Zmiana Xeratha swietna. Byl zaprojektowany jako mag daleko zasiegowy a wcale duzego zasiegu nie mial do tego zeby osiagnaac ten "duzy" zasieg musial unieruchomic sie. Teraz ma ulti ktore naprawde mozna nazwac dystansowe. Ogolem moim zdaniem wszystkie reworki jakie riot robi sa okej bo wkoncu dopasowuja postacie do mety. A rewroki VU to inna sprawa bo dla mnie to jak postac wyglada nie ma znaczenia.I MISS U MASTER YI AP!
Nadal do ulta musi się unieruchomić, ale obecny zasięg jest naprawdę wielki. Trzeba tylko ogarnąć długość lotu pocisku.
Ja jestem ciekaw co zrobią z Warowickiem, bo on teraz ma mieć rework. Chociaż według mnie na początku powinien być Sion, który jest aktulnie najbrzydszą postacią oraz Singed. Singed z tego względu, że to przecież pierwsza postać zaprojektowana przez Riot. Dziwne, że jeszcze nic z nim nie zrobili. Co do Nasusa to wizualnie jest spoko, ale wolałem jego stary głos.
WW ma priorytet przed Sionem, ponieważ rework Siona będzie WIELKI i gruntowny. Podejrzewam że w przypadku WW po prostu będą chcieli zrobić z niego coś bardziej... konkretnego. Obecnie jest on dziwną hybrydą i nie do końca wiadomo jak nim grać tak, by było to jak najbardziej skuteczne.
http://www.surrenderat20.net/2014/02/red-post-collection-ironstylus-and.html Prosze . Zaczeto wiele reworkow procz Siona ale wyzej jest on troche opisany. Ogolem na tej stronie jest wiele informacji na temat reworkow.
Korzystam osobiście z Reign of Gaming, ale celem tego tematu jest tłumaczenie i zbieranie tych informacji (nie każdy ma czas i chęć przekopywać się przez tyle postów w celu znalezienia cząstkowych newsów).
BYLE NIE MIAŁ TYCH WIELKICH STÓP.Ciekawe czy mu tego stuna zostawią.
Postacie z trójkątnymi stopami na pewno dostaną reworka. W przypadku Siona dojdzie chyba do pełnego, kompletnego reworka
To świetnie, a teraz przetłumacz treści w przystępny sposób i pomóż DeimonDowi wrzucaniu tego tutaj. Poza tym dobra stronka się wydaje.Pomysł ok, tylko podkoloruj trochę albo pogrub co nieco, aby było ogólnie to wszystko czytelniejsze.Poza tym, jeżeli chodzi o same reworki, to wydaje się że za często żonglują tymi champami. Może to dlatego, że powypuszczali za szybko za dużą ich ilość. Raz taka Shyvana jest mega niepotrzebna (S3), gdzie WW jeszcze daje radę, a teraz te dwa championy są OP (tak w cudzysłowie, bo to nie takie prawdziwe OP ale w porównaniu do stanu przed reworkiem). Wiele champów także jest w stanie swoistej śpiączki, a na scenę wrócą tylko wtedy gdy RIOT zechce ich zbufować albo zmienić trajektoria lotu kompletnie, bo same skórki raczej nikogo nie zachęcą do ciągłej gry tym czy owym. Może właśnie oto chodzi, aby co jakiś czas ktoś inny nagle wychodził z cienia, a inny tam zostawał zsyłany (taki mały scenariusz, kto go tam wie). Może także po prostu sobie nie radzą z taką ilością bohaterów i zwyczajnie pracują nad tym balansem, a robią to powoli i bez znaczących zmian (tylko czasami jak ostatnio z WW na WWOP) co wydaje się najlepszym wyjściem.Robią co mogą, bo mają w tym interes, a grać zawsze będziemy mieli kim, więc jest dobrze, a będzie lepiej.Powodzenia w prowadzeniu tematu.
Dzięki (mimo że Deimondem nie jestem, ale to chyba o mnie Ci chodziło) edycję tematów by były czytelniejsze zorganizuję gdy będę mieć czas - wczoraj pisałem to późnym wieczorem, będąc nielicho zmęczony.
Sprawa z reworkami jest taka, że duża część champów jest przestarzała albo ma kit, który będąc na poziomie porównywalnym z innymi champami po prostu będzie powodował sporą irytację. Czemu dawna Eve była tak overnerfed? Czemu to samo było z Olafem, a obecnie jest z Sionem czy Yorickiem? Riot nie chce dawać im zbyt dużo mocy ze względu na toksyczność (albo w ogóle dziwny, broken kit jak w przypadku Siona). Poza tym po co wypuszczać nowych champów, jeśli można naprawić starych?
Problemy w sile champów nie biorą się z powietrza. Shyvana była najbardziej blokowana przez małe survi w early, to samo było z Mundo. Na początku sezonu pojawiła się niesamowicie OP masterka regenerująca 3% brakującego hp co 5 sekund. To była woda na młyn dla tej dwójki, zwłaszcza że defensive drzewko stało się dużo mocniejsze (na wyższych tierach). Obecnie jest to już tylko 2% przy trzech punktach, a na PBE jest znerfione chyba do poziomu 1%. To może zabrać siłę tym dwóm champom, więc hegemonia Mundo i Shyv może przestać istnieć. Z powodu przekoksanej dwójki do łask wrócił właśnie WW oraz Trundle (WW jak mi się zdaje ze względu na speeda który pozwala ich gonić oraz Q, które zjada %hp przeciwnika; Trundle ze względu na niesamowitego ulta, który z każdego tanka robi kaszanę oraz porządne wymiany). W momencie kiedy dominującym itemem był BotRK dominowała Vayne, która robiła z niego niesamowity użytek; w momencie kiedy wprowadzono zmienionego Black Cleavera był on must-have dla każdego toplanera (a ci mieli sporą siłę w łapie z jego powodu), ba - był warty stackowania go...
Problem z LoLem jest taki, że nigdy nie wiadomo jak małe zmiany wpłyną na całą resztę. Widać to choćby po mecie, która powstała tuż na starcie preseasonu i wymagała shield support itemów niezależnie od supporta, a czasem nawet na obu champach w dowolnym duo - jego pasywka była zwyczajnie zbyt mocna. Co stałoby się, gdyby linia daggerowych support itemów została zbuffowana np. przez dodatkowe dmg albo CDR? Można tylko przewidzieć jak bardzo spodobałoby się to agresywnym AP supportom, jak Annie. Jak widać sprawa balansu w Lidze jest bardzo chwiejna ze względu na zbyt wiele czynników, które są ze sobą powiązane.
Ale wróćmy do reworków i informacji.
Rengar po raz kolejny. W ostatniej informacji zapomniałem wspomnieć o najważniejszym - Bonetooth Necklace. W zamian za zabranie z niego AD został on przeniesiony na trinketa. Obecnie testowanych jest kilka rzeczy - trzy wersje naszyjnika analogicznie do domyślnych trinketów (przy czym ktoś wspomniał o systemie, wg którego trinkety miałyby się ulepszać wraz ze zdobywaniem stacków) to podstawa. Wewnętrznie testowana jest także specjalna wersja naszyjnika - heat vision trap. Miałaby to być pułapka o małym zasięgu, która na X sekund pokazywałaby wroga w heat vision, jak na ulcie. Pierwszy atak na takiego champa miałby pozwolić na skok na niego z pasywki.
Wytłumaczona została także sprawa zmian na ferocity. Twórcy chcą, by Rengar zaczynał ganki i walki z zerowym ferocity. Ze względu jednak na zbuffowane E (mocniejszy slow, który nie zmniejsza się z biegiem czasu) ganki miałyby mieć większe szanse, a ze względu na ogólnie zbuffowane ulepszone wersje skilli miałby dostawać odpowiednią nagrodę po zapełnieniu paska. Wybaczcie, na chwilę obecną ciężko mi znaleźć jak dokładniej wyglądają ulepszone wersje skilli
Warte zaznaczenia dla wszystkich: rework Rengara nie ma priorytetu nad reworkiem Siona. Może wyjść nieco wcześniej, ale nic nie jest pewne - większa uwaga jest zwrócona właśnie na Siona.
Źródło: post Reda RiotScruffy jakieś 20 godzin temu.
Miss Fortune i zmiany planowane na 4.3. Nie są znane konkrety ani jak to się ogólnie skończy, ale są znane podstawowe fakty:
- Q - znacznie zmniejszony koszt many (70-90 -> 55), CD mniejszy o 2 sec, dmg zadawane celom zmienione na 110%AD i 160%AD (bez bazowej wartości), zmieniony priorytet wyboru drugiego celu (brak konkretów)
- W - zmniejszony koszt many i skalowany, mniejszy CD, pasywne dmg zmienione z konkretnej wartości na 6%AD, zmiana w aktywnym buffie - mniejszy boost do AS na early lvlach, większy na wyższych, krótsze grievous wounds, koniec z AP przelicznikiem, ale nadal zadaje magic dmg.
- R - nieco zmniejszone dmg (zarówno przelicznik, jak i bazowe wartości), ale za to daje stacki Impure Shots (bez grievous wounds, tylko dmg) przy zadawaniu dmg.
Od razu pojawiło się też ostrzeżenie - nie przywiązujcie się przesadnie do tych zmian. Jak wszystko, co ma trafić na PBE, tak i te zmiany mogą pójść w jeszcze inną stronę. Możliwe że z Q zrobią AA reset, ale nie ma pewności. Magic dmg na W jest pozostawione w takiej formie, by była jasność co do przeznaczenia tego dmg - żadne crity czy lifesteale.
Jeszcze na zakończenie małe info o GPku - któryś z Redów wspominał o "nowym, świetnym skillu" dla niego. Nie jestem pewien co to oznacza, ale podejrzewam że będą chcieli zmienić jego W - zarówno Parrrley, jak i ORANGES to zbyt charakterystyczne skille, a ulta na pewno chcą zostawić tak jak jest.
Jeśli chodzi o mnie w tym temacie, to chyba tyle na dziś cheers!
EDIT 08.02.2014.
RENGAR ONCE AGAIN!
Postanowiono pokombinować trochę z jego umiejętnościami tak, by mógł częściej napierniczać w przeciwników w walce (wchodząc z zerowym ferocity). I tak:
- max ferocity zmniejszono do 4
- Q CD zmniejszone do 4-3 sekund (wielka zmiana, nie?)
- Q AS zmniejszony do 15-35% (no bo bez przesady)
- Q2 daje 2 fero zamiast 3
- CD na trinkecie został zmniejszony, by można było posiadać dwa trapy na mapie naraz.
Chodzi głównie o większą siłę przy wejściu w walkę. Wchodzimy z Q-W-E i po 3 sekundach CD mamy Q, a dzięki 4 stackom - full ferocity. Liczby oczywiście nie są ostateczne, ale widać w którą stronę kombinują.