Praca dla nieletniego?

No to na początek powiem że rocznikowo mam 17 lat.

W domu mam niezbyt ciekawą sytuację z pieniędzmi.

Czy jest jakoś możliwe abym znalazł pracę w której zarabiałbym ~300zł?

Jeśli jakimś cudem by się coś znalazło, jak mam to załatwić?

Po prostu iść do szefa i spytać czy potrzebuje pomocy?

I jako że jestem w technikum, musi to być praca po godzinie 16/17tej lub w weekendy.

No i na starcie odpada roznoszenie ulotek.

Czytałem troszkę na internecie i...niby mógłbym się zatrudnić w jakimś markecie do rozpakowywania towarów.

A na MC'a wiele osób narzeka więc chyba odpada ,_,

Macie jakieś pomysły?

Ogólnie to w twoim wieku tylko:

a) Gastronomia

B) Pomoc sezonowa przy zbieraniu owoców etc.

c) Ewentualnie praca w markecie (ale te większe tylko od 18tki przyjmują)

ALE patrząc na obecną sytuację ekonomiczną Polski wątpię byś znalazł jakąkolwiek pracę. Obecnie w każdej branży jest ciężko i co jak co, ale priorytetem jest zatrudnianie osób dorosłych/w wieku produkcyjnym zamiast nieletnich.

A wymagania ala "praca weekendowa/po godzinie 16-17" wyklucza cię u większości pracodawców. Albo praca/albo szkoła.

@down stacje benzynowe i sklepy przyjmują od 18+

Według kodeksu pracy możesz się nająć do prawie każdej pracy, jednak zależy to wszystko od widzi mi się pracodawcy. Spróbuj na stacjach benzynowych. sklepach, tam masz największe szanse na znalezienie pracy.

@Dyzajash

Gastronomia chyba odpada ,_,

Zbieranie owoców i warzyw dopiero we wakacje.

No i....nie wątpię że będzie trudno.

,,A wymagania ala "praca weekendowa/po godzinie 16-17" wyklucza cię u większości pracodawców. Albo praca/albo szkoła."

Większości...czyli nie wszyscy ; )

@Abraxus

A co ja bym robił na tej stacji? Za ladą stał?

Wynieś, przynieś, pozamiataj. Serio;/

@Karthas

Tak, wiem.

A ile tak na oko bym dostawał?

Looknij w pizzeriach przy rozdawaniu ulotek.

Jeżeli tylko weekendy byś pracował to niewiele przy odrobinie szczęścia może te 300 zł zarobisz.

@up

On nie chciał pracować przy roznoszeniu ulotek

@Gleist

Napisałem że ulotki odpadają...

Prawie nic na tym nie zarobię.

Koleżanka stoi w weekendy po parę godzin w Realu i jest hostessą jakiś jogurtów . I 250 zł udaje jej się wyciągnąć w miesiąc czy jakoś podobnie .

W ulotkach średnio za godzinę płacą 6zł. Pracując od poniedziałku do piątku po 2h zarobisz 240zł miesięcznie. A w weekendy możesz pracować po minimum 4h. 300zł za miesiąc masz.

Stacja benzynowa to max. 5.5 - 6.5 zł za nalewanie.

@Budzioch

No to jeszcze pomyślę...

To wystarczy że pójdę do kogoś za ladą i spytam się czy mogę roznosić ulotki?

Możesz też pochodzić po różnego rodzaju budowlach osiedlowych, mieszkalnych itp.(nie wiem gdzie mieszkasz) ale na "czarno" możesz błagać o posadę chłopca na posyłki. Zależy czy lubisz pracę fizyczną ,możesz również składać długopisy w domu.

Popatrz u siebie w mieście z jakiej firmy najwięcej ulotek roznoszą i tam pójdź :) i popytaj jeszcze znajomych, może któryś roznosił wcześniej ulotki i zna kogoś, do kogo powinieneś się udać.

@AnubisKingPL

Co miało znaczyć ,,na "czarno""?

Bez umowy. A jak przychodzi sanepid czy inna kontrola to Ty jesteś znajomym szefa i przyszedłeś pogadać :D

A jeśli jakoś się kapną...będę musiał zapłacić karę?

Bardziej twój szef za to beknie niż Ty. Za pracownika bez umowy, który nie jest ubezpieczony i co najważniejsze nie jest odprowadzany od niego podatek.

Z takimi warunkami ciężko by było z dostaniem pracy. Można ew. próbować jeszcze na magazyn, przyjmowanie towaru, ładowanie go i wyładowywanie, ew. rozkładanie towaru na półki w marketach.

Chałupnictwo (czyli to składanie długopisów) to ściema. Ale jak już byś chciał, na pewno unikaj ofert w internecie i wszelkich zdań tego typu:

"Aby towar został przysłany, musisz wpłacić XX zł na konto XXXXXXXXXXXXXXXXXXX. Wtedy zostanie wysłana próbna paczka z towarem"

Jest u mnie w mieście chłopak który na to poszedł, nie wyszło mu to na dobre. Była sytuacja taka, że zapłacił paczkę o wysokości 2000PLN mu przysłali, ale... musiał zapłacić za to z własnej kieszeni, a długopisy sprzedawać we własnym zakresie i to jest twój zarobek. Wiec taka przestroga.

Ulotki nie wydają się być złym pomysłem, tym bardziej że idzie ta wyczekiwana przez wszystkich wiosna. Będzie widniej, cieplej to i ludzie będą się pojawiać w centrum miast na spacerach właśnie w tych późniejszych porach.

Gastronomia, to nawet nie głupia rzecz, ale nikt nie zatrudni na 2-3h. Albo robisz 8 albo 12. (czasem 6) Tudzież na zmywak, co 2-3 dni i weekendy. (w zależności ilu jest chętnych)

Możesz się rozglądać do castingów do reklam. To nawet dobrze płatnie, ale niestety trzeba dopasować się to wyobrażeń reżyserów.

Dobrze, że napisałeś :)

Jak chcesz to mogę Ci załatwić pracę, więcej info na PW

Odrazu pisze że jest to łatwa i legalna praca, a umowę też możesz dostac, ale po skończeniu magicznej 18 ^^

Możesz naprawdę dużo zarobić.

Jak jacyś pełnoletni będą chcieli to proszę pisać do mnie tu lub na @: radekzx@gmail.com

Pozdro