Na początku gra wydawała się przystępna, każda klasa dawała sobie radę bez problemu na wszystkim.
Dokładnie po 25lvlu (mam 32) wyszło na jaw, że to kolejny produkt pay to win (płać w item shopie żeby być koksem).
Gram 100% healerem i okazuje się, że bez sprzętu wyenchantowanego przynajmniej na +6 możemy pomarzyć o jakiejkolwiek grze solo jak i party.
Solo moby już od 20 lvla na mapie Mt. Eda zaczynają zadawac nam ogromne obrażenia nawet jeśli mamy na sobie świeżo zkrafconą najlepszą zbroję.
W party widać to dopiero od 23-25 poziomu kiedy to mimo buildu 100% healer full magic attack nasz heal jest tak słaby, że ludzie padają.
Być może jest to też ich wina, że nie mają topowego sprzętu na dany level, albo być może problemu który właśnie omawiam - brak wenchantowanego na minimum +6 sprzętu.
Ale tak czy inaczej coś jest nie tak, skoro moje maksymalne możliwości pozwalają na heal w wysokości 500-600 podczas gdy ja sam jak i moje party obrywa po 600-700.
Wątpię żeby gra była zaprojektowana na 2 healerów bo party jest zaledwie 5 osobowe.
Podobny problem jak healera dotyka tanka i sorca.
Pierwszy (defender) zadaje 0 obrażeń i przy okazji wcale nie jest taki twardy, bez porządnej inwestycji w enchant każdy boss przebije nam blokadę tarczą.
Drugi (sorcerer) zadaje dobre obrażenia ale równie dobre otrzymuje, dochodzi do takich momentów, że potrafi paść na 4 hity od moba a od bossa na 2.
Wychodzi na to że jedyną postacią, która pogra bez problemów jest Berserker. Tylko on jest na tyle zbalansowany by dać sobie radę na zwykłych mobach
Musze przyznać, że sprytnie developerzy ukryli swój niecny plan wyłudzenia kasy z graczy. Do tej pory nie spotykałem w grach aż tak istotnego faktu posiadania sprzętu wyenchantowanego na maxa, żeby cokolwiek zrobić. Ale sam zauważyłem w innych podobnych grach typu non-target, że sprzęt odgrywa tam BARDZO dużą rolę. Umiejętność celowania i uników to sprawa drugiego planu, nawet bardzo odległego gdyż koleś w sprzęcie +++ bity przez 3 osoby bez sprzętu z "plusikami" może stać w miejscu przez dobre 5 minut zanim cokolwiek odczuje.
Teraz kwestia dla niedowiarków:
Wiadomo, że na +6 wyenchantujecie spokojnie i w miarę bezpiecznie gdyż do tego stopnia broń i zbroja nie ulega zniszczeniu. Natomiast powyżej jest ogromna szansa na to, że sprzęt zniknie raz na zawsze. Warto dodać, że późniejsze bronie nie składa się już tak łatwo jak teraz, trzeba farmić po 40-70 materiałów danego typu. Wracając do plusowania, żeby być koksem trzeba kupić "zabezpieczenia" i podnoszenie szczęścia z item shopu. Powiecie, że to kupię od graczy za golda. Oczywiście możecie ale nie będzie to kilka kamyczków a setki wiec po pierwsze gracze płacący muszą wam taką liczbę odstąpić, a po drugie musicie mieć tyle golda.
Reasumując, zastanówcie się dobrze kim chcecie grać, bo na endgame okaże się, że nie dostaniecie party nawet jako healer bo za słabo healujecie w sprzęcie TYLKO +6, musi być +10 albo spadówa lub męcz się z innymi.