Moda na bycie tolerancyjnym

przywileje które ich nigdy nie będą dotyczyły.

Ale małżeńswo, chęć równego traktowania w urzędach itp., to nie przywilej, to norma. Przywilej byłby wtedy, gdyby chcieli, żeby ich nie obowiązywały niektóre podatki (jak np. Kościół Katolicki), a to, że oni chcą wyrównać do reszty społeczeńśtwa to tylko równośc, nie przywilej.

Zakazy sa złe, bo kazdy człowiek ma własny rozum i sam ma własne granice

Właśnie, zakazy są złe (oczywiście w granicach rozsądku, ale to nie podlega żadnej dyskusji), więc dlaczego zakazywać pewnej grupie czegoś, co nie godzi w interes innych ludzi, tylko ze względu na to, że komuś (w domyśle prawicy) się to nie podoba? Są dorośli? Są. Są częścią społeczeństwa? Są. To dlaczego nie mają tego samego prawa co inni?

No i właśnie tej logiki (a raczej jej braku) u wielu konserwatystów nie rozumiem. 11 listopada, nacjonaliści wespół z prowokatorami demolują stolice, rząd się oburza, robi problemy żeby kolejnego roku doszło do tego samego i to jest ok. Marsz niepodległości to prawdziwy przejaw patriotyzmu, prawo do wolności zgromadzeń itp. Czerwiec, środowiska lgbt organizują paradę równości - STOP HOMOPROPAGANDZIE, chłopak dziewczyna normalna rodzina, nie mają prawa do zgromadzeń. Brak konsekwencji aż boli w oczy : D.O, czyżby prawdziwy polak, katolik, tradycjonalista?

Nie, po prostu nie chce któregoś dnia podczas porannych czy wieczornych biegów zobaczyć dwóch miziających się "pedałów" bo osobiście mnie to obrzydza w każdym możliwym stopniu, jak jeszcze tacy będą mogli dzieciaka sobie wziąć to w ogóle według mnie ta planeta powinna drugi potop przeżyć, by oczyścić planetę ze ścierwa społecznego.

Widzisz, a mnie obrzydza ogolony na łyso koleś z celtykami, a patrzyć muszę. To może ja zastosuję się do twojej retoryki i powiem tak: nabić na pal wszystkich wrogów wolności jednostki ludzkiej, zaczynając od nazistów, rasistów, faszystów, komunistów, islamistów, chrześcijan, homofobów itd. Z potopem też świetny pomysł, jeżeli tylko wytępi wszystkie grupy, które wymieniłem. No, wtedy świat byłby naprawdę pięknnym miejscem, coś w tym twoim sposobie jest! : D

Para całujących się homo jest tak samo zła jak zwykła panie Lowco. A dzieciaka to oni wychowają lepiej niż niejedna patologiczna rodzinka w Polsze

Krys - toć mowie aktualnie prawo ich nie dotyczy i to co aktualnie mamy ich dotyczyć nie może bo uwzględnia pare chop - kobita. Zrobienie nowego i dopasowanie to nie problem i nic do tego nie mam.

Wy wszyscy, którzy tak ochoczo przyklaskujecie tej chorobie, wiecie, że pewnego pięknego dnia zniknie ona z naszej planety ponieważ wystarczająco dobrze poznamy ludzki kod genetyczny, żeby wyeliminować z niego takie błędy?
Bo to jest choroba. Każda istota na Ziemi, niezależnie od gatunku ma tylko jeden cel wpisany w swoje DNA - "Rozmnażać się". Pedały tego nie mogą, więc oczywistym jest, że muszą mieć coś nie tak z DNA. Mówcie sobie co chcecie, według mnie to jest choroba, osobniki z takimi zaburzeniami powinny być izolowane, indoktrynowane i kastrowane chemicznie, żeby nie przekazały swojej wady następnym pokoleniom poprzez invitro albo inny rodzaj zapłodnienia sztucznego.


Let the shitstorm begin.

Każda para liżaca się w miejscu publicznym jest obleśna. Nie ma rożnicy czy to będzie jakaś para homo czy hetero. Co do hasła, że d*pa jest od czego innego. Ciekawe ile tych krzyczących oglądało filmy porno, gdzie facet tak zapinał kobietę od tyłu.

No, i tutaj dochodzimy do kompromisu Nvminer!

Nie, każde stworzenie nie chce się rozmnażać a miec przyjemności. Tworzy rodzinę żeby przedłużyć gatunek a w tyłek daje bo to przyjemność bez zobowiązań. Takie to zwierzęta głupie i do tego problem z genami mają. Cała planeta tonie w chorobie, co tu zrobić

Eh... Nie. Nadinterpretujesz. Pisze za każdym razem, ze mnie oni nie interesują, a jedynie nie podoba mi sie ich chęć wpisania sie w prawa i przywileje które ich nigdy nie będą dotyczyły. Nie przeszkadza mi wprowadzenie związków partnerskich czy dopasowania prawa do nich, ale obecnie nie mogą byc traktowani jak ta ustawowa norma. Nie lubię tez szarych ludzi, miałkich idących z nurtem, bez własnego wyrazu. Fajnie ze homo jakoś się starają pokazac, ale robią to z czystej promocji i chęci pomazania. Znam gejów którzy żyją normalnie a znam tez kolorowych krzyczących na prawo i lewo szukających rozgłosu. Jak mowie, nie przeszkadza mi to póki nie zaczynają mnie walić młotem i przymuszać do tego ze mam to zaakceptować, inaczej jestem burak i ciemnogród.Lubię nawet kilka rzeczy które wychodzą poza normę, ale zwyczajnie sie z tym nie odnoszę. Nie wychodzę i nie mowie wszystkim dookoła ze maja to zaakceptować. Robie to co lubię i nie wymuszam na innych swoich zainteresowań i preferencji. Zakazy sa złe, bo kazdy człowiek ma własny rozum i sam ma własne granice. Oczywiście nikt nie zabrania rzeczy nieszkodliwych, ale zakaz gwałcenia małych dzieci chyba nie jest niczym dziwnym. Nikt przeciez nie broni byc homo, nie rozumiem wiec do czego pijesz. Brak akceptacji nie równy zakazowi. Wystarczy sie nie odnosić na prawo i lewo, robic w domu co sie lubi i kazdy będzie zadowolony

Imho przeczysz sam sobie i nie patrzysz na sprawę wystarczająco szeroko. Po pierwsze, gdzie poza paradami geje obnoszą się ze swoją seksualnością? Jak długo żyję, tak nigdy czegoś podobnego nie widziałem. Dosłownie NIGDY. Parady same w sobie też są nieco idiotyczne, ale to tak jakby całkiem na poważnie patrzeć na jakąś grupę społeczną przez pryzmat stereotypu, a chyba możemy się bez problemu zgodzić, że to droga donikąd. Poza tym chyba źle interpretujesz homoseksualistów pod względem ich manifestacji seksualności. Co oni według Ciebie zyskują przez to, że objawią się światu? Co to za "promocja" własnej osoby, skoro zsyła pioruny na własną głowę?

Mało widziałeś skoro nigdy nie spotkałeś geja/lesbijki odnoszącej sie za bardzo, a ja na prawde widziałem ich całkiem sporo i nie podobają mi się tak samo jak ludzie odnoszący sie za bardzo z czymkolwiek innym

Nie jestem łysym dresiarzem, chodzę w dresie - owszem ale to tylko dlatego że ćwiczę, biegam i jest on wygony i to są stereotypy że człowiek w dresie to bandyta, a gejostwo i pedalstwo to jak mądry kolega wyżej wymienił choroba którą powinno się eliminować szybciej niż ospę która niegdyś zabijała tak, jak gejostwo zabija świat - jest to moje zdanie.

Ale tak patrząc na to z innej strony, nie wiemy jak wygląda taka sytuacja homoseksualisty, przecież on nie może żyć inaczej, jeżeli taki facet kocha drugiego faceta to przypuszczalnie nie wyobraża sobie bez niego życia. Im zapewne również nie jest łatwo, to jest w jakimś stopniu ich słabość, pewnie niektórzy chcieliby kochać normalnie, no ale nie potrafią.

Osobiście nic nie mam do gejów czy tam lesbijek, jednak społeczeństwo jeszcze nie jest gotowe na oglądanie publiczne par tej samej płci, niech się kochają ale robią to dla siebie i niech nie obnoszą się z tym tak na ulicach.

O, czyli raz, zrozumiałeś (a raczej nie zrozumiałeś), że piszę ad persona, dwa, założyłeś, że musisz się wytłumaczyć z nawyków odzieżowych hehe. Łysy typ z celtami ogólnie to spoko, bo nie jesteś nim ty, bo ty ćwiczysz, ale gej to już do leczenia w każej formie. Jesteś dla mnie geniuszem erystyki w tym momencie hehe. I w sumie to jest bardzo ciekawe, że gejostwo zabije świat. No już tak zabija i zabija od 4 tysięcy lat i jakoś zabić nie może. Hmm, wytłumaczysz mi dlaczego?

"Wyleczycie" z homoseksualizmu najpierw ludzi, potem te 600 gatunków zwierząt (no, pewnie więcej, bo do tego czasu odkryjemy ich sporo), a potem będziecie leczyć co? Rude włosy, wszystkie inne niż niebieskie oczy, karłowatość, albinizm i wszystko, co odstaje od normy? Gdzieś to już słyszałem : D.

Nie, każde stworzenie nie chce się rozmnażać a miec przyjemności. Tworzy rodzinę żeby przedłużyć gatunek a w tyłek daje bo to przyjemność bez zobowiązań. Takie to zwierzęta głupie i do tego problem z genami mają. Cała planeta tonie w chorobie, co tu zrobić

Nie mogę się zgodzić. Przedłużanie gatunku mamy wpisane w geny i nijak nie możemy tego obejść(chyba, że przez błędy w kodzie genetycznym i różne choroby). Rodziny, przyjemności to jest tylko dodatek stworzony przez cywilizację, tak samo jak komputer, internet i inne pierdoły.

Nie mogę się zgodzić. Przedłużanie gatunku mamy wpisane w geny i nijak nie możemy tego obejść(chyba, że przez błędy w kodzie genetycznym i różne choroby). Rodziny, przyjemności to jest tylko dodatek stworzony przez cywilizację, tak samo jak komputer, internet i inne pierdoły.

Rozmnażanie było priorytetem człowieka kilkaset lat temu. Zauważ, że aktualnie w krajach wysoko rozwiniętych starzenie społeczeństwa jest kolosalne, sam wskaźnik urodzeni do zgonów o tym świadczy, w Polsce minimalnie jest on na plusie, ale to i tak za mało. Czemu wszędzie podnosi się wiek emerytalny? Bo za mało ludzi się rodzi, a Ci co żyją to w dużej mierze są w fazie poprodukcyjnej.

Teraz ludzi interesuje sukces, robienie wielkiej, międzynarodowej kariery, liczy się tylko pieniądz. Oczywiście sex też jest ważny, jednak ludzie traktują to bardziej jako przyjemność, a nie drogę do spłodzenia potomstwa czy założenia rodziny.

O, czyli raz, zrozumiałeś (a raczej nie zrozumiałeś), że piszę ad persona, dwa, założyłeś, że musisz się wytłumaczyć z nawyków odzieżowych hehe. Łysy typ z celtami ogólnie to spoko, bo nie jesteś nim ty, bo ty ćwiczysz, ale gej to już do leczenia w każej formie. Jesteś dla mnie geniuszem erystyki w tym momencie hehe. I w sumie to jest bardzo ciekawe, że gejostwo zabije świat. No już tak zabija i zabija od 4 tysięcy lat i jakoś zabić nie może. Hmm, wytłumaczysz mi dlaczego?"Wyleczycie" z homoseksualizmu najpierw ludzi, potem te 600 gatunków zwierząt (no, pewnie więcej, bo do tego czasu odkryjemy ich sporo), a potem będziecie leczyć co? Rude włosy, wszystkie inne niż niebieskie oczy, karłowatość, albinizm i wszystko, co odstaje od normy? Gdzieś to już słyszałem : D.

Nie ma to jak być na tyle zdesperowanym by porównywać gejostwo do nazizmu. Widzę że bardzo mądry jesteś (sarkazm), nie będę się kłócił bo nie ma sensu robić tego z kimś kto pewnie 20 lat nie skończył i wyraża swoje poglądy na forum pełnym dzieci i trolli. Twoje zdanie, twoje życie, twój pc, twoja klawiatura, pisz co chcesz - większość jednak ma słuszne zdanie i w tą większość wierzę.

I właśnie przez coś takiego za kilka/kilkadziesiąt lat nie uświadczysz w Europie białego człowieka a tylko lubiących kozy i ich wynalazki. Pedałów też nie będzie, bo ich allahy wytną.

Precz z pedałami :v 0 tolerancji!!!

Sex też coraz bardziej schodzi na drugi plan. W Japonii jest taki problem, że ludzie go nie uprawiają. Wolą pracować, robić kariery. Rząd robi co może, żeby zmotywować ludzi do zakładania tam rodzi, ale słabo im to wychodzi.

Sex też coraz bardziej schodzi na drugi plan. W Japonii jest taki problem, że ludzie go nie uprawiają. Wolą pracować, robić kariery. Rząd robi co może, żeby zmotywować ludzi do zakładania tam rodzi, ale słabo im to wychodzi.

Z tego co ja słyszałem to w Japonii głównym problemem są faceci, którym właśnie się nie chce, a kobiety są bardzo chętne ;)