Virya,nie zmienia to faktu, że jeśli chodzi o questy, to gra jest casualowa i prowadzi za rączkę - chyba że na późniejszym etapie poziom trudności drastycznie wzrasta. Ja tego nie lubię, dlatego dla mnie jest to minus. Lubię, kiedy poznawanie fabuły gry wiąże się dla mnie z jakimś wyzwaniem, bo to pogłębia immersję.
Revelation Online
W późniejszym etapie to nawet nie trzeba biegać po mapie, tylko odpalasz U i robisz wsio z listy, nawet teleportować od npc do npc można, wyłączając widok innych graczy to w sumie można się czuć jak by się grało w jakaś instancjonówkę lub single player :), no nic czekamy do 19 wbije wyższy lvl i zobaczym.
Należy pamiętać, że ja jeszcze nie skreśliłem gry zobaczymy jak zwiększą cap lvl.
W późniejszym etapie to nawet nie trzeba biegać po mapie, tylko odpalasz U i robisz wsio z listy, nawet teleportować od npc do npc można, wyłączając widok innych graczy to w sumie można się czuć jak by się grało w jakaś instancjonówkę lub single player :), no nic czekamy do 19 wbije wyższy lvl i zobaczym. Należy pamiętać, że ja jeszcze nie skreśliłem gry zobaczymy jak zwiększą cap lvl.
Nic Ci nie da wbicie wyższego poziomu jak do tej pory nie widzisz co gra ma do zaoferowania.
Virya,nie zmienia to faktu, że jeśli chodzi o questy, to gra jest casualowa i prowadzi za rączkę - chyba że na późniejszym etapie poziom trudności drastycznie wzrasta. Ja tego nie lubię, dlatego dla mnie jest to minus. Lubię, kiedy poznawanie fabuły gry wiąże się dla mnie z jakimś wyzwaniem, bo to pogłębia immersję.
Questy fabularne są jak sama nazwa wskazuje - fabularne... i w sumie nic więcej. Twórcy nie skupiali się na robieniu nie wiadomo jak wymagających questów, od tego są dungeony itp. Grasz w każdą grę i oczekujesz od questów kolejnego FF14? Proszę, daj już sobie spokój, bo od paru stron wałkujesz bez przerwy to samo. Jak nic nie dorównuje FF14 to graj w niego dalej, bo chyba szukasz na siłę gry, która ci 'fajnalka' zastąpi.
Questy fabularne są jak sama nazwa wskazuje - fabularne... i w sumie nic więcej. Twórcy nie skupiali się na robieniu nie wiadomo jak wymagających questów, od tego są dungeony itp. Grasz w każdą grę i oczekujesz od questów kolejnego FF14? Proszę, daj już sobie spokój, bo od paru stron wałkujesz bez przerwy to samo. Jak nic nie dorównuje FF14 to graj w niego dalej, bo chyba szukasz na siłę gry, która ci 'fajnalka' zastąpi.
Gdybyś uważnie czytał moje posty, to doskonale wiedziałbyś, że dla mnie (i podkreślam często, że chodzi o całkowicie subiektywne odczucie) wyznacznikiem dobrej gry jest między innymi dobra fabuła, która pozwala mi na jakąkolwiek immersję i wejście w świat. I nie przypominam sobie, żebym podała Finala jako jedyną grę, która na to pozwala, więc szczerze powiedziawszy średnio rozumiem, do czego teraz pijesz. Odpowiedziałam jedynie na komentarz kolegi, który stwierdził, że Revelation Online zaczyna być dobrą grą dopiero od któregoś tam levela i że trzeba to przeboleć, zacisnąć zęby i wbijać - ja stwierdziłam, że dobry tytuł potrafi zatrzymać gracza już od początku. I jeśli do kogokolwiek zamierzasz mieć pretensje o to, że wałkuje temat, który już był poruszany, to do kolegów powyżej, którzy nie potrafią zrozumieć, jak ktoś może zniechęcić się do gry, nie wbijając nawet level capa.
Gdybyś uważnie czytał moje posty, to doskonale wiedziałbyś, że dla mnie (i podkreślam często, że chodzi o całkowicie subiektywne odczucie) wyznacznikiem dobrej gry jest między innymi dobra fabuła, która pozwala mi na jakąkolwiek immersję i wejście w świat. I nie przypominam sobie, żebym podała Finala jako jedyną grę, która na to pozwala, więc szczerze powiedziawszy średnio rozumiem, do czego teraz pijesz. Odpowiedziałam jedynie na komentarz kolegi, który stwierdził, że Revelation Online zaczyna być dobrą grą dopiero od któregoś tam levela i że trzeba to przeboleć, zacisnąć zęby i wbijać - ja stwierdziłam, że dobry tytuł potrafi zatrzymać gracza już od początku. I jeśli do kogokolwiek zamierzasz mieć pretensje o to, że wałkuje temat, który już był poruszany, to do kolegów powyżej, którzy nie potrafią zrozumieć, jak ktoś może zniechęcić się do gry, nie wbijając nawet level capa.
Jeśli oczekujesz dobrej fabuły i imersji to zacznij czytać questy i oglądać cutscenki czy nawet filmiki CGI (bo te też się pojawiają).
RO nie staje się nagle dobrą grą od X poziomu. Już od początkowych poziomów odblokowywane są nowe rzeczy. Przykładowo dla mnie zaskoczeniem była głębia systemu rozwoju postaci - rozdawanie atrybutów, drzewka talentów, rozwijanie specjalnych skilli itd. Po ostatnich paru tytułach było to bardzo miłe zaskoczenie gdy wreszcie mogłem coś więcej zrobić ze swoją postacią, a nie jak w niektórych grach wybierasz talent/pasywne co X poziomów i to tyle jeśli chodzi o rozwój. To oczywiście tylko mała część tego co podoba mi się w tej grze ale jeśli ktoś szuka super wciągającej fabuły w grze mmo to chyba pomylił gatunki gier, bo takich 'perełek' jest bardzo mało, a questy zazwyczaj są w grze tylko żeby popychać gracza do przodu z levelami.
Ludzie przy każdym kolejnym mmo piszą jaki to crap albo narzekają na jakieś pierdoły... i wracają do swoich tibii, metinów, wowa czy finala. Jak chcecie tego samego w co aktualnie gracie to czekajcie na dodatek do swojego ulubionego mmo, a nie płacz, że crap, bo 'moje ulubione mmo' robi to lepiej. Polecam przekonać się ile RO ma do zaoferowania dla każdego typu gracza, a nie skupiać się na takich pierdołach jak 'omg autotracker ez game'. Jak ktoś chce to mogę szczegółowo opisać każdy aspekt RO i dajcie mi przykład innej gierki, w której można znaleźć tyle kontentu co tutaj. Póki co wszyscy głaszczą encyklopedie po okładce i narzekają, że szorstka... ogarnijcie się.
Jeśli oczekujesz dobrej fabuły i imersji to zacznij czytać questy i oglądać cutscenki czy nawet filmiki CGI (bo te też się pojawiają).
Zawsze to robię, bo bez tego nie mam szansy wejść w klimat danej produkcji i dla mnie poznawanie fabuły to połowa funu płynącego z gry. Ale jeśli już na początku fabuła mi nie podpasuje, to z czasem ta chęć czytania questów maleje - po to, żeby ostatecznie całkowicie zniknąć. I podkreślam tutaj jeszcze raz, że chodzi o moje osobiste preferencje. Jeśli komuś fabuła RO się podoba, to świetnie, ale mnie nie porwała i już na starcie uniemożliwiła mi utożsamienie się z postacią.
Te drzewka talentów i rozdawanie atrybutów są fajne - dla kogoś, dla kogo istnienie takiego systemu jest wyznacznikiem dobrej produkcji. Jeśli dla kogoś jest to też bieganie na dungeony, latanie i bicie się z coraz potężniejszymi potworami na arenach, to również polubi RO. Dla mnie wyznacznikiem jest dobra fabuła, ładna grafika (szczególnie animacja postaci), wolność gracza (już od pierwszego poziomu) i solidna podstawa pod role-playing. Dlatego RO mi się nie spodobało i uważam je za słabą grę. Wy próbujecie mnie przekonać, że to jest świetna gra, bo ma drzewko talentów, które kompletnie mnie w MMORPG nie interesuje.
I niezależnie od tego, czego byś nie mówił, istnienie w grze autotrackera jest wyznacznikiem jej casualowości i prowadzenia gracza za rączkę. Przecież twórcy mogliby od początku postawić np. na instancje, walki na arenach czy wykonywanie zadań w party, pomijając całą nudną i żmudną linię fabularną, do której przechodzenia dodali autotracking i autozbieranie surowców - wtedy to miałoby sens i na pewno wielu graczom dawałoby to większy fun z rozgrywki (zauważ, że mnóstwo osób narzeka na ten aspekt).
A co do stwierdzenia, że ludzie oczekują od nowych produkcji tego, co posiadają w swoich ulubionych tytułach, to jest to raczej naturalne. Są produkcje, które nie bez powodu przez lata utrzymują się w systemie P2P (i nie, nie mówię tu tylko o Finalu), więc może warto byłoby zobaczyć, co sprawiło, że odniosły tak duży sukces i za co gracze je cenią? W końcu przypominam, że mówimy o gatunku MMORPG, a nazwa do czegoś zobowiązuje.
.....
Nie zainteresowała Cię ta produkcja ze względu na słabą, Twoim zdaniem, fabułę. Ok. Dowiedzieliśmy się o tym jakieś 3 czy 4 strony temu. W kółko powtarzasz to samo i wygląda na to, że nie zamierzasz w nią grać, tylko czekasz na nowe posty, żeby napisać jeszcze raz to samo i się przypomnieć. Pytanie: po co ciągle siedzisz w tym temacie i wałkujesz na okrągło te same argumenty? Ja nie zamierzam Ciebie ani nikogo innego przekonywać do gry po tym jak sami graliście i wam się nie spodobała. Mi np WoW już się przejadł i nie gram ale nie chodzę po postach dotyczących WoWa spamiąc przez X stron jaki to WoW słaby.
" Dla mnie wyznacznikiem jest dobra fabuła, ładna grafika (szczególnie animacja postaci), wolność gracza (już od pierwszego poziomu) i solidna podstawa pod role-playing " czyli taki mmo minecraft z wypasioną grafiką i porywającą fabułą? Może jeszcze VR do tego? Miłego czekania.
Mi np WoW już się przejadł i nie gram ale nie chodzę po postach dotyczących WoWa spamiąc przez X stron jaki to WoW słaby.
Masz 2 tygodnie triala w FFXIV akurat czas żeby sobie wyrobić zdanie o całej grze
Przeczytaj jeszcze raz moje ostatnie posty. Były one odpowiedzią na zamieszczony przez ghoulasa materiał i próbą wytłumaczenia mu (i innym, którzy podzielają jego zdanie) stanowiska drugiej strony, a więc mojej i reszty ludzi, którzy zniechęcili się do gry po wbiciu któregoś tam levela, a nie przypominaniem wypowiedzi, którą wygłosiłam parę stron temu. Tylko tyle i aż tyle.
Ile ludzi tyle opinii, każdy woli co innego, dla przykładu tydzień temu robiłem 4 podejście do Black desert, pobierałem ja 8 godzin żeby po 3 queście usunąć. I co dziwne jestem chyba jedyną osobą której nie pasuje coś w grafice
O dziwo mi też nie pasuje grafika w BD, zbyt wiele migotających cieni w tle i zbyt słaby AA w oddali. Pewnie da się przyzwyczaić, ale z początku odrzuca.
Pewnie da się przyzwyczaić, ale z początku odrzuca.
Wypisz wymaluj RO xD Mogę grać ale przykleję sobie na środku ekranu papierowy prostokąt by nie widzieć kalekich i koślawych animacji mojej postaci ;P Nie wnikam w grę bo szkoda mi czasu na cbt ale jak ruszyłem z miejsca mojego super mrocznego okultystę to rzygłem tęczą z grzbietu mojego jednorożca Ta rączka z tyłu i ten baletowy obrocik przy uniku, i rym cym cym i hop sa sa xD
Nie no tak serio to przeżyję, grałem najbardziej komicznym nieumarłym w historii mmo więc mogę pograć skrzywdzonym w dzieciństwie gejem, co mi tam Ale ten drewniany combat xD
O dziwo mi też nie pasuje grafika w BD, zbyt wiele migotających cieni w tle i zbyt słaby AA w oddali. Pewnie da się przyzwyczaić, ale z początku odrzuca.
To samo mialem, grafika piekna ale te cienie, czarne kolory od comb... ble
Nie wnikam w grę bo szkoda mi czasu na cbt ale jak ruszyłem z miejsca mojego super mrocznego okultystę to rzygłem tęczą z grzbietu mojego jednorożca Ta rączka z tyłu i ten baletowy obrocik przy uniku, i rym cym cym i hop sa sa xD
Miałam dokładnie takie same wrażenia podczas gry okultystą. Miałam wrażenie, że podczas biegu ciągle wyciąga sobie majtki z tyłka. W dodatku strasznie mierziło mnie to, że kandydat na mrocznego czarownika okazuje się na początku gry wioskowym głupkiem.
A ja mam krótki wierszyk:
"Widzę Blath i odechciewa mi się grać"
Dziękuję za uwagę xD
A ja mam krótki wierszyk: "Widzę Blath i odechciewa mi się grać" Dziękuję za uwagę xD
A powiedzieć Ci fraszkę? XD
A tak po prawdzie to Blath serio ciągnie ten temat fabuły w każdym poście jakbyśmy byli na forum książek, filmowym albo chociażby gier przygodowych. Do tego ciągle źle używasz słowa "casual". Oczy bolą gdy widzę, że gra jest casualowa. To znaczy, że co? Serwery są online tylko trzy razy w tygodniu po 2 godziny czy jak?
Wybacz mi ;(
Za wierszyki na moją cześć dziękuję, a do Naadira odpiszę na PW, żeby nie robić offtopu i nie śmiecić w temacie.
20 stycznia rozpoczynam stream gdzie będę rozdawał ludziom klucze na CBT3 Revelation Online na zdjęciu jest link na mój kanał na twitch'u i do naszej strony gdzie możecie dołączyć do naszej wesołej gromadki ;-)
Siema wszystkim z okazji startującej jutro CBT 3 Revelation Online, mam do rozdania dla was 10 kluczyków. Także, jeżeli ktoś jeszcze nie ma kluczyka lub nie załapał się na Giveaway to jeszcze ma szanse zagrać jutro. Wystarczy, że wbijecie na mój kanał na YouTube i napiszecie komentarz pod tym filmikiem.
Spośród wszystkich komentarzy, wybiorę losowo 10 osób które otrzymają kluczyk.
Zapraszam serdecznie na mój kanał na You Tube :
Tak sobie wróciłam do tego tematu, przeczytałam co znowu zostało tutaj "nabazgrane" i ręce momentami opadają. Blath, słonko Ty moje kochane, jak ta produkcja tak bardzo Ci nie pasuje oraz jest tak bardzo "fe" to bądź na tyle miła i zabierz siebie z tego tematu. W końcu chyba nikomu nie chce się już czytać Twojego narzekania jaka to fabuła w RO jest słaba..
Nawiasem mówiąc, mam kluczyk na CBT3 na zbyciu, z miłą chęcią komuś oddam, bo szkoda by było jakby się zmarnował.. PM proszę, to wyślę. ^.^
Witam mam pytanie . Pewnie już to było poruszane ale nie chce mi się wałkować 20 stron by wyszukać odpowiedz więc przepraszam za lenistwo .
Wiem że ruskie lubują się w grindownikach i tu pytanie ode mnie czy jest co w tej grze grindować ? Nie mam tu na myśli podnoszenie gearu z +9 na +10 by mieć 3atacku więcej niż inni . Czy progress postaci da się ,,skończyć'' mam na myśli max lvl i top gear ++ ? Czy jest coś na zasadzie SF czy BD rozwój nieskończony .
Jak ma wyglądać otoczka endgame jako rozwój postaci ? Wbijamy maksymalny poziom i farmimy do kolejnego dodatku pare instancji na krzyż by się ubrać w top gear ?