Kogo polecicie? :D

za 3k IP POLECAM:

1.UDYR - troche ciezko ogarnac, ale jak sie nauczysz grac to OWNISZ!

2.TEEMO - bardzo fajna postac, wrogow doprowadza do szalu przez swoje grzyby, dobry farm itp

2.TEEMO - bardzo fajna postac, wrogow doprowadza do szalu przez swoje grzyby, dobry farm itp

Racja postać ta potrafi naprawdę wkur*ić gdy biegam ashką po krzakach a tu nagle > 360 dmg...+slow+wrogie champy mnie widzą>dead :P

@UP

Teemok na ap i 3 lvl ulti,a ty 1800 hp i jesteś na 2 grzyby :)

Um...na grzyby Teemo wpadają tylko miniony.

W erly/mid tank powinien stawiać vision wardy na hot spotach, tak aby mieć najpopularniejsze krzaczki w zasięgu, zaś w late squishy z low hp kupują orcale. Teemo ogólnie jest dobry, ale jego ulti niepraktyczne.

Ravy a kto ci na początku kupi warda lub oracle?

Ravy, w moje grzyby wpadaja najwieksze koxy i skladaja sie jak hmm... Biszkopt? ^^

moze grasz na boty, fakt one nie chodza lasem itp wiec trudno jest

Ravy, w moje grzyby wpadaja najwieksze koxy i skladaja sie jak hmm... Biszkopt? ^^moze grasz na boty, fakt one nie chodza lasem itp wiec trudno jest

A można wiedzieć jakie ELO?:)

A można wiedzieć co to za spam!?

Temat odkopaliście...

To tak : Teemo to taka mały pseudoborsuk z małym hp. Lecz jeżeli się go dobrze ogarnie to miażdży system!

Ravy

Jeżeli się dobrze wszystko przemyśli to te grzyby są kozackie. To tak jak z TJITB(''Jokery'' Shaco). Rozrzucasz po pięć w jungli udajesz, że jesteś squishem z low hp, koleś wpada w kukiełki i frag dla Ciebie!

@PS: Wynik shaco na AP (kukiełki i E) na moim opisie ^^

Ravy a kto ci na początku kupi warda lub oracle?

Nikt. Grzybki Teemo to jego ulti jeśli dobrze kojarzę, do 6 poziomu wszyscy są bezpieczni, potem na początku są potrzebne głównie na linię po której Teemo hasa.

Jeżeli się dobrze wszystko przemyśli to te grzyby są kozackie

Stwierdzam tylko jak się układały moje gry przeciwko Teemo, przy czym nadmieniam że mam tylko 11 poziom, choć często gram z kumplami prawie na 30 (mimo iż często okazuje się być dla nich kulą u nogi.)

moze grasz na boty

na łatwych czasem farmię, z trudnymi się nie bawię, bo są ustawione na bezwzględne pk, przez co robią głupawe rzeczy (rushem atak champów na spawnie itp.)

Raven,ale mi nie chodzi na początku rundy tylko na początku całej gry.Bo chyba zgodzisz się ze mną,że na początku gracze nawet nie wiedzą,że istnieje takie coś jak oracle czy ward.

Ravy nie Raven, kruki są oklepane ;]

A co do noobków, tak, większość nie wie o orcalach i wardach, a inni uważają że są zbyt drogie

Nikt. Grzybki Teemo to jego ulti jeśli dobrze kojarzę, do 6 poziomu wszyscy są bezpieczni, potem na początku są potrzebne głównie na linię po której Teemo hasa.Stwierdzam tylko jak się układały moje gry przeciwko Teemo, przy czym nadmieniam że mam tylko 11 poziom, choć często gram z kumplami prawie na 30 (mimo iż często okazuje się być dla nich kulą u nogi.)na łatwych czasem farmię, z trudnymi się nie bawię, bo są ustawione na bezwzględne pk, przez co robią głupawe rzeczy (rushem atak champów na spawnie itp.)

11 lvl? To weź się nawet nie wypowiadaj o teemo :) Teemo AP z grzybkami owni :) Z full itemami 1 grzyb rozwala ~1300 hp, a ja jak zabunkrowałem bazę to 3 tanków nie było w stanie podejść z odległości ostatniej wieży co broni inhi do inhi :)

Osobiście za 3150 polecam Jaxa, a za 6300 Maokaia w Offtanka :) Maokai to drugi najbardziej wnerwiający champion w grze po Zileanie z bombami przez swoje sadzonki :)

Btw. Żebyś się nie pytał ile ja mam, że się wypowiadam to poprzedzam to pytanie. Mam 30 lvl i 694 winy na chwilę obecną. UnknownPL na serwerze US :) Kupionych 50 championów mam na 72 obecne. (Czy 71?) Nie liczyłem ostatnio xd

Anivia czy Malzahar?

Plusy i minusy obu prosze :P

Anivia :

+ Stun, slow

+ Dobre ulti

+ Gra nią Gimper

+ Dobry pasyw (jajeczko)

- Lekki papier

Malzahar :

+ Scianka z silencem

+ Dobry na mida

+ Dobre ulti

- Jak masz CD skilli to mają cię na hita

- Malzahar bez many to jak Człowiek bez mózgu

- Papier, papier, papier

anivia ma za***iste combo, składa każdego papierka na 2 hity.

Dobra, biore anivie. W koncu co dwa ptaszki, to nie jeden :DDD

Casiopeia albo Urgot :D jak masz duzo lf i many to skillem na Q masz praktycznie god mode :D

Dołączę się do prośby znalezienia dla mnie championa za 6300ip (narazie mam 10750) więc najlepiej gdybyście polecili mi odrazu 2 championy. Bardziej preferuję walkę na dystans (najlepiej gra mi się ashe jak narazie - koxik :P) ew. magię. Jakiej postaci szukam? Po wykoksaniu ma być poprostu OP, nie zależy mi na 3k hp itp. ma mieć jak najlepsze skille, żeby przywalić combo za kilka K (po wykupieniu wszystkich item ofc) obowiązkowo stun/silence (jeżeli nie będzie to....postaram się przeboleć ale tylko jeżeli postać będzie naprawdę w pytke)

Mordekaiser i Lux. Jeśli je ogarniesz jesteś zajekurwadwabistym rozbijaczem :) Masakra z nimi jest.

Akurat tankami zamiaru grac nie mam poprostu to nie jest moja działka. Co do tej lux to czy ja wiem czy taka OP, grałem teraz szpil gdzie enemy miał ją w teamie a padała na 4 hity od ashki....(mnie:D)