Jakiego bohatera kupić - c.d

Jaki ADC jest Waszym zdaniem najbardziej przydatny dla teamu? Z tym, że na linii też musi sobie radzić.

miss fortune, caitlyn, vayne i jeszcze ez dosyć dobry i przydatny.

@NotFund

Wlewasz bajki. Koleś złoży tabi, omena i inny syf na twoje ''koszenie'' i będziesz bił po 200 z kryta podczas gdy on ma 4k hp.

@Neg

To co wyżej kolega opisał +

Draven (jego Q z runami sonie pół hp na 1szym levelu kroi)

@averdon

A z tym twoim BOTRK tez byś mu nic nie robił.A na bocie zadanie adc to jak największa farma i zdominowanie przeciwnego adc,a nie tanków...

botrk jest zalezne od sytuacji. jesli mamy tankow,offtankow w enemy z duza iloscia hp kupujemy botrk , jesli sa same papiery to niekonczenie lepszybedzie krwiopijca. z tego co widze to w kazdym meczu adc kupuje botrk niezaleznie od sytuacji.

No tak, bo botrk się przydaje bardzo. W końcu ma też aktywny skill który nas leczy więc też może bardzo pomóc. Dodatkowe dmg, life steal, atwtack speed no i te jechanie danego % hp.

@NotFund no na bocie może i ma farmić i zdominować, no ale nie wiem jak ty ale ja tam schodzę z linii. I nie za fajnie jest gdy okazuje się że po pięknych hitach na przeciwnym adc, takiego shena czy inne ścierwo uderzam tyle co minion. Więc jak już wyżej napisano BOTRK jest przydatny, choć nie obowiązkowy

Najbardziej przydatnym adc wydaje mi się MF i Varus. Ulti mf'ki dobrze rzucone sporo namiesza w tf'ie, powodując np rozdzielenie przeciwników, a do tego Mf'ką całkiem przyjemnie się gra w early dzięki dobremu burstowi. Co do Varusa to jest podobnie ogarnięte ulti i stun na 3-4 osoby w tf'ie, plus w early połączenie W i E daje całkiem przyzwoity dmg połączony ze slowem i healing reduction.

Szukam dobrego junglera.Zastanawiam się między Vi Hecakucykiem i Nautilusem.

@up HecarimMa dobry engagae na lane dzieki move speedowi Naprawde trudno ucieknac, no chyba, ze klasycznie - flash/exhaust. Ale nawet wtedy mozesz sie zdziwic : P

No naprawde ciezko jest "UCIEKNAC" przed hecarimem , jezeli odpali Ghost + E to gank jak ta lala :) no i latwo nim fragow z jungli nastukac :)

Ja bym też Nautilusa polecił. Zrobić go pod AP tanka i ma naprawdę ładne dmg. Trafianie kotwicą wymaga wprawy, ale przecież każda postać jej wymaga.

No naprawde ciezko jest "UCIEKNAC" przed hecarimem , jezeli odpali Ghost + E to gank jak ta lala no i latwo nim fragow z jungli nastukac

Vi - Ganki przed 6 lvl ocena 6/10 po osiagnieciu 6 lvla 10/10 wtedy temu nieda sie praktycznie uciec :) a czyszczenie Jungli jest bajecznie proste kiedys sprawdzalem jej czas wyczyszczenia wszystkich obozow to w 3,25 jak dobrze pamietam skonczylem reda :) (Liczac ze 1.40 pojawiaja sie wilki)

Nauta niemam wiec sie nie wypowiem :)

Vi jest bardziej uniwersalna, może pójść też na topa. Hecarim będzie miał z tym większy problem, ale jeśli chodzi o samo junglowanie to hecarim.

Potrzebuje solotopera, zastanawiam się nad 4: Gankplank, Pantheon, Darius, Zed.

Który z nich będzie lepszy? I dlaczego?

Bierz critplanka ;>

Polecam Ganglapnka. Globalny ult, zjejmowanie cc i jeszcze jak uderzysz crita z Q. Polecam ! :D

Polecam Ganglapnka. Globalny ult, zjejmowanie cc i jeszcze jak uderzysz crita z Q. Polecam ! :D

Pantheon często młóci różnych topów za pomocą swoich skilli i autoattacków. GP wymaga crita żeby jego harass cię bardzo bolał, podczas gdy w przypadku Pantheona crity nie są potrzebne... Chociaż gdybym miał wybrać drugiego, to zdecydowanie byłby to GP - jest po prostu fajny.

A ja polece zeda.Odkąd był we free weeku grałem nim cały czas, aż go zakupiłem skillowałem go na normalach i nie zdarzyło mi się przegrać gry z mojej winy, ma dobry system escape dobry harras i jedno z najlepszych ulti w grze na 1v1, a w team fightach też jest niczego sobie.

wybrałem pantheona, następny będzie zed :D

Zed jest chory. Niby dostał nerfa, ale to tak naprawdę buff. Teraz ma takie dmg, że brak słów.

a mnie wkurza nafeedowany brand. Mój mider tak go nafeedował, iż cioł nas do 75% gry. Już było blisko przegranej, ale ja dzielnym sionem latałem między topem i botem farmić, ciąć wieże i uciekać przed wrogiem w krzaki a potem ult i 1 vs 1 wygrywałem :D. I w końcu przyszedł czas iż dziada ściełem. No i wtedy ruszliśmy z kopyta i wygraliśmy ale staty miałem dupne 4 8 i chyba 9.