Lost Ark, czego się spodziewać?

Zastanawiam się nad tą grą jednak nie wiem czego się spodziewać. Czy warto ?

  1. Dla gracza PvP jest co tutaj szukać?
  2. Jest tu P2W?
  3. Jak wygląda dążenie do end game? Grind mobów czy dungi?
  4. Można solo czy tylko w grupie?
    Ostatnie pytanie jak z pingiem na ru? Mam neta 1gb ale czy musze brac jeszcze exitlaga? Oraz czy za zangielszczenie sa bany? :slight_smile:
    Pozdrawiam
1lajk

jesli chodzi o pvp to są arenki i sa tam 3 tryby a w zasadzie 4

3v3 - last man standing ale każdy walczy 1v1. na początku wybiera sie kolejność w druzynie kto bedzie walczyl 1 kto 2 a kto 3. Potem jak np wygrasz walkę 1v1 i zostanie Ci 50% hp to walczysz na drugiego z przeciwnej druzyny. Jak zginiesz to on potem walczy na 2 z waszej druzyny i tak kto pierwszy straci 100% hp na 3 graczach.

3v3 -druzynowy - tutaj walczysz 3v3 w druzynie normalny team deathmatch

solo - walczy 6 graczy kazdy solo na każdego

do tego każdy z tych trybów można uruchomić ze znajomymi tylko ale wtedy się nie dostaje nagród (taki practice room dla teamowek się robi)

są tez wyspy pvp ale nie byłem tam jeszcze i nie wiem jak to tam wygląda. Na początku zaczynasz z G20 czyli jesteś tak jakby w dywizji 20 - jeśli wygrywasz walki to awansujesz na lepsze rangi G19 itp. Za walki zdobywasz tokeny ktore mozna wymieniać na gear pvp.

A czy PVP sprowadza się do skilla gracza? Czy główną rolę odgrywa EQ?

gear jest ważny ale jest trochę spłaszczany czyli jak ktoś ma dużą przewagę w gear to jest ona trochę niwelowana. Bym powiedział że 90% skill gracza tu jest ważny bo jak ogarniasz combosy itp to kolo Cie nawet nie dotknie ale to bardzo ciężkie jest

wlasnie udało mi się zaliczyć swoje 1v3 w formule last man standing :smiley: jest satysfakcja

Z tego co wyczytałem w Korei jest mega p2w więc tak trochę słabo bo u nas zrobią pewnie 100x bardziej

1lajk

w korei wszystko jest mega p2w :slight_smile:

Zgadzam się, wszystko co dostaliśmy z Korei jest mocno łagodzone, ale niestety na standardy naszych portfeli to wciąż boli.
Osoby pracujące powiedzą, że są zadowoleni z takiego obrotu spraw bo “nie mam czasu na granie więc kupię sobie jakiś bonus, ty masz więcej czasu więc sobie poradzisz”.
Osoby nie bojące się wydać kasy na gry niestety zapominają, że ci którzy liczą każdy grosz nie mają tego luksusu by rzeczy z Item Shop zdobyć za aktywności w grze. Większość takich elementów jest dostępna tylko za gotówkę.
W taki oto sposób osoby grające kilka razy dłużej w ciągu miesiące są zdominowane przez graczy płacących.

ok o jakich bonusach mowisz ?

Przecież P2W jest zawsze i wszędzie, weźmy np Path of Exile:
Znajomy po starcie nowej ligi kupił sobie za kasę exalty a za nie - kupił najlepszy możliwy sprzęt i niby jak to nazwiecie? podobno w PoE nie ma p2w :grin:

Wszędzie tam gdzie istnieje techniczna możliwość zapłacenia kasą za przewagę - czyli właściwie wszędzie - było, jest i będzie p2w. Różnica polega na tym, komu się płaci, czy twórcom gry czy innym graczom, ale i jedno i drugie to p2w.

Wiec jesli dana osoba wie ze gra jest mocno p2w a jej na tak zabawe nie stac to zwyczajnie nie powinna sie do tej gry pakowac i szukac czegos innego dla siebie, a jesli juz sie swiadomie na to zdecyduje to nie powinna marudzic bo wie co wybrala.

Ty tak na serio xD? p2w sprowadza się tylko do tego czy w samej grze można kupić przedmioty, które przyspieszą nasz postęp. To, że istnieją jakieś nielegalne źródła (na przykładzie poe) kupienia exaltów nie oznacza, że sama gra jest p2w.

2lajki

No wybacz, ale tak działa życie, które także wielu żartownisiów określa mianem p2w :smiley: Ktoś kupuje sobie samochód, a ktoś inny kupuje OP postacie do jakiejś mobilnej gierki. I na to nic się nie poradzi, a twórcy gier muszą jakoś zarabiać i tyle. Ja, jako osoba, która interesuje się tworzeniem gier (nawet staram się dłubać przy własnej, ale to raczej w formie hobby) doskonale wiem jak kosztowne i trudne to jest. Sama przygotowywałam sobie kilka modeli biznesowych swojej być-może przyszłej gry i powiem tak - zbalansować to w taki sposób aby darmozjady były zadowolone, a ty żebyś miał jakiś przyzwoity zarobek miesięczny powyżej najniższej krajowej, nie jest łatwo.

Dlatego ja szczerze od jakiegoś czasu nie narzekam na p2w. Jeśli na jakąś grę mnie nie stać ze względu na zbyt wysokie mikropłatności to w nią po prostu nie gram. I tak najczęściej kupuję sobie jakieś singleplayery czy symulatory - zapłacę raz i gram ile i jak chcę. W sumie nie sięgam pamięcią kiedy ostatni raz grałam w jakieś MMO poważnie, a nie na zasadzie wejścia, popykania dwa dni i uninstall.

@Hasira
Ja także hobbystycznie tworzę sobie gry w Unity - i gdyby mi się kiedyś udało z sukcesem wypuścić grę na rynek, to chyba zrobiłbym tak że byłaby darmowa przez powiedzmy pierwsze dwa tygodnie grania - i jakby się spodobała i ktoś by chciał grac dalej - to by musiał zapłacić.

Myślę że to jedyna w miarę realna szansa aby spróbować przeskoczyć brak kasy na reklamę.

1lajk

@Szeptun
Ograłbym tą twoją grę w 3 dni po czym bym wywalił bo stałaby się nudna…
nie dostastałbyś odemnie ani 1zł…

Co do p2w w lost arku. Acrasium czyli biały kamyk do upgradu gearu można kupić…
Max 2 codziennie oprócz tego 5 co miesiąc…
na upgrade gearu trzeba 5-10 sztuk. Dziennie można wyframić sobie od 6 do 10 acrasium.
wiec płacąc za acrasium dostajemy szybszy progres jakies 15-20%
Mam sporo waluty premium która lezy na koncie. I nie mam możliwości progressować szybciej (oprócz tego acrasium).
Jak na gre p2w jest to całkiem spoko system.

1lajk

Żeby nie robić niepotrzebnie nowego tematu, offtop… Używacie tego eng. patcha z t na reddicie który guru wkleil w newsie o premierze, tak ?

W Europie i tak nie ma prawa bytu, po ogłoszeniu Diablo 4 Blizzard zrównał z ziemia wszystkie te crapy:)

Diablo 4 jesio nie wyszło lost ark już trochę jest na rynku. Ciężko tak porównywać. Ogólem topowe gry są z e sportem a w lost ark podobno ma być.

  1. Tak jest ale tylko jak masz odpowiedni gear
  2. Jest u to mega duże
  3. Nudny grind + dungi
  4. Solo nie opłaca się

E-sport w tym czymś? Niszowe pvp …
Masz 1GB internetu, ale jaki to ma mieć związek z pingiem? Jest XXI wiek, a ludzie nadal nie wiedza co to ping. Czasy radiówki 1mb/s minęły:) Nieważne, czy masz internet 10mb/s czy 1gb/s. Ping będziesz miał taki sam, czyli na ru powyżej 100 o ile mieszkasz w Polsce:)