Kingdom of Steam (GRA) sezon1

KINGDOM OF STEAM

kof1copy.jpg

Żółtawy pył, opadający z ciężkiego, zastygłego na wysokości największej z wież miasta dymu, tańczył na grzbietach północnego wiatru, jak gdyby został do tego stworzony, już u zarania dziejów. Współgrając tak z powietrzem, wypełniając go swym dusznym jestestwem, okrywał gęstą powłoką majaczące w oddali miasto stolice, zapomniane przez Królestwa Pary, będące teraz już tylko symbolem jego świetności. I gdy spoglądało się na te majaczące w oddali ciemne, niezidentyfikowane kształty, odnosiło się wrażenie, że to właśnie ten pył, pogrywając w nieznane ze zmysłem ludzkiego wzroku, tworzy te omszałe kształty, z tysiąca tysięcy drobnych, żółtych cząsteczek swej całości. Jednak pomruk, dudnienie i stukoty, dobiegające z samego centrum tego mirażu przywracały wszystkie zmysły na ziemie, siłą wyciągając je z krainy fantazji, brutalnie przytwierdzając do czasu realnego. Tego, w którym miasto stolica, wspomnienie Królestwa Pary, obudziło się do życia, by ponownie rzucić cień na wartości związane z wolnością ludzką i okowami, które miało zamiar narzucić na przeguby każdego z oddychających, organicznych ciał. A wszystko ku uciesze śpiącego giganta, żywego mechanizmu, oddychającego miasta stolicy.

W pokrytych pyłem labiryntach brukowanych ulic, skąpanych w upiornym świetle lamp gazowych, snuły się najczarniejsze z Cieni, te zautomatyzowane na w pół ludzkie istoty, w skład których wchodziły na nowo obudzeni władcy arystokraci. Naoke, ze swymi zmechanizowanymi, jarzącymi się czerwienią oczami. Był wśród nich także ProGmr, co zasłynął wśród potomnych z przeszczepu swego serca, na małą miniaturową, nakręcaną wersję, do której klucz posiadała jedna tylko dama, już dawno zamieniona w popiół i uniesiona na wietrzne przemijania. Lecz najgorszym, najgroźniejszym i najbardziej podstępnym z nich był cień o ludzkiej powłoce, tak powierzchownie podobnym do najprawdziwszego człowieka, że zamieszkałym wśród nich, nieopodal poza miastem, w skromnej, zbudowanej na wytrwałości wiosce, opartej o grzbiet Wzgórza Nędzników. Tak podobny do człowieka, jednocześnie tak inny od niego, cień perfekcyjny, wyzbyty duszy i szpiegujący dla swych mechanicznych popleczników.

Miasto stolica znów żyje, a wy, drodzy robotnicy, chcąc zrzucić z siebie jarzmo zagłady, znów musicie stanąć w szranki ze swoimi ciemiężcami, aby uchronić swe potomstwo od widma wojny i zapewnić sobie spokój, którego nie pragniecie niczego bardziej, bowiem zawsze, od kiedy tylko sięgacie pamięcią, żyliście pośród Cieni.

Dzz

ZASADY:

LISTA GRACZY:

1. nesquik

2. facos14

3. Grotesk

4. Dzz

5. Azrael

6. Yamakazu

7. shield KUTERNOGA

8. Hantus

9. Cosiek RIP Rebeiliant

10. BlastBlue

11. Koyiro

12. UnknownPL

13. Ammon

14. GoceK

15. JunioR RIP Rebeiliant

16. zielaKxXX RIP Rebeiliant

17. Warcraft947

18. ProGmR CIEŃ

19. Naoke CIEŃ

Kolejny dzien, kolejne wyzwania, moi drodzy. Moloch znow zyje, zle sie dzieje na tym zapomnianym przez bogow swiecie.

Przed członkami Rebelii dzisiaj dwa trudne wybory - kogo prześwietlić, aby sprawdzić czy nie jest podłym szpiegiem oraz kogo wysłać na nieprzewidywalną podróź do miasta pary ?

Wyzwania wyzwaniami

Dzz powiedz mi czemu dziwnie się zachowujesz

W mieście są o tobie jakieś plotki

Jestem za prześwietleniem Dzz

Nie mam niczego do ukrycia, mozecie mnie przeswietlac, aczkolwiek prawda jest tez, ze bedzie to jedno przeswietlenie zmarnowane. Wsrod nas jest czlowiek-automat, karykatura co nosi ludzka skora, niczym my nosimy nasze odzienie. Obrzydza mnie to.

Musimy wrocic do tego znienawidzonego przez nas miasta, to widmo wisi nad nami i zawse wisialo, pomimo wzglednego spokoju ostatnich lat. Musimy dokonczyc to, co zaczelismy. Zglaszam sie na ochotnika, jako pierwszy z tych, co to wyrusza na przeczesywanie terenow miasta stolicy. Glosujcie wiec na mnie, jesli w wasze oczy zaglada strach i nie chcecie posylac siebie, badz swych bliskich do tej przekletej ziemi. Ja jestem gotow to zrobic, bowiem nic juz nie mam do stracenia, zostala mi tylko pustka wypelniona beznadzieja.

Może jedno prześwietlenie zmarnowane aczkolwiek ujrzymy prawdę

Jak sam rzekles, w miescie sa o mnie jakies plotki, ale skad mozesz wiedziec, co slychac w miescie, do ktorego nikt z nas nie zgaladal od kilku lat? Czyzbys byl jednym z Cieni, he?

Tak tylko rzeklem, zwyczajnie bawi mnie, kiedy rzucas oskarzenia na moja osobe, wlansie na mnie, czyli na tego, ktory stracil podczas dni buntu wszystko co mial i kochal. Teraz pozostal mi jzu tylko pusty smiech.

Jak juz mowilem, mozecie mnie przeswietlac, zmarnowanie mocy naszej maszyny, ale jak chcecie, to juz wasza sprawa. Lecz kiedy glosujecie juz na mnie w ramach przeswietlenia, to jak juz rzeklem wczesniej, glosujcie tez w celu wyslania mnie na mijsc edo przeszukiwania miasta.

Snucie oskarżeń bez żadnych dowodów, nic nam nie da, tak samo jak tworzenie między sobą sporów. Musimy współgrać, aby wypędzić z miasta tą mechaniczną namiastkę człowieka, aby znów zapanował spokój.

ZielaKxXX a może Ciebie lepiej prześwietlić?

Oskarżasz Dzz na podstawie tego, co słyszałeś w mieście do którego nikt nie zagląda od wielu lat.Nie podobasz mi się.

Panie zielaKxXX, co Pan piszesz? On nie zachowuje się dziwnie, stwierdza fakt. Jesteśmy niebezpieczeństwie, jakaś maszyna udaje jednego z naszych braci! Dzz, podziwiam twą odwagę, więc jak chcesz to idź :)

JuuHuuuu, płucodyszni, w mieście pary aż dudni od wieści na wasz temat, koła zębate i przekładnie powiadają, że niektórzy z was stali się jakby bardziej.... elektryczni! A to się bardzo dobrze składa, otóż być może miałbym coś co mogło by was zainteresować, naturalnie nie za darmo! Gdyby tylko ktoś z was miał coś cennego do stracenie *hympf* znaczy się zamiany, to zapraszam do miasta pary, o ileście na tyle śmiali...

Z dnia na dzień, z nocy na noc przybywają nowe osoby do miasta... lub maszyny. Musimy rozważnie decydować kogo prześwietlić, a na razie ciężko stwierdzić. Chciałbym się wybrać do miasta i udowodnić wam moją odwagę. Proszę o wasze wsparcie poprzez głos na mnie :)

proszę prześwietlcie mnie

Zgłaszacie się sami do miasta udowadniając odwage ,czy chcecie uciec przed tym kto naprawdę jest szpiegiem

źle się dzieje, oj źle... no ale cóż jakoś radzić sobie trzeba. Podziwiam was godni śmiałkowie, którzy chcecie wyruszyć do miasta z własnej woli, jednak wybacz Unknown wole aby to Dzz poszedł do miasta, jak sam napisał nie ma co stracić, więc jeśli (odpukać) zginie, to nie zostawi rodziny samej, jestem za wysłanie Dzz do miasta

Po pierwsze, prześwietlona osoba nie umiera, więc ludzie nie powinni się niczego obawiać. Proponuje, by WSZYSCY głosowali na jedną osobe, bo inaczej to będzie bezsens, jak już napisałem, nikt nie polegnie.

Ja głosuje na DZZ

Ps. Zgłaszam się na ochotnika pójścia do miasta.

Pomimo że Dzz wiedzę ma wielką, to swoje już na tym świecie przeżył, i nie sądze, że w takim wieku może przetrwać w bezlitosnym mieście pełnym mechanizmu, dlatego jestem za wysłaniem młodszego śmiałka - UnknownPL, masz mój głos.

A ja uważam, że Dzz właśnie dzięki doświadczeniu jakie nabył przez te lata lepiej poradzi sobie w tak nieprzyjaznym miejscu jak miasto pary, także niech Dzz idzie, jeśli chce.

A co do prześwietlenia, ja także nie mam nic do ukrycia, więc jeśli chcecie, mnie możecie poddać tej próbie jako następnego.

Ja też chciałbym, odwiedzić miasto pary, więc jak będziecie głosować mnie także weźcie pod uwagę, a ze mnie jest chłop jak dąb, także dam sobie radę :)

Dziekuje za zaufanie. Moze i moje stare, zmeczone kosci nie sa juz tak twarde jak kiedys, ale me oczy juz wiele widzialy i potrafie dzialac z glowa, nie tracac opanowania, a swoje dzialania opieram wlasnie o to doswiadczenie, ktore zdobylem, gdysmy pierwsyz raz wyzwalali nasz lud. Poza tym, palam zemsta.

Szpiedzy z zasady chowaja sie w cieniu, ubieraja sie w odcienie szarosci, sa ani wysocy, ani mali, zawsze tacy, aby wtopic sie w otoczenie i nie zwracac na siebie uwagi.

Do takiego opisu postaci pasuje mi JunioR. Jeslis czlowiekiem, to wybacz mi chec przeswietlenia twej osoby, ale ciezkie czasy nastaly i musimy byc wobec siebie podejrzliwi.

A jesli mowa o ruszaniu do miasta stolicy, to swoj glos oddaje na czlowieka, ktory jako pierwszy po mnie zglosil sie na ochotnika. Mowa o UnknownPL

Racja

Dzz powiadasz że nie masz rodziny i jesteś stary

jestem za wysłaniem unkowna do miasta

Zgłaszam się na ochotnika pójścia do miasta. Głosuję by to Dzz wyruszył do miasta. Zielak twoje tak zwane " dowody " są bezpodstawne. Zastanów się jeszcze raz zanim cokolwiek powiesz.