A mi przyjemnie jungluje się Nocturnem. A co do tematu, zastanawiam się nad kupnem Sejuani, dało by się nią grać na supporcie ? Czy tylko jungla? (ew. duo top, ale to na normalach)
Jakiego bohatera kupić - c.d
Sejuani jest w rotacji, pograj troszkę, ogarnij ją
a dobrym dla mnie junglerem, jak na razie jest warwick . Czemu ?. Można bić mobki, i nie wracać do bazy. Jego pasiv pozala na uleczanie, co daje czas na zabicie stworka, i niezłego ganka. Chociaż nie ma tak wypaśionych skilli jak reszta postaci, nadrabia z q. Jednak dla których ta postać jest nudnawa jak z flaki z olejem. Bo ciągle q hel, q hel, w, no i ult. Kombo q w q r q w q. .A mam pytanie grać tankiem czy off tankiem, co bardziej jest poszanowane w tej grze. Już wiem jakie są różnice, tylko w co bardziej iść. Na off tanka, trzeba namęczyć aby ten bulid zrobić, a tank idzie w defa i hp.
WW jest raczej marnym junglerem, coś jak Fiddle (tylko nie opiera się tak na blue). Czemu? Bo poza ultem (który pozwala na zrobienie killa w praktyce) WW nie ma ŻADNEGO cc, co powoduje że jego ganki są cholernie słabe. Zdecydowanie wolę go na topce, budowanego pod hybrydę (takie moje widzimisię, a bierze się właśnie z pasywki zadającej magic dmg).
Co do pytania tank, czy offtank...
A tak serio: full tank build działa tylko na kilku champach - Shen albo (zapomniany w naszych czasach) Rammus. W większości wypadków poza byciem tanky wypada mieć jeszcze jakieś obrażenia...
czyli off tank ty. Off tanków mam full. No ja też wolę wilczka na solo top, ale każdy piszę iż jest dobrym junglerem.
On BYŁ dobrym junglerem. Zanim powychodziły Hecarimy, czy inne Zac'e, no i zanim ludzie ogarnęli jaki to z Mao dobry jungler.
Cho'gath na obecną metę jest też niezły tylko jego problemem jest to gdy ma max. staków to jest głównym celem by go osłabić.
a wiecie co ostatnio zrobiłem . No to już mówię, zrobiłem sobie tristanę pod off tanka i co ?. Była chodzącym czołgiem koszącym wszystko. Trochę dmg, trochę amora i była jak ten czołg
. Nie do zatrzymania. Tzn. Skok przez krzaczki wyczekanie na przeciwnika i ciach z q, potem w, i znowu q
.
A też grałem pod adc, i chyba jest jedna z silniejszych postaci tego gatunku. Nie chodzi mi o skille, bo skille ma słabe, no oprócz w i q. Ulta nie ma zajebistego jak inni, ale nie powiem przydatny. Szkoda iż jest mało brana na poważnie, bo jak gram nią, to widzę bad champion bo free ha ha ha. A jak ściałem kolesia to pisał nob .
A na nią nawet nie trzeba ani jednego ip wydawać . A taki cichutki czołg. No nic wkracza do moich ulubionych adc, i chyba dam jej 2 miejsce 1 mf 2 tristiana 3 kogow.
A takiego karthusa to pod co przypisać ? jakie jest wasze zdanie ?
, dla mnie jest to jedna z ulubionych postaci
Dla mnie Karthus to bardzo sytuacyjny pick. Nie ma żadnego porządnego CC i nie jest zbyt wytrzymały. Średnio lubię nim grać, ale nie jest taki zły. Przed nerfem global ultów był jeszcze lepszy, ale niestety. Jak masz dobry team to możesz coś próbować.
Cho'gath na obecną metę jest też niezły tylko jego problemem jest to gdy ma max. staków to jest głównym celem by go osłabić.
Póki nie wycofali w ostatnich patchach siły natury, to miałem całkiem niezły build, gdzie szedłem, puszczałem kolce 5v1(drużyna parę kroków za mną), tak inicjowałem teamfight zasypywany tonami pseudokaleczącego spamu. Ulti luxy było kosztem do 200 hp a moje AP były ładne, to i dmg szedł ze mnie i rzecz jasna ulti gwarantowało mi 1 fraga . Aktualnie dość rzadko grywam, więc nie ogarniam zbytnio tych nowszych itemków. Jakie dobre polecicie mi właśnie na Cho'Gcia?
Na Cho'Gatha imo core to RoA i Rylai. Wrzucamy jeszcze jakiś Abyssal (lepszy imo niż void na Cho, bo daje resa i zdejmuje, a Cho jest close range AP), Rabadon też ładnie leży. Grałem też z Wits Endem i powiem, że ładnie się skaluje z E.
Karthus ma jedynie wkurzający ult, powinien dostać nerfa za to, albo zmienić mu to. Chociaż jak jest w drużynie gwiezdne dziecko sorak'a, to nie straszny ult kat.
Jasne, nerf dla Karthusa. On i tak ma niskie przeliczniki AP pod skille. Na dodatek większość AP go kontruje na midzie. Na jego ulta wystarczy zrobić odrobinę magic resa i już.
Na tym 10 lvl, gdy nie ma się jeszcze pojęcia o grze to wszystko jest op, ale brane pojedynczo, tzn. Karthus OP ult, ale że na midzie ma ciężko i potrzebuje skilla, żeby trafiać kulkami, to już nikt pod uwagę nie bierze. Z Wukongiem tak samo. Ult OP w TF, ale to, że na topie jedzie go 99% champów też nikt nie widzi. To jest sposób balansu. Przykład Karthusa: ult "OP" (nie jest op), ale E ciągnie kolosalne ilości many, a Q ma delay 0.5s i mały obszar działania.
Karthus jest dalej bardzo dobrym pickiem, mimo że ma dużo counterów to jednak farma "z niczego" i przetrwanie do late game'u robią swoje bo w TFach giniesz, stoisz z "E" i bijesz z "Q" albo castujesz ulta. DMG'a ma w cholerę w late ze względu na auto farmę.
Jak co to już mam lvl 17 . Chodzi mi z ultem kar. Iż jak dobrze wyczeka może zkontrować trzech champinów naraz, gdzieś o tym pisałem, i może być to wkurzające
.
Deimon, nie odbierz tego zle, ale musisz jeszcze troche pograc, bo pleciesz glupoty. Gra na takich poziomach jest zupelnie inna niz "normalna" gra (nie zebym mial sie za prosa, bo lamie jak cholera, chociaz i tak jest lepiej niz kiedys). I postaraj sie nie mylic pojec. Bo to, ze zabijesz trzech ultem to nie kontra. No i blagam, nie Kogow, tylko nie Kogow.
btw Critplank na midzie z Lulu jednoczesnie counterjunglujac - gra wygrana .
Cały myk polega na tym, że jeśli Karthus trafi na kontrę i gracza który ogarnia, to nie da rady powoli zbijać wroga, bo będzie musiał uciekać w tempie ekspresowym. A ult? Straszny OP, zwłaszcza z trzyminutowym cooldownem...
Uwierz mi iż jak był kat dostępny za free to nim grałem. I udawało mi ścinać przeciwników bo x3, x2 z ulta. Tylko uważnie obesrwowałem spadek hp przeciwnków, na mapce. Tylko trzeba było dobrze skupić co jest dokoła. A ja właśnie nie jak nim grałem. To używałem zwykłego ataku na midze. I dopiero jak przeciwnik do mnie doskoczył, to używałem "bariery" potem e, i znowu bariera, i koleś padał. Tylko długo wyczekiwałem aby ciąć z ulta. Chociaż bym nie wydał na niego tych 3150 IP, bo wolę veiga'ra co na mid.
Kto mi pomoże w wyborze? Zależy mi na jak największym dmg i w miarę prostym early. A wytypowałem: Ahri, Hecarim, Kha'Zix, Zed i Ziggs.