Niby lissandra ale... viktor, ogarniety viktor jest super mocny. Jeszcze nigdy bardziej nie przegralem mida, niz z ostatnim viktorem. Viktor majacy ulepszony ten swoj item + sorcerki + rabadona robil na combo burst o wartosci 2300+ dmg w 1.63s (tak zapamietam to do konca zycia).
Lisandra rowniez super mocna. Ma perma slowa, snara, escape i do tego stun na ult. Polacznie ult + zhonya daje ci niesmiertelnosc na okolp 5s, a jest to kosmiczna wartosc.
Problem w tym, że Viktor wymaga dużo więcej, a wcale dużo więcej nie wnosi, tylko poke i całkiem niezły dmg. Pewnie, dobrze rzucona klatka albo dobrze rzucony ult potrafią odmienić losy meczu, problem tylko w tym że klatki stosunkowo łatwo uniknąć, a i ulti jest głównie do dmg, a nie silencowania. No i oczywiście Lissandra to chodzący wagonik z CC - co prawda nie zada takiego dmg jak Viktor, ale po pierwsze dużo łatwiej nią grać (ze względu na mniej kapryśne skille - chyba każdy Viktor w pewnym momencie wkurzał się na małe hitboxy lasera i prędkość rozkładania klatki), a po drugie jej slow z Q, aoe snare z W, "teleport" z E i stun (albo free zhonya) z ulta daje naprawdę bardzo dużo całej drużynie. Ja wziąłbym Liss, jest porównywalnie wymagająca a moim mocno subiektywnym zdaniem daje więcej. Zwłaszcza że może iść na top i utrudniać życie bruiserom.
BTW, zaintrygowało mnie to co mówiłeś o Viktorze i pobawiłem się trochę kalkulatorem. Viktor z lvl18, czerwonym itemem (innych raczej nikt nie bierze), Rabadonem i butami (to akurat nie wnosiło ap więc zignorowałem) jest w stanie zadać 1969 dmg w dwie sekundy (trafiając z E i zakładając że przeciwnik oberwał z ulta i siedział w nim 2 sek; oczywiście wszystko weszło w tym samym momencie). Oczywiście to liczba surowa, która nie bierze pod uwagę resistów, a wiadomo że runki+masterki+sorcki nie dadzą nam true dmg. Poza tym poziom pewnie był niższy, więc ucieka i AP, i lvle na skillach (zwłaszcza na Stormie). Viktor albo miał inne itemy, albo NIE MÓGŁ zadać takiego dmg, bo to po prostu niemożliwe, nawet z jednym AA i ignite na lvl18. Po prostu się nie da. Obliczenia przeprowadziłem z dokładnością do jakiegoś 52AP (około 40 z runek pod full AP+30% z raba), ale łączne skalowania przez te 2 sek to 280%AP, co da łącznie boost o ~150dmg.
Ja dzisiaj teraz oglądając jeden ze stremów natknąłem się na supportowego junglera. Do jungli poszedł taric, moje pytanie brzmi, czy taki suportowy jungler ma prawo bytu ?.
Wiem iż jest tank jungler, ad jungler, no i ap jungler, aczkolwiek pierwsze widzę supportowy jungler ?.
Ja dzisiaj teraz oglądając jeden ze stremów natknąłem się na supportowego junglera. Do jungli poszedł taric, moje pytanie brzmi, czy taki suportowy jungler ma prawo bytu ?.Wiem iż jest tank jungler, ad jungler, no i ap jungler, aczkolwiek pierwsze widzę supportowy jungler ?.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to boots of mobility + slow i flash dla Tarica jako junglera supporta. Dodatkowo robił by się full AD z lekkim defem/hp i tyle (zero ap, czyli heal i eksplodujące kryształki off - tylko passive). Ale nie chciałbym go w tej roli, już wolałbym Karthusa jungle albo GP czy Zileana (nie byli tacy źli jak z raz widziałem... heh).
Już wiem nic z tego, aczkolwiek chciałem dowiedzieć czy jest możliwość stworzenia supportowego junglera.
Możliwość jest zawsze. Tylko różnie to wypada w praktyce...
W season 2 byłem świadkiem Jungle Tarica pod ap /as i troche hp. Był bardzo dziwną kombinacją ale potrafił zaskoczyć jak ktoś nie postawił warda. Taka opcja dawała rade w normalnych grach, gdzie gra się dla funu albo coś popróbować , w rankedach nie widziałem nigdy. W trzecim sezonie bodajże zmienili Starka, prawda? Pamiętam iż owy Taric z takim biegał.
Ja dzisiaj teraz oglądając jeden ze stremów natknąłem się na supportowego junglera. Do jungli poszedł taric, moje pytanie brzmi, czy taki suportowy jungler ma prawo bytu ?.
Widzicie, obecna meta uczy graczy że Taric jest tylko i wyłącznie supportem. O tym że na dobrą sprawę nikt by mu nie zabronił iść na top z jego burstem chyba nikt nie pomyślał, co?
A co do samej jungle... aoe dmg i self heal - do czyszczenia jungle, do tego POINT-N-CLICK STUN z przyzwoitym zasięgiem, od którego mało co może nas uchronić. Czemu to miałoby nie zadziałać, zwłaszcza jeśli post-6 Taric ma bardzo dużego bursta ze stosunkowo niskim CD? Podobnie coś mógłby nadal zrobić taki Alistar czy Leona (ten pierwszy lepiej radził sobie w S2, Leona może radzić sobie nieźle po dziś dzień). Inna sprawa że to picki dość ryzykowne, ale ostatnio widziałem jungle Singeda któremu pozwolono na taką grę więc możesz próbować
nie bo jest jungler ap, ad, tank, to czemu nie miałby być supportowy jak alistar chodzi na jungle ?.
Support Jungler to też rodzaj junglera. Należą do nich między innymi Nunu, Nasus, Lee Sin i Maokai.
Mowiac supportowy jungle masz na mysli ze nie bedzie on prawie w ogole kupowac itemow ,a prawie same wardy z domieszka jakiegos bulwarka ? Jezeli chodzi ci o zlozenie bulwarka, solari to kazdy jungler to robi.
Tak naprawdę jungler jest często uważany jako drugi support. Jak zgarnie killa to są bluzgi, jak nie postawi wardów to są bluzgi itp. Taric po zmienia pasywnego skilla jest świetny pod Ap mana/as. Ze starymi skillami był też dobry pod AP. Sam nim tak często grałem i miałem dużo ludzi na combo. Ahri dostawała stuna i już nic nie mogła zrobić.
Support Jungler to taki, którego bierzesz nie przez jego siłę, a to, co wnosi do teamu, co wiąże się z tym, że może poświęcić swoje itemy na DMG, żeby kupić coś w stylu Locket, Aegis, Sightstone.
Singed czy Chogath ? Kóry z nich wg. Was bardziej pod topkę ? Czy obie te postacie mogą iść na junglę ?
Cho na jungli jest w tier 1, signed nie wiem czy w jungli bo musi się dobrze nafarmić. Musi w kółko i w kółko biegać wkół minionów. Chociaż jeśli chodzi o topkę, to oba postacie są świetne pod tank ap. Cho może wykrewać z jedzenia niezłe hp.
Singed jest silniejszy na Topa a Cho jako jungler.
Raczej nie uwazam cho za jungle tier1. Moze 2, ale to moze ( chyba ze masz nim rozegrane 1k meczy i masz celnosc z q na 95%). Co do singeda w jungli, po prostu nie. Singed na topie to potega. Nawet jezeli wyjdziesz z lini 0:6 a bedziesz miec te 250 farmy w ~30min to i tak bedziesz carrowac. Skladajac na niego Roa, Rylai , Archangela i thornmaila mamy dobre 3500 hp dzieki pasywowi. Dodajac do tego ulti ktore daje hp rege/mana regen/ms/armor/mr singed staje sie maszyna nie do zatrzymania. Potezny dmg z q i e, do tego slow z w. A jezeli ogarniesz jak robic proxy to juz w ogole.
True, Singed to taka postać, którą trzeba odciąć kompletnie od farmy albo wziąć kogoś kto wniesie co najmniej tyle samo do drużyny. Inna sprawa, że nowy item pod mresa będzie dość mocnym nerfem do skuteczności jego trucizny, więc warto się wstrzymać. Singed nie jest mocny w farmieniu pod własną wieżą, więc to może w niego dość mocno uderzyć. Zresztą, z Cho też nie jest lekko, wypchnięcie go z linii to poważny problem.
@up: problem w tym, że jeśli przeciwnik zrobi 6 killi na Singedzie, to prawdopodobnie będzie mieć zbliżoną albo i większą farmę, a to może okazać się fatalne dla całego teamu. I żadna tankowość tu nie pomoże.
Nazarh znasz typa o nicku druiddroid ? Zobacz kiedys jego stream, on gra tylko (chyba ze ban) proxy singedem. On ma 2.9 : 8.7 : 7.2 KDA a cerruje gry jak glupi. Potega singeda nie polega na lajtowym farmieniu,a na farmieniu pomidzy turretami (przy 4 lvlu wbijasz i farmisz w bazie typa biorac fale z topa i mida, najlepiej robiac przy tym suicide . Dzieki takiemu manewrowi miniony z mida zaczynaja pushowac turret przeciwnego mida, a wlasnie to daje okazje do roamu twojego mid lanera). Jest w sumie kilka takich waznych zasad na proxy :
- nie boj sie ginac ( http://www.lolking.n...1239848#history )
- staraj sie nigdy(dopiero po zejsciu z lini mozna brac) nie brac killi (same asysty na lini wystarcza )
- no i chyba najwazniejsze : pushuj tak jak nigdy. Wbijasz miedzy turrety, zdejmujesz fale przez co typek musi dobijac pod turretem, do tego przy tym twoje miniony obijaja jego tower.
Nalezy pamietac, ze grajac przeciwko takiemu proxy singedowi latwo nabic duzo stackow ( mejai, ocult ). To chyba jego najwiekszy minus.
-EDIT-
Do tego dam nawet link do jego streama - http://www.twitch.tv/druiddroid
Licz się z tym, że dobradzasz komuś, komu do diamentu daleko. Proxy Singed działa tylko na wysokim poziomie, gdzie jego drużyna wie, co należy robić, kiedy drużyna przeciwnika skupia się na topie. Dlatego odradzam tą strategie jeżeli nie jest się graczem diamond/challenged, gdzie wygrywa ta drużyna która bardziej trolluje.