@2up
No to z tego co piszesz to lepiej już popełnić samobójstwo bo ni w pizde ni w oko
Ojczyzno ma
Nie ważne na kogo byście zagłosowali, zawsze będzie tak samo źle. Dlaczego? Otóż system partyjny jest zły. 18-letnie prawiczki widzą oczywiście swego zbawce w osobie Janusza Krula, który a) nie jest wolnościowcem, jest hipokrytą, c) jest wyśmiewany przez prawdziwych wolnościowców (patrz chociażby pismo Liberte!). A tak, jest jeszcze 0,5% narodowych idiotów, którzy nie mają zielonego pojęcia o polityce .Nomenklatura była w tym kraju, jest i będzie - taka mentalność.Jeszcze niech zaraz któryś "światły" mi powie, że jestem (o zgrozo) lewakiem, bo obrażam polityczne szmaty, to z chęcią łopatologicznie wytłumaczę wam, dlaczego w Polsce nie było, nie ma i nie będzie nigdy lewicy w głównym nurcie politycznym.
Brawo, dodam też że ludzie którzy tak krzyczą i myślą że są wielkimi patriotami, są tak samo wieśniakami którzy nie wiedzą co się dzieje poza granicami kraju i jak powinny działać zdrowe państwa i jak powinien działać co według mnie jest najważniejsze system wyborczy.
Czy wy ludzie wiecie o co chcecie walczyć? Czy tylko wam w głowie obraza innego obywatela który myśli inaczej. Przecież wy łykacie populizm jak pelikany i nie macie pojęcia co zrobić, co zmienić. A pan KiedyUmieram nie ma nic do powiedzenia tylko wierszyki z poczytaj mi mamo i wulgaryzmy.
W Polsce rewolucja nie ma prawa bytu. Dlaczego? Otóż rewolucja tutaj będzie wyglądała tak, że do głosu dojdzie demagog-populista, szara masa go posłucha i tenże Janusz dojdzie do władzy (patrz. Wałęsa i Solidarność).
Zawsze dziwiła mnie mentalność ludzi, którzy nie dążą do wolności jako wartości najwyższej.
FlashGordon ma rację.
Jeżeli ktoś łudzi się, że coś w tym kraju zmieni się w przeciągu najbliższych 50 lat, to was zasmucę ale nie.
I może na zachodzie też jest źle, tam też są afery, ale jeżeli ktoś ogarnia to jest w stanie postawić sobie dom, mieć 3 samochody, żyć na normalnym poziomie i jak zechce sobie kupić nowiutką grę w dzień premiery, to nie rezygnuje z jedzenia na najbliższy tydzień.
Co do KNP to nawet szkoda słów. Jakiś stary dziad krzyczy sobie to co młodzież chce usłyszeć i wielkie Hurr Durr, Janszu Krul Polskę zbawi... Taki ten wasz Janusz wspaniały, że był przeciw EU, a teraz sam tam siedzi i sobie śpi na posiedzeniach. Ale wy i tak będziecie dalej krzyczeć, że on w ten sposób rozwala EU od środka, nawet nikt go tam poważnie nie traktuje...
Za krótko żyjemy na tym świecie, żeby poświęcać się planom długoterminowym. Są ludzie, którzy czują misję i chwała im za to, ale ja tej misji nie czuję. Jestem teraz na studiach, DARMOWYCH JESZCZE! I nie europeistyka, a Mechanika i budowa maszyn. Kończę tutaj naukę, rok-dwa robię w zawodzie i uciekam na zachód, albo nawet i za ocean. Język znam, o resztę się nie martwię, poradzę sobie.
Kiedy ja będę już na emeryturze zwiedzał sobie świat, śmigał swoim odpicowanym kamperkiem, to przyjadę do was, do Polski. W tym czasie wy, będziecie obalać rząd na zmiane z pilnowaniem kolejki w szpitalu
Fajnie się czyta wasze wypociny
Bo zawsze najwięcej do powiedzenia o po... przepraszam, POlityce (: D) mają ludzie, którzy w ręce nie mieli żadnej książki politologicznej, a ich staż pracy wynosi 0, ew. jakieś 2-miesięczne praktyki
Później się dziwić, że każdego oponenta wyzywa się od lewaków : D
@KiedyUmieram, już spokojnie kucu, wiem, że argumentacji to ty nie masz i trudno jest się kłócić z kimś, kto ma na ten temat jakąś wiedzę... no ale daruj sobie te śmieszne pościki
Ale ja nie miałem zamiaru was cisnąć w ten czy inny sposób. Nie muszę nic argumentować bo i niby po co Skoro wy już uargumentowaliście to że w tym kraju nic nie ma sensu
Ma, ale trzeba zacząć od zmiany systemu, rozbić nomenklaturę partyjną i zacząć "budowę" od nowa. Myślę, że za 20 lat będzie zdecydowanie lepiej
Ale ja nie miałem zamiaru was cisnąć w ten czy inny sposób. Nie muszę nic argumentować bo i niby po co Skoro wy już uargumentowaliście to że w tym kraju nie ma nic sensu
Ależ ma sens i to dużo, nawet bardzo dużo, tylko napisz nam jak ty chcesz zmienić swoją ojczyznę. Bo to że dla mnie nie ma sensu, perspektyw, w moim życiu które poprowadziłem jak poprowadziłem i tego nie zmienię, uważam że nie dam rady zmienić, jestem za słaby na take rozległe działania i nie mam pomysłu, to nie znaczy że ogólnie nie ma sensu. Jak ty chcesz coś zmienić, jak chcesz działać, co masz w swojej głowie oprócz jednego wierszyka i wulgaryzmów. To że dla mnie coś jest takie nie znaczy że dla wszystkich. Pokaż nam jak powinna wyglądać Rzeczpospolita podpowiedz co mam robić, jak żyć walcząc o Polskę. No dawaj.
KiedyUmieram to taki mierny prowokator, już sam początek tematu o tym informował.
Zero argumentów, zero wiedzy, zachęcenia do dyskusji, po prostu rzucanie na prawo i lewo hasełkami populistycznymi jak już koledzy zauważyli.
Tak czytam niektóre wypowiedzi ...... i zastanawiam się .... czy naprawdę co niektórzy mają dobrze poukładane w głowie???? czy tak są zmanipulowani mediami , łykają co im TVN,TVP,Republika, Niezależna , TRWAM powiedzą pokażą. Wystarczy mieć swoje własne zdane, nie powtarzać jak papugi. 
Ktoś tam wyżej pisał, że "na zachodzie" można sobie postawił trzy domy, kupować gry w dniu premiery(swoją drogą czy to o to chodzi?) i można żyć fajnie.
Otóż powiem wam, że w Polsce też się da żyć na poziomie i wcale nie trzeba mieć wujka prezesa prezesów. Co u nas leży i woła o pomste do nieba? Ano emerytury, ZUS jako jedyna "słuszna"; "dzielna"; "kochana"; "ratująca nas instytucja", biurokracja i masa niepotrzebnych urzędników(w sensie, że jest ich za dużo i "co drugi nic nie robi"). Cholernie wysokie składki ZUSu, młody mały przedsiębiorca ma pod górę wszędzie i zawsze, tonie w papierach i kosztach prowadzenia "jarzyniaka".
Według mnie powinno być prosto i jasno postawione, że Polska dla Polaków i ewentualnie reszty która się zdecyduje. Polski przedsiębiorca powinien mieć składkę X, zagraniczny przedsiębiorca powinien mieć składkę x + y(podatek od prowadzenia interesów na naszym terytorium). ZUS może zostać, ładnie brzmi a i jak upadnie(w sensie w moim "planie przyszłościowym") to reszta prywatnych firm ubezpieczeniowych będzie mogła łaskawie od Polski odkupić/wynająć piękne, ogromne, cholernie przepłacone siedziby zusowskie ze złotymi klamkami. Czyli, przede wszystkim konkurencja dla ZUSu - chcesz to otwierasz "zakład ubezpieczeń" i jak ktoś ma potrzebę by ktoś z wypłaty mu od razu zabierał i przechowywał jego kase na "przyszłość" to ma do wyboru x firm z której każda chce mieć klientów jak najwięcej i starają się o klienta.
Szpitale i przychodnie prywatne - ktoś napisze, że po cholere ma płacić za służbę zdrowia która powinna być darmowa, no ale zaraz - nie jest darmowa. KAŻDY pracujący płaci miesiąc w miesiąc kasę na każdego - na bezrobotnego, na niepracującego zagranicznego jegomościa, na każdego pijaka. Płacimy wszyscy(pracujący) a jak często bywacie w przychodni/szpitalu? Ze dwa razy w roku? Trzy?
A co z tymi którzy są przewlekle chorzy, odwiedzają szpitale codziennie, co dwa dni? A no tu musiałaby się sprawa ładnie rozwinąć z prywatyzacją. Prywatny szpital podpisuje umowę na usługi z firmą ubezpieczeniową(gdzie firma ubezpieczeniowa X podnosi składkę o Y złotych włączając darmowe usługi nie wiem np. EEG, EKG, Rezonans, RTG czy nieodpłatna hospitalizacja 2tyg w roku). Teraz się godzimy na warunki w szpitalach jakie panują, a płacisz za usługę wymagasz - lepszy obiad niż przewidziany "na zus"? Można, dorzucasz piątaka czy dyche dziennie i masz jedzenie z prawdziwego zdarzenia. Wezwanie karetki bez poważnego powodu - stówa(w sensie, dzwonisz mowisz, że zawał przyjeżdzają a tu się okazuje pan "wczorajszy" którego boli potłuczone ramie - przykłady takich rzeczy były wyciągane wiele razy - poczytajcie), wezwanie karetki 20zł - poważnie? - no poważnie, zmniejszyłyby się "kolejki karetkowe" bo starsza pani nie może iśc do szpitala bo jej trzeba pupe zawieźć(a taxi to nie bo z taxi to nie ma pierwszenstwa na SORZE :> )
Możnaby się rozpisać jeszcze bardziej i bardziej ale osobiście uważam, że to bez sensu.
Sądze, że ratunkiem by wszyscy byli zadowoleni jest po prostu pieniądz bo to pieniądze rządzą światem. Każdy chce zarobić i żyć godnie, nie tylko "szarak pospolitus" ale i prawnik, lekarz, policjant, strażak czy żołnierz(bo sądzę, że służba zdrowi/prawu/bezpieczeństwu powinna wyróżniać człowieka). Inna sprawa to politycy... Od setek lat przypięta metka "mąciwody", "krzywoustych" i "zdradliwych" kombinatorów i chyba nic się nie zmieniło. Jak to zmienić? A no nie wypłacać im pieniędzy z kasy państwa, zwolnić tą grupę ludzi z obowiązku płacenia podatków na rzecz braku wynagrodzenia sprowadzić ich urząd do działalności na rzecz obywateli, zabrać diety...
Gordon tyle piszesz o tym populiźmie ale wychodzi na to, że zadziałał najbardziej na ciebie. Dałeś sobie wmówić, że się nie da nic zmienić na tyle mocno, że próbujesz teraz te bzdury wciskać innym. Chcesz emigrować albo dać się dymać ze swojej najniższej krajowej proszę bardzo. Rozumiem, że przez niektórych przemawia frustracja i zmęczenie bo te dymanie przez naszą elitę trwa już naprawdę długo ale "Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy" i choćbym miał zdechnąć to przynajmniej spróbuję,
Oczywiście jest to tylko pomysł, który mógłby zostać modyfikowany:
1) zmienić system tzw. władzy. Potraktować kraj jak instytucję i wprowadzić odpowiednie zasady. Nie wybierajmy ludzi do rządzenia krajem, tylko do zarządzania. Niech mają odpowiednie kompetencje i doświadczenie. Opłaćmy ich godnie, ale miejmy możliwość rozliczenia zarówno za błędy jak i za osiągnięcia. Niech nie będą bezkarni. Niech ponoszą konsekwencje za popełnione błędy lub przestępstwa, za które będą zmuszani płacić do końca życia. Wtedy nastąpi naturalna selekcja i odpadnie większość niekompetentnych i nieuczciwych …… (tu padło ostre słowo).
2)zmienić system sądowy. Egzekwować natychmiastowe wysokie kary w prostych i jasnych przepadkach życia codziennego typu: chuligaństwo, gwałt, przemoc domowa, jazda pod wpływem alkoholu, wandalizm itp. Stworzyć obozy pracy z niezwykle wyśrubowanym systemem dyscypliny, edukacji i wychowania. Zrobiłeś komuś krzywdę, zniszczyłeś coś, masz to naprawić, albo odpracować. Klasyczne więzienie to idiotyczny przeżytek, który tylko kosztuje naród kupę forsy i robi więcej szkody niż pożytku.
3) zmienić system szkolnictwa. W dobie internetu i innych nowoczesnych technologii uczyć przede wszystkim samodzielnego myślenia i umiejętności szukania u źródeł potrzebnej informacji. Uwrażliwiać na sztukę i ukierunkowywać indywidualne zdolności czy wręcz talenty. Wprowadzić zajęcia kształtujące postawę społeczno obywatelską. Uczyć od małego nauki i pracy w grupach. Postawić większy nacisk na naukę języków obcych. Organizować wyjazdy i wymiany z uczniami z innych krajów i kultur. Mniej niszczycielskiego nacjonalizmu, więcej tolerancji i otwartości na innych ludzi i świat. Budzić w dzieciach potrzebę ludzkiej wspólnoty. Uczyć ich obowiązku dbałości o otaczający je świat natury. Szanować i chronić świat roślin i zwierząt. Uczyć ekologii. Uczyć odpowiedzialności.
4) zlikwidować darmowy zasiłek dla bezrobotnych i wprowadzić zasiłek w zamian za pracę dla dobra społecznego, bez względu na wykształcenie. Stworzyć warsztaty zawodowe i przekwalifikowywać ludzi w zależności od bieżących potrzeb rynku.
5) ukrócić biurokrację i bezkarność urzędników państwowych. Karać nepotyzm.
6) znieść obecny system ubezpieczeniowy za państwowa opiekę zdrowotną. Podpatrzeć rozwiązania w Szwajcarii i krajach skandynawskich i stworzyć z tego coś adekwatnego dla Polaków.
7) rozpowszechniać współczesną konotację pojęcia patriotyzmu.
8) otworzyć wrota dla przedsiębiorców poprzez radykalne zmiany legislacyjne. Zaprzestać fiskalną nagonkę na „małych” obywateli i wzmocnić kontrolę dotyczącą nadużyć, korupcji i innych wielkich afer finansowych powiązanych często w polityczne układy.
9) wyznaczyć konkretne środki finansowe konieczne do życia dla jednej osoby i zwolnić je całkowicie z opodatkowania. W rewanżu zaostrzyć kontrolę szarej strefy.
Pomysł zaczerpnięty z http://powrotnik.eu/index.php/co-mozna-zmienic-w-polsce-aby-wszystkim-zylo-sie-lepiej/
Osobiście był bym jeszcze za tym by do jakiejkolwiek władzy nie mogły dojść osoby, które brały udział w polityce za czasów PRLU.
Okazja by wszcząć rewolucję i obalenie rządu jest przed naszymi nosami w tej chwili i myślę, że powinniśmy połączyć się z protestującymi górnikami i wojskowymi, którzy mam nadzieję zaczną zmierzać w stronę stolicy i budynków państwowych zamiast blokować drogi co jak wiadomo nie przynosi zbyt wielkich efektów. Nikt tego za nas nie zrobi trzeba w końcu uderzyć ręką w stół, zakasać rękawy i przypomnieć, że my tu mamy najwięcej do powiedzenia.
@desp
Jak chcesz robić przewrót w swoim kraju, to chociaż pisz jego nazwę z wielkiej litery.
A to co opisałeś to czysta utopia, marzenia ściętej głowy.
Powiem Ci dlaczego nigdy się nie stanie to co opisałeś.
Powiedzmy, że Ty dostajesz się do władzy. "Elity" tak Cię ogarniają swoimi przyjaznymi ramionami, że zamiast stawać przeciwko nim SAM, stajesz u ich boku dla łatwego życia.
Taka jest prawda, ile osób i kto by nie próbował kończy się to tak samo. Na początku światłe i podniosłe hasła, drastyczne zmiany, a potem przychodzi co do czego to sam się dorywa do koryta
Czytając wasze wypowiedzi nasuwa mi się jedna myśl. Można dużo mówić, ale jeżeli ludzie nie ockną się to żadnych zmian nie będzie. Naród z którym nie czuję się związany aż tak (mieszkam w Polsce i jestem obywatelem Polski z powodu sytuacji po II wojnie światowej) nie potrafi się zebrać i walczyć w jednej sprawie, a co dopiero z gromadą spraw które trzeba naprawić. Póki nie dojdzie do zgody i Polak z Polakiem nie będzie zazdrościł oraz złorzeczył na drugiego to nic się nie zmieni. Mimo tego wierzę, że jednak kiedyś dojdzie do tego, że zmiany nadejdą, ale to jeszcze nie ta pora.
@despJak chcesz robić przewrót w swoim kraju, to chociaż pisz jego nazwę z wielkiej litery.A to co opisałeś to czysta utopia, marzenia ściętej głowy.Powiem Ci dlaczego nigdy się nie stanie to co opisałeś.Powiedzmy, że Ty dostajesz się do władzy. "Elity" tak Cię ogarniają swoimi przyjaznymi ramionami, że zamiast stawać przeciwko nim SAM, stajesz u ich boku dla łatwego życia.Taka jest prawda, ile osób i kto by nie próbował kończy się to tak samo. Na początku światłe i podniosłe hasła, drastyczne zmiany, a potem przychodzi co do czego to sam się dorywa do koryta
W sumie nic nie wniosłeś do tematu, przyczepiłeś się do literówki jak kolejny pionek z wypranym mózgiem, któremu wmówiono, że się nie da. Można obniżyć kwoty i inne bonusy dla osób rządzących tak by np. za wakacje płacili z własnej kieszeni. Pozbawienie ich immunitetów też odstraszy część, nie bez powodu chciałem by pozbyć się z polityki PRL'owców jakoś im nie ufam. Wiem, że bardzo wygodnie jest marudzić i karcić innych za pomysły kiedy ma się zerowy wkład. Nie wiem może za krótko żyjesz i jeszcze nie rozumiesz wszystkiego nie znam cię ale irytują mnie ludzie, którzy się już poddali, a próbują pouczać innych. Nie bierz tego do siebie rozumiem, że winić za to można nasze sprzedane media, które robią naszym rodakom wodę z mózgu i potem słyszysz jak dziadek czy wujek klnie jak szewc mówiąc "w tym kraju to tylko kula w łeb i do piachu". Tak działa propaganda sprawdź do kogo należą nasze i niemieckie media. a potem pomyśl co się dzieje w okół ciebie.
Tak czytam niektóre wypowiedzi ...... i zastanawiam się .... czy naprawdę co niektórzy mają dobrze poukładane w głowie???? czy tak są zmanipulowani mediami , łykają co im TVN,TVP,Republika, Niezależna , TRWAM powiedzą pokażą. Wystarczy mieć swoje własne zdane, nie powtarzać jak papugi.
Przyłączam się ^^
W sumie nic nie wniosłeś do tematu, przyczepiłeś się do literówki jak kolejny pionek z wypranym mózgiem, któremu wmówiono, że się nie da. Można obniżyć kwoty i inne bonusy dla osób rządzących tak by np. za wakacje płacili z własnej kieszeni. Pozbawienie ich immunitetów też odstraszy część, nie bez powodu chciałem by pozbyć się z polityki PRL'owców jakoś im nie ufam. Wiem, że bardzo wygodnie jest marudzić i karcić innych za pomysły kiedy ma się zerowy wkład. Nie wiem może za krótko żyjesz i jeszcze nie rozumiesz wszystkiego nie znam cię ale irytują mnie ludzie, którzy się już poddali, a próbują pouczać innych. Nie bierz tego do siebie rozumiem, że winić za to można nasze sprzedane media, które robią naszym rodakom wodę z mózgu i potem słyszysz jak dziadek czy wujek klnie jak szewc mówiąc "w tym kraju to tylko kula w łeb i do piachu". Tak działa propaganda sprawdź do kogo należą nasze i niemieckie media. a potem pomyśl co się dzieje w okół ciebie.
W sumie to nie chcę mi się z Tobą rozmawiać
Naoglądaliście się filmików posłuchaliście paru wywrotowców i myślicie, że wszystko w państwie da się naprawić paroma punktami w tydzień.
Otóż nie
Ale nie będę Cię budził. Przypisujesz sobie miano tego, który ma otwarty umysł, a nie mnie wyzywasz od człowieka z wypranym mózgiem.
To tak, żeby Cię poinformować. Nie mam TV w domu, dawno się go pozbyłem. Do oglądania filmów wystarcza mi komputer.
Ja przynajmniej nikogo nie osądzam, jak go nie znam
Nie wiem kto tu ma wyprany mózg ale na pewno nie ja.
Gordon tyle piszesz o tym populiźmie ale wychodzi na to, że zadziałał najbardziej na ciebie. Dałeś sobie wmówić, że się nie da nic zmienić na tyle mocno, że próbujesz teraz te bzdury wciskać innym. Chcesz emigrować albo dać się dymać ze swojej najniższej krajowej proszę bardzo. Rozumiem, że przez niektórych przemawia frustracja i zmęczenie bo te dymanie przez naszą elitę trwa już naprawdę długo ale "Jeszcze polska nie zginęła póki my żyjemy" i choćbym miał zdechnąć to przynajmniej spróbuję,Oczywiście jest to tylko pomysł, który mógłby zostać modyfikowany:1) zmienić system tzw. władzy. Potraktować kraj jak instytucję i wprowadzić odpowiednie zasady. Nie wybierajmy ludzi do rządzenia krajem, tylko do zarządzania. Niech mają odpowiednie kompetencje i doświadczenie. Opłaćmy ich godnie, ale miejmy możliwość rozliczenia zarówno za błędy jak i za osiągnięcia. Niech nie będą bezkarni. Niech ponoszą konsekwencje za popełnione błędy lub przestępstwa, za które będą zmuszani płacić do końca życia. Wtedy nastąpi naturalna selekcja i odpadnie większość niekompetentnych i nieuczciwych …… (tu padło ostre słowo).2)zmienić system sądowy. Egzekwować natychmiastowe wysokie kary w prostych i jasnych przepadkach życia codziennego typu: chuligaństwo, gwałt, przemoc domowa, jazda pod wpływem alkoholu, wandalizm itp. Stworzyć obozy pracy z niezwykle wyśrubowanym systemem dyscypliny, edukacji i wychowania. Zrobiłeś komuś krzywdę, zniszczyłeś coś, masz to naprawić, albo odpracować. Klasyczne więzienie to idiotyczny przeżytek, który tylko kosztuje naród kupę forsy i robi więcej szkody niż pożytku.3) zmienić system szkolnictwa. W dobie internetu i innych nowoczesnych technologii uczyć przede wszystkim samodzielnego myślenia i umiejętności szukania u źródeł potrzebnej informacji. Uwrażliwiać na sztukę i ukierunkowywać indywidualne zdolności czy wręcz talenty. Wprowadzić zajęcia kształtujące postawę społeczno obywatelską. Uczyć od małego nauki i pracy w grupach. Postawić większy nacisk na naukę języków obcych. Organizować wyjazdy i wymiany z uczniami z innych krajów i kultur. Mniej niszczycielskiego nacjonalizmu, więcej tolerancji i otwartości na innych ludzi i świat. Budzić w dzieciach potrzebę ludzkiej wspólnoty. Uczyć ich obowiązku dbałości o otaczający je świat natury. Szanować i chronić świat roślin i zwierząt. Uczyć ekologii. Uczyć odpowiedzialności.4) zlikwidować darmowy zasiłek dla bezrobotnych i wprowadzić zasiłek w zamian za pracę dla dobra społecznego, bez względu na wykształcenie. Stworzyć warsztaty zawodowe i przekwalifikowywać ludzi w zależności od bieżących potrzeb rynku.5) ukrócić biurokrację i bezkarność urzędników państwowych. Karać nepotyzm.6) znieść obecny system ubezpieczeniowy za państwowa opiekę zdrowotną. Podpatrzeć rozwiązania w Szwajcarii i krajach skandynawskich i stworzyć z tego coś adekwatnego dla Polaków.7) rozpowszechniać współczesną konotację pojęcia patriotyzmu.8) otworzyć wrota dla przedsiębiorców poprzez radykalne zmiany legislacyjne. Zaprzestać fiskalną nagonkę na „małych” obywateli i wzmocnić kontrolę dotyczącą nadużyć, korupcji i innych wielkich afer finansowych powiązanych często w polityczne układy.9) wyznaczyć konkretne środki finansowe konieczne do życia dla jednej osoby i zwolnić je całkowicie z opodatkowania. W rewanżu zaostrzyć kontrolę szarej strefy.Pomysł zaczerpnięty z http://powrotnik.eu/index.php/co-mozna-zmienic-w-polsce-aby-wszystkim-zylo-sie-lepiej/Osobiście był bym jeszcze za tym by do jakiejkolwiek władzy nie mogły dojść osoby, które brały udział w polityce za czasów PRLU.Okazja by wszcząć rewolucję i obalenie rządu jest przed naszymi nosami w tej chwili i myślę, że powinniśmy połączyć się z protestującymi górnikami i wojskowymi, którzy mam nadzieję zaczną zmierzać w stronę stolicy i budynków państwowych zamiast blokować drogi co jak wiadomo nie przynosi zbyt wielkich efektów. Nikt tego za nas nie zrobi trzeba w końcu uderzyć ręką w stół, zakasać rękawy i przypomnieć, że my tu mamy najwięcej do powiedzenia.
Ad. 1 - Takie masło maślane. "Opłaćmy ich godnie" - bo poseł zarabia 1200 zł na rękę i musi z obrad po nocy wracać komunikacją miejską.
Ad.2 - Tak, uprośćmy wszystko maksymalnie. A potem ktoś pójdzie siedzieć na kilkadziesiąt lat bo dowody były sfabrykowane, więc wina na pierwszy rzut oka była oczywista.
Ad.3 - Przede wszystkim to powinno znieść się darmową wyższą edukację. Po co nam tysiące nowych bezrobotnych magistrów itp, wykształconych za pieniądze podatników? Czy taka osoba serwując śmieci w maku wykorzysta tam swoją specjalistyczną wiedzę z zakresu europeistyki?
Ad.4 - Tu się zgadzam w całości. Nieroby do roboty - jak nie to szczaw i mirabelki. Mam dość utrzymywania darmozjadów.
Ad.5 - Biurokrację to powinno się zredukować do 30 %.
Ad.6 - W czterech literach mam przymusowe ubezpieczenia społeczne. Ja sam jestem ubezpieczony na swój sposób. Obecnie płacę za ubezpieczenie ludzi nieporadnych życiowo, kalek i chorych przewlekle. Jak chcę iść do lekarza to korzystam albo z abonamentu, który sponsoruje mi szef albo dopłacam od stówki w górę za wizytę u specjalisty.
Ad.7 - Dokładnie.
Ad.8 - Przede wszystkim wykopać obcy złodziejski kapitał typu Biedronka, Lidl i inne wysypisko śmieci.
Ad.9 - Obniżyć podatki, akcyzę itp.
A tak tlyko z czystej ciekawości się zapytam.
Przyczepiliście się do ZUSu, okej też go nie lubię.
Ale co mają powiedzieć osoby biorące renty z ZUS tylko dlatego, że urodzili się bez nogi, czy Ojciec ich tak katował w domu, że wyłupił im oczy? Co z osobami niepełnosprawnymi? Chocidz mi o osoby w pełni nieporadne, pokrzywdzone przez los.
Na odstrzał czy wysłać ich do kopalni?
Czekam na odpowiedź.