Gatunek: MMORPG
Sprzęt: Mocny laptop - uciągnie wszystko.
Cechy: Poszukuje gry mmo na dłużej. Można powiedzieć, że jestem swojego rodzaju weteranem MMO, ponieważ w wiele tytułów grałem, wiele mi się podobało tak samo jak wiele mi się nie podobało. Przede wszystkich szukam gry "trudnej", w której znalezienie dobrego loota wymaga czasu i grindu. Gdzie grafika nie jest odtrącająca i przyjmna dla oka. Gra nie może być wymarła i mieć sporo graczy aby czuć, że jest to gra online, a nie single player przez neta. Chciałbym aby była możliwość gry solo ale w trudniejszych wypadkach (bossy, dungeony itp) wymagała współpracy i podziału na role (święta trójca). Bogaty endgame aby po wbiciu max lvl było co robić. Ciekawy endgame aby nie robić raz dziennie dunga aby zdobyć diament, a po zebraniu 1000 diamentów możemy mieć lepszy itemek. Najważniejsze - nie może być P2W.
Nie przeszkadza mi model B2P ale nie chciałbym wydawać astronomicznych kwot na grę.
Przypadły mi do gustu:
Maple Story - gra dzieciństwa, wiele godzin w niej przesiedziałem. Aktualnie nie podoba mi się system jaki jest wprowadzony. Czekam na MS2 od 2015 roku, jednak chyba się nie doczekam wersji global lub EU.
Nostale - Bardzo fajna gierka, fabuła w grze online, która odgrywa jej bardzo ważną część. Niestety zbyt wysoki P2W. Bez nosdolców czy jak się nazywa waluta premium mało co zdziałamy.
Metin2 - Grałem dawno bardzo dawno. Wszystko byłoby okey ale zabijanie lepszych potwórów różniących się tylko kolorem było mało ciekawe (wilk, czarny wilk, czarny duży wilkm czarny duży alfa wilk...)
NeverWinter - fajna gra, mimo tego przy endgame pojawił się spory mur dla graczy F2P
Diablo3 - Grałem przez 10 sezonów, aż w koncu powiedziałem dość. Co chwilę robienie tego samego. Bicie się o każdy promil lepszego eq, nudne rifty, gra single player z opcja grania w 4 osoby. Drop 1000x za duży. Skompletowanie całego setu zajmowało 2 dni. Potem to tylko bicie promili aby wejść szczelinę wyżej.
Albion Online - mój ostatni tytuł. Bardzo dobre wrażenie zostawiła po sobie. Mimo tego, że były straszne lagi i producenci mieli problemy z serwerami. Gra trudna, full-loot, bez komunikacji (ts,skype) nie ma możliwości grania. Niestety po pół roku gra mi się przejadła. Codzienne wchodzenie do gry aby siać marchewki i je zbierać - odebrało mi radość z gry.
Archlord - stara ale bardzo dobra gra. Mimo tego, że nie była specjalnie medialna miała wszystko czego potrzebowałem. Mroczny klimat, piękne lokacje, open pvp, gildie, efektywne skille, ciężki do zdobycia sprzęt. Mimo tego, że gra była P2W - bardzo dobrze się w niej bawiłem.
Nie przypadły mi do gustu:
WoW - grafika na minus, wymaga bardzo dużo czasu, po prostu nie. Nie podeszła mi.
AION - grałem dawno, może coś się zmieniło ale była to gra, którą zainstalowałem i szybko usunąłem.
Tera - grafika na +, no target, jednak wydawało mi się jakbym grał w nią sam. Przez 3 godziny gry nikogo nie spotkałem.
Wiele wiele innych tytułów, których nie pamiętam.
Zastanawiam się nad paroma grami ale nie mogę się zdecydować. Aktualnie gram w Dragon Age: Inkwizycja ale po jej przejściu będę szukał czegoś bardziej ambitnego.
Gry, które obserwuje:
PoE, TESO, B&S, Black Desert, MU Legend.