Ja się tak tylko zapytam: Master i Sion mają zostać odświeżeni i to nie tylko graficznie? Jeśli tak, to posiadając te postacie przed reworkiem dostane traditional skiny?
Jeśli tak to sobie kupie obu.
Jakiego bohatera kupić - c.d
Kupiłem Twistet Fate z przeceny i narazie epicko się gra
Kupiłem Twistet Fate z przeceny i narazie epicko się gra
Dam ci dobrą radę kolego, bo widzę, że jesteś początkujący.Nigdy nie kupuj postaci z przeceny które kosztują 450, 1350, 3150 ip gdyż tak naprawdę, aby kupić tf-a wystarczy rozegrać 11-12 meczy i jest to po prostu nieopłacalne.
@up Nawet mniej jeżeli by się grało 1/2 mecze dziennie ( Pierwsza wygrana dnia ) .
ale kupiłem go za tyle co jest normalnie bo tam jest chyba z 1350 czy cos takiego a tych goldzikow nie wydawalem
, a zdaje sobie sprawe ze on kosztuje tyle co zwykle tylko za mniej goldzików jest , ale jak by nie przecena to bym go nie wybrał bo bym go nie zauważył.
A postać chyba dobra bo jakoś mi tam idzie tylko trzeba ogarniać z tego co juz zauważyłem bo czasem wybór złej karty oznacza śmierć .
A no i na filmiku mi się spodobał , a co kilka dni będę kupował inną postać i sprawdzał bo chce sobie znaleść z 3 takie którymi będę kozaczył
bo nie lubie grać wszystkim co jest.
Ale dzięki za porady bo prawie chciałem coś już kupić
ale dam se siana
Co sądzicie o Wukongu na topa?
Da radę się tym wybić z silvera?
Czy jednak lepsza np. Riven?
Ja dopiero zaczynam 9Lv, gram Tryndą i będę nim chyba do 30tki grać ucząc się gry jako gry a potem postaci(fajne jak w programowaniu, jak jesteś dobry to przestawienie się na inny język to z grubsza kilka tygodni/miesięcy).
Co sądzicie o Wukongu na topa?Da radę się tym wybić z silvera?Czy jednak lepsza np. Riven?
Jeśli chcesz się wybić to napewno lepsze Riven. NIe jest tak wytrzymała jak wykong. Riven za to ma wiceje cc wiecej DMG i jest bardzo mocym chempionem na niskim ELO.
Mało ludzi wie, że jeśli kupi się wcześnie armor to Riven nic nie zrobi.
@UP
+1
Ogólnie mało ludzi wie, ze resisty kontrują dmg Budują bo tak jest w buildzie. I tak, Riven lepsza. Wukong tylko do TF, co na niskim elo rzadko się zdarza.
Co sądzicie o Wukongu na topa?Da radę się tym wybić z silvera?Czy jednak lepsza np. Riven?
Wu jest lepszy do wyskillowania gdyż w TFach jest bardzo pożyteczny z jego ulti. Z topa ma łatwą ucieczkę i 1v1 jest bardzo mocny, ale wadą tego champa jest to że jest jednak trudny. Trzeba małpiszonem uważać na każym kroku i koniecznie mieć dobrą farmę, a nie jak inne topy, gdzie nawet przy średniej farmie daje radę na late game. Tutaj to musi być precyzja w grze bo potem to co, ulti na TFach i musi uciekać blinkiem.
Riven łatwiejszy nieco od Wu dlatego polecam go na początek, ale dalej, gdyby wybierać lepszego pod względem możliwości i potencjału, to Wu. To zależy czy planujesz mieć topa jak main.
Udyr warto kupować do jungli ? Z tego co pamiętam ładnie się czyściło jungle a mid game można było spokojnie cały czas na speedzie jechać bo mało many kosztowało
Szczerze powiem, że Udyr jest dobrym pickiem do jungli ale jest też bardzo trudny. Nieustanne zmienianie stylów trzeba wyćwiczyć. Ogarnięty i dobrze wyfarmiony Udyr działa cuda.
Udyr warto kupować do jungli ? Z tego co pamiętam ładnie się czyściło jungle a mid game można było spokojnie cały czas na speedzie jechać bo mało many kosztowało
Udyr jest dobry, ale wymaga odpowiedniej kompozycji w teamie. Biega szybko jak diabli (zwłaszcza z swiftness butami) na niedźwiadku, czyści jeszcze szybciej niż dawniej, a po zdobyciu Spiritstone problemy z maną stają się minimalne. Problem pojawia się gdy ktoś potrafi bardzo dobrze uciekać, gankowanie Udyrem jest dość trudną sztuką. Za to jego siła w pojedynkach nawet na jungle jest ogromna, zwłaszcza jeśli zdarzy mu się wziąć poziom w Q. Ogólnie rzecz biorąc: trudny jungler, ale daje sporo zabawy.
Raz mnie z gry wywalilo na jakies 3 minut i po grze dostalem wiadomosc od supportu z ostrzezeniem za szkodliwą dezercje/afk ;D i ze jeszcze troche i bana dostane xD
Karthus jest dobry na rankingowych walkach? ktoś go ogarnia? bo ja się właśnie uczę nim grać , jak by ktoś chciał dzisiaj wieczorem ( między około11:30 a 3 w nocy) pograc ze mna to piszcie na pw
mam 21 lvl
Karthus jest dobry na rankingowych walkach? ktoś go ogarnia? bo ja się właśnie uczę nim grać , jak by ktoś chciał dzisiaj wieczorem ( między około11:30 a 3 w nocy) pograc ze mna to piszcie na pw mam 21 lvl
Baaaaaaaardzo łatwy do skontrowania .Ale jeżeli go dobrze złożysz to nadal jest dobrym pickiem.
Karthus jest to prawdziwy carry do rankingowych. Farmisz do lefta, a potem wbijasz sie w tf umierasz jako pierwszy i bijesz tons of DMG. Zobacz sobie karthusa froggena.
Karthus jest to prawdziwy carry do rankingowych. Farmisz do lefta, a potem wbijasz sie w tf umierasz jako pierwszy i bijesz tons of DMG. Zobacz sobie karthusa froggena.
Dla ciekawości (bo i tak nikt za to się nie weźmie, to już orient w pickowaniu) Karth bardzo dobrze radzi sobie w jungle. To już inny wymiar gry tym championem, ale dalej, jest bardzo skuteczny w gankach, tylko wiadomo, że ma mało defa i hp ale to ma nadrobić lane dla Karthusa (nie komentuję dalej). Szybko wyczyści jungle gdzie to chyba jego główny cel- aby się farmić i jeszcze raz farmić, wychodząc tylko gdy jest ku temu wielka potrzeba. Potem jego kopnięcia mają decydujące znaczenie na raly i głównie mid game, bo na late game powinna być już znacznie szala przeważona na którąś ze stron (na naszą najlepiej ofc). Gra do w miarę szybkiego zakończenia.
Ogólnie temat Karthusa na jungle jest jeszcze młody i parę gier widziałem tylko tego typu (w tym dwa razy ja sam)- za każdym razem było bardzo dobrze ale to dalej faza testowa, więc wątek raczej jeszcze zamknięty dla publiki. Piszę dla pobudzenia ciekawości o tym, że Karth "Yes I can" ale nie polecam 'zabawy' nim (jeszcze) w dżungli na rankedach.
Ja dzisiaj kartek skosiłem ultaczem trzy osoby i kosa była, a z tego co widze no to to nie jest postac do przeżywania , a tylko tak jak ktoś wyżej napisał trzeba nim że tak powiem polurować i na konieć wbić się w grupkę wrogĂłw i wszystkich na raz ściągnąć
a widze jeszcze ze ludzi tracą orientacje czensto jak nagle w sekunde życie im derastycznie spada i jeszcze są spowolnieni xD to nie ma jak uciekać często
, a dokładamy do tego innych członkĂłw drużyny i jest mecz wygrany.
Jak narazie widziałem jednego ogarniętego karthusa i spodobała mi się nim gra dzięki temu nieznajomemu .