Kto według was jest łatwiejszy

Ostatnio mój kumpel stwierdził, że Annie się trudno gra, jest to postać tylko dla doświadczonych graczy, a "noobki" przy niej od razu wymiękają, bo nie dają rady grać takim papierem. Karthus za to jest banalny, łatwo się nim gra, bo jest op i nie trzeba mieć żadnego doświadczenia.

Dla mnie jest to raczej śmieszne i według mnie jest raczej na odwrót.

Co o tym myślicie, proszę o głosy w ankiecie i osobiste wypowiedzi.

Jeśli zagłosujecie ogólnie byłoby dobrze gdyby głos był też uzasadniony czemu tak, a nie inaczej.

phi, Annie T1, tyle w temacie.

karthus RRRRRRRRRR! 'Sorry i can't help you, I'm Karthus.'

każdy ogarnięty zrozumie przekaz.

To prawda, Annie jest o niebo lepsza i łatwiejsza od Karthusa.

O łatwość to raczej annie choć pewien nie jestem.

I tak wybrałbym karthus'a ^.^

na 100% łatwiejszą postacią jest Annie.

Co za idioci zaznaczyli karthusa? O.O

Proste, że Annie jest łatwiejsza i to o dużo. Karthusem trzeba ogarniać gdzie walnąć slow, kiedy wejść, kiedy wyjść z teamfightu i trafiać bombami, którymi wcale tak łatwo nie jest trafić. A Annie co?! Stun > Tibbers > wielkie pierdolnięcie i penta kill...

warn_ico.png
Za wulgaryzm. - Dzz'

Annie łatwiejsza i to o wiele, chociaż jak ogarniesz Karthusa to też nieźle kosisz :D

Wszyscy co dali karthusa, thumbs for you. Co trzeba umiec grac karthusem? Stoisz na respie, ult ult. Annie musisz miec wyczucie kiedy walnac dobre combo. Czasem Q+R+W+Q nie wystarcza.. Ode mnie ANNIE!

Annie jest łatwa, ale nie mówcie że karthus jest trudny, nie mówcie że "trafienie" z R jest trudne lub walnięcie slowa jest trudne. I co z tego że Annie jest T1? Nijak ma się to do gry. Zresztą kto siedzi trochę w tej grze ten wie jak te oznaczenie T1 etc. mają się naprawdę....

Wejść i wyjść z TF? To po co w niego wchodzisz. Jak już wbijasz się do TF'a to padasz, masz pasyw i lejesz ze wszystkiego.

Hmm mysle ze tu sie zgodze z EvilGirl. Anka musisz miec zarabiste wyczucie kiedy wywalic ulti, sekunda za wczesnie i za pozno, i juz caly team fight jest przesrany. Sam gram Anka wiec wiem jak to jest. Do tego odpowiedni spam skilli, no i ta najwieksza wada, czyli low HP. Trzeba tez wiedziec za kim stanac w team fightach ;D. Co do Kartusa... W + E spam Q, a na koncu wielki finish: Ulti i jakze piekna penta, chociaz pewnie i tak kill steal ;P

Taa, no cóż, ale jednak Wall of Pain nie jest łatwo ustawić tak jakby się tego chciało, Lay Waste ma opóźniony zapłon więc celować też trzeba umieć, gdy ktoś np. ucieka, a co do team fightów, Karthus też jest papierem, ginie szybko i jeśli team nie osłabi odpowiednio przeciwników to ulti jego też może nic nie dać jeśli padnie jako pierwszy, a w miarę często tak jest. Annie za to jest polecana jako postać od której można zacząć przygodę z LoLem bo łatwa do prowadzenia i silna. No i jeszcze jej cenę do 450 ip obniżyli co jest zachęcające dla nowych.

Zgadzam się Annie jest łatwa, jednak ja jej nie preferuję, wolę Morganę :)

Sciana Karthusa zajmuje cały mid, nie da się tym nie trafić

Hmmm... myślę że Annie, bo co trzeba umieć, żeby ją ogarnąć? :P Z 2 strony Karthus też nie jest, jakiś wymagający skilla ;D Dla mnie wystarczyłby karthus który stoi na respie i wali triple kille za każdym użyciem ulti. Ostatecznie zaznaczyłem Annie bo wystarczy użyc combo i penta kill/stun zaliczony :)

Taaa, tylko problem jest, że ulti Karthusa cooldownuje się ponad 100s

trochę nafeedowany karthus będzie walił co 60-70 sek w końcu są itemki redukujące cooldown np.Ionian boots of Lucidity zmniejszający cooldown o 15%.

Może też łyknąć sobie eixir of brillance i kolejne 10% czasu ubywa.

Proponuje zestawik:

Ionian boots of Lucidity 15% 1050g

Nashor's Tooth 25% 2885g

Morello's Evil Tome 20% 2350g

kindlegem 10% 850g

Glacial shround 15% 1525g

Elixir of brilance 10% 250g (4min)

Co daje łącznie:95% redukcji cooldowna 130AP i cenę 8910g(wliczając eliksir)

Ulti karthusa co niecałe 10 sekund biorąc pod uwagę cenę za taki secik może funkcjonować pod koniec zwykłej rozgrywki lub długiego dominiona.

Nie posiadam karthusa więc nie mogę sprawdzić tego setu itemów który opracowałem

Taaa, tylko po ile on będzie bił tym ulti, Reqiuem ma w sumie dobijać po teamfightcie, a jeśli jedynie 130 AP z tego dostanie to on będzie jedynie smyrać.

trochę nafeedowany karthus będzie walił co 60-70 sek w końcu są itemki redukujące cooldown np.Ionian boots of Lucidity zmniejszający cooldown o 15%.Może też łyknąć sobie eixir of brillance i kolejne 10% czasu ubywa.Proponuje zestawik:Ionian boots of Lucidity 15% 1050gNashor's Tooth 25% 2885gMorello's Evil Tome 20% 2350gkindlegem 10% 850gGlacial shround 15% 1525gElixir of brilance 10% 250g (4min)Co daje łącznie:95% redukcji cooldowna 130AP i cenę 8910g(wliczając eliksir)Ulti karthusa co niecałe 10 sekund biorąc pod uwagę cenę za taki secik może funkcjonować pod koniec zwykłej rozgrywki lub długiego dominiona.Nie posiadam karthusa więc nie mogę sprawdzić tego setu itemów który opracowałem

Czy wiesz może że na cdr jest hard cap, wynoszący jakieś 40%? :rolleyes:

Co do tematu... osobiście zawsze uważałem, że do Annie zbyt wiele skilla żeby pograć nie trzeba. Inna sprawa to grać tak, żeby mieć z gry więcej niż oponent, ale to dotyczy także Kaktusa. Osobiście jestem za Annie.

BOŻE NAUCZCIE SIĘ JEDNEGO WSZYSCY: NIE MA LATWIEJSZYCH ANI TRUDNIEJSZYCH POSTACI. zrozumcie ze wszystko zalezy od tego kim kto i jak gra. Sęk w tym, aby znalezc swoj styl gry. Ja na przyklad preferuje AP. Dlatego też gram LB, Anivią, Kennenem itp. według mnie te postacie są proste , a wszystkie ad bijące z bliska to czarna magia bo nigdy nie wiem kiedy wejsc itd. Naprawde, te gadki są bez sensu, bo jedni bardziej ogarniają to a drudzy to, proste ? Proste. Ewentualnie mozesz spytać kim lepiej wam idzie gra..