Cześć!
Jak wiecie od X czasu na stronie jest blokada adblockowa i wprowadzono DOBROWOLNY abonament. Masa ludzi wpada w histerię, prawi gorzkie żale, prowadzi rebelię... Jako, że zajmuję się również prowadzeniem portalu chciałbym pokazać kilka rzeczy "od kuchni". Nie zamierzam nikomu narzucać zdania, każdy i tak w swoim zakresie podejmie decyzję - czy odejść do konkurencji, a może "oszukać system" czy po prostu to olać i oglądać/klikać reklamy.
Jakim prawem zamieszczają reklamy? Dlaczego nie robią tego z pasji?
- Mimo, że portal jest za darmo to za darmo nie istnieje. Dodatkowo dlaczego zarobkowanie ma się wiązać z brakiem pasji? Czy jeśli IV ligowy piłkarz trafi do Realu Madryt to nagle przekreślone jest 10 lat jego grania za darmochę? Czy traci pasję? Nie gwałćcie logiki.
No dobra, ale to i tak tyle hajsu, że zapewne tarzają się w wannie pełnej hajsu! Chciwość!
- Oczywiście. Z reklam idzie wykręcić w miarę sensowną kasę. Pamiętaj jednak, że portal to o wiele większe koszty aniżeli działalność przykładowo YTubera. Przybliżę Ci kilka z nich:
- Serwer z pewnością nie tańszy aniżeli 400 PLN/msc - 4800 PLN rocznie
- Silnik forum - podejrzewam, ze około 500 PLN rok w zależności od wybranego abonamentu
- ZUS (bardzo wątpię, że przez tyle lat ktoś by ryzykował robienie tego nielegalnie) - 1200 PLN/msc - 14 400 PLN rocznie
- Jakiekolwiek wypłaty dla ekipy - przyjmijmy nawet głupie 1000 PLN/msc - 12 000 PLN rocznie
- Jakiekolwiek kampanie reklamowe (np via FB) 500 PLN/msc - 6000 PLN rocznie
- Oprócz tego są naprawy techniczne, modernizacje serwisu, często to jednorazowe wydatki po kilka tysięcy, ale to już pominę. Innych kosztów nie znam - wypisałem tylko "pewniaki". Tak czy siak samych wydatków wychodzi lekką ręką z 35 000 PLN na rok. Pytanie teraz, za ile złotych miesięcznie chcielibyście pracować ponad 8 godzin dziennie i odpowiadać swoją pracą za WSZYSTKO - na etacie jak coś spieprzycie mogą Was najwyżej zwolnić. W przypadku własnej działalności każda zła decyzja odbija się na finansach, a źle wypełnione dokumenty urzędowe to poważne kary; na dodatek Twoja pracę krytykuje nie szef/kierownik, a tysiące osób dziennie. Powiedzmy, że niech to będzie 3000 PLN? Trochę mało, ale brzmi sprawiedliwie - prawda? Czyli portal musi zarobić 70 000 PLN w roku, aby pod odjęciu kosztów być mieć te 3000 PLN miesiąc (pamiętajcie, że w ramach podatku dochodowego jeszcze 19 % z tego co zostanie zostanie zabrane przez urząd skarbowy.
Dlaczego te reklamy są tak natarczywe?
- 99 % witryn w tym i ta należy do programu Google AdSense lub DoubleClick. Wydawca ma praktycznie zerowy wpływ na emisję reklam, nawet jeśli poprosi o zbanowanie danej jednostki reklamowej - to prośba nie musi być rozpatrzona, a jeśli jest to i tak w to miejsce będzie dana inna - sam w swoim systemie mam +300 reklam zbanownych a mimo to codziennie dochodzą nowe dźwiękowe. Niestety raz na 25/50/100 odświeżeń włączy Ci się jakieś grające gówno. Jest to nie do przeskoczenia. Nie przesadzajcie, takowe reklamy nie są emitowane za każdym razem. Według statystyk google ich częstotliwość nie przekracza 3 %. Zresztą chyba nie widzieliście jeszcze natarczywych reklam... wejzdzcie na pierwszy większy portal np. Onet, gdzie 90 % active view często to reklama, a full screen pop-upy/skiny wyskakują na twarz
Dlaczego jest ich tak dużo?
- Tu wiele osób zje mnie żywcem - ale powiem Wam dlaczego. Przez AdBlocka. Z racji tego, ze duży % osób go ma, to są pokrzywdzone osoby, które go nie mają. W 2014 roku na swoim portalu miałem niecałe 1 mln wejść/miesiąc i potrafiłem zarobić więcej aniżeli obecnie z 3 mln... właśnie z tego powodu. Posiadałem wówczas jedynie 3 jednostki reklamowe, jednak % AdBlocka był mały. Nie zmieniałem nic w swojej polityce reklam a content strony był z dnia na dzień coraz lepszy. Z miesiąca na miesiąc coraz więcej ludzi, a coraz mniej kasy - trochę załamujące, prawda? Postanowiłem napisać komunikaty "proszę wyłącz AdBlocka, reklamy to jedyne źródło utrzymania portalu". Był on ponad rok. % AdBlocka nie spadł o nawet 1 %. Co zrobiłem - zwiększyłem liczbę reklam... Wiem, ze wielu wojowników internetów powie, że jest na odwrót - że to AdBlock jest odpowiedzią na irytujące reklamy. Ja radzę tylko zwrócić uwagę od kiedy natarczywość reklam nastała i zwiększyła się ich ilość. Odpowiem Wam, że z pewnością taka tendencja nastąpiła dopiero dość niedawno - właśnie z doświadczeń wydawców i takiego, które opisałem powyżej z własnego przykładu
Przecież serwisy zagraniczne mają mniej reklam, tylko tutaj jest polska cebula, to jakiś bullshit co wypisujesz! Herezje
- Po pierwsze za granicą procent AdBlocka jest o wiele mniejszy, ale o dziwo to nie główny faktor tego efektu. Główną przyczyną są stawki reklamowe. W Polsce z emisji 1000 reklam (po przeliczeniu na kliknięcia, za które otrzymuje się zyski) średni się wyciąga od 60 gr do 1,2 PLN. Dzieje się tak, ponieważ Polska jest w 3cim koszyku reklamowym, łącznie z krajami bałkańskimi i biedną częścią afryki i stawki są zatrważające. Dla porównania w krajach zachodnich czy Ameryce ta stawka wacha się 3 do 12 dolarów/euro. Uwierzcie, że x10 mniejsze portale z Niemiec bez problemu stać, aby kupować sobie stoisko na 3-4 targach rocznie po kilka tysięcy euro
I tak mam to w d*pie, obejdę blokadę!
- Oczywiście, że obejdziesz; to żaden problem. Wątpię, że Admin jest tak szalony, aby myśleć, ze taka blokada powstrzyma świadomego AdBlockera z wyboru. Akcja jest wycelowana zapewne z osoby mające odpalonego AdBlocka z automatu na wszystkim od dawna. Dla osób, które codziennie odwiedzają ten portal, bawią się na nim, pobierają informacje. Niestety z doświadczenia wiem, ze tylko taka metoda jest skuteczna, każdy zlewa po prostu "prośby". Nie musisz się chwalić, że obchodzisz blokadę - to nic niezwykłego, nikt nie będzie bił Ci braw. Ciekawy jestem czy tak samo chwaliłeś się mamie, ze ukradłeś jabłka od sąsiadki z drzewa! Można wymagać, trzeba krytykować - ale na litość boską, jeśli masz odpalonego AdBlocka i nie wsparłeś portalu nawet pieprzoną łapką w górę przez X lat, to nijako trochę żenujące w tym momencie jest twoje narzekanie na jakość serwisu.
Taka blokada jest nielegalna według prawa unijnego!
- Takie głupoty się wypisuje, jeśli czyta się tylko tytuły zamiast całej ustawy. Oczywiście, że jest legalna, jeśli użytkownik jest informowany o takowej blokadzie. Podobna regulacja dotyczy cookies - mogą one być na stronie pod warunkiem, że użytkownik zostanie o nich poinformowany
Abonament? Czy Was pogrzało na głowę?
- Przecież jest on dobrowolny. Jeśli ktoś zbiera dotacje (YT/Twitch) to jakoś nikt o to lamentu nie robi. Nie jesteś do tego zmuszony
Ale przecież tutaj content jest gówniany, a Guru to król gównixów
- Każdy narzeka na newsy. Pytanie ilu z Was kiedykolwiek przez X lat czytania portalu zrobiło cokolwiek, aby poprawić jego kondycję. Ilu z Was napisało prywatnie do Admina/Redaktora/Moderatora swoje sugestie? Ilu z Was napisało w privie komuś o literówce? Ilu z Was dało durną łapkę w górę na Fanpage FB, aby news miał większy zasięg? Ilu z Was zrobiło cokolwiek innego, aniżeli drwienie? Każdy wymaga, wymaga, wymaga, a w zamian ciężko coś otrzymać co sprawiłoby, ze to miejsce by było można popchnąć do przodu
Jezu, co za problem napisać newsa, przecież to 3-4 zdania!
- Problem w tym, że "napisanie newsa" nie składa się tylko z napisania newsa. Szukanie informacji jest dość karkołomne. Najpierw musisz przeczytać WSZYSTKIE newsy z zagranicznych portali/reddita/newsletterów, bo przecież musisz zrobić selekcję. Zajmuje to niezwykle dużo czasu. Następnie musisz na podstawie informacji napisać newsa, uwierzcie, że streszczenie 2xA4 artykułu do przystępnej formy może być czasem bardziej czasochłonne aniżeli przetłumaczenie całego tekstu. Następnie SEO, miniatura, formatowanie tekstu. Uwierzcie, że czasem 5 newsów po 3-4 zdania to nie 1 godzina lecz kilka robocizny
Pieprzę Was! Idę do konkurencji!
- Nie ma problemu. WAIT! Przecież nie ma konkurencji. A dlaczego jej nie ma? Nie zastanowiłeś się nad tym? Opowiem Ci dlaczego. Żaden normalny człowiek, ani grupa ludzi nie jest w stanie przez długi okres czasu robić czegoś regularnie, co nie przynosi im jakichkolwiek profitów. Można prowadzić bloga, w którym napisze się 3-4 teksty tygodniowo - okej. Jednak NIE można prowadzić portalu, na którym trzeba kilka newsów dziennie i poświęcać na to kilka godzin KAŻDEGO DNIA, 365 dni w roku. Aby Wam uzmysłowić. Np ktoś z Was lubi grać z piłkę lub na gitarze prawda? za***iście jest potrenować 2-3 razy w tygodniu a weekend zagrać koncert/mecz. Da się tak spokojnie przez kilka lat, na samej pasji. Ale wyobraźcie sobie sytuacje, w której macie grać koncertów/meczów 3-4 tygodniowo, inwestować w sprzęt, a dodatkowo w każdy dzień bez koncertu/meczu trenować kilka godzin dziennie. Nie da się tego robić za darmo, szczególnie jak ma się uczelnię/pracę/rodzinę dorosłe odpowiedzialne życie. Na wojnie trzeba 3 rzeczy: kasy, kasy i jeszcze raz kasy. Bez niej niestety nie da się pozyskać dobrych redaktorów na dłużej, utrzymać jakości strony jeśli chodzi o teksty czy funkcjonalność.
Chyba tyle co mi wpadło do głowy, może niektórym coś się przejaśni. Pozdrawiam. I sorry za błędy - niestety mam dziś mało czasu, jednak mam nadzieję, ze lektura jest zjadliwa. Oczywiście mmorpg.org.pl może być kijowym portalem - nie zaprzeczam temu, jednak część osób ma wymagania jakby to był profesjonalny portal z dziesiątkami pracowników na etat oraz kilku milionowym budżetem. Żaden admin takiego amatorskiego miejsca, nie ma NIGDY na celu robienia na złość użytkownikom i robi wszystko co najlepsze tym co dysponuje.