Pograłbym, mam nawet klucz, ale oczywiście twórcy jeszcze nie dotrzymali słowa i nie wypuścili clienta pod linuxa.
Summer 2015 for PC, Mac, Linux.
Prosto ze strony gry.
Hearthstone + Final Fantasy Tactics = DUELYST
Dudu, zawsze możesz zacząć grę w przeglądarce
Dudu, zawsze możesz zacząć grę w przeglądarce
Na mobilnym internecie? Prościej byłoby się pociachać i przejść z powrotem na windowsa.
Dudu, zawsze możesz zacząć grę w przeglądarce
Na mobilnym internecie? Prościej byłoby się pociachać i przejść z powrotem na windowsa.
w8, co za różnica czy instalka, czy klient w takim razie? Przecież tak czy siak nadal będzie grać na tym samym necie (mobilnym). Jeśli na www działa Ci słabo, to na instalce też będzie słabo.. No chyba, że czegoś w tym wątku nie zrozumiałem
w8, co za różnica czy instalka, czy klient w takim razie? Przecież tak czy siak nadal będzie grać na tym samym necie (mobilnym). Jeśli na www działa Ci słabo, to na instalce też będzie słabo.. No chyba, że czegoś w tym wątku nie zrozumiałem
Sama gra nie zabiera dużo transferu, chodzi o to parszywe ładowanie, które zjada sporo transferu jednorazowo przy włączeniu.
Sama gra nie zabiera dużo transferu, chodzi o to parszywe ładowanie, które zjada sporo transferu jednorazowo przy włączeniu.
Moze zainstaluj sobie Wine odpalisz na tym na linuxie programy z wiondowsa - Pozdrawiam
To machnij sobie póki co virtual PC z windą.
Tu post z innego tematu, gdzie koledze poradzono jak grać na maci w gry PC:
post KaczkaDziwaczka w temacie http://mmorpg.org.pl/forum/topic/76106-gry-na-imac-5k/
W takim wypadku mógłbyś Windowsa postawić na wirtualnej maszynie np. Parallels - moim zdaniem najlepszy. Używałem dość często i byłem zadowolony. Jednak musisz się liczyć z tym, że uruchomienie dwóch systemów będzie się wiązało z większym obciążeniem.
Więcej znajdziesz tutaj :
http://www.parallels.com
Przykładowy film jak zainstalować Windowsa za pomocą Parallels :
Pozdrawiam.
Moze zainstaluj sobie Wine odpalisz na tym na linuxie programy z wiondowsa - Pozdrawiam
Sądzisz, że nie próbowałem? Nie trybi - prawdopodobnie przez CEFa, który nie jest wpierany przez WINE. W Linuxach siedzę już dość długo.
To machnij sobie póki co virtual PC z windą.Tu post z innego tematu, gdzie koledze poradzono jak grać na maci w gry PC:post KaczkaDziwaczka w temacie http://mmorpg.org.pl/forum/topic/76106-gry-na-imac-5k/W takim wypadku mógłbyś Windowsa postawić na wirtualnej maszynie np. Parallels - moim zdaniem najlepszy. Używałem dość często i byłem zadowolony. Jednak musisz się liczyć z tym, że uruchomienie dwóch systemów będzie się wiązało z większym obciążeniem.Więcej znajdziesz tutaj :http://www.parallels.comPrzykładowy film jak zainstalować Windowsa za pomocą Parallels : Pozdrawiam.
Nie mam orginalnej płytki z Windowsem na chwilę obecną, poza tym - w niedługim czasie i tak będę zmuszony do kupienia laptopa. Poczekam aż wydadzą wersje na linuxa.
Gierka jest warta uwagi Wiadomo, beta, potrzeba jeszcze trochę balansu, bo niektóre karty są zbyt mocne , ale i tak polecam
Jeżeli ktoś nadal gra to polecam Lyonara pod heal'a. Po patchu w którym lightchaser dostał buffa i dodano Sunriser'a ten deck ma duży potencjał.
Do tego nie jest on drogi i nie wymaga dużo legend.
Duelyst właśnie wszedł w fazę Open Bety, więc zapraszam do gry.
I po kluczach ;/
I po kluczach ;/
Open beta nie wymaga kluczy, wystarczy się zarejestrować i śmiało grać.
Do tego polecam wbić jak najwyższą rangę do końca miesiące, bo dostaniemy w nagrodzie nowe karty a ich ilość będzie właśnie zależna od naszej rangi.
Czy brązy też będą dostawać te karty? xD
Głupio przyznać ale siedzę w drewnie Może dlatego, że w sumie gram niezbyt dużo bo niestety czas nie pozwala, a raczej nie uważam siebie za zbyt dobrego strategia, chociaż z meczu na mecz idzie mi coraz lepiej.
Ogólnie bardzo podoba mi się ta gra, wcześniej grywałam w DoC ale podupadł przez chciwość twórców.
Na razie mainuje Magmara, chciałam Vanar ale z 6 boosterów jakie juz otworzyłam nie wypadła mi ANI JEDNA karta dla niej, za to mnóstwo właśnie do Magmara i też trochę do Ninji, który w sumie też jest spoko.
Ja mam vanar, wygrałem chyba 5-6 razy pod rząd i w godzine z 25 do 21 doszedłem(dostaje sie dodatkowe pkt za wygrane pod rząd)
fajnie sie gra, myślę że po lyonar drugi najlepszy bohater
a kart mam dużo z vanar, z 5 legendarnych wylosowalem z czego 2 na vanar 1 neutral pozostałe 2 sprzedalem by stworzyc jakies inne dla vanar ;p
crafting fajny jest
vanar w sumie trudny do ogarniecia jest.
Zacząłem właśnie, pierwszy quest miałem na Abyssian, toż to pure troll, podjedź do przeciwnika, obuduj go minionami 1/1, żeby nie mógł przywoływać własnych, przywołaj miniona co dostaje +1/+1 za każdym razem jak coś ginie, easy game, wp
Ale grafika moim zdaniem tragiczna, jest różnica między ładną grafiką 8bit, a takim rozpikselowaniem jak tutaj...
Czy brązy też będą dostawać te karty? xD
Z tego co wiem to developerzy nigdzie nie poinformowali w jak będą rozdawane karty.
Za sezon wrześniowy dostałem 100 golda i 150 'pyłu' za zdobycie S rangi. Ale wtedy jeszcze nie dawano nowych kart za sezon rankingowy.
Ale grafika moim zdaniem tragiczna, jest różnica między ładną grafiką 8bit, a takim rozpikselowaniem jak tutaj...
Mi akurat szata graficzna bardzo się podoba ich główny grafik wyróżnia się właśnie takim stylem. Jego prace można znaleźć na youtube.
Kwestia gustu, nie jestem fanką pikselart ale te wyglądają całkiem ładnie. W tej grze bardziej urzekła mnie grafika plansz czy menu gry, a także bardzo fajna muzyka. Frakcje też są dosyć ciekawe i każdą gra się zupełnie inaczej i ma póki co kilka "viable" buildów. Niestety z czasem obawiam się, że będzie podobna sytuacja co w HS - nowe karty mogą zachwiać ogólny balans, który i tak, moim zdaniem, wymaga sporego dopracowania. Abyssian jest po prostu zbyt cancer, na niższych rangach jest wręcz jedyną drogą by szybko się wybić wyżej. Dopiero gdzieś w okolicach Gold 10 staje się praktycznie useless (na tym podstawowym buildzie) bo gracze na tym poziomie bez problemu potrafią go kontrować (wiem to ze Streamów, widziałam masę Abyssianów co carrowali właśnie aż do Golda 10 i koniec, nie wygrali potem już ani jednego meczu)
Zauważyłam też, że na wyższych rangach jest problem z dobieraniem przeciwników, walki typu Gold 10 i S-Rank są potem normą co niestety trochę odbiera frajdę z gry, bo 90% takich meczy to po prostu przegrana dla Goldziaka, a nie ma z kim zagrać o podobnym poziomie... Wina pewnie leży po stronie ogólnej trudności gry (niby zasady takie jak w HS, ale tutaj dochodzi nowy aspekt - pozycjonowanie, które jest po prostu trudne samo w sobie)
Zacząłem właśnie, pierwszy quest miałem na Abyssian, toż to pure troll, podjedź do przeciwnika, obuduj go minionami 1/1, żeby nie mógł przywoływać własnych, przywołaj miniona co dostaje +1/+1 za każdym razem jak coś ginie, easy game, wp
To jeszcze nic, na wyższych rangach często grają Abyssiana opartego na Spike Trapach. Dla kogoś świeżego i na niższych rangach wydają się być kompletnie useless, całkiem niedawno jednak widziałam kolesia co grał takim deckiem i naprawdę zamiatał. W sumie to chyba jest bardziej viable deck na wyższe dywizje niż ten z Shadow Watcherem.
Zobaczymy czym jutro każe mi zagrać quest, ale na razie gra mi się podoba. Na starcie nikt nie ogarnia, że jak już jesteś zabudowany minionami, to umarł w butach xD
Kwestia gustu, nie jestem fanką pikselart ale te wyglądają całkiem ładnie. W tej grze bardziej urzekła mnie grafika plansz czy menu gry, a także bardzo fajna muzyka.
Nie narzekam na menu, ani plansze, bo te są w porządku, ale miniony i championi wyglądają na rozmytych, a właśnie 8-bitowa grafika powinna być ostra. IMHO.
No i jak zwykle moje szczęście z boosterami, albo wszystkie karty są przeciętne(co samo w sobie nie byłoby wcale złe), albo tak jak w HS zdropienie użytecznej karty będzie dla mnie niemożliwe
Mi ostatnio dropły takie dwie OP karty do Lyonara, którym nie gram, ale szkoda je na spirit przerobić
Do Vanar mam tylko jedną OP
Ogólnie na początku ciężko coś ugrać bo brakuje dobrych kart np. mój Magmar, którego mainuje ma karty bardzo przeciętne, brakuje mi tych z jajami i Rebirthem ;(