LOL - temat ogólny, pytania, buildy i wszytko inne

A jak nim grać przeciwko Oriannie i Ziggsowi? Bo z nimi póki co mam największy problem. Nigdy nie wiem, gdzie Orianna zechce umieścić swoją kulkę. I jak farmić, kiedy Ziggs spamuje mnie swoimi bombkami (ma dosyć spory zasięg jakby nie patrzeć), a ja nie mam jak podejść do minionów?

Sustain to jego podstawowa zaleta ale pre 6 na takie champy nie da rady. Potem to kwestia combo. Po prostu trzeba cały czas mieć nastackowane E i gdy przeciwnik zbytnio się zbliży to razimy go swoim Q lecz jak taki Ziggs gra pasywnie to głównie farmimy i od czasu do czasu heal z Q na minionkach.

Kiedys gralem troszke vladem i recepta na zwyciestwo lane'a to ostry harras przeciwnika

We Vladzie najsłabsze jest to, że nie dysponuje ŻADNYM CC (oczywiscie jest slow z W ale to jakby nic) i dobry jest on jedynie pod niektóre Teamcompy (np. z Nautiliusem i Leoną). Jednak sam w sobie gnoi dość duży % melee na topie(biedny singed, biedny trynda, biedny Aatrox). Oczywiście bierzemy na niego ghosta i kite-ujemy przeciwnika jak tylko to jest możliwe - to recepta na wygraną TOPLANE Włodzimierzem.

Więc generalnie lepiej brać go na topa? I robić pod offtanka, czy pod carry?

Im więcej hp tym więcej ap a im więcej ap tym więcej hp. U niego się nie ogranicza. Warmog i rebadon zazwyczaj dają tons of ap & hp. Jednak jak chce się być użytecznym dla teamu to składamy się pod tanka głównie jednak bazując na hp.

Władzio ? Jest kontrą na większość solo toperów którzy są meele.Może spokojnie farmić i harassować.Zaś na midzie jest to jedna z postaci którą po prostu trzeba umieć grać.Np. jeżeli grasz przeciwko tej oriannie to jest to wręcz oczywiste, że ona zdominuje linie pod względem zasięgu, ale wystarczy tylko złożyć na vlada parę itemów.Kiedy też jest się pewnym, że orianna będzie odpalać ulta to odpalasz wtedy plame i wychodzisz z tego cało.

Zaś co do tych champów to ja powiem tak.Jeżeli ma się swój team to fajnie można wymyślać jakieś mety pickować właśnie inne champy, ale na solo/duo to już jest inna bajka.Wtedy dużo ludzi nie patrzy na team tylko na swojego lane.Są takie postacie, którymi w early trzeba uważać, ale w mid/late game po prostu jest sama przyjemność grania nimi, ale po co się męczyć skoro są te tradycyjne picki, które są łatwe i wiadomo jak nimi grać....

Ale przecież nikt nie mówi, że masz narzuconą 1 postać. Kha Zix do jungli - viable ale ciężkie early, Nidalee AD na topa viable, super się nią gra. Nie będę mówił o Fiddlu na ADC (ALE GRAŁO SIĘ xD)

Vladek dobrze radzi sobie jako właśnie kontra na niektórych melee, ale na midzie też może sobie poradzić. Przy nim trzeba po prostu zauważyć jedną rzecz: jest przeciętny w early (poza sustainem), ale z biegiem czasu robi się coraz groźniejszy ze względu na hp/ap pasywkę. Dobrze złożyć na niego coś w stylu Rylai (bardzo potrzebny slow, w dodatku daje AP i HP - wszystko czego nam trzeba), osobiście lubię też złożyć maskę jeśli mam przewagę nad wrogiem (ap, hp i przebicie odporności, czego chcieć więcej?). Ogólnie rzecz biorąc budowanie go pod tanky ap daje chyba najwięcej zalet. Ogólnie preferuję brać go jako kontrę na Singeda (jeszcze nie miałem okazji przegrać takiego lane, przeciwnik jest z reguły zbyt skołowany takim harassem żeby temu przeciwdziałać na czas), ale nic nie szkodzi brać go częściej. A na lane ma wszystkich na hard, bo ma stosunkowo słaby harass - jego siła bierze się z sustainu i mocnego late, a nie early :)

Co do innych picków, to niektóre po prostu na chwilę obecną nie są viable z tych lub innych powodów. Albo jeszcze inaczej - niby są viable, niby się nadają, ale ludzie boją się grać tym co nietypowe. Z tych którzy mają problemy można wymienić Galio czy Skarnera (obu tym champom zbyt łatwo uciec z ulta, Galio dodatkowo ma useless pasywkę*, a Skarner ma trochę problemów z kitem), na szczęście oboje w ciągu kilku tygodni/miesięcy dostaną swego rodzaju buffy (mała zmiana w kicie Skarnera, ~1sek snare na wroga podczas castowania ulta oraz podobno zmiana pasywki Galio razem z przeniesieniem przeliczników od mresa bezpośrednio na skille). Swoją drogą, Riot przestał bezmyślnie wypuszczać 20 bohaterów na rok i skupił się na przywracaniu starych do użyteczności (także itemów, zmiany w Mallecie, Phage i Trinity w ostatnim PBE patchu to coś ciekawego), a to zdecydowany plus... :)

EDIT: Grając przeciwko Ziggsowi ogólnie mam z reguły problem. Ta cholera ma bardzo mocny harass i trzeba przewidywać co zamierza zrobić, gdzie rzucić i starać się przeżyć. Z Ori jest dość podobnie, chociaż po jakimś czasie możesz odczytać styl gry przeciwnika i przewidywać jego skille (z reguły przeciwnik miota kulką w określony sposób, głównie to kwestia odczytania tego sposobu). Tak czy inaczej, Vlad tej dwójce nie może zrobić zbyt wiele i powinien skupić się na farmieniu i tym żeby przeżyć. Dobrze też wyczekiwać z plamą na ulta, chyba że nie mamy wyboru i musimy użyć jej wcześniej. No i ganki z jungle mogą pomóc, zwłaszcza przeciw Oriannie (Ziggs musiałby być bardzo wysunięty żeby dać się złapać, jego Satchel jest naprawdę fajnym sposobem na ucieczkę).

Co do tych postaci użytecznych itp. co możecie powiedzieć mi o kimś takim jak np. Sivir dla mnie z punktu widzenia gościa, który zagrał nią max 5-7 gier jest to chyba jeden z większych papierów i jak dla mnie przydały by się dla niej jakieś zmiany. A innym (chyba) zapomnianym bohaterem też jest mundo myślicie, że to jest teraz bezużyteczna postać ? Dawniej widziałem go często na bocie spamowanie tasakiem po prostu epic, jedna z bardziej denerwujących postaci prznajmniej w early-mid late wypadał chyba dosyć słabo. Zauważyłem, że mało kto gra Annie..jakiś czas temu przez przypadek zagrałem nią na midzie i przypomniałem sobie, że jest to na prawdę świetny midder oczywiście, że najlepsze combo ma w momencie ulta + stun ale dmg ładny robi i w mid game s farmą również ładnie można wypaść. Do tej pory na 20 gier anką może 5 przegrałem z czego 2x przeciwko Ance też(goście po prostu szybciej robili combo co pomogło im wygrać ) z fizem też ciężką było.

Zagrałam Vladem na topie tak jak radziliście. Staty 9/1, a Jax z przeciwnego teamu był bardzo smutny :D.

Nie nie nie, Mundo na bocie to chybiony pomysł. Na ADC się nie nadaje, na supporta też, bo poza tasakiem nie ma kompletnie nic. Annie cały czas jest dobra, jej jedyny problem to zasięg. Sivir faktycznie jest dość słaba, po reworku była aż za mocna więc dostała nerfhammerem, a obecna itemizacja chyba jej jakoś specjalnie nie służy...

A popularność champów - jak ktoś wspomniał - wynika z tego czym grają pr0. A tam taka Annie nie cieszy się obecnie uznaniem, bo korzystają z picków które mają dużo większy potencjał. A to że statystyczny gracz nie potrafi zagrać w połowie tak dobrze jak ktoś inny, to potem mamy takie efekty jakie mamy.

Ile czasu muszę nie grać rankedów, by zacząć spadać? Mam problemy ze sprzętem i chciałbym wiedzieć, na ile czasu nieobecności mogę sobie pozwolić.

Z tego co pamiętam to jest dwadzieścia+ dni, może z 30. Powinno to być w FAQ systemu ligowego.

Jak to jest ze Shyvaną na topa? Taka opcja zwróciła przed chwilą moją uwagę - brak tej denerwującej many, spory dmg i przyzwoity movement, no i latanie półsmoczycą spełniłoby połowicznie moje fanstastyczne ja :P

Oczywiście rzecz sprowadza się do tego, czy w miarę łatwa, skuteczna, przydatna itd. Jest trochę droga grr...

Nie lubię jej ultimate, jak dla mnie najbrzydsze ultimate w LoLu, bo ta niby smoczyca nawet nie lata, a pełza. W Docie 2 Dragon Knight zamienia się w pełnokrwistego smoka, który lata i ziewa ogniem. Można też grać smokiem w ogóle (Jakiro). Nieraz widziałam Shyvanę w grze i na mnie wrażenia nie zrobiła. Łatwo uniknąć jej ataków, a Vlad robi ją jak chce. Nie wiem, czy byłby to trafiony zakup.

Nie lubię jej ultimate, jak dla mnie najbrzydsze ultimate w LoLu, bo ta niby smoczyca nawet nie lata, a pełza. W Docie 2 Dragon Knight zamienia się w pełnokrwistego smoka, który lata i ziewa ogniem. Można też grać smokiem w ogóle (Jakiro). Nieraz widziałam Shyvanę w grze i na mnie wrażenia nie zrobiła. Łatwo uniknąć jej ataków, a Vlad robi ją jak chce. Nie wiem, czy byłby to trafiony zakup.

Przypomnę, że vlad na topa to najlepsza kontra na meele psotacie bez jakiejkolwiek szarży.

Zaś co do samej shyvany to był taki moment, iż był to mój main na topa.Mallet+wits end=gg, niestety to było za czasów s2, więc nie powiem ci jaka teraz jest, ale ogólnie patrząc to nie sprawowała by się najgorzej.Tankowna jest, botrka się złoży i dmg ma.Niestety, ale jej early należy do tych słabszych i trzeba nią bardzo uważać na ganki, ale ogólnie jeżeli lubisz wyzwania to czemu nie ?

Właśnie moim zdaniem słabe early jest jej największym minusem. Widziałam ją wiele razy w grze i ani razu sobie nie poradziła. Raze grał nią gracz naprawdę ogarnięty i cokolwiek robiła tylko we wczesnym mid game.

Właśnie Shyvaną się gra przyjemnie w early. Podchodzisz AA+Q(resetuje AA)+AA i już kolega połowy hp nie ma z topa. Mimo to ja nie przepadam za tą postacią.

Co składać na supportującego Alistara? Niby wiem, jakie itemki są te supportowe, jednak nie mam nigdy pomysłu na budowanie postaci typu supp.