GW2 - Guardian vs Warrior

Siema ! Cały czas staram się rozkminić która z tych dwóch klas wygra pojedynek, a i dodam, że nie interesuje mnie struganie pawiana z bulidami itd ;P

Postacie mają być nastawione 100 % na siebie! 100 % pod ten właśnie pojedynek !

Za wszelką cene mają być oporne dla drugiej profesji i za wszelką cene muszą wygrać.

Mogą być filmiki

Mogą być jakieś teksty

Mogą być fotki

Może być wszystko co jest w miare przekonująće.

Dzięki z góry i pozdrawiam !

jeśli jesteś ciekaw tego kto wygra, zapraszam na gw ;)

Siema. Skoro chcesz się przekonać która z tych profesji jest lepsza to znajdź kogoś na gw kto może z tobą przetestować takie czy inne build, taktyki i będziesz miał odpowiedź. Poza tym kiedyś usłyszałem bardzo mądre słowa - "Nie ma złych i słabych profesji, są tylko gracze którzy nie umieją nimi grać" więc stwierdzenie że któraś z profesji musi być lepsza jest co najmniej dziwne.

Warrior jest we wszystkim OP więc ja bym stawiał na niego :P

A tak na serio, to zależy od ludzi, ci sami ludzie, na tych samych buildach mogą raz wygrać, a raz przegrać

Ja nie jestem debilem i takich rzeczy to tutaj wypisywać nie musicie...

Dla tego pisze, że chce konkrety bo właśnie chce postawić kropke w tym temacie...

Sam nie umiem wycisnąć z tych postaci 100 %, ale wierze w to, że gdzieś tam w internecie jest ktoś kto potrafi i ktoś kto jest w stanie udowodnić przewage postaci

To zależy od "indywidualnego skilla" gracza.

Postawmy się w sytuacji kiedy gramy na sPvP na np. Hange 1v1 warrior vs guardian.

I tutaj po primo: ważny jest build obu graczy.

Z aktualnych "meta pvp" buildów mamy do dyspozycji:

Guardian: Tripple Meditation Burst GS/Sw+F (lub Burst Sw+T/S+F). Reszta popularnych buildów nie nadaje się na 1v1, za to jest potężna w bunkrowaniu lub AoE teamfightach (lub decapowaniu z homerun'u z hammera).

Warrior: Klasyczny już HamBow, Mace/Gs oraz Condiwar.

NIE DA SIĘ PORÓWNAĆ KTÓRA KLASA JEST LEPSZA, GDYŻ NAJWAŻNIEJSZYM CZYNNIKIEM JEST GRACZ! Możesz mieć najbardziej OP build w grze, a pojawi się ogarnięty gracz z "własnym" buildem i ciebie pojedzie z palcem w tyłku (wystarczy ogarnianie possitioningu i meele klasy są w d*pie 1v1).

1# Na pierwszy rzut oka od razu można zauważyć że Warrior ma o wiele więcej buildów nadających się na scenariusz 1v1.

2# Hambow i condiwar są jednymi z najbardziej przyjaznych buildów dla początkujących graczy, mimo to są bardzo efektywne (potężne).

3# Guardian nie jest postacią nastawioną na 1v1 (oprócz meditation), sama jego klasowa mechanika jest grupowym supportem.

Wnoisek: Warrior jest łatwiejszy, Guardian nie jest postacią 1v1 (prawie).

Wniosek2: Bezsensowny temat.

Żądasz niemożliwego. Wszystko zależy od okoliczności. W jednej rundzie może wygrać osoba która na maxa ogarnia warriora a w drugiej guardiana. Zresztą Frosty ci to ładnie wytłumaczył.

ten temat to w sumie takie masło vs margaryna - jedno i drugie ma zwolenników i przeciwników, a i tak użyjesz tego co masz akurat w lodówce.

Wiara czyni cuda, a ja wierze, że zjawi się ktoś kto jednak oświeci temat :P.

Dałem rade się wyszukać przewagi nad innymi klasami to i nad tymi dam :D

Miałem dzisiaj kilka takich pojedynków i żaden warrior nie zdołał powalić mojego guardiana pod bunkier 1v1. Nawet jak zadawałem mniejsze obrażenia to dużo więcej się leczyłem, więc jak nie uciekali to padali :). PVP w tej grze to papier, kamień i nożyce, nie tylko skill gracza.

PVP w tej grze to papier, kamień i nożyce, nie tylko skill gracza.

Chyba, że właśnie grasz guardianem. Na razie wydaje mi się, że jest on najbardziej OP.

Chyba, że właśnie grasz guardianem. Na razie wydaje mi się, że jest on najbardziej OP.

Nie zgadzam się. Naprawdę pograjcie trochę każdą klasą i zobaczycie, że zawsze jedna jest lepsza od drugiej, a słabsza od innej. Tak samo z buildami. Taki guardian pod bunker nie ma prawie damage. Jego rola to obrona punktu, ale dwóch jak przyjdzie to ciężko utrzymać się dłużej, niż minute.

@UP Jak na guardzie punktu na dwóch gościach nie utrzymujesz, to zmień build, albo naucz się lepiej grać. Guard pod bunkra MUSI przetrzymać 2 ludzi, bo inaczej po co guard? Przecież jednego typa to postać pod full DPS może zdjąć. Co do tematu to ja grając guardianem, często wygrywam z warriorami, ale nigdy nie biłem się czysto 1vs1. Jednakże w ogólnej zawierusze, jeśli umie się break stunów używać, to guardem wygrywam bez problemu (kłopoty mam za to z necro pod condi :C).

@UP Jak na guardzie punktu na dwóch gościach nie utrzymujesz, to zmień build, albo naucz się lepiej grać. Guard pod bunkra MUSI przetrzymać 2 ludzi, bo inaczej po co guard? Przecież jednego typa to postać pod full DPS może zdjąć. Co do tematu to ja grając guardianem, często wygrywam z warriorami, ale nigdy nie biłem się czysto 1vs1. Jednakże w ogólnej zawierusze, jeśli umie się break stunów używać, to guardem wygrywam bez problemu (kłopoty mam za to z necro pod condi :C).

Swego czasu aktywnie grałem tpvp w Gw2 i jestem pewien że nie istnieje gracz który był by w stanie utrzymać punkt walcząc dłużej niż min/półtora przeciwko dwóm dps'om o podobnym doświadczeniu co on. Brednie wypisujesz.

Z tego co wiem to idzie utrzymać punkt tak normalnie i nawet go ogarnąć samemu.

Nie raz, nie dwa widziałem jak jedna osoba po trzy ogarniała i doprowadzała do ich zgonu lub ucieczki.

Ostatnio spotkałem się z takim guardianem na pvp co złodzieja i wojownika odpychał przez dłuższą chwile i na końcu ich zabił.

Łowcą idzie ogarnąć dwie osoby, ale trzeba być w konkretnym ruchu i ogaru.

Thief to samo... wystarczy trafić na nieogarniętych ludzi to można doprowadzić do zgonu nawet trzech przeciwników ( wiem to z własnego doświadczenia )

No ale w dalszym ciągu ten wojownik i strażnik 1 na 1 trzymają się w miarę równo... trzeba szukać dalej

Z tego co wiem to idzie utrzymać punkt tak normalnie i nawet go ogarnąć samemu.Nie raz, nie dwa widziałem jak jedna osoba po trzy ogarniała i doprowadzała do ich zgonu lub ucieczki.Ostatnio spotkałem się z takim guardianem na pvp co złodzieja i wojownika odpychał przez dłuższą chwile i na końcu ich zabił.Łowcą idzie ogarnąć dwie osoby, ale trzeba być w konkretnym ruchu i ogaru.Thief to samo... wystarczy trafić na nieogarniętych ludzi to można doprowadzić do zgonu nawet trzech przeciwników ( wiem to z własnego doświadczenia )No ale w dalszym ciągu ten wojownik i strażnik 1 na 1 trzymają się w miarę równo... trzeba szukać dalej

Jest różnica po między grą przeciwko dobrym graczom a za przeproszeniem zamiataniem noobami. Jedynie ele kiedyś był w stanie ''długo ustać'' broniąc punktu, ale w między czasie ten punkt stawał się neutralny. A pisanie że guardian był w stanie zabić thiefa i warriora jest tego dowodem. Prawdopodobnie thief i warrior sami zabili się o guardiana ( retalition ).

Z tego co wiem to obecnie wojownik w większości przypadków wygrywa z guardianem.

Ps. Udawało mi się czasem przez dłuższą chwile utrzymywać do 3 osób jednak w żadnym stopniu nie świadczy to o mocy guardiana a jedynie nieumiejętności przeciwnych graczy.

Jest różnica po między grą przeciwko dobrym graczom a za przeproszeniem zamiataniem noobami. Jedynie ele kiedyś był w stanie ''długo ustać'' broniąc punktu, ale w między czasie ten punkt stawał się neutralny. A pisanie że guardian był w stanie zabić thiefa i warriora jest tego dowodem. Prawdopodobnie thief i warrior sami zabili się o guardiana ( retalition ).Z tego co wiem to obecnie wojownik w większości przypadków wygrywa z guardianem.Ps. Udawało mi się czasem przez dłuższą chwile utrzymywać do 3 osób jednak w żadnym stopniu nie świadczy to o mocy guardiana a jedynie nieumiejętności przeciwnych graczy.

Od naprawde długiego czasu gram guardianem - głownie pvp więc myśle,że mogę się wypowiedzieć spokojnie

Zaczne od tego,że wszystko zależy od umiejętności grania postacią,ktoś kto randomowo odpala skille,nawet nie znając dokładnie ich działania niema najmniejszej

szansy wygrać z kimś kto najłatwiej ujmując ogarnia,nie ? - nawet jeśli te 2 osoby mają taki sam build,staity,gear etc

Mam 2 postacie - guarda oraz warriora,spokojnie na obu mam przegrane ponad 1k godzin.

Na turniejach w zależności od aktualnej ekipy często gram jako point holder - były akcje ze trzymałem nawet 4(!) osoby,tyle,że oni nie potrafili grać w najmniejszym stopniu... ale czasem problem był nawet z 2 dobrymi graczami,gdzie odrazu zakładałem,że wykupie ekipie daną ilość czasu zanim uda im się zając punkt - byłem zdany tylko na to,że już pomoc była w drodze.W duelach z warriorami moim guardem raczej do częstych sytuacji nie należało,żeby jakiś mnie poważniej uszkodził w 1v1(nawet jak miałem bardziej ofensywne buildy przeznaczone pod support - zresztą moje ulubione - jakoś nie lubię grać pancernikiem z chorą ilościa heala) (chodz było parę takich osób które zrobiły na mnie wrażenie w jakim stopniu ogarniają warriora - pozazdrościć tylko :P ),najczesciej widze warkow z hammerami i lb - przy nich trzeba się pilnować,chyba,że nie chcemy aby nas dosłownie zmieciono ^^,ale raczej na takiego stability,aegis i niema się czego bać - wystarczy tylko nie pozwolić się zestunować i blokować bursta.

Ale też 2 strona medalu jako warrior - tak,oczywiście ham/lb bo jakby innczej ^^?

Stając na przeciwko guardiana osobiście mam taka przewagę,że znam tą klasę zupełnie na wylot,więc niema mniej jak zaskoczyć,chodż warkiem gram słabiej niż strażnikiem idzie takiego delikwenta skasować - dużo osób niestety w momencie gdy wpada mój kochany stun z hammera niewie co się dzieje jak wpadają crity po 5k gdy przeciwnik jest zestunowany :D - stun,knockdown + knockback i tylko oglądać.

W sumie niezabardzo widzę sens tego tematu - w gw2 liczy się umiejętność grania swoją postacią - na każdego znajdzie się sposób,niema klas złych,trzeba wiedzieć jak się za kogo zabrać tak żeby bolało.

Chyba nawet z tobą/przeciwko tobie Awen grałem kiedyś bo coś nick znajomy się wydaje. Mniemam iż zgadzasz się ze mną że żaden guardian nie jest w stanie od tak sobie trzymać punktu przeciwko dwóm dobrym graczom. Siła tej postaci są walki grupowe dlatego wybiera się go by pilnował głównego punktu mapy. Są postacie które solo wytrzymają dłużej od strażnika jednak nie są w stanie w takim stopniu suportować teamu jak ww. puszka. :P

Chyba nawet z tobą/przeciwko tobie Awen grałem kiedyś bo coś nick znajomy się wydaje. Mniemam iż zgadzasz się ze mną że żaden guardian nie jest w stanie od tak sobie trzymać punktu przeciwko dwóm dobrym graczom. Siła tej postaci są walki grupowe dlatego wybiera się go by pilnował głównego punktu mapy. Są postacie które solo wytrzymają dłużej od strażnika jednak nie są w stanie w takim stopniu suportować teamu jak ww. puszka.

Możliwe,ale niestety jak zaczynam mordować na pvp nick to ostatnia rzecz na jaką patrzę :P

Tak,guardian to głównie teamplayer - duża ilość,jak nie większość skilli,treitów jest ustawiona głównie pod support,a tak się składa,że to z koleji jest moje ulubione zajęcie w każdym mmorpg,poprostu najlepiej gra mi się supportami i tyle.

Już nie jestem w stanie zliczyć ile było akcji,że wraz z kolegą robilyśmy akcje typu :

Empower ze staffa (420 power i 420 cnd dmg),+ virtue of justice (100 power i kilka sec burna) + 2-3 blasty (po 3 stacki power za 1)

+ swoje własne buffy fury etc

oponentowi warda pod nogi aby nie pomyśłał o ucieczce...i to w sumie starczyło aby skasować delikwetna zanim zorientował się,że jest w combat ^^ - jeśli taki guard wspiera kogoś (w moim przypadku ranger pod axe-y) to ta 2 osoba idzie jak tornado,kasując kogo się da,czasem trzeba podleczyć,podnieść,skasować condi ale naprawdę jest satysfakcja jak skasuje się pół teamu wroga we 2 :P

Czyli takim guardem raczej samemu się nie zwojuje na takim wvw tak?

Ja lubię w pojedynkę polować na ludzie i szukam właśnie takiej postaci po za thiefem który mi się znudził. Ale to tak po za tematem :P

Lubie obserwować i przyznam, że zdarzyło się spotkać na wvw strażnika, co potrafił tak solo zakręcić, że padałem raz dwa, ale to rzadkość.