Zacznijmy od tego, że Vayne zawsze była uważana za jednego z najsilniejszych ADC i to się nie zmieni - taka mechanika tej postaci. Sęk w tym, że potrzeba bardzo dużego ogaru i praktyki, żeby nią coś zdziałać. Musisz się przyzwyczaić do jej małego range i umieć dobrze kitować, jako że jesteś bliżej 1-wszej linii wroga jak innymi ADC. Naprawdę jest mało graczy, którzy potrafią nią dobrze grać.
#Czytając stronę wstecz padło pytanie o Graves'a. Dla odmiany jest jeden z najłatwiejszych ADC do ogarnięcia. Duży burst, może więcej wytrzymać dzięki swojej pasywce. Gdzieś kiedyś oglądając jakiegoś stream'a(prob. Dyrus) padło takie zdanie: "If ADC isn't your main role, and you're forced to do so just pick Graves. You will do just fine."