Jak juz pisalem, na wszystko jest miejsce. Na gry ciezkie w odbiorze, trudne, karkolomne, ale bardzo pozytywnie wplywajace na nasze szare komorki, a takze na gry prostrze, ktorych glownym celem jest danie nam relaksu i rozluznienie nas. GW2, przynajmniej tak wynika z moich poczatkowych obserwacji, zaliczyc mozna do grupy numer dwa, choc moze zmienic sie to, kiedy bede zaangazowany w gre pvp wraz z gildia, nie wiem. Pisanie taktyk i inne pierdoly, moze byc ciekawie.Nawet jesli sie to nie zmieni, to dobrze, akurat od myslenia i pozytywnego meczenia sie, mam inne gry, GW2 jest dla mnie absolutnym relaksem, przygoda, polegajaca na poznawaniu swiata, jego eksploracji i masowej eksterminacji potworkow. Dlatego uwazam, ze krzywdzace i niesprawiedliwe jest krytyczne ocenianie gier tylko dlatego, ze maja one tylko wartosci rozrywkowe.
Oczywiście nie chce mówić, że DF rozwija mózg gracza, no ale coś więcej od gracza wymaga. No może i masz rację, może ta gra ma tylko cele rozluźniające. No nie wiem w każdym razem wątpię żebym kiedyś skusił się na tą czy inną grę tego typu. Może dlatego, że ja gram dla przyjemności z gry, a nie samego rozluźnienia.