E tam, ja sobie kompa na którym mi chodzi TERA na high 60 avg FPS'a, Blade&Soul czy Aion złożyłem za pareset zeta.
Twardziela pewnie jakiegoś masz. Core2Duo E6550 jak masz to dobrze, można coś z tego zrobić.
Za 150zł możesz kupić używaną płytę główną z chipsetem P35. Ja kupiłem Asus P5KC, który jest hybrydą i z jakiegoś powodu obsługuje zarówno LGA775 (Core2Duo, Core Quad), jak i DDR3. Dwie nowe kości DDR3 2x2GB 40zł za sztukę. Taką płytę kupiłem dlatego, że DDR3 kosztują tyle co powyżej, a DDR2 są trzykrotnie droższe.
E6550 nie wiem jak się kręci bo ma dość wysoki bazowy FSB. Ale na chipsecie P35 powinieneś go wykręcić co nieco. Ja swojego E4500, który firmowo chodzi z częstotliwością 2,2GHz wykręciłem do 3GHz, chociaż nie obyło się bez sporej zmiany napięcia (jakiś felerny model mam, miałem nadzieję na co najmniej 3,3-3,6), ale mam chłodzenie SPC Fortis (130zł), które możesz zamontować potem na innych socketach jak już wymienisz. Temperatura mi od niego spadła o 15C.
Dodatkowo karta graficzna, mój wybór padł na Gainward GTX260 z niereferencyjnym chłodzeniem, którego dorwałem za 300zł (i który wciąż jest za mocny dla mojego procka).
Total koszt: 530zł. O ile masz dobry zasilacz i obudowę.
Dokupię jeszcze jakiegoś Quada Q6600 w przyszłości (350zł), wykręcę i starczy mi na kolejny rok czy dwa, a potem wywale wszystko i i7 czy co tam będzie ciekawego.
Battlefieldów nie odpalałem, bo w FPS'y nie grywam, ale Mafia II chodzi mi na full detalach 60FPS, Wiedźmin 2 spada nieco po wioskach do 30, ale jak najbardziej grywalny.
Jestem bardzo zadowolony z optymalizacji TERA, bo na moim badziewku robi na wysokich (wszystko na full oprócz view distance) 60-80FPS na expowiskach, a spada do najniżej 32 w Velice, czy jak się ta stolica nazywa.
--
I w przeciwieństwie do kolegów - nie polecam AMD'ków ani Radeonów. Są odrobinę tańsze, ale mniej kompatybilne, mniej stabilne i dość kruche. I tak, mam do czynienia z różnymi układami.
Radeonów dlatego, że gry są robione pod GeForce'y i w niektórych GF w teorii o generację niższy będzie sobie radził lepiej niż odpowiednio silniejszy HD.
A procków dlatego, że produkty AMD to są małe płaczki, na których cokolwiek producent by nie napisał i tak są słabsze od swoich teoretycznych konkurentów intela. Do tego nie radzą sobie ani z temperaturą, ani z napięciem. W pokoju obok mam takiego jednego na AM3 (A8-3850, 4*2.9GHz, dość nowa konstrukcja) i widzę co on robi.
Zarówno Core2Duo jak i Quad są praktycznie niezniszczalne i zniosą wiele, chociaż to już stara podstawka 775. Jeżeli Cię stać to kup jakiegoś i5-2500K, nie pożałujesz. Sandy Bridge, nawet ze znacznie niższymi taktowaniami i cache niż jego konkurenci z AM3/+ powala ich po prostu na glebę.