Czy jest sens grać w BDO? Nie mam zamiaru wydawać złotówek, i raczej gram kontent tylko PVE. Potrzebuje po prostu gry gdzie sobie posiekam mobki przez godzinkę po pracy żeby się odciąć.
Czy są jakieś polskie gildie bądź polskie kanały które wytłumaczą czym ta grę się je?
Z czym się je? Już Ci tłumaczę. Możesz grindować żeby wbić lvl, albo robić questy. Co kto lubi. Wbijasz 56lvl i wybierasz sub klasę. Potem ogarniasz sobie gear. A jeśli Cię nie stać, to lecisz grindować i siekać mobki. Albo robisz profesje, jedno z dwojga.
Jestem na poziomie 740gs czyli wysoko i powiem szczerze bez kasy i posiadając godzinkę dziennie to się za dużo nie pobawisz niestety, takie minimum 2h/3h musisz mieć żeby troche pogrindować itp
tak jest sens grać ale czy jest sens grać bez wydawania złotówek tutaj by można podyskutować bo istnieją rzeczy bez których komfort twojej rozgrywki lub zarobek diamentralnie się zmienia a są to dwie rzeczy namiot do grindu i gatheringu oraz pet jeż do gatheringu bez reszty sobie poradzisz i powoli uzbierasz z rozdawnictwa inventory sloty pety outfity itp. a jeśli chodzi o granie godzinkę dziennie to tak jesteś w stanie robić progres ale czy będzie on dla ciebie wystarczający to sam powinieneś sobie odpowiedzieć bo do tak zwanego mid game dojdziesz w miarę szybko grając nawet godzinkę dziennie ale przykładowo end game broń która kosztuje około 100miliardów może zająć ci okolo 2-3 miechów zabijania potworków dla mnie np to nie jest dużo jak na grindownik ale znajdzie się ktoś kogo to zniechęci totalnie pozdrawiam
dodam że może razić cię w oczy rozgrywka na konsoli ponieważ tam waluta za realną gotówkę jest bardzo tania i ten pay2progress serio razi w oczy i zabija przyjemność z grania podobnie może być na serwerze Amerykańskim za to na EU jest bardziej hardcorowo bo waluta kosztuję sporo realnej gotówki i mało kogo w rzeczywistości stać na to więc jakoś specjalnie rozgrywki to nie zaburza
Jak cos Ci sprawia przyjemność to co za różnica ile zajmuje czasu ?
lubisz , graj . Olej ludzi , którzy nigdy nie byli w top 100 nawet ale będą Ci życie układać ( Jak by byli nr 1 to dalej nic by nie zmieniło. Gra spoko , diablo z lepsza grafika albo Albion Jedyne co robisz w całej grze to gruntujesz , sprzęt , kasę .profesje pvp wszycho co robisz w tej grze to czysty grind , Miłego grania
Nie ma gry MMO która nadaje się na godzinkę dziennie. Z własnych doświadczeń mogę stwierdzić, że ESO jest najmniej czasochłonne po nabiciu tego min-max czyli 160cp, chociaż szkoda na nie czasu, bo każda mapa to klon poprzedniej i nie ma progresu żadnego.
Jeśli mowa o siekaniu mobów to bdo na pewno przypadnie ci do gustu, najlepszy system walki więc siekanie mobów będzie przyjemnością, przez 1h za wiele w tej grze nie osiągniesz ale jeśli chcesz grać for fun to polecam
Zanim dojdziesz do kontentu grindowalnego od zera to troche minie, więc tak od razu nie wskoczysz na scrollach i nabuffowany na spota. Godzinka troche mało, jakbyś sobie więcej czasu zorganizował to już lepiej.
Jeśli nie masz ambicji, żeby zabijać wszystko co się rusza na PvP, to spokojnie wystarczy.
Sam gram max 1h dziennie i cały czas mam co robić, nie mam ciśnienia na wyniki - powoli sobie grinduję, robię life skille i zbieram sianko na upgrady gearu.
PVP jest w 90% pocapowane
Zależy czego oczekujesz, możesz pograć w inne MMO i powoli do czegoś dochodzić, a możesz grać w BDO i nie ważne czy spędasz tam 1h dziennie czy 22h dziennie, w BDO robisz to samo - grind, ta gra na niczym innym nie polega. Plus bez hajsu tam naprawdę mało zrobisz, tutaj tylko pytanie czy chcesz cokolwiek w tej grze “osiągnąć” czy po prostu tylko tłuc moby. Bo wiadomo, jak chcesz tylko zabić czas to hajsu nie potrzebujesz.
Więc najpierw zadaj sobie pytanie czy mając tylko godzine dziennie chcesz robić coś innego w innym MMO, czy jednak wybrać BDO i tam jedyne co jest, to grind mobów.
Skoro mówisz że ta gra polega wyłącznie na grindzie i bez hajsu nic nie wskórasz to możesz chociaż uargumentować swoją wypowiedź bo brzmisz jak ktoś kto nie potrafi korzystać ze swojego IQ a co tu dopiero mowa o jego ilości
Teso malo czasochlonne ?? W godzine to zrobisz moze daily PLEDGE . Zeby cokolwiek porobic sensownego w TESO od farmy kasy , farmienie setow , triali etc to tak 4h to minimum. Zadne ale to zadne mmo nie zaoferuje nic grajac w nie godzine dziennie. Co najwyzej sie znudzi.
A co robisz w innych mmo na end game … Grindujesz moby w dungach albo raidach / robisz profki pvp…kazde mmo ma taki sam end game ,- grind tylko na rozne sposoby . Nie wiem ile grasz w mmo ale chyba masz klapki na oczach jezeli myslisz ze mmo maja rozny end game. Czym rozni sie grind na spocie od robienia tych samych dungow setki razy ?
Gram podobnie z godzine/dwie dziennie wlasnie dla odciecia sie i podziwiania grafiki bo na Ultra cieszy oko do teraz i poza PvP i braku napadania na karawany nie narzekam (brak nagrody) ; D
Jezeli chodzi ci o PvE to nie rozumiem twojego pytania czy sie oplaca? Grasz wtedy swoim tepem i nie musisz gonic gearu na Battlefielda/NodeWar/GuildLeague…
Ogolnie to teraz gram grindujac mobki, w miedzy czasie zbierajac sobie zieleninke na spotach i trzepiac kase na meczach Arena of Solare (jedyny dobry zbalansowany tryb PvP). Jest co robic na poczatku, ale Mid-Game i End-game to niespotykana nuda. Ta gra pozniej staje poprostu kalkulatorem w interfejsie graficznym DirectX’a, a cala sandboxowa otoczka idzie sie jebac XD
A to co Vesp3r9, to nie mam pojecia… Chyba jedynie czytal o tej grze bo brak capu i balansu gearu w tej grze to najwiekszy problem XD Jedynie gdzie mozesz sie pobawic z innymi graczami to AoS i NodeWar, tak to wszystko zalezy wylaczanie od ekwipunku i tego kto pierwszy rzuci CC (Choc jak jest spora roznica to nawet 1% nie zabierzesz ^^). Ogolnie najbardziej spieprzone PvP jakie w zyciu widzialem a w sporo tytulow gralem… Lecz dzieki systemowi walki pierwsza gra w zyciu w ktorej nie nudzi mnie az tak chamsko grind.
no oczywiście ty kurwa spłycasz wszystko do jednych i tych samych powtarzanych czynności jakby nic innego w grze się nie liczyło skoro twoja perspektywa tak wygląda i nie potrafisz cieszyć się grą i czynnościami które możesz w niej wykonywać to jest twoja sprawa ale to nie oznacza że tak wyglądaja kurwa realia xD Syzyf 21 wieku kurwa xD znam ludzi co kurwa cały swój czas w TESO grają content solo i jedynie jaki kontakt mają z ludźmi to na mapkach,WB czy public dungeon i wyobraź sobie że mają kurwa sety które potrzebują do gryi mają w kurwe hajsu bo nie są mongołami jak ty i tak jest praktycznie w każdej grze w BDO są ludzie co cały kurwa kontent jaki wykorzystują to hodowanie koni lub kontent morski i potrafią się tym cieszyć i jakoś nie mają tych problemów co ty xD ja sam potrafię stanąć w BDO w mieście i nie wychodząc z niego zarobić w godzine 3-10 bil nie pytaj nawet jak bo ci nawet za real hajs nie powiem ^^
(wpis wycofany przez autora, zostanie automatycznie usunięty za 24 godziny, chyba że zostanie oflagowany)
Wydałem trochę PLN aby grac bardziej komfortowo/szybciej itp, obecnie od ok. 2 lat nie widzę sensu inwestować w tę grę cokolwiek - bo wszystko rozdają na eventach. Przestałem się ścigać aby mieć 700 gs + , zrobią update za pół roku i zaś będą pisać że 800 gs to jest minimum. Kiedy uświadomisz sobie że nie ma sensu ścigać króliczka, gra daje w końcu frajdę. Bo nie ma sensu. Sam gram 30-60min max dziennie, dla frajdy. Jest paru napinaczy którzy robią analizy itp aby mieć 1 ap więcej itp ale są one jedynie strata czasu, bo gra cały czas dynamicznie się zmienia. Taki seba dalej pierdzielić Ci będzie że potka na mane/hp wyfarmiona przez 300 h jest lepsza od tej z marketu, ale tak naprawdę efekt jest taki sam. Tyle że ty nie zmarnowałeś 300h życia na bicie 3 rodzajów mobów. Pety, kostuimy, crony, itp, rozdają w takich ilościach, że mam 1 storage zapchany tylko tym, co mogę to rozwalam lub na market wrzucam, a reszta leży nieużywana. Nie wiem ile nawet mam postaci, ale każda ma po 2-3 kostiumy. Grajac 0,5h dziennie, bez problemu zrobilem PEN godaraya main weapon, pen blackstar awaiking weapon.
wiesz że za 6 miesięcy, może za 12, lub za 18 ten Twój GS to nawet minimum nie będzie ? bo rozdadzą kolejne pen itemy lub ułatwią budowę aktualnych 
poświęcając 30min - 60min przez 4 dni w tygodniu mam nieco mniejszy gs niż ty ;p i totalnie jak widzisz nie ma to znaczenia, bo szansa na to ze sie spotkamy w grze jest bardzo mała, a nawet jeśli to zwyczajnie zmieniam serwer lub postać i sobie szukaj wiatru w polu 
jak będzie grał na olvi to taki pvp siedział płakał bo nic nie zrobi ten mu spota zajebie albo weźmie postać shaj to też ludzie od pvp będą go omijać.