I właśnie przez takie gówno poziom jaki osiągamy na rankedach nie pokazuje absolutnie NIC. Właśnie ze względu na handel kontami i boosting. Nie lubię się tak wypowiadać publicznie, ale jesteście rakiem rozgrywek rankingowych i żałuję że nie ma sposobu na pozbycie się was z gry.I sądzę że każda osoba uznająca się za całkiem dobrą i widząca platynę/diamenta na rankedzie, który buduje jako pierwszy item BotRK na Gravesie (przeciw 4 squishy team) ma święte prawo was nienawidzić. Dzięki wam solo rankedy są bardzo marnym wyznacznikiem skilla.
Mam dla Ciebie przykrą wiadomość to dobry dla niego pierwszy przedmiot. Yomumu również. Niektórzy zatrzymują się w mecie gry 1 rok wstecz i później mają ból d*py jak ktoś składa coś zgodnego z nowymi standardami. Można standardowo z BT, ale z pewnością przykład, który opisujesz nie jest błędem.
Ja skończyłem sezon w Diamencie. Prawdopodobnie było stać mnie na Mastera, ale za późno trochę się za to zabrałem + fakt że na streamie przy setkach widzów jest zazwyczaj ciężej aniżeli po cichu solo.
Wracając do tematu, że poziom świadczy lub nie świadczy o skillu to raczej jestem skłonny powiedzieć, że jest jednak jego wyznacznikiem. Jeśli zagrasz 200-300 gier to z pewnością element losowy jak
AFK/Booster/Konto z allegro wyrówna się do 50 % po jednej i po drugiej stronie mapy w tych wszystkich meczach.