To było w poniedziałkowy wieczór. Stream trwał od 18 do 23 i dłużej bo wtedy poszedłem spać. Jestem fanbojem overwatcha mimo to jak porównam turniej CSGO to czuje ekscytacje po jakieś akcji a w overwatchu to jest takie oklepane bo taktyka na payload zawsze jest ta sama i nie jest to po prostu interesujące.. wszystko takie.. "meh"
Overwatch - dyskusja ogólna
Cena Overwatcha już powoli spada. Wersja Origins na allegro, jest już od 176zł
FALA CASUALI NADCHODZI
Ja chyba odpuszcze rankedy i qm (przy fali nowych graczy zawsze nie da sie normalnie grać) tylko bede pykał w piłeczke i nowe skiny dropił aczkolwiek tylko Mccree mi sie tam podoba... Nowy sezon startuje po 18 sierpnia więc ponad 2tygodnie
Mi z tych letnich skinów podoba się tylko Genji i McCree. Ta nowa rozróba jak najbardziej na +, chociaż po kilku meczykach się nudzi. Dobrze, że nie trzeba jej grać, żeby dropić nowe skrzynki :).
No panowie, dzisiejszej nocy dochodzę do waszej społeczności. Wiecie, sól zawsze dodaje potrawie smaku
Bo takie nazwy brzmią po prostu śmiesznie, a przez Blizzard zostało zrobione to tylko ze względu na to żeby było łatwiej innym zrozumieć. To jak Andrew nazywać Andrzejem, każdy wie że jedno od drugiego się wzięło ale nikt nie powie że to to samo imię.
Muszę cię zmartwić ale Andrew i Andrzej to jest to samo imię :] Nazwy polskie są tak samo śmieszne dla Polaka jak nazwy angielskie dla Anglika/Amerykana
Nie wiem czy to ja tu hejce czy ty nazbyt ubóstwiasz te nazwy. Prawda jest taka że niektórych rzeczy nie powinno się tłumaczyć, tłumacze zatrudnieni przez Blizzarda już nie pierwszy raz pokazali (tak samo w przypadku Hearthstone), że przesadzają ze swoją nadgorliwością.
Prawda nie których nie powinno się tłumaczyć ale nie ma na to jakieś reguły.Tak czy inaczej akurat tłumaczenia Blizza są jak na największym poziomie.Przykład ostatniej historii do wowa w wersji audiobooka.Nie ustępuje wersji angielskiej
Zgadzam się, tłumaczenia blizzarda są świetne. Jednak nazw postaci/miast/krain bym nie zmieniał. Lepiej brzmi shadowsong niż pieśń cienia.
@Desu ja tam lubię oglądać turnieje Overwatcha, bardzo przyjemnie się ogląda i jest ta ekscytacja.
to są raczej pseudonimy/ksywki więc tłumaczenia są jak najbardziej na miejscu, co innego Piekłorycz o to już można się czepiać...
Ja chyba odpuszcze rankedy i qm (przy fali nowych graczy zawsze nie da sie normalnie grać)
zapomniał wół jak cielakiem był.
To jaką Wy macie rangę , że nowi gracze będą mieli wpływ na Wasze rankedy?
zapomniał wół jak cielakiem był.
Ja warzywiłem w becie jak 80% graczy. W dodatku mam za sobą 2500h w csgo a to daje dużo w jakimkolwiek fps'ie coś jescze?
Kupić nie kupić, kupić nie kupić, kupić nie kupić...
Kupić nie kupić, kupić nie kupić, kupić nie kupić...
Ja kupiłem i nie żałuję
Kupić nie kupić, kupić nie kupić, kupić nie kupić...
To zalezy czego wymagasz od tej gry.
W dodatku mam za sobą 2500h w csgo a to daje dużo w jakimkolwiek fps'ie coś jescze?
Haha największy wyznacznik że i tak dalej skilla nie masz. Od kiedy jeden fps jest wyznacznikiem innego? W tym wypadku mam ponad 6k łącznie przegranych godzin w każdym fps o którym słyszałeś i jesteś dla mnie wypierdkiem
Haha największy wyznacznik że i tak dalej skilla nie masz. Od kiedy jeden fps jest wyznacznikiem innego? W tym wypadku mam ponad 6k łącznie przegranych godzin w każdym fps o którym słyszałeś i jesteś dla mnie wypierdkiem
Gdybyś miał te 6k h to byś nie pier**** takich głupot elo
A mi tam Overwatch w ogóle nie siadł. Po 50 przegranych godzinach mam 10 powodów dlaczego:
1) Matchmaking. Przebiegasz przez mapę/nie możesz wyjść z respa i tak na zmianę. Dołączanie do przegranych gier oczywiście wskazane.
2) Balans postaci. Która to już zmiana McCree? Zamiast trochę zmienić mechanikę postaci lepiej bawić się w nieskończoność statystykami. GJ Bli$$ard. Chodźmy po najmniejszej linii oporu I tak fani będą się cieszyć bo coś tam robimy.
3) Cudowne rankedy i ich zasady.
4) Q for QQ. Ile razy wygrałem grę poprzez naciśnięcie Q w odpowiednim momencie. Jeden z ostatnich meczy - przeciwna drużyna ciśnie nas ostro, już prawie są z ładunkiem na ostatnim punkcie. Ledwo się bronimy. Overtime. Naciskam Q grając Farą, gdy Zaria z mojej drużyny używa swojego ulta. "Justice Rains From Above". PotG, wygrany mecz, dziękuje dobranoc. Such WOW, much SKILL.
5) Pojedynczy gracz mało co znaczy, ale jego brak to praktycznie przegrana.
6) Brak ingerencji w statystyki, możliwości modyfikowania broni...
7) Brak możliwości zarobienia golda w grze za np. questy - czekaj aż ze skrzynki wypadnie Ci garść złota albo duplikat za który otrzymasz kilka monet. 30 godzin gry aby kupić upragnioną skórkę do Żniwiarza. Było warto. 4 skrzynki później dostałem duplikat.
8) Jako, że to MOBA w wydaniu FPS-owym nie ma tu czegoś takiego jak main, gra się tym co aktualnie potrzebne. Albo sześcioma Smugami. Bo tak.
- Any support? We don't need second Hanzo.
- Hanzo/Hanzo?
- Fuq u, take supp if u want.
- OK.
I tak oto gramy bez tanka, ale za to z dwoma pseudo-snajperami bo czemu nie. Porażka.
9) Grasz sam? Ups, no cóż zagrasz sobie vs. 6 premade. Dasz radę. Życzymy przyjemnej rozgrywki. Po co komu SoloQ?
10) Hitboxy, bugi, haki za ścian itd.
W sumie wymieniać mógłbym jeszcze dalej. Połączenie MOBY i FPS-a chyba nie jest dla mnie. Jak chcę sobie postrzelać to odpalę sobie np. Warmode gdzie liczy się wyłącznie mój skill i osiągnięty wynik, a jak MOBA to oczywiście unikalne buildy robione pod daną postać, role i przeciwników, brak możliwości zmiany postaci co zgon itd. Ja się na Overwatchu niestety zawiodłem, za te ~200 zł faktycznie nie było warto.
Narzekanie na team, bo brak tanka, bo brak supporta, i jeszcze na dodatek wrzucanie tego do kategorii minusów Overwatch to jest jakaś głupota i żenada
Radzę przestać płakać i znaleść ekipę a problem sam się rozwiąże, a jeśli nie masz ekipy bo lubisz grać w gry solo to zostaw Overwatcha i przenieś się do singleplayerówek typu CoD/Battlefield
Normalnie rozwalają mnie osoby mające pretensje do całego świata że team nie potrafi dostosować się do danej sytuacji, Overwatch jest grą zdecydowanie grupową i solo to Ty możesz co najwyżej pozwiedzać lokacje