Miłość
Nie istnieje
Miłość? Co to takiego? Można to zjeść?
Nie znam
Moja miłość się kończy... muszę iść po następną butelkę. :C
Miłość? Dobry z tego jest loot wgle?
"Miłość to uczucie wyższe, które odróżnia nas od zwierząt".
Ciekawe skąd wiedzą, że zwierzęta nic nie czują. Jakoś niektóre gatunki potrafią zdechnąć jak ich partnera już nie ma.
Widać, że Flash jeszcze mleko pod nosem ma:) Oby jak najdłużej bo dorosłe życie to nie bajka:/
Ja słyszałem, że to wysoko lvl-owa instancja, podobno wymaga dużego zgrania w teamie oraz pewnej ilości golda.
Ja słyszałem, że to wysoko lvl-owa instancja, podobno wymaga dużego zgrania w teamie oraz pewnej ilości golda.
Jesteś blisko ale nie do końca
Miłość to taki De-buff który minusuje Ci inteligencje i percepcje w pobliżu rzucającego czar :F usunąć go można goldem (a raczej jego brakiem )
Ostatnio pewien podróżnik powiedział mi, że istnieje o wiele potężniejsza magia od Miłości i nazywa sie Friend Zone
Flash jest chyba jedna z najstarszych osob na tym forumku.
Dałeś się sprowokować?
Bardzo niezdrowa chemia w mózgu, mocno odradzam.
Ja każdemu polecam dopiero po 25 szukać d*py, wcześniej to durny pomysł ;/
Ja każdemu polecam dopiero po 25 szukać d*py, wcześniej to durny pomysł ;/
Wiesz koleś jeżeli nazywasz kobietę d*pą to sam z ciebie kawał ch*ja .... dostanę warna trudno ale nienawidzę tego typu ludzi. Co ty sobie wogóle myślisz, że kobieta jest czym ? d*pą ?
Trochę szacunku .... bo to określenie to oznaka braku szacunku do kobiet frajerze.
~Leman
Pewnie dlatego dopiero po 25 radzi szukać bo sam ma mniej i przez tą "d*pę" żadna go nie chce
Betewu Miłość? Co to? Uczucie jakie mam gdy siedzę przed kompem i gram w epicką grę? Gdy czytam ciekawą książkę od której nie mogę się oderwać? Gdy słucham poraz n-ty ulubioną piosenkę? Gdy robie to co lubie?
Ciekawostka - tym technologia jest bardziej zaawansowana, tym trudniej znaleźć prawdziwą miłość. Ludzie wolą "kochać" sprzęt niż drugiego człowieka, bo sprzęt to mniej wyrzeczeń. I nie mówcie, że tak nie jest
Ja sama na głowie miałam kiedyś kilka związków (nie jednocześnie) i powiem tyle - przereklamowana jest. Osobiście uważam, że singiel > związek.
Oczywiście nie mówię, że miłość jest be ale po prostu coraz trudniej o taką prawdziwą, teraz to głównie wszystko lata albo koło kasy albo koło tylnej części ciała
Ciekawostka - tym technologia jest bardziej zaawansowana, tym trudniej znaleźć prawdziwą miłość. Ludzie wolą "kochać" sprzęt niż drugiego człowieka, bo sprzęt to mniej wyrzeczeń. I nie mówcie, że tak nie jest Ja sama na głowie miałam kiedyś kilka związków (nie jednocześnie) i powiem tyle - przereklamowana jest. Osobiście uważam, że singiel > związek. Oczywiście nie mówię, że miłość jest be ale po prostu coraz trudniej o taką prawdziwą, teraz to głównie wszystko lata albo koło kasy albo koło tylnej części ciała
Pamiętaj jednak, że czas działa na niekorzyść kobiet. Chcesz być "singielką" - proszę bardzo:) Co do miłości, to smutne jest już sam fakt, że tutaj o tym dyskutujemy. A te twoje "kilka związków" to miłość? Chyba zauroczenie. Mało jest osób, które mogą się wypowiedzieć w temacie.
Ja w wieku 5 lat zakochałem się bez wzajemności w koleżance z klasy. Odkochałem się w wieku 21 lat (mimo, że miałem po drodze kilka dziewczyn). To dopiero katorga - jesteś z jedną a myślisz o drugiej.
wszystko to chemia ^^
Milosc jest strasznie skomplikowana, czasami musisz sie naprawde zastanowic czy kogos kochasz zeby go nie skrzywdzic.
Jaki głęboki temat się zrobił, a wszystko zaczęło się od zdjęcia z spongebob'em
A co do miłości, to raczej przyjdzie do każdego i kiedy już będziesz w jej sidłach łatwo się nie wyplączesz
