FF: XiV co ludzie widzą?

Witam, otóż nurtuje mnie jedna sprawa, mianowicie:
Dlaczego każdy zachwala tak nałogowo FFXIV a narzekają na ESO?
Gram w ESO mimo że klimat “przeciwnika” i soundtrack podobają mi się 100x bardziej + FFXIV ma serio bardzo fajne klasy postaci, ale do rzeczy.
Czym obie gry prócz klimatu się różnią? i w jednym i drugim płaci się krocie za granie + dodatki, w obu grach jedyne co się robi to raidy, dungi i lvlowanie “jobów” z tym różnica że ESO ma chociaż rozwinięte pvp gdzie w FFXIV ono nie istnieje.
Podzielcie się opiniami, chciałbym wiedzieć (i może kupić) dlaczego ludzie wariują na punkcie produktu od Square Enix.
Pozdrawiaam~~

Najlepsze raidy jakie znam w grach mmo, wszystkie klasy dosc dobrze zbalansowane, nie ma useless skilli, postacie maja okolo 30 skilli ktorych się uzywa. Gra tez nie jest tak wolna jak ludzie mowia, dobrzy gracze potrafia osiagac 50+ APM.

Może dlatego że TESO to jeden wielki SCAM?
FF XIV Shadowbringers:
Najważniejsze nowości w dodatku, w dużym skrócie

  • zwiększony level z 70 do 80
  • 2 nowe rasy
  • 2 nowe klasy
  • Nowy kontynent z 7 nowymi mapami
  • nowe dungeony
  • nowe triale
  • nowe rajdy
  • dodany nowy system TRUST
    Pomniejsze nowości w dodatku
  • ogromna ilość questów
  • dużo nowych mountów do zdobycia w grze ZA DARMO, nie ze sklepu
  • dużo minionów, outfitów do zdobycia
  • zmiany w PVP
    Drugie tyle zostanie dodane w ramach patchy ZA DARMO
    Cena dodatku Shadowbringers, niecałe 150zł + abonament 47zł

TESO: dodatek Elsweyr
Najważniejsze nowości dodatku

  • 1 mapka
  • 1 nowa klasa Nekromanta
  • 1 nowy Trial
    Pomniejsze nowości dodatku
  • dodano Guild finder
  • kilka nowych setów z Sunspire
  • 1 mount do zdobycia za achievementa z trialu Sunspire, reszta mountów do kupienia za realną kasę
    Dodatek zamknięty. NIE DOSTANIE ZADNYCH DARMOWYCH ZAWARTOŚCI
    Cena dodatku Elsweyr, niecałe 150zł

Fanboje mają w zwyczaju bronić swoich gier do upadłego, ale trzeba to powiedzieć jasno i wyraznie, TESO to SCAM, doją gracza z niemałej kasy, w zamian oferując gówno content

10lajków

Napiszę szczerze że cholernie mi obrzydziłeś ESO, zaraz chyba będzie trzeba zmienić grę ._.

Ja tylko uzupełnie wypowiedz Jezusa o patch note z dodatku do Finala ( porownaj sobie to z marnota jaka daje Elswyr ktory niesety takze zakupilem i uwazam jak jezus ze to byl skam a nie pelnoprawny dodatek… po tym dodatku ESO poszlo u mnie z dysku … I zeby nie bylo ze jakas cebula i pewnie zal mi bylo tych 150 zl. Otoz mam wszytski 16 dlc w ESO kupione na wlasnosc / dodatki itd. A i tak uwazam ze elswyr to jeden wielka sciema i scam. Nie wydam jzu tam ani zlotowki…)

Patch note FF14
https://na.finalfantasyxiv.com/lodestone/topics/detail/330f2b280067d69d85b17831c66712a499e97484

1lajk

Final Fantasy XIV jest spoko tylko lipa, że PvP nie żyję i tekstury z bliska wyglądają jak gówno, ogólnie jak dasz zoom to gra wygląda bardzo słabo.

1lajk

Pytanko jeszcze jedno, założyłem konto by spróbować triala i po próbie logowania wyskakuje mi “You cannot use this function.
Please contact the SQUARE ENIX Support Centre for additional details.
Error Code: i2501”

Masz ten błąd ponieważ serwery sa dzisiaj 24h off ( do jutra 11:00 rano) ze względu na wprowadzenie dodatku shadowbringers.

Być moze tak jest bo caly FF XIV jest offline az do jutra do premiery dodatku
no i musisz pobrac trialowego klienta gry, jak pobierzesz zwykly launcher to nie wbijesz do gry na trialowym koncie
Tutaj sie rejestrujesz https://freetrial.finalfantasyxiv.com/gb/

Ale po kupnie gry będe musiał pobrać od nowa czy jakiś update?

Podobno teraz update z triala na full działa. Ale nie potwierdzam w 100%

jak kupiosz gre to Ci sie zaktualizuje launcher

Nie wiem jak bardzo rozwinięte jest ESO (rozmawiałem z liderem niegdyś dużej gildii i chociaż całość wygląda interesująco, a świat trochę znam, to jednak endgame w postaci zbierania skinów do broni średni mi pasuje - to samo jest w GW2).

Co do FFXIV - gra ma tyle zawartości dla graczy PvE, że nie da się narzekać na nudę. Sama fabuła to dobrze nakręcony (chociaż nieco wolno rozwijający się) film. PvP też oczywiście istnieje i ma kilka różnych trybów, ale tak jak BDO jest głównie nastawione na PvP, tak FF jest głównie nastawione na PvE. Jedyny minus jakiego się w tej grze doszukałem (poza brakiem własnego paska Limit break) to skopany po całości system społecznościowy. W przeciwieństwie do chyba każdego MMO na rynku, tutaj czat jest praktycznie nieużywany (ludzie piszą na Discordach/Linkshellach lub FC czacie - gildyjnym), a jeżeli szukasz jakiejś grupy/gildii to musisz nurkować po redditach, forach, discordach i liczyć na szczęście. Ponadto większość graczy w tej grze jest bardzo skrytych i nieśmiałych i znalezienie większej grupy, która aktywnie i często używa voice chatu graniczy z cudem (w dobie XXI wieku i rozwiniętych łączy internetowych oraz tanich jak barszcz mikrofonów, czytanie ścian tekstu podczas walki jest co najmniej irytujące).

P.S. Jeżeli mówimy o popularności gier, to zapraszam do newsa dot. FFXIV [https://www.cdaction.pl/news-57117/final-fantasy-xiv-gra-dostanie-swoj-serial.html]

Osobiście nie wiem co ludzie widzą w Finalu.
Zacznę jednak od początku. Jako, że grałem we wszystkie większe tytuły (GW2, TESO, WoW, Black Desert, Blade&Soul itd.) wypadało sprawdzić i Finala.
Podejść miałem kilka, ostatecznie opłaciłem abonament, siadłem i kilka poziomów wbiłem.
Plusy:
+Całkiem niezły kreator postaci (może nie ma wielu opcji, ale pozwala stworzyć postać tak jak chcemy)
+Klasy postaci (jak dla mnie największy plus tej gry. Oryginalne klasy z ciekawymi mechanikami)
+Wygląd potworów, przedmiotów i świata

Wady:
-Bardzo nieintuicyjna strona gry (osobno na płatności, osobno na ściąganie, nie wiem czy jest gra, która ma to bardziej zagmatwane)
-Tragiczne questy (Przykład jednego z zadań: Idź pogadać z “A” następnie weź rybę od “A” i zanieś ją do “B”, od “B” dostaniesz ciasto, zanieś je do “C”, od “C” dostaniesz złoto, idź do “D” i kup za nie płaszcz, zanieś płaszcz do “E”. Większość zadań to “idź i pogadaj a następnie wróć”. Nie mam nic do takich zadań, ale tutaj często każą nam latać kilka “mapek” dalej co przy tak powolnym poruszanie się jest nieprzyjemne)
-Wstawki pseudo filmowe. Po co to komu? Co kilka questów wczytuje się coś na wzór filmu na którym nasza postać rozmawia z NPC. Nie jest to ładne, nie ma dźwięków rozmowy, zabiera tylko niepotrzebnie czas.
-Masa ekranów ładowania w mieście. Praktycznie co kilka sekund biegania wchodzimy w obszar, który wymaga wczytywania.
-Na znalezienie ludzi do pt by zrobić dungeon (wymagany by ruszyć fabułę) trzeba czasami czekać ponad 30min (nie jest do duży minus, ale jak ktoś ma mało czasu na grę to będzie blokowany)

2lajki

Co znaczy kilka poziomów? Ta gra jest nudna i strasznie powolna do około 30 poziomu. Później fabuła rozkręca się niesamowicie, a walka bardzo przyspiesza. Żeby oceniać grę, wypadałoby ukończyć chociaż 1 dodatek…

  • Grę pobiera się cały czas z launchera, a abonament doładowujemy w Mogstation - nie wiem, gdzie tutaj jest problem.
  • Widać, że nie zagrałeś długo w tą grę. Jest dużo różnych questów (fakt wiele sprowadza się do biegania, ale nie wszystkie).
  • Wstawki filmowe są genialne. Początkowo nie ma wielu głosów w dialogach (jest to pozostałość po nieudanym starcie gry przed 2013, gdy wyszedł Realm Reborn, natomiast społeczność zapytana o ich wprowadzenie stwierdziła, że chcą by takie pozostały). Im dalej w las tym więcej epickich i dynamicznych scen (niektóre po 30 minut!).
  • W miastach są strefy (na otwartych mapach nie). Jeżeli masz dysk SSD, to wczytują się moment.
  • Na znalezienie ludzi można czekać lub nie. Wszystko zależy od pory dnia, klasy którą gramy i rodzaju instancji. Healer i Tank wchodzą w kilka/naście sekund.

Zostawię to bez komentarza, bo po pierwsze, wypowiadasz się nt. nie wbijając max poziomu, a po drugie, jak do cholery można do MINUSOW GRY podpiąć strone internetową? xD

2lajki

Wbiłem bodajże 33 poziom. Słyszałem że niby przyspiesza po 20 poziomie, następnie, że po 30, po tym, że po 50. No można tak ciągnąć. Nic nie przyspieszyło. Czasami nawet zwalniało. Problemem nie jest tu walka (jest bardzo powolna, ale zadanie by coś zabić pojawia się tak rzadko, że nie ma to jakiegoś ogromnego znaczenia).
Problem stanowią zadania, dosłownie 90% zadań z głównej fabuły to “idź pogadać i wróć”. Jak komuś sprawia przyjemność bieganie od NPC do NPC to będzie to dla niego świetna produkcja. Ja przy zadaniach typu “zatańcz przy 8 wróżkach a następnie wróć” (autentyczne zadanie z głównej fabuły) miałem spory problem by gry nie wyłączyć.

Wstawki filmowe genialne? Do 30 poziomu masz chyba tylko 1 bohatera, który ma dźwięk jak z nim rozmawiasz :stuck_out_tongue: Oglądanie tych wstawek to jak oglądanie koncertu bez dźwięku. Najlepsza to była wstawka w głównym menu. Ledwo poznałem głównych bohaterów i Final zaoferował mi cudowny filmik jak jeden z nich umiera :smiley: No świetny spoiler. 30minutowych filmików nie miałem i nie wiem czy jest to coś czego oczekuję od gry. To jednak pewnie kwestia gustu.

Tyle, że jest dodatkowo animacja jak postać przykładowo wchodzi po schodach, wyświetla się ekranik z nazwą części miasta. Mapa przecież tez jest podzielona na strefy, nie jest to otwarty świat jak w WoWie.

Tank i healer fakt, pewnie czekać nie musi. Większość osób wybiera jednak dps i no trochę czekania tutaj jest a grywałem po pracy w godzinach, gdzie ludzie już w domach siedzą.

Jednak strona internetowa jest wizytówką danej gry. Pierwszą styczność masz ze stroną a nie z samą grą. Jeśli już tutaj coś jest nie tak to minus leci. Komentarz wstawiłeś, niestety nic nim nie wniosłeś. Jeśli masz coś do powiedzenia to pisz śmiało, chętnie poznam opinię innych. Po to w końcu jest forum.
Jak dla mnie ocenianie gry przed wbiciem maksymalnego poziomu ma sens, bo przecież jakoś ten maksymalny poziom wbić muszę a że trwa to w Finalu zdecydowanie dłużej jak w GW2 czy WoWie to warto o tym etapie napisać.

4lajki

Powiem to tak. Co ludzie widzą w FF14 ? Znakomity end game. To że “podstawka” jest w miare słaba i powolna zgodzi się każdy i nie wszyscy są w stanie to “przetrwac”. Ale właśnie jak ktoś da rade to później tylko o wiele, wiele lepiej. Uwierz z dodatku na dodatek jest lepiej. Widac i czuc progres tworcow.A end game kopie tyłek wiekszości AAA mmo. Jedynie WoW jest na tym samym poziomie ( dla mnie nizej ale to wkestai gustu). Crafting w finalu to sama gra w sobie. Wiec dlatego tak ludzie “wola” finala bo end game wynagradza wszytskie bolączki “młodosci”.

1lajk

Może i macie racje , że endgame w finalu jest fajny, ale jak ktoś już wyżej pisał żeby dojść do tego endgameu trzeba iść przeż mękę, naprawdę chciałem dać tej grze szanse ale nudne questy i potwornie wolna rozgrywka (wbilem 30 lvl , wiece nie dałem rady się zmuszać )mnie skutecznie odstraszyły po tygodniu grania . Zgodzę się że FF lepiej sie prezentuje pod względem money to content , w sensie dodatek jest wiekszy, wiecej daje teorytycznie, ale powiedzmy sobie szczerze, jesli ktos pracuje i uważa sie za gamera a jakaś gra sprawia mu przyjemność to nie bedzie płakać jak gimbus bo dodatek kosztuje 150zł a nie 45, sam po ucieczce z wowa najpierw spróbowałem FF ale sie srogo zawiodłem , za to własnie ESO mnie oczarowało , mimo ze to i to to gry MMORPG to każda z nich jest zupełnie różna. Eso sprawia mi przyjemność od samego początku nie musiałem sie mordować przez pierwsze 1500lvli jak w FF, z tego co widzę po komentarzach i filmach na yt FF jest bardziej dla hardcorowców ktorzy muszą perfekcyjnie cały rajd zrobić i lubią HArd HArd mode, Eso jest bardziej nastawione na lore wg mnie ale pvp nie jest totalnym dnem mimo to, hard modey/veterany nie sa co prawda bossami z wowa gdzie sie wipeuje po 100+razy ale jak jest 1 nieogar w party może sie to skonczyć tragicznie, questy w tej grze sa genialne(matka syna każe ci iść przekupić prostytutke żeby ta odbiła niechcianej synowej jego synka, gdzie quest nie polega tylko na gadaniu tylko np szukaniu po mieście specjalnie schowanych klejnotów dla owej kurtyzany zeby zechciała nam pomóc , 4real, a i KAŻDY quest ma pełen voice acting co dla mnie jest dużym plusem bo dodaje tego RPG feel do gry), gdzie ESO ma też imho świetne PVP, czy battlegroundy czy mass pvp zabawa przednia,jak i te 2 gry mają kompletnie rózny system walki, FF to typowy tab target, a ESO jest non target znacznie mocniej action combat więć należy się zastanowić kto czego od gry chce, ja jako osoba pracująca nie mająca czasu na grind po 4h+ dziennie nie bede się mordować przez najbliższy miesiąc lub 2 żeby wbić ten max lvl albo chociaż przejść podstawkę, nie zapomnijcie dodać że w FF żeby odblokować story dodatków najpierw (chociaż na 1 postaci) trzeba skonczyć podstawowe story które jest masakrycznie nudne i opiera sie na lataniu od npc do npc imho i polecam sprawdzić na wiki ile tych questów jest 150+ o ile sie nie myle bądź liczba zbliżona do tej … gdzie w ESO możesz iśc lvlować gdzie chcesz kiedy chcesz dzieki skalowaniu, do osób narzekających na brak poczucia progressu w ESO powiem tak samo jak w FF< wbij max lvl i nabijaj CP, po nabiciu konkretnego CP eq przestaje sie skalowac i wtedy czuć różnice w mocy, i to znacznie. I jeszcze tak kończąc wg mnie świat ESO i grafika są dużo lepsze niż FF, FF ma starszą imfo much lower rez grafike i nie podoba mi się też bladość kolorów w FF, świat jest wyrażnie mniej barwny niz w ESO, gdyby screen jakiejś nasłonecznionej “iddylicznej” miejscówki z ESO i FF porównać w photoshopie , powiedziałby ze w FF nasycenie kolorów jest tak z -25%, ale jak mówiłem, sa to 2 bardzo rózne od siebie gry, FF jest dla hardcorowców a ESO dla poł casuali .

2lajki

"FF jest dla hardcorowców a ESO dla poł casuali " Największa bzdura jaką czytałem. FF jest nastawiony właśnie na casualowe granie, spokojnie serwuje co raz to więcej nowych możliwości, stopniowo poprawia się jakość fabuły i prędkość walki. Można grać i godzinkę dziennie i widać postępy. Natomiast w endgame bez jakiegokolwiek grindowania można sprawić sobie sprzęt prawie najmocniejszy robiąc 2-3 ruletki dziennie (około godzina gry). Owszem można robić extreme raidy/triale i tam liczy się efektywność i cyferki, ale wcale nie trzeba się tym zajmować, by osiągnąć bardzo wiele według własnych preferencji. Co do reszty postu - kwestia indywidualna i nie będę z tym dyskutował.

1lajk