Czemu tak mało graczy gra Yorickiem ? Chciał bym go kupić, ale w grze widziałem go zaledwie kilka razy.
Jakiego bohatera kupić - c.d
Yorick bardzo dobra na solo topa w midgame dosłownie srasz duszkami... może jest mało popularna bo cała zgraja ludzi ogląda streamy u jakiś pro graczy i skoro ich mentorzy nimi nie grają to dlaczego ja mam nim grać ? Yorickiem kocham grać solo vs 2 wtedy można ( jakoś od midgame) co chwile harasować i pięknie zbić im HP wtedy wejście dżunglera i po kłopocie ewentualne wejście z ulti i double kill jeżeli będzie się miał szczęście. Oczywiście nie na wszystkich jest on dobry, chyba m.in. przy Elise są problemy no ale można jakoś przeżyć, ogólnie polecam bardzo przyjemna postać
Napisałbym ci jedno tutaj słowo, ale mam już 4 wany, i na takiego d*p.. . Nie będę marnował wanów, a co do Diany to była w promocji, teraz jest Ori . Więc kto tu spamuje ?. Więc napiszę ci grzecznie i kulturalnie, jeszcze raz a post już nie będzie taki grzeczny dziękować.Diana jest dobra do mid, gram nią nie jest zła, i tego będę się trzymał.
Ale po co są komuś rady od kolesia który ledwo wbił 30 lvl i zrobił smurfa ?
Btw. To, że postać jest w promocji to nie znaczy, że jest tania bo trzeba jednak wydać te 20zł i to jak jest promocja.Diana jest dalej dobra owszem, ale po nerfach po prostu w early game jest słaba.Potrzebuje ona dużo farmy i odpowiednich itemów, aby carrować nią gry tak jak dawniej.Lecz postać kosztuje 6300 co teraz nie jest za bardzo opłacalne bo tak jak mówiłem w early łatwo ją zoutfarmić, dopiero po 6 lvlu fraguje i to z pomocą junglera, albo jeżeli sama jest junglerem.
Yorick, nienawidze go mieć przeciwko sobie na solo, harras ma niesamowity z tych duchów, survi też. Mało ludzi nim gra, bo tak jak już mówili, władcy galaktyki (czyt. streamerzy) nimi nie grają i jest dość trudny, tak samo z poppy- potrafi bardzo dużo, lecz jest zbyt trudna.
Witam
preferuje gre adc i mam na oku 2 postacie, problem w tym że nie moge sie zdecydować którą wybrać a dokładniej chodzi o vayne i quin
Vayne, vayne i jeszcze raz Vayne. Quin to nie ADC, ona sobie lepiej radzi na topie niz adc ale i tak uwazam ta postac za slaba. Po co jej ulti na malee jak to adc czyli bedzie papierem. Gdyby ta postac miala inne ulti to by mozna bylo cos ugrac nia.
A co do vayne. Vayne to hyper carry, gdy zalapiesz kilka early killi to jak potrafisz pozycjonowac to masz prawie pewnego wina.
Vayne > Quinn
Szczerze mówiąc grało mi się quin elegancko a porównując jej dmg do tristany to sieka 4x lepiej
Dla mnie quinn jest znacznie lepsza, jeśli Ty się opierasz tylko na ulcie to ja podziękuje za takiego adc. Vayne jak się nie nachapie to będzie jej bardzo ciężko, quinn jest prostsza i troche lepsza, bo ma to oślepienie, a co do ulta.. jest bardzo dobre tylko trzeba nim umieć ugrać.
Sam już nie wiem ale raczej kupie vayne...
Dla mnie quinn jest znacznie lepsza, jeśli Ty się opierasz tylko na ulcie to ja podziękuje za takiego adc. Vayne jak się nie nachapie to będzie jej bardzo ciężko, quinn jest prostsza i troche lepsza, bo ma to oślepienie, a co do ulta.. jest bardzo dobre tylko trzeba nim umieć ugrać.
Nie, nie i jeszcze raz nie.Nie ma lepszego adc niż vayne.Vayne to tak jak kolega napisał hyper carry, nawet jeżeli w early będzie za przeproszeniem gówno robić to wystarczy poczekać aż się wyfarmi a w team fightach przyjmie dobrą pozycję i gra jest wygrana.W early się nią bardzo dużo farmi, a jak wlecą przy okazji 2 kille tak aby do tej 15-20 minuty mieć berki botrka i zeala to wszystkie team fighty powinny być wygrane.Oczywiście to też zależy jaki będzie na nią protect.
@EDIT co do ultów od adc
Vayne-Dodaje dmg
quinn-daje tylko i wyłącznie szansę na ucieczkę bądź na chasowanie kogoś
Dodam jeszcze, że vayne jako adc jest baaardzo mobilna dzięki ultowi i q jest niewidzialna, zaś jej passyv nie raz pozwala ucieć i dogonić fraga.
Dzieki za pomoc, kupiłem vayne
Dzieki za pomoc, kupiłem vayne
I bardzo dobrze, bo od strony supporta lepiej jest mieć przy sobie Vayne. Gdy ją dobrze wykoxasz pod kątem każdego dobrego supporta (tylko nie soraka) to bot na rankedach jest twój.
Czemu tak mało graczy gra Yorickiem ? Chciał bym go kupić, ale w grze widziałem go zaledwie kilka razy.
Jak tylko mam okazję to gram Yorickiem na topie. W sumie częściej na S2 (skupiam się na dwóch rolach, ale gdy nie ma wyboru...) i od tamtej pory jest niezawodny. A nie grają nim bo zwyczajnie są lepsze topy. Yorik to swego rodzaju uniwersalny topper, bo zbytnio nikogo nie kontruje ani ktoś jego łątwo nie pojedzie. Jak przeciwnik jest trudny to za bardzo nie dostanie, a gdy zaczał dobrze early, to może wiele namieszać potem w grze.
A na jakim serwie gra Polaków najwięcej ? bo coś chyba muszę się pogodzić z zaczęciem gry od początku
Teoretycznie Nordic bo po zmianach w organizacji serwerów na nordica mielismy transfer. Ale na wescie też ludzie grają.Co do Vayne niby tak fajna ale mi sie lepiej gra Qinn tylko 2 mecze venka wiecej ale sie jeszcze zobaczy. Vayne to był pogrom jak wchodziła ulty passywka do biegania 4x a nie 3x
W sumie to nawet nie pamiętam czy tak było, ale to chyba lepiej jak za 3 razem wchodzi, bo większego dpsa robi nie ? Ale tak jak pisze nawet nie pamiętam czy tak było ().Quinn jest lepsza dla początkujących bo jednak vayne to adc u którego naprawdę trzeba dużo ogarnąć.Jest do adc który wyciska największy dps w grze, ale w early jest najbardziej papierowa ze wszystkich adc przez co ją łatwo outfarmić.
Jak gram na eu północ/wschód to rozumiem ze nie jest zle ?
A na jakim serwie gra Polaków najwięcej ? bo coś chyba muszę się pogodzić z zaczęciem gry od początku
Wszędzie naszych troli pełno, bo jedni sądzili, że jak pójdą na zachód to będą grać z ogarami z Francji czy Anglii, a drudzy, że niech plebs sobie migruje, więc tutaj zostaną tylko prawdziwi Słowianie. A tu zonk- taki sam syf po obu stronach. Ogólnie polecam Nordic gdyż tam jesteśmy przypisani i turnieje ligowe na przykład odbywają się dla nas na tym serwerze.
Ja jestem sado macho i gram na języku ojczystym . A na eu west englisch, chociaż jak w teamie same niemcy to niemiecki
.
A ja mam pytanie jakiego najlepiej brać midera ap, takiego z maną np. Veigar,Lux,Kassadin. Czy bez many np. vlad,akali tutaj bardziej assisin, Kenn ?.
Mi sie latwiej skupic jak gram na pl jezyku
@wagonik: nie spamuj w tym temacie, już i tak ludzie z reguły straszny offtop robią.
@DeimonD: mana-based, energy-based i cd-based (tak se ich nazwałem, żeby było wiadomo o co chodzi) casterzy faktycznie są nieco inni od siebie. Jedyne co ogranicza harass tych bez many to cooldowny (albo energy management w przypadku takiego Kennena). To może mieć znaczenie w early, gdzie casterzy z maną z reguły nie spamują skilli na potęgę póki nie zrobią blue (no, może niektórzy, ale nie przebije to Vlada który w ciągu minuty z low HP wraca do stosunkowo bezpiecznego miejsca), ale w późniejszej fazie gry to raczej nie ma więszkego znaczenia. W skrócie, powiedziałbym raczej że cały kit postaci jest ważniejszy niż to, z jakiego systemu many/energii ona korzysta.
Również gram na ojczystym języku (co prawda wkurza "trzy trupy" "cztery trupy" itp).
Również zakupiłem vayne... zobaczymy jak się sprawdzi.
P.S. Jak z runkami dla niej najlepiej?