Na starcie od razu pise że to o czym jest ten text dotyczy 10-15% graczy z Polski ale działających tak prężnie że te opinie dotyczą nas wszystkich . Jeśli chcecie zapałać świętnym oburzeniem , daje wam sonde
Zastanawialiście ci się kiedyś skąd w prawie każdej grze MMO Polacy mają , delikatnie mówiąc złą opinie ? Oto powody w/g mnie
WSZYSTKIE PIENIĄDZE SĄ K.... TYLKO DLA MNIE
Początki w każdym MMO , bieda że aż piszczy , nawet pierwsza broń strasznie droga . Jednak polak to nie jeleń zna lepsze sposoby na zarabianie kasy :
1)żebranie - śmiejemy się z turków , jednak znaczna część żebraków to Polacy , zresztą jak na wszystko na to też znajdą wyjaśnienie . Choćby takie że Janosik też dawał biednym więc o co ten krzyk
2)oszustwa targowe - co innego pisze co innego sprzedaje , a jak kupił to frajer , zresztą robie to dla jego dobra, następnym razem przeczyta co kupuje .
3) kradzież dropów - po pierwsze nie kradzież , tylko szybkie ręce i trochę pomyślunku . Wszystkie akcje typu ninjq , stunowanie aż do podniesienia dropa , czy ubijanie party memberów tuż po bossie ( to zespołowa akcja ) to element świata , życie jest brutalne .
) Sztuczki wszelakie - Polacy mają talent do wymyślania jak oskubać naiwnych np. Legendarny sposób z L2 na plusowanie itemów na +8 (nawet ng! ) . Głupich nie sieją sami się rodzą .
Jak już sobie wyjaśniliśmy że w takich metodach zarabiania nie ma nic złego to jedziemy dalej ( o akcjach przerzuce ci itemy za free nie wspominam ) .
JESTEM POLAKIEM I NIC CO CHEATERSKIE NIE JEST MI OBCE
Jakim trzeba być frajerem żeby grać w jakąś gre przez 1-2 lata żeby uzyskać wysoki poziom , ja sie nie dam robić w ch... wole szybciej.
a)Bugi - jak są trzeba z nich korzystać , to nie moja wina że programiści o czymś zapomnieli. Niech się uczą na błędach
b)Boty - przecież nie będe grał non stop , a poziom musi lecieć , zresztą inni też używają to i ja mogę
c) Hacki i Cheaty - nie mam czasu na pierdoły , dałem 10pln za chaty to mogę ich używać , zresztą ktoś je wymyślił a to znaczy że wolno z nich korzystać .
Skoro już wiemy że w cheatowaniu nie ma nic złego , to jedziemy dalej .
ANI ME ANI BE ANI KUKURYKU
Wszyscy gadają po Angielsku ale u mnie krucho z tym językiem , zresztą " pszeciesz jush umię pisać po polskó " . Zresztą znam liczne przekleństwa po angielsku także zwyzywam każdego kto mi się nawinie , no i znam też skróty np : WTB holic miecz z vampirizmem , to co się czepiacie . Ostatnio ubawił mnie typ który napisał do mnie cock sucker zamiast kox traker , ale noob nawet języka nie zna .
Gotowi na ciąg dalszy ? To małą zmiana formuły i jedziemy dalej
W KUPIE SIŁA
Większość graczy łączy się w gildie mające na celu wzajemną pomoc w questach , crafcie , szybszym rozwijaniu postaci , wspólnym chodzeniu na party czy w końcu braniu udział w różnych pvp eventach . Ważne też dla nich jest to aby gildia szybko stałą się potężna . Jako że POlacy nają problem z językiem angielskim najczęściej nie przystępują do międzynarodowych gildii , łączą sie w stada z innymi Polakami . Pierwsza zasada to że stado założone przez polaków już na starcie jest najpotężniejsze na serverze , Cele tego stada są dwa :
- gnębienie słabszych stad / gildii , ogólnie ujęte uprzykrzanie im życia
- unikanie podpadnięcia mocniejszym stadom / gildiom (choć takich nie ma ! )
Nasze stado na swoim forum w części dostępnej tylko dla członków stada chwali się licznymi wojennymi zwycięstwami . Na innych forach raczej się nie wypowiada , gdyż inii gracze nie mogli by docenić tych gigantycznych sukcesów wojennych np : zwycięstwa nad 4 osobowym klanem 10 lvlowców .
Bardzo ciekawą cechą stada jest nienawiść do wszystkich którzy w stadzie nie są , nawet do swoich sojuszników ( oczywiście obgaduje się ich tylko tak żeby nie wiedzieli)
Ostatnią cechą Polskiego stada jest gigantyczna zdolność do reformowania się . Jeśli nasze stado staje sie celem ataków zbyt mocnych stad /gildii natychmiast się rozwiązuje i powstaje pod inną nazwą .
Zapomniałem : stado nie uczestniczy w eventach pvp gdyż nie ma tam godnych dla niego przeciwników .
ŚWIAT TO ZA MAŁO
Gdy nasz bohater osiągnie średnio wysoki lvl staje się największym Pro na serverze . W celu udowodnienia swojej wyższości wybiera się na tzw nooblandy gdzie tępi graczy o znacznie niższych lvlach . Niestety czasem zdarza sie że trafi na nisko poziomowca , ale świetnie wyskillowanego i z dobrym sprzętem . Po porażce z takim graczem natychmiast wyzywa go od chaterów noobów itd . Jeśli jest członkiem stada , natychmiast informuje je o porażce z cheaterem , reakcje stada mogą być dwie :
a) wyprawa karna - expedycja mordująca wszystkich w promieniu 1km od miejsca zgonu naszego bohatera. Ta opcja jest stosowana jeśli morderca nie ma zaplecza wysokolevelowców
morderca ma wsparcie wysokolevelowców , wtedy stado stwierdza że nie ma czasu na bicie noobów
Oczywiście jeśli expedycja karna doszła do skutku , należy sie nią chwalić na forum w temacie nie krótszym niż 5 stron . Taki Mega Pro ma świetne statystyki PvP/ PK co tylko utwierdza go w przekonaniu o swojej wyższości nad innymi
No , na razie skończę , przejaskrawiłem ? może trochę ale czy bardzo?
ps . Mnie osobiście jeszcze strasznie drażni skrót PL w co drugim polskim nick-u , ale cóż teraz mamy pokolenie bez wyobraźni .