Pytanie siłka dla zielonych

Witam chciałem się wybrać na siłke ale nie wiem od czego zacząć,mógłby ktoś doradzić jak zączać i się odżywiać itd ?

Zacznij od jakiegokolwiek uściślenia swojej wypowiedzi. Jakie partie mięśni chcesz trenować? Ile ważysz? Ile masz lat? Ile możesz przeznaczyć czasu dziennie? Idź na siłownię i dowiedz się jakie są możliwości ułożenia indywidualnego treningu i planu odżywiania. PS Nie wiem jak można zączać, ale wiem jak można zacząć. :D

http://www.sfd.pl/Trening_dla_pocz%C4%85tkuj%C4%85cych-f114.html

Dział dla Ciebie :) warto poczytać, zerknij na podwieszone tematy :)

Od założenia butów i zamknięcia dobrze drzwi.

A na poważnie, na 90% siłowni są trenerzy, zacznij od pójścia i rozmowy z nim, na pewno coś doradzi - to ich praca (pewnie jak za friko, to będzie coś trochę na odwal się, typu "zrób sobie miesiąc obwodówke na maszynach i jedz kure z ryżem), niemniej jednak pomimo, że to nudne i mało smaczne to skuteczne. Jeśli się jest leniwym i nie chce się samemu poczytać, to albo takie porady, albo trzeba bulić $ ...).

Pytać o siłke na forum o mmo? Podziwiam cię :)

Pytać o siłke na forum o mmo? Podziwiam cię

Hyderpark ? Poza tym jest dużo osób które ćwiczą na siłowni.Można powiedzieć męski nawyk :P.

Co do tematu, zaczynaj powoli i nie zniechęcaj się jak ledwo co będziesz dawał rade każdy ma jakieś początki (ja zaczynałem w pierwszych miesiącach 15 roku życia, ciągne już 2 lata).Na początku ćwicz 3 razy w tygodniu.W jeden dzień klata+bicek 2 dzień plecy+tricek 3 dzień nogi+barki i pamiętaj po każdym treningu musi być dzien regeneracji ! Ćwiczenia podpatrz jakieś od https://www.youtube....s?feature=watch Polecam kolesia też oglądać, gdyż facet zna się na rzeczy ;).

Dieta w zależności ile ważysz no i czy chcesz robić mase czy chudnąć.

Najlepiej sprawdź na Sfd

Podaj mi swoją grupę krwi i typ budowy ciała, a powiem Ci co masz jadać i co ćwiczyć, żeby być rozjebundo ;) chyba, że wolisz bardziej rzeźbę. Sprecyzuj się.

Dieta pod grupę krwi...? Serio..................? O_O

Ktoś już napisał wyżej, że podziwia szukania rad na forum MMO. Od raz leć na sfd/kfd/body-factory/inne (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś) i tam poczytaj FAQ i podwieszone. Jak to za mało, to ewentualnie tam napisz temat, bo tutaj nic sensownego nikt Ci nie doradzi.

Jeśli nigdy wcześniej nie ćwiczyłeś, a naprawdę nie chce Ci się samemu nic szukać, to przeczytaj:

http://www.sfd.pl/%5BArt%5D_Pierwszy_rok_trening%C3%B3w-t906985.html

Powinno Cię to zainteresować i po lekturze tego sądzę, że sam przeczytasz resztę podwieszonych.

Pozdrawiam.

Dobra to ja podam dane

Wiek:16

Wzrost:1,80m

Waga:100(wiem że jestem niedżwiadek)

Czas ile moge poświęcić:1-2H

Artykuł przeczytałeś, co podałem wyżej?

Dieta pod grupę krwi to nic nowego, (np. A - "agrarna/rolnicza", 0 - "drapieżnik" etc). Różnice są w przyswajalności wartości odżywczych, dla przykładu osoba z grupą 0 przyswoi dużo więcej białka z mięs, niż osoba z grupą A, natomiast osoba z A dużo więcej z soi, mleka - ogólnie nabiału/roślin, itd. (grupie 0 b.często towarzyszy nietolerancja laktozy). Do tego dochodzi odczuwalnie więcej energii przy prawidłowo dopasowanej diecie do genetyki : )

Niemniej jednak do autora tematu, j.w było wspomniane, nie liczyłbym ogólnie na jakichkolwiek forach na indywidualnie dopracowaną pomoc.

Ale ogólnie młody jesteś, jeśli nie planujesz uprawiać sportu zawodowo, to nie ma co zrywać zdrowia profesjonalnymi treningami/dietami.

Domyślam się, że chodzi o redukcję, więc najprościej w świecie, wywal z michy fast foody i nie wcinaj węglowodanów po nocach, ogranicz słodycze i różne dziwne domowe przysmaki typu smażone na maśle kartofelki mamy roboty, pilnuj +/- zerowego bilansu kcal (masz mnóstwo kalkulatorów kcal w necie, zrób z 10 i weź średnią z nich), dodaj trochę cardio typu rower/sporty zespołowe z 3x/tyg, z 2-3x/tyg pobaw się hantlami i będzie ok.

Bo ciśnięcie diet typu CKD, lub Low Carb, tudzież ciskanie MC, przysiadów etc. na wolnych ciężarach w okresie rozwojowym nic dobrego nie wróży. Jeśli bardzo chcesz jakiś plan ćwiczeń na teraz ułożyć, to poczytaj sobie o treningu Domatora najwyżej.

Nie wiem jak można krytykować coś o czym nie ma się żadnego pojęcia, Durendal. Z mojej strony chciałbym dodać tyle, że jeśli autor chce mogę zaoferować pomoc na PW.

Nie wiem jak można krytykować coś o czym nie ma się żadnego pojęcia, Durendal. Z mojej strony chciałbym dodać tyle, że jeśli autor chce mogę zaoferować pomoc na PW.

Czytałem o tych dietach związanych z grupą krwi jakiś czas temu badania i z tego co wyczytałem, to jest to raczej pic.

A teraz pytanie ile osób co się wypowiedziało mu pomogło hmm 0 jedynie blazkowicz ma pojęcie

Więc tak:

Zanim zaczniesz ćwiczyć przygotuj sobie odpowiedni plan treningowy w jaki dzień jaka partia mięśni możesz poprosić trenera żeby pomógł ci taki ułożyć

a możesz i samemu poczytać na necie o treningu

Dieta: Dieta to podstawa wywal wszelkie skrobie fast foody cukry Napoje słodzone cipsy paluszki batoniki itp z jadło spisu

na sam start gdy będziesz miał trening zaplanowany weź się za dietę masz trochę nadwagi jak 100 kilo na 1.80cm wzrostu więc musisz diete przystosować do twojego metabolizmu

w jedzeniu jak najmniej tłuszczu ma występować i dania muszą być lekkie polecam jeść ryby chleb żytni Małe ilości piersi z kurczaka tuńczyk jaja gotowane

warzywa na parze sery i inne nabiały najlepiej jak o kartoflach zapominisz :P i pod tym względem stwórz sobie odpowiednią dietę poczytaj jak często musisz jeść

(nie ma podjadania mięczy posiłkami pamietaj!!!!)

co do samej siłowni

z Odżywkami i kreatynami nie kombinuj od dzisiaj twoją odżywką ma być twarożek odżywki dają efekt ładny i to prawda ale pochodzisz na siłkę

łapsko jak pudziań a 50kg nie podniesiesz wielu takich znałem Polecam przez rok ćwiczyć na sucho bez odżywek i innych suplementów odżywaj się zdrowo

i ćwicz z głową do około pół roku nie będziesz widział zmian (to zależy od twojego ciała u mnie już po 2 miesiącach siła się zwiększyła o 200%) w ciele więc nie załamuj się i ćwicz

ale od pierwszego dnia na siłce twoje ciało zacznie redukcje i w końcu zobaczysz dużą zmianę

ćwiczenia domowe:

ćwicz w domu pompki brzuszków nie polecam ci na dzień dzisiejszy bo bardziej zaszkodzisz sobie niż pomożesz

ćwicz pompki na podłocze proste skośne czyli podpierając się o blaty itp

wykorzystuj krzesła taborety żeby być te pół metra nad ziemią przy pompkach prostych

ćwicz triceps wykorzystując krzesła dzięki temu łatwo wzmocnisz ramiona i barki i będzie ci dużo łatwiej na siłowni

Dawno nie czytałem tylu debilizmów w jednym temacie.

Musi dostosować dietę do metabolizmu? Jak najmniej tłuszczu? A to dlaczego? Dania lekkie? A to jakie? Ryba tak a pierś z kurczaka nie? A ja myślałem że ryby/mięso drobiowe i wołowina to najlepsze źródła białka. O ziemniakach zapomnieć? Może od nich przytyje? A może to najlepsze i najbardziej wartościowe źródło węglowodanów?

Nie może podjadać między posiłkami? Czemu? Jak bilans kaloryczny będzie mu się zgadzać to co chwile może coś przegryzać. A teraz to już śmiech, z odżywkami i kreatyną nie kombinuj, a ja myślałem że to są wartości które można znaleźć w jedzeniu tylko w mniejszej ilości, odżywki to zwykłe uzupełniacze diety i "łapska jak pudzian" na nich nie zrobisz. Twaróg jego odżywką? A jak nie toleruje laktozy? To ma problem i siłownia nie jest dla niego? Bo beż twarogu nie będzie łapska jak pudzian?

Zanim zaczniesz dawać komuś rady to się doucz bo jeszcze ktoś sobie zrobi krzywdę, siłownia to nie plac zabaw.

http://www.sfd.pl/WI...E!-t206693.html

Tutaj masz wszystko od samego poczatku do konca :)

czytaj czytaj i jeszcze raz bierz sie za siebie ;)

Możesz sie pytac tutaj i na innych forach ale obiecuje ci ze kazdy ci bedzie gadal co innego ( nie mowie ze zlego )

a i tak wiekrzosc osob bedzie cie odsylac na ten link ktory ci dalem wiec czytaj i sie ucz.

Mi ta strona bardzo pomogła i dzisiaj nawet kupiłem swój pierwszy Gainer bo jestem ektomofrikiem czy jakos tak :P i nie idzie przytyc za nic w swiecie ;) więc po za dietą wspomoge się Mas XXL XD i jest sila.

Dieta dieta dieta !! troche samozaparcia i do cwiczen sie bierz :) i bedzie git.

Nie musisz placic za ukladanie diety bo z latwoscia sam dasz rade ja napisac i stosowac sie do niej ;). W moim przypadku jak mam diete na mase to dieta troche moze kosztowac bo musze wcinac wcinac i wcinac :D jak myslalem ze mam tasiemca to mi lekaz powiedzial ze jak bede jadl ponad 5000 kalori dziennie to powinno cos ruszyc :D, ale nie dam rady jesc takich posiłków jak narazie bo mam za mały żołądek ;d hehe.

Na poczatku cwiczylem i bylo git ale cos za maly jestem jak na zwrost i wiek :D wiec masa musi byc zrobiona bo bez masy d*pa blada. Ty masz z czego zejsc wiec o tyle dobrze :P

Dawno nie czytałem tylu debilizmów w jednym temacie.Musi dostosować dietę do metabolizmu? Jak najmniej tłuszczu? A to dlaczego? Dania lekkie? A to jakie? Ryba tak a pierś z kurczaka nie? A ja myślałem że ryby/mięso drobiowe i wołowina to najlepsze źródła białka. O ziemniakach zapomnieć? Może od nich przytyje? A może to najlepsze i najbardziej wartościowe źródło węglowodanów?Nie może podjadać między posiłkami? Czemu? Jak bilans kaloryczny będzie mu się zgadzać to co chwile może coś przegryzać. A teraz to już śmiech, z odżywkami i kreatyną nie kombinuj, a ja myślałem że to są wartości które można znaleźć w jedzeniu tylko w mniejszej ilości, odżywki to zwykłe uzupełniacze diety i "łapska jak pudzian" na nich nie zrobisz. Twaróg jego odżywką? A jak nie toleruje laktozy? To ma problem i siłownia nie jest dla niego? Bo beż twarogu nie będzie łapska jak pudzian?Zanim zaczniesz dawać komuś rady to się doucz bo jeszcze ktoś sobie zrobi krzywdę, siłownia to nie plac zabaw.

Widać że nie masz zielonego pojęcia każ mu jeść dużo węglowodanów przy jego masie ciała ^^ pozdro PS: jeśłi masz zamiar pouczać innych sam się zastanów co piszesz bo to co napisałeś sensu w ogóle nie ma niech twoim zdaniem je pełno kurczaków węglowodanów tłuszczy ;x powodzenia ze spaleniem tych 100kg

pozatym dieta paleolityczna była by najlepsza dla niego tylko że by musiał połowe produktów z mojego postu skreślić (białkowych) ale niee ty podaj mu diete wysoko węglowodanową

Nie wiesz, czy on chce zrobić masę, czy od razu zredukować. Jego sprawa, ale ja wolałbym przymasować z 10kg suchej masy mięśniowej i dopiero redukcję.

Nawet na wysokich węglach możesz redukować jak masz deficyt, obcięcie całych węgli przy jego 100kg nie byłoby za mądre.

2G/kg białka, 1g/kg tłuszczu i resztę niech doda z ww tak żeby zachować deficyt -500 na start i wywali cały śmieciowe jedzenie.

Nie wiesz czy koleś ma nadwagę bo nie napisał jaki bf, jak ktoś ma 120kg i 10%bf to też dla ciebie ma nadwagę?

Fakt, faktem, nawet na czekoladzie i sripsach mozna sie odchudzac ... Ba, nawet spozywajac kcal ponad bilans, (na ogolnie dodatnim) mozna nie przytyc (o ile w tym bilansie jest 0 ww) - taka czysto teoretyczna (nie zdrowa) dygresja.

W tak mlodym wieku odradzalbym obcinania AZ 500kcal, a tymbardziej drastycznego ciecia weglowodanow (j.w. bylo wspomniane) - po prostu musi wiedziec, kiedy mozna je spozywac (i z czym laczyc).

A masy przed redukcja robic nie polecam - majac nadwage/duzy BF - bedac misiowatym skora jest rozciagnieta, budujac do tego miesnie jeszcze bardziej ja rozciagasz, pozniej redukujesz i masz flak, lepiej najpierw zrobic flaka a potem wypelnic go miechem.

Co prawda autor tematu to mlody gosc i jeszcze (prawdopodobnie) sie powiekszy/wyciagnie, ale tak czy siak, uwazam ze lepiej to robic w prawidlowej kolejnosci, niz pozniej w razie czego zalowac (pomimo ze majac wiecej miesni latwiej sie pali BF). A w jego wieku jakies robienia wielkich mas itp w ogole odpuscic, pobawic sie ciezarkami dla sylwetki i tyle, czas na wielkie masowanie etc. bedzie po LO/technikum (zakladajac, ze nie jest 25letnim spadkowiczem w 2kl technikum), do tego czasu przystosowac sylwetke, oproznic BF do przyzwoitego poziomu i rozkrecic metabolizm zeby chodzil jak niemieckie koleje.

*Ryba to kategoria bardziej tluszcz, zdrowy tluszcz omega 3/6 (mowa o swiezych morskich rybach, a nie puszkowanej tunczykopodobnej rteci) - wiec, dziwne bylo stwierdzenie "jesc jak najmniej tluszczu w posilkach, (...) jedz ryby". W ogole malo "malo tluszczu w posilkach" + stwierdzenie ironiczne "to kaz mu jesc duzo ww przy jego masie" = to ma jesc samo bialko ... ? To moze Dukana mu polecic i w gratisie do tej diety przeciazone nerki.

To raczej metabolizm "przystosowywuje" sie do diety, nie diety do metabolizmu (tylko trzeba to robic z glowa stopniowo, a nie jednego dnia redu CKD na 2000kcal, 50g ww, a drugiego masa HC 5000kcal, 600g ww).

Ziemniaki sprawa istotna - najlepsze zrodlo potasu (oczywiscie zwykle gotowane/pieczone, a nie smazone na kostce margaryny).

W jego wieku odzywki/suple - szkoda slow (ogolnie dla normalnego/przecietnego Kowalskiego ktory chce po prostu dobrze wygladac/byc dobrze zbudowany, uwazam ze odzywki/suple typu carbo/bialko sa zbedne, dzialaja glownie jako psychiczna rekompensata).

"Podjadanie" to tez nic dobrego, (nawet jesli nie przekracza bilansu), bo obciaza organizm ciaglym trawieniem (spozywanie wiecej niz 5/6-w dzien treningowy- posilkow to fanaberia).

Tluszcz to glowne paliwo dla mozgu, wiec niezaleznie od diety powinno sie spozywac duze ilosci zdrowych tluszczy.

W takich momentach wydaje mi sie, ze ludzie doceniaja profesjonana/platna pomoc, kiedy na forach kazdy pisze co innego i nie wiadomo komu mozna zaufac : )

Pytanie - czy topic starter jeszcze w ogole obserwuje ten temat ? Bo inaczej kolejne odkopywanie po tygodniu i dyskusja sa bezcelowe w tym temacie.

Standardowa dieta zbilansowana na zerowym bilansie kcal 40/30/30% BTW (ze skupieniem sie na ww prostych naturalnych, z ograniczeniem zlozonych, skrobii - ograniczeniem, nie wyeliminowaniem), 2x/tyg trening domatora, 3-4x/tyg dowolne cardio, o tych rzeczach moim zdaniem powinienes poczytac.

Sory za brak PL znakow, klawiatura odmawia posluszczenstwa ; )