Bardzo proszę o wyczyszczenie tematu, bo nabijanie double postów aż boli. O braku jakiejkolwiek argumentacji lub argumentacji na zasadzie "bo tak" nie wspomnę, ale świadczy to jedynie o zerowej wiedzy na dany temat, więc nie ma co się tym przejmować. Nie znam się, a się wypowiem. I proszę innych o odpuszczenie dyskusji, bo tak twardogłowej osoby zwyczajnie się nie przegada w próbach normalnej rozmowy.
A teraz do tematu.
PoE wymaga wkręcenia się, bo to ten typ gry, gdzie im dalej tym więcej frajdy. Nie każdemu może się to podobać, zwłaszcza przy fakcie powtarzania tej samej zawartości trzy razy. Chociaż GGG już z tego rezygnuje i przy 3.0 i Fall of Oriath dostaniemy ciągłość fabularno-gameplayową. Niemniej może warto się przemóc i spróbować? Sam mimo wielkiej sympatii, którą darzę PoE męczę się przy przechodzeniu 3 aktu za każdym razem, ale za to po wejściu na mapki aż chce się młócić. I właśnie polecam zapoznać się z materiałem z mapek, zupełnie inne tempo i styl gry. Być może to też kwestia buildu? Jeśli zależy ci na dynamice to może jakiś flicker strike lub coś w ten deseń? Albo buildy na zasadzie "odpalania się" i lawirowania między mobkami.
Jeśli nic z wyżej wymienionych propozycji cię nie przekona, to ja polecę jeszcze Warframe. Nie jest to klasyczny HnS z rzutem izometrycznym, ale w całej reszcie niczym nie ustępuje konkurencji. Grind jak ta lala, w sumie sama gra na tobie to wymusza, bo musisz levelować różne bronie, żeby levelować poziom profilu i odblokować dodatkowe opcje. Przez levelowanie eq możesz również dodatkowo je modyfikować wg upodobań, a jest w czym wybierać. Walka jest niesamowicie satysfakcjonująca i bardzo dynamiczna, a to za sprawą różnorodnych Warframe, które całkowicie się od siebie różnią i niesamowicie szybkiego tempa akcji. Dawno nie spotkałem gry, w której opanowanie szybkiego poruszania się daje tyle satysfakcji. Poza tym ostatnio ekipa od tych zabijaków w kosmosie wzięła się również za rozbudowanie fabularnej części gry i wyszło im to świetnie. Second Dream to jeden z lepszych questów, jakie spotkałem ostatnio w grach sieciowych. No i gra jest przede wszystkim żywa, bo regularnie dostaje mniejsze lub większe aktualizacje, które ciągle poszerzają zawartość.