Dobrze wspominam LOCO. Gdy jeszcze żyła, miałem wiele zabawy z klanem odkrywając tego moba. Fajnie się także grało w Demigoda- gdy wychodził, grałem (a raczej kończyłem powoli swoją przygodę) jeszcze w DotA 1 i z tego powodu owa singlówka w 3d była wciągająca. Jak się potem okazało nie na długo (takie małe hardcorowe granie póki wszystkiego nie odkryję, a co się okazało potem nie było fun'u z grania).... widocznie nie lubię singlówek moba gdzie mamy małą ilość bohaterów ![:)]()
Szkoda mi jest Bloodline Champions, że nie zdobyła większego uznania i miejsca w e-sportowych ligach, bo moba jest naprawdę wymagająca, a do tego ciekawa i bardzo dynamiczna. Mnie jednak nie przekonała do siebie z powodu właśnie poziomu trudności i tego, że tutaj trzeba mieć pewny zespół do gry- randomy to ostatnie czego potrzebowało się do tego tytułu, bo w LoLu jeszcze da się to przełknąć, ale w Bloodline Champions niestety nie. Inaczej granie byłoby bardziej męczarnią niż zabawą.
SMITE to coś co odświeżyło moje wspomnienia z LOCO, dlatego mam zamiar wrócić do wojny bogów o ile nie zwrócę się ku DotA 2 wcześniej...
Jeżeli chodzi o DotA 2 to AlphaWolf widocznie ma jakieś niemiłe doświadczenia ze społecznością graczy Ligi Legend, bo na dzień dzisiejszy LoL jest i pozostanie niestety królem moba pod względem grywalności, popularności i ogólnego gameplayu. Faktycznie DotA 2 jest dla niektórych o wiele trudniejsza (niestety nie dla mnie- grając pierwszy raz Axem, robiłem wszystko jak w DotA 1 i poszło dobrze- tylko "dobrze" bo gra nie chodziła u mnie ani trochę płynnie, nawet na minimalnych ustawieniach). Chodzi oto, że DotA 2 jest dobrze odwzorowana i nie mogła mnie niczym zaskoczyć. Jednak mając lepszy sprzęt może pobawię się w kontynuację dzieła IceFroga (znam historię DotA 1 itp. więc nie ględzić mi tu o tym, że "Żaba" nie jest pierwotnym twórcą blablabla- szkoda mi spamu na mój punkt widzenia).
W LoLa gram do dzisiaj, jednak mniej niż kiedyś. Może to znak, że warto zmienić horyzonty na jakieś inne moba ?
EDIT
Chyba został wymienione wszystkie moba na dzień dzisiejszy. Oczywiście tych o których w ogóle warto pisać, jest tak niewiele, że ten temat jest bezsensowny, sry ^^ Rozmawiać nawet o moba, które nie mają żadnego community, albo jeszcze grać w coś takiego to naprawdę strata czasu gdy jest te kilka tytułów które dadzą nam wszystko to co reszta (ta mniejszość w cieniu). Ciężko też mówić o jakimś przebiciu się tych moba które mają testy. Ciężkie czasy sobie wybrały nowe tytuły tego gatunku, eh.