoL ma ogromny zasób graczy i zanim LoL umrze, minie mnóstwo czasu.

Wnioskuję to po fakcie, iż większość znajomków z Doty przeniosła się z właśnie z LoL'a, a same polskie community na steamie szybko rośnie. Nie wiem z kolei, z jakich informacji Ty stwierdzasz, że takowej migracji nie ma.

A co sam był chciał zobaczyć w E-sporcie? H1Z1. Byłoby to co prawda trochę niekonwencjonalne, lecz fajnie byłoby zobaczyć kilkanaście drużyn na raz w jakiejś poważnej rozgrywce. O ile rozgrywka solo to często kompletny chaos, o tyle granie piątką już wymaga pewnego ogarnięcia i współpracy.

Prawda jest taka, że każda gierka która posiada choć trochę rywalizacji może się pojawić na e-sporcie. Jednak po co w każdą nową grę pakować na siłę e-sport.

Blizzard ostatnio wspominaj że interesuję się nimi chyba ESL? W WODzie już chcieli kombinować z esportem ale zj***li pvp i im coś nie wyszło. Do wotlka słyszałem i widziałem różne turnieje. Więc moim zdaniem blizzard coś z tym zrobi tylko nie wiadomo jak mu to wyjdzie.

To, czy gra nadaje się na esport aktualnie warunkują 2 czynniki: pieniądze i reklama. Np. Z jakiegoś powodu Hearthstone, będący wulkanem RNG, posiada kolosalnie większą scenę E-sport'ową niż taki Duel of Champions, który jest o wiele bardziej "skill"ową" grą i czynnik RNG jest tam zredukowany do minimum. A tym powodem jest oczywiście promocja danej gry oraz systematyczne turnieje, w których gracze wygrywając w turniejach sprawiają, że spędzony czas w tej grze nie jest już samą rozrywką, a zarobkiem.

Nowy Unreal moze namieszac. I mam nadzieje, ze to wlasnie zrobi. Nie mam zamiaru grac w Unreala, ale ta gra moze na nowo otworzyc furtke staroszkolnym fpsom.

To, czy gra nadaje się na esport aktualnie warunkują 2 czynniki: pieniądze i reklama. Np. Z jakiegoś powodu Hearthstone, będący wulkanem RNG, posiada kolosalnie większą scenę E-sport'ową niż taki Duel of Champions, który jest o wiele bardziej "skill"ową" grą i czynnik RNG jest tam zredukowany do minimum. A tym powodem jest oczywiście promocja danej gry oraz systematyczne turnieje, w których gracze wygrywając w turniejach sprawiają, że spędzony czas w tej grze nie jest już samą rozrywką, a zarobkiem.

Wszystko fajnie, tylko co Ci z tej reklamy, nawet jeśli cały świat by o takowej grze słyszał ( przykład: WoW ) i jeśli graczom się takowa gra nie spodoba w granicach e-sportu to i tak kompletnie nic jej nie pomoże, bo mimo wszystko MMORPG'i no niestety, ale nie nadają się pod turnieje większego formatu. Są pewne gatunki gier, które mają większe przebicie i czasami wcale nie trzeba wielkich pieniędzy, no a może odrobina reklamy ;) Oczywiście dodatkowo dochodzą te czynniki wspomniane wyżej przez Ciebie. Podstawą e-sportu jest gra skill-based z tym czynnikiem RNG niezauważalnym.

Fakt niektóre gry mają łatwiej przebić się w e-sporcie szczególnie jak są tworzone pod tym kątem tak jak właśnie CS. Ale mmorpgi przy odpowiednim nakładzie i zaangażowaniu twórców też mają szanse.

Nie interesuję się e-sportem, jednak serio nie wyobrażam sobie że niektóre gry mogłyby się pojawić w e-sporcie. Jedyne o jakich słyszałem to Hearthsone, CS:GO, LoL, Dota 2 i z maksymalnie dwie o któych zapomniałem. Ciekaw jestem jak to wszystko wygląda ^_^.

Polecam się zainteresować. Osobiście tyle już gram we wszelkiego rodzaju gry, że singlów do świadomości nie dopuszczam, a i powoli te "next-genowe" MMO mnie nie ruszają. E-sport jest miłą odskocznią od nudy, czymś wymagającym na pewno, także polecam:D

Polecam się zainteresować. Osobiście tyle już gram we wszelkiego rodzaju gry, że singlów do świadomości nie dopuszczam, a i powoli te "next-genowe" MMO mnie nie ruszają. E-sport jest miłą odskocznią od nudy, czymś wymagającym na pewno, także polecam:D

To znaczy teraz tylko śledzę CS:GO, aktualnie trwa ESL i troszkę mnie boli że gracze zamiast dopingować drużyny, kibicować im to tylko odpalają streama i odchodzą od komputera, bądź po prostu siedzą znudzeni przed monitorem i tylko czekają aż im wyleci jakaś skrzynka. Cóż, także nie pogardziłbym skrzynką i w sumie się zdenerwowałem z powodu braku dropu, jednak gdy się wciągnę to bardzo fajnie mi się oglada i zapominam o tym całym dropie. Innych gier natomiast nie mam zamiaru oglądać, nie wciąga mnie MOBA, LoL jak dla mnie jest skończony z powodu społeczności (choć CS:GO jest bardziej aktualnie z powodu nadmiaru dzieci, jednak staram się nie grać z randomami). Dota 2? Nawet nie grałem. Ale CS:GO jak najbardziej, fajnie mi się ogląda, poza tym teraz wszystkie mecze ludzie oglądają (mowa o CS:GO) dla postawionych skinów, wcześniej wspomniałem o dropie, ah. Szkoda, że się to wszystko tak stoczyło.

Rocket League zapowiada się dobrze pod esport.

Był już pierwszy finał MLG 420 no scope ;)

https://www.youtube.com/watch?v=ZwGFZk9NLaU