Komputer sam się wyłącza

Przedwczoraj nie chcący uderzyłem komputer(dosyć słabo) i się przewrócił.Od tego czasu sam się wyłącza podczas użytkowania go.Po tym, sprawdziłem wnętrze i tylko lekko się kostka RAM odpięła.Zasilacz ma ponad 4 lata i nie jest to oryginał(430V) tylko jakiś do starszego kompa(230V), ale działał przez rok dosyć dobrze.Co robić?

Może coś z chłodzenie. Jak za bardzo się grzeje to zaczyna się wyłączać.

ciesz się masz tak mądry komputer że sam się wyłącza

warn_ico.png
Za OT.- Dzz'

Za słaby 230V to tyle co nic... Ale zanim go wymienisz popróbuj dać komputerowi więcej przestrzeni z obu stron, ja tak miałem przynajmniej. Nawet gdy po stronie wiatraka było dużo miejsca to potrafił sie wyłączać, a jak zrobiłem mu z drugiej strony też trochę miejsca działa prawdiłowo.

Tu może być wiele przyczyn , jak masz 2 kości ramu sprobój odpalić komputer z jedna kością ramu, jak będzie dalej problem to z drugą.

Spróboj dopiąć wszystkie kable , a najlepiej przeczyść cały syf w kompie , może gdzieś dostał sie kurz.

Wcześniej było nawet bardziej gorąco i się nie przegrzewał.Teraz chodzi ładnie 10minut, a potem się robi taki woooolny.

Odkurz kompa w środku porządnie, a jeśli to nic nie da, to znaczy że zasilacz się przegrzewa.

Zasilacz działał przez rok, a przez ostatni tydzień było gorąco i się nie wyłączał. Kompa już odkurzałem.

Wyczyść rdzeń procka i nałóż świeżą warstwę pasty termo-przewodzącej. Może to nie być wina tego, że komp dostał kopa. Mogła Ci pasta zejść albo już się do niczego nie nadaje. Pastę powinieneś dostać w każdym sklepie ze sprzętem komputerowym.

Sprawdź przed tym temperaturę podzespołów. Jeżeli będzie za wysoka, pomyśl nad lepszym chłodzeniem.

Sam mam starego kompa, wiem co pisze :). Ponad 10 lat ma, pastę wymieniam co pół roku. I najlepszy sposób chłodzenia dla niego to otwarte okno w pokoju i wiatrak ustawiony w jego stronę. Działa na maksymalnych obrotach i nawet nie marzy mu się wyłączanie.

Jestem tego samego zdania co brejdak. Raz dlugo nie czyscilem kompa ( w srodku) i mi sie ten wiatraczek w środku zapchał i było tak jak mowisz 10 min. Chodzi a potem staje sie wolny i sam sie wyłącza.UWAGA! Ja tego nie sugeruje, bo widzialem komentarz, ze czyscil kompa, wiec prosze bez komentaza. Nie wiem, co sie moglo stac, ale bardzo mnie ciekawi : "nie chcący uderzyłem komputer(dosyć słabo) i się przewrócił". DOSYĆ SŁABO ? To jak sie mogl przewrocic. Jak ja sie wkurzam to wyzywam sie na poduszce, a nie na komputerze ^^ tobie też tak radze :D

mod_ico.png
Popraw pisownię. - Kubox

Wstawałem i trąciłem go nogą,pasuje?

Mnie sie kiedys komputer RESETOWAL. Okazalo sie, ze przez dodatkowa kostke ram firmy no-name, ktora dokupilem z rok wczesniej. Dodam, ze przez ten rok komp dzialal dobrze :P Sa programy do testowania RAMU, moze sprobuj tak dla pewnosci, ze wina nie lezy po stronie ramu?

Użyj SpeedFan'a i daj znać co się stanie.

Powiem tak .... zanim zaczniecie sie tu wypowiadac to ktos odroznia V od W ??? bo moc zasilacza jest podana w W(atach) a nie V(oltach) ...

Może coś z dyskiem twardym ? Odpięty troszkę ?? Może daj komputerowi dychnąć dzień-dwa.

Pozdrawiam

Problem rozwiązany.Chyba chodziło o tą pastę, bo coś wiatrak procesora nie był dociśnięty, chyba jedna ze śrubek padła. Położyłem go na dół, odkręciłem jedną ściankę, dałem duży wiatrak i ładnie teraz wszystko działa.

Jak na razie nie widze tu specyfikacji sprzetowej, moze masz jeden z tej generacji procesorów athlon / duron do 1.6 z odkrytym rdzeniem ktory sie ukruszyl?? Kupiony od kolegi? Jesli jest to juz jakis porzadniejszy komputer to zasilacz 430W a nie V, a co do tego 2 to 230V? 230V to napiecie gniazdkowe, ale zasilacz 230W nie udźwignąłby komputera z 2008/09 roku albo miałby z tym problemy ogromne. Chyba, ze to jeden z komputerow typu Dell bez grafiki na pci-e, mam taki w domu.

Problem jednak nie rozwiązany.Co prawda komp się nie wyłącza ale znacznie zwolnił.Przykład?Grając w lola zamiast 30fps mam...10

ja też gram w LOL'a :D ale ja mowilemże to coś z wiatraczkiem :) a da sie tak normalnie odczuć że komp zwolnił czy wywnioskowałeś to tylko po FPS'ach?

PS.

@Kubox

to forum nie szkoła nie zwracam uwagi na ortografie :D ale hmmmm... dzięki za poprawienie błędow ortograficznych( śmiech na sali xD)

ja też gram w LOL'a ale ja mowilemże to coś z wiatraczkiem a da sie tak normalnie odczuć że komp zwolnił czy wywnioskowałeś to tylko po FPS'ach?PS.@Kuboxto forum nie szkoła nie zwracam uwagi na ortografie ale hmmmm... dzięki za poprawienie błędow ortograficznych( śmiech na sali xD)

Jak dla mnie śmiech na sali to fakt, że ktoś jest zbyt głupi by skorzystać z poprawiania pisowni przez przeglądarkę. :rolleyes:

Może to coś z dyskiem? Z wszystkich podzespołów najbardziej stawiałbym na to albo na RAM, biorąc pod uwagę że robi się tak od czasów tej twojej nieszczęsnej "wywrotki". Systemowy checkdisk mógłby wykryć jakieś wadliwe sektory i naprawić je, a to może zdecydowanie poprawić stabilność kompa. Poza tym może jakiś program do defragmentacji by pomógł - kiedyś komputer działał BARDZO wolno, a okazało się że to właśnie przez zbyt pofragmentowane pliki na dysku. Jeśli to nie pomoże, sprawdź pamięci jakimś MemTestem - ostrzegam że będzie to trwało długo, ale może to tu jest problem. Poza tym sprawdź podłączenie wszystkich elementów - a nuż obluzował się któryś kabel? A może któryś wentylator po upadku odmówił posłuszeństwa i np. grafika nie jest w żaden sposób chłodzona? Wykorzystanie jakiegoś programu do monitorowania temperatury podzespołów też nie zaszkodzi.

A jeśli żadna z tych rzeczy nie pomoże, raczej szukałbym pomocy w serwisie.

@SurvivalCaster: pasta nie przestałaby przewodzić ciepła w ciągu tygodnia przecież, to nie będzie to. No, chyba że nie zauważył stopniowego wzrostu temperatury sprzętu, a nagle to osiągnęło poziom krytyczny...