Grind, grind, grind i jeszcze raz młodość

Witam was!
Niestety od kilku lat obserwuje upadek mojego kochanego gatunku MMORPG. Przeszukuje fora oraz strony w poszukiwaniu MMORPG, który przyciągnie mnie na dłużej. Zauważyłem, że większość gier opiera się na “przebrnięciu” przez początkowe poziomy i jak najszybciej do endgamu.2 tygodnie grania i tytuł się nudzi.
Uwielbiam bić moby w drużynie przez 1 godzinę dostając przy tym 10%. Uwielbiam zgranie drużyny podczas expienia. Tank, healer, debuffer, dps. Stare dobre czasy mmo.
Ale do rzeczy.
Szukam grindownika, gdzie jest niewiele questów. Pamiętam w Champions of Regnum idealnie pasujący do mnie system. Quest, który daje 30-50% expa, a później grind do kolejnego lvla.
Najlepiej jeśli grindownik będzie naciskał na granie w drużynie.
Komputer powinien uciągnąć wszystko.

Przypadły mi do gustu :

  1. Knight Online - Gra mojego dzieciństwa. EXP w party był niesamowity. Każdy drop cieszył. Teraz? Crap z wbudowanym botem.
  2. DarkEden - Cudowne uczucie zagrożenia podczas expienia. Biitwy o spoty z innymi rasami.
  3. Tibia - Sentyment , nie więcej. Teraz jakoś za dużo ułatwiaczy.
  4. Champions of Regnum - feeling w expienia i cudowna odskocznia w postaci wojny.
  5. Rohan Online - Szukanie dps’ów, healera oraz tanka i jazda!
  6. Rappelz - Stary rappelz miał w sobie to “coś” Spam na czacie LFDP DPS 100lvl. Ahhh, Mob potrafił zabić DPS’a na 2 strzały. - Teraz CRAP, w którym wbija się 150lvl w 2 godziny- Kiedyś trwało to kilka lat.
  7. Last Chaos - Moja perełka wśród mmo. niestety umiera. GAMIGO ją zabija.
  8. Cabal - wróciłem niedawno… BOT na BOCIE! Wszędzie BOTY!
  9. Atlantica Online - dobra gra. Nawet bardzo! Ale gra na solo granie.

Nie przypadły mi do gustu :

  1. WOW - Dla mnie crap. Wszedłem w podziemia z drużyną, a jeden gość przebiegł na ślepo wszystko wybijając wszystko co się rusza, nie tracąc nawet 1hp.
  2. Black Desert Online - Nie grałem, ale widzę jak postać się rusza, jak bije - chyba jestem za stary do takiego zamieszania na ekranie. Nie chce próbować nawet.
  3. Aion - zalogowałem się, zobaczyłem jak postać się rusza, jak wyglądają questy i odinstalowałem.
  4. Runescape - za dużo pierdół za mało walki.
    I tony innych MMO, które próbowałem. Niestety same crapy.

Jak widzicie szukam gry, w którą gra się latami. Szukam gry gdzie jest nacisk na party. Lubię hardcore.

Proszę o pomoc :slight_smile:

Powiedział bym że drakensang-online jednak jest pare rzeczy które nie do końca pasują a mianowicie

-na początku questowanie dopiero po 30lvlu jest sytuacja gdzie questy z danego lvla daja te 50% reszte trzeba farmić, dodatkowo na tą chwile dojście do end game jeżeli chodzi o stopień trudności nie powala, dopiero przyszła aktualizacja ma to “naprawić” jednak jeszcze jest dopracowywana na testowym bo składa się z OGROMNEJ ilości zmian i nowości.

  • dojście do 40lvla nie jest trudne dopiero od 40lvla zaczyna robić się grind jeżeli chodzi o EXP aczkolwiek i to nie jest jeszcze super trudne by wbić ten 55lvl (coś kolo 2-3 tygodni góra)
  • Jak już wbijesz ten 55lvl to zaczyna się zabawa z postaci gdzie robiłeś “wszystko” sam, momentalnie stajesz się leszczem do popychania i zaczyna się grind który trwa LATAMI
    -Itemizacja na wysokim poziomie jest masa sposobów na to by ulepszać itemy oraz chodzić na coraz to lepsze “dungi” na które sam nie masz szans co iść
  • gra ciągle aktualizowana, MASA eventów które są MEGA wyczekiwane bo itemki z nich są często genialne, ogólnie jednym słowem jeden wielki grind by ulepszać swoją postać
    -brak P2W, dodatkowo waluta premium leci z mobków na 55lvl już z pierwszo poziomowego dunga leci od groma waluty i nawet w tydzien można dorobić się wszstkiego co jest potrzebne to lekkiego ułatwienia sobie gry (poruszanie się po świecie, naprawa itemków, i inne tego typu ułatwienia, nie ma itemków w IS czy boostów do dmg,defa i tak dalej, WSZYSTKO trzeba dropić, a nie ma boosta do dropa)
    -teraz wychodzi system wiedzy usprawniony który działa jak paragon z diablo, więc będzie sporo farmienia, plus też system skili grupowych też trzeba będzie farmić ogólnie przyszła aktualizacja popycha grind o 100% do przodu ^^
1lajk

Ostatnio jest grupa ludzi, którzy grają w Knight Online. Może spróbuj się z nimi skontaktować i razem coś pogracie. Podobno jest już klan, mają kanał na discordzie forumowym, więc jak nie chcesz grać samemu to polecam, bo dużo ludzi nadal w to gra. Ja sam zacząłem przygodę od nowa, chociaż grałem tylko raz kilka lat temu jedną postacią, ale znowu mi się zachciało zagrać w to mmorpg, bo po prostu przypominają mi się stare dobre czasy tego typu gier i grindowanie :slight_smile:

Mam to samo co ty. Nie ma obecnie mmo dla nas. Spróbuj poe.

3lajki

Nie ma to jak zainstalować grę zobaczyć coś i odinstalować :joy: i już wiadomo co gra ma do zaoferowania :joy:

4lajki

A do której gry konkretnie pijesz?

Od siebie mogę polecić Tree of Sawvior, ciekawy grinder stylizowany na RO, nie mogę nic więcej o tej grze powiedzieć, sam wbiłem tam raptem 80 lvl.

Aberoth - typowy grindownik w starym stylu

Gość pisze ze Black Desert itp. gry odpadają bo zobaczyl jak katastrofalnie się postać rusza a w polecanych ma Tibie, rappelza, Cabala i resztę crapów
No faktycznie, w Tibii czy Cabalu animacje są wręcz perfekcyjne xD
Nie mam pytań na taki idiotyzm xD

3lajki

no dokładnie typ sam się pogrąża xD

Zawsze może w sapera zagrać albo pasjansa :sunglasses:

Gdzie gość napisał że postać katastrofalnie się porusza… “Chyba jestem za stary do takiego zamieszania na ekranie.” Przynajmniej ja rozumiem to tak że walka i ogólnie BDO jest zbyt chaotyczne i w pełni się z tym zgadzam bo to właśnie dlatego zrezygnowałem z dalszej gry w to “coś”.

Zamieszanie na ekranie samo w sobie wyklucza drętwe czy jak wpieracie autorowi który nawet o tym nie wspomniał, katastrofalne animacje…

2lajki

Tree of Savior, fajna grafika, sporo grindu

Kolega napisał, że przeszkadza mu to jakie zamieszanie robią akrobacje postaci, a nie to, że gra ma drewniane animacji… Jedyne czym się popisałeś, to jeszcze większym idiotyzmem.

2lajki

Powiedziałbym że powinien tobie przypasować warframe.

  • 10, może 15 questów na całą gre które są silnie fabularyzowane (z filmikami, dialogami, wprowadzaniem i zabijaniem poszczególnych postaci itd), a najlepsze jest to że koniec końców opierają się na grindzie czegoś
  • dynamiczna walka wręcz i dystansowa (pełny non-target)
  • gra jest całkiem ładna i ma swój klimat
  • niby nie ma podziału na role w party, ale w praktyce znajdzie się coś dla każdego. Chcesz leczyć? Trinity, Oberon i Harrow zapraszają. Chcesz tankować? Inaros, Frost, Nidus, Rhino czy też Atlas moga być świetnymi juggernautami nie do zabicia. Chcesz być crowd controlerem? Hydroid, Mirage, albo Gara są wyborem dla ciebie. Chcesz być dpsem? Każda postać potrafi zadawać dps przez bronie, ale są jeszcze takie co mają całe skilll sety pod dps jak np Ember, Banshee, Nova czy Equinox.
  • gra jest wyzwaniem na wyższych poziomach, aż dochodzimy do poziomu gdzie albo wiesz co robisz albo padasz. Na WSZYSTKIM. Tak, nawet na tanku. Bo tu build to połowa sukcesu, jeszcze trzeba wiedzieć jak to wykorzystać.
  • grind w najczystszej postaci : 0,02% szansy na item to tutaj norma :D.
  • wbić max lvl możesz spokojnie w pare dni, a później nawet w godzinę, dwie. Ale to nie jest nawet 1/100 wędrówki w tej grze gdyz…
  • w grze rządzą modyfikacje. Mody są do wszystkiego - zbroi, broni, petów… Same itemy są słabe, prawie wszystko rozbija się o odpowiednie mody. Co jest ciekawym zabiegiem, gdyż możesz używać ulubionych broni bez tego poczucia że odbija się to znacząco na twoim dps’ie. Inną sprawą jest wydropienie modów (wyżej wspomniane 0,02% szansy to właśnie na te rzadsze mody :P).
  • świetny wygląd skilli, nie są przesadzone jak w BDO, ale tez nie sa minimalistyczne jak w Cabalu, czy Rappelzie, powiedziałbym że są w idealnym punkcie równowagi, ponieważ idzie się pozachwycać własną mocą, a jednocześnie wszystko jest doskonale widoczne i nie zasłania całego ekranu.
  • jednakże jak chcesz porobić najtrudniejsze rzeczy w tej grze to konieczne jest albo znalezienie dobrej ekipy, albo (najlepiej) dobrego klanu. Poniewaz jak już wspomniałem nie ma tutaj świętej trójcy i teoretycznie można grać w dowolnym teamie (przez co przy grze z randomami każdy bierze co chce), jednak na niektorych misjach najlepiej mieć zgrany, zrównoważony skład z healerem, odnawianiem energii, pullerem (który sciąga moby w jedno miejsce), oraz dpsem AoE który nawala w miejsce gdzie puller sciąga moby. Przykładowo najnowszy tryb - Sanctuary Onslaught gdzie zabijamy mobki na czas. Gdy nie zdążymy zabijać mobków to przegrywamy. O ile bazowa wersja jest łatwa, tak jeszcze jest wersja Elite, o wiele trudniejsza ale i o wiele lepsze nagrody od standardu (btw, mozesz mieć max 30 lvl, a tutaj mobki sięgają nawet do 100+ lvli wiec wyobraź sobie jakiego zgrania potrzeba) :stuck_out_tongue:

EDIT:/// warto też dodać że gra jest na bieżąco aktualizowana, a twórcy ładnie podtrzymują zainteresowanie tytułem przez swoje devstreamy i prime time. Te pierwsze wiadomo - pogadanki z devsami, trochę śmiechu gdy opowiadają o wpadkach podczas produkcji, trochę powagi gdy zapowiadają nowe rzeczy, a także trochę nerwów podczas… . Prime time jest kolejnym streamem który jest bardziej regularny, ale gdzie rozmawiają dwie osoby od twórców, prezentują nowe elementy, testują beta patche itd. Z tym że tutaj jest to bardziej na luzie, ot, wbiją pogadają sobie troche z ludźmi czy pośmieja się. Okej, a teraz o co z tymi nerwami… Otóż każdy liczy na wygraną, ponieważ podczas obu streamów (devstream i prime time) rozdają nagrody do gry, standardowo są to 3x 1000 platyn (waluta premium) i 1x prime access (dostęp do setów broni i pancerzy bez koniecznosci ich farmienia) na stream. Dodatkowo po devstreamie zawsze w grze są eventy z fajnymi nagrodami :>.

Generalnie widać że się starają i można grać spokojnie bez poczucia bycia olewanym przez producenta, albo bez stresu “czy nie zamkną mojej gierki?”. Przeze mnie uznawana za bodajże najlepszą firmę zajmującą się mmo. Nigdy nie zdarzyło się nie wiedzieć nad czym pracują, czy być “wyzyskiwanym”. Świetny kontakt z graczami, do tego wszystkich devsów przyjemnie się słucha. No bo jak tu nie roześmiać się gdy devsi siadają w 5 czy tam 6 i prawie wszyscy na starcie patrzą się na Jeffa (artist developer) i mówią jeden przez drugiego “pora zobaczyć co go odciągnęło od przygotowania filmików prezentujących prime’y”, na co on odpowiada “to nie moja wina!”, a koordynator zespołów cicho mówi “w sumie to ma on rację” xD

może ragnarok tylko jakiś prywatny bo na warpportal nie pograsz ostatnio blokadę założyli a tak to questów jest tam najmniej poziom sie wbija szybko klasę też ale ten kto grał wie że to nic nie znaczy

do grindu dodał bym też taern i gre w party

Jestem zaskoczony, że nie wypowiedziałeś Lineage 2. Proponuje prywatne serwery a jest ich tona. Community wiecznie żywe. Rohan też jest dobry, dziwne, że nie chcesz kontynuować gry na prywatnych serwerach.

Co do poleceń to jedyne co mogę zaproponować to Lineage jak mówiłem. Podobny do Rohana

idiotyczny przykład. cabal był jedną z pierwszych gier mmo, które wykorzystały animacje motion capture, dlatego ruch postaci wygląda tam bardzo ładnie.

Lineage 2

Witam, podepne sie pod komentarz, zauwazylem ze w postach dotyczacych szukania jakiegos mmo, wypowiedzi nawiazujace w szczegolnosci do warframe sa dosc rozbudowane, na steamie mam cos okolo 60h, ogrom gry powala, jestem juz w klanie ale glupio co chwile pytac o jakies glupoty, czy jest jakies oficjalne forum naszej polskiej spolecznosci w warframe ? Pozdrawiam :slight_smile:

Przecież Black Desert to chiński crap, przerost formy nad treścią. System walki w DBO totalna porażka.
Kupiłem pograłem chwile i miałem dość.