Witam,
Mam pytanie - czy w Guild wWars2 da się grać w miarę normalnie jako gracz f2p? Widziałem mase dodatków i zastanawiam sięm czy gra jest grywalna, a jeśli tak to do jakiego momentu?
Dzięki
Guild Wars 2 - czy da się grać f2p?
Za darmo masz mounta i całą zawartość podstawki.
Zakładając że zagrasz np. tylko jedną postacią i skupisz się na zrobieniu story i map na 100% to już będzie jakieś 150-200h
Wydaje mi się że po takim czasie będziesz w stanie zdecydować czy inwestycja w dodatki ma sens 
Oczywiście że jest sens, ale będziesz na poziomie graczy którzy startowali 10lat temu. Ty Będziesz śmigać z buta, a do okola wszyscy na smokach… Taki urok braku kontentu z dodatków, co nie zmienia faktu że masz dostęp do wszystkiego co mieli gracze przed wyjściem dodatków, więc tak podstawa jest w pełni grywalna.
Czyli ściema z tym że gra jest za darmo jak potem i tak trzeba płacić.
Jaka ściema XD nikt nie mówi że cała gra jest za darmo. Za darmo jest podstawą, dodatki są płatne. Jak się zdalnie uczyło i czytać ze zrozumieniem nie potrafi…
4lajki
To sobie zobacz jak gra jest reklamowana. Gdybym na steamie nie zobaczył płatnych dodatków to bym nawet nie wiedział że gra jest okrojona… Po to są takie strony żeby zapytać innych graczy jaki jest system płatności w grze. Zresztą 3,5k graczy na stemie mówi samo za siebie.
GW2 kupujesz raz i grasz, świetna gierka.
także B2p a nie F2p
poproś mamusie o pieniążki pod choinkę to sobie kupisz - bardzo często są przeceny a GW2 jest warte każdej złotówki (I tak jest tańszy niż ESO np.)
2lajki
Tak, to ściema. To nie jest pełnoprawne f2p tylko trial - nie tylko content, ale i ograniczenia na koncie. Podobnie masz w FFXIV, gdzie do pewnego momentu grasz za free, a potem trzeba zapłacić, jeśli chce się dostać do reszty contentu.
Różnica między innymi polega na tym, że Square Enix uczciwie nazywa taki zabieg Trialem.
Full content w GW2 to wydatek rzędu 100 ojro.
za niedługo nie bedzie musiał nie wiem gdzie to widziałem ale od 2023 gdzieś pomiędzy wiosną a początkiem wakacji cały guild wars 2 będzie na game pass za 4 zł będzie miał całą ze wszystikimi living story.
Tu nie chodzi o pieniądze, po za tym to już nie te czasy żeby płacić za grę mmo jak się nie ma zamiaru być nr1 w rankingu. Jest za duża konkurencja i za mało czasu żeby płacić 
dzięki za informacje ja zdecydowałem się jednak na black deserta.
Moim zdaniem na dłuższą mete nie, ale na szczęscie wystarczy jednorazowy zakup dodatków, tzw Living World episodes można spokojnie wyfarmić goldem,
tak samo jak kilka przedmiotów QoL
Wciąż lepsze to niż płacenie regularne za subskrypcje lub ladowanie kasy do item shopa w grach p2w
2lajki
W gw2 nie ma czegoś takiego jak bycie nr 1. Nie ma konkurencji. To całkowicie relaksująca gierka, gdzie można nie grać rok, albo grindować cały dzień. Jedyne co wypada zapłacić to dodatki. Nic więcej gra od nas nie wymaga. Za golda w grze można odblokować starsze odcinki story lub kupić wszystko ze sklepiku, a są tam tylko kosmetyki lub dodatkowe sloty do banku itp.
Zagranie na free to play naprawde nie jest upokażające by sobie sprawdzić czy to dla nas. Tym bardziej, że jest trial mounta na chyba 10lvl? Więc też można posmakować go bez wydawania zł.
Trial to masz w wowie, w GW2 mozesz wbic max lvl za free i oryginalny content.
2lajki
Tam też. Mimo wszystko GW2 wersja free to nadal Trail. Masz mocno okrojony kontent, olbrzymie ograniczenia na konto, a nawet podstawowy raptor tylko na 10h. W przeciwieństwie do Finala i WoWa, gdzie ograniczenia faktycznie nazywają tam Trialem, NCSoft/ArenaNet nazywa to ftp zamiast uczciwie Trialem.
Btw. Imo nowemu graczowi najlepiej jest kupić full grę za 100 ojro, a za gold farmić sobie QoL itemy, sloty, robić np. full Home itd.
wszystko to z czym gw2 wystartowalo 10 lat temu, plus living world 1 i pare aktualizacji pozniej (fraktale itp) dostajesz w wersji f2p, raptora dostajesz tylko jako trial zeby pokazac ‘najlpesze mounty w mmo’ i zachecic do kupna dodatkow, sa mocne ograniczenia na czat i nie mozna zamieniac golda w gemy ale i tak szczerze jest to jeden z najuczciwszych modeli f2p/b2p na rynku, zeby miec potencjalnie dostep do wszystkiego trzeba kupic tylko eod + pof/hot, wszystko inne mozna odblokowac w grze, sezony living world a nawet ulepszyc wersje dodatku ze standard na deluxe
Kup sobie GW2 pod choinkę, będziesz mieć grę, która ci da dużo funu i chillu, dodatkowo znudzi ci się to odinstalujesz i za rok czy dwa znów instalka i jesteś w tym samym miejscu, robisz co chcesz. Moim zdaniem gra jest warta swej ceny, ja podstawkę kupiłem jak jeszcze nie była f2p i nie żałuję, dokupiłem dodatki i od czasu do czasu sobie pykam bez spiny.
2lajki
Mounty są dodane w drugim dodatku. To logiczne że w podstawce ich nie ma. Arena net daje raptora na 10h po to by zachęcić do kupna dodatku.
Cieszę się że wybrałeś bdo tam masz cały kontent za free i wcale premium pack nie jest potrzebny do gry. Tylko że pieniążki będą się średnio zgadzać ale kto by się tam przejmował
Drugi raz juz piszesz o 100 ojro to może najpierw to sprawdz… 3pack to 50 euro. To tyle samo co obecny dodatek do wow.
Niby jest za darmo tylko trzeba płacić za większość funkcji bo PODSTAWKA jest za darmo a nie dodatki mordo, nie masz mounta, nie masz wiele bulidów nawet za free.
Osobiście to i tak nie kupiłem dodatków bo gra strasznie nudna i grind itemów zajmuje okropnie długo, itemizacja trwa dosłownie rok… więc gra nie ma sensu generalnie, jak dla mnie 200 godzin zabawy i znudzilo mi sie solowanie wszystkiego albo latanie jak grupy Botów po eventach na mapce, albo dungeony z goscmi ktorzy nawet nie rozumieją jak się gra zespołowo (aka “pomóż mi prosze” i sami są totalnie bezużyteczni).
Tak, tylko ten pack nie zawiera pełnego contentu, czyli LS-ów (z wyjątkiem1). Pełny pack obecnie jest dostępny tylko na Steamie za 427 zeta i tam faktycznie dostajesz full zawartość. Po zakupie tego zostaje już tylko farma golda na QoL i kosmetyki.
Jeśli chcesz pełną zawartość ze sklepiku ArenaNet to faktycznie wówczas ten pack za 50 ojro ORAZ pewnie drugie tyle za LS-y z Gem Store.
Osobiście wyznaję zasadę, że jak się kupuje MMORPG to z całą zawartością albo w ogóle.