Śmieszy mnie dzisiejsze społeczeństwo. Czytając teksty obrażające osoby odstające od norm, czy pod względem wyglądu, czy sposobie bycia, a nawet osoby homoseksualne, jest mi wstyd za to, że jestem człowiekiem. Każdy ma prawo do bycia sobą, robienia co się chce, w miarę rozsądku. Sam nie nosze rurek, czy grzyweczki, ale mam znajomych którzy się tak ubierają i dodam, że wielu z nich ma dziewczyny, żony, dzieci, a nawet jeden z nich DOBROWOLNIE udał się do wojska. Za kogo wy się w ogóle uważacie, żeby oceniać innych. Rozumiem wyrażać zdanie na swój temat, ale można robić to w kulturalny, cywilizowany sposób. Co do tematu, mnie jakoś mało to obchodzi, bo ze względów zdrowotnych nie mógłbym i tak udać się do wojska, ale fakt faktem, po co zmuszać kogoś do czegoś czego się nie chce robić, to mija się z celem, a kasa idzie w błoto...