Risen vs. Oblivion

Przepraszam, ale swiat Obliviona do Srodziemia porownac jest kpina! Srodziemie jest tak roznorodne... Kazda kraina rozni sie od innej. A wszystko tak ladnie i dokladnie opisane, ze oczami wyobrazni, widzi wszystko bardzo dokladnie.. Kto nie wierzy, niech przeczyta jakies ksiazki Tolkiena. A Oblivion? Wiem, ze pisalem to juz 100 razy, ale teraz pisze to samo w kontekscie tego porownania do Srodziemia. Oblivion jets monotonny! Te lasy sa nudne, takie same. Z podziemiami jest podobnie. Caly swiat jest tak pozbawiony duszy, jakby byl generowany losowo. Dokladnie tak. Az dziw, ze ludzie moga miec takie odmienne zdania, bo dla mnie taki Oblivion jest jedna z gorszych gier cRPG.

Zgadzam się z tobą... Brak duszy dla tej gry, czuję zimno jak w nią gram. Taka pustka...

@down

W sumie racja :P

Zgadzam się z tobą... Brak duszy dla tej gry, czuję zimno jak w nią gram. Taka pustka...

zimno czujesz, bo Ci piec nawalil...

zimno czujesz, bo Ci piec nawalil...

A moze to poprostu dla tego ze jest zima :)

Jak dla mnie obie gry nie mają klimatu rpg... Jedynie grafiką świecą, a tak to są słabe...

Tylko są oceniane przez młode pokolenie, które przywykło do widowiskowej grafiki i zbędnych bajerów...

Stare rpg rządzą, lecz nie każdy już dziś wie co to jest dobre RPG.

Jak dla mnie obie gry nie mają klimatu rpg... Jedynie grafiką świecą, a tak to są słabe...Tylko są oceniane przez młode pokolenie, które przywykło do widowiskowej grafiki i zbędnych bajerów...Stare rpg rządzą, lecz nie każdy już dziś wie co to jest dobre RPG.

ano, pamietam jak gralo sie w D1 :) miodzio, choc nie naleze do tych starszych rocznikow, nie jestem rowniez z tych co na sile szukaja z za***ista grafa ;) wpasowalem sie tak ch*jowo w srodeczek ;p a D2 LOD to juz poprostu majstersztyk ;) teraz 2011 i D3, a cos czuje ze w D3 bede gral jako stary dziadek :)

Salek , faktycznie Diablo to prawdziwe rpg < tu wybucham szyderczym śmiechem > . Faktycznie to juz nie te RPG jak Baldury , Betryal at Krondor czy stare Fallouty :( Na szczescie wyszedł Dragon Age , może nazywanie go następcom Baldurów było przegięciem , ale bije od niego świetnym old schoolem ąz miło :)

mow co chcesz ;) w bg gralem.

Salek , faktycznie Diablo to prawdziwe rpg < tu wybucham szyderczym śmiechem > . Faktycznie to juz nie te RPG jak Baldury , Betryal at Krondor czy stare Fallouty Na szczescie wyszedł Dragon Age , może nazywanie go następcom Baldurów było przegięciem , ale bije od niego świetnym old schoolem ąz miło

Tu masz rację Brodzielinio, bowiem Dragon Age jest naprawdę mocny...

Szkoda tylko, że mało ras, bo tylko 3. Brakuję gnoma czy też orka, lecz gra i tak gruba.

Porównując do Rpg, które wychodzą teraz, to Dragonek wymiata.

No tak. Brakuje mi gier w stylu Baldura lub Arcanum. Arcanum... świetna gra, szkoda, że twórcy zaniechali sequela, a ostatni patch ukazał się dobre parę lat temu.

No tak. Brakuje mi gier w stylu Baldura lub Arcanum. Arcanum... świetna gra, szkoda, że twórcy zaniechali sequela, a ostatni patch ukazał się dobre parę lat temu.

Racja, racja... Stary dobry Arcanum, muzyke mam do dziś na kompie... Skrzykeczki w tej grze to podstawa.. :D

Klimacik muci.

Jak dla mnie obie gry nie mają klimatu rpg... Jedynie grafiką świecą, a tak to są słabe...Tylko są oceniane przez młode pokolenie, które przywykło do widowiskowej grafiki i zbędnych bajerów...Stare rpg rządzą, lecz nie każdy już dziś wie co to jest dobre RPG.

Na ch** to napisałeś? Żeby kogoś obrazić? Grałem w baldura i inne 'starocie'. Wtedy nie było grafiki ani niczego, więc gry żeby były grami musiały mieć klimat i dobrą fabułe, żeby przyciągnać. Teraz już jest leet sprzęt, za***ista grafa i fizyka, więc twórcy nie muszą się tak skupiać na fabule. Tamte rpgi są bardzo dobre, ale oblivion może dać trochę więcej pola do popisu. Ja np. uwielbiam obliviona najbardziej za Dark Brotherhood, bo jest fajne, klimatyczne i za***iste teksty mają jego członkowie. Nie mów mi że oblivion nie ma klimatu rpg, główny wątek sux rly bad, ale poboczne questy i shivering isles (dlc) wymiatają. Zgodzę się że 1/2 q jest nudna, ale np baldur też nie pociąga tak jebitnie . Np. ja ukończyłem tak 80% gry, i teraz dalej się nie nudzę. Czemu? Bo fajnie sie w tej grze odgrywa postać. Załóżmy o 6 rano biorę łuk, pare strzał , jakieś lekkie zbroje i ide na polowanie na sarenki do lasu xD. To jest frajda, jak się umie dobrze odgrywać postać. Ogółem kupowanie wszystkich domków w cyrodill , zabijanie adoring fana na miliard roznych sposobow, oblivion jest fajnym RPG (dla mnie najlepszym). Istnieje milion modów to niego, co o czymś świadczy. Ludzie lubią tą grę. W 2d tego by nie było. To co wg. ciebie warunkiem dobrego mmo jest ch*jowa grafika ? Wiem ze nie, ale to co napisales jest takei puste, nei przemyslane i stronnicze.

Na ch** to napisałeś? Żeby kogoś obrazić? Grałem w baldura i inne 'starocie'. Wtedy nie było grafiki ani niczego, więc gry żeby były grami musiały mieć klimat i dobrą fabułe, żeby przyciągnać. Teraz już jest leet sprzęt, za***ista grafa i fizyka, więc twórcy nie muszą się tak skupiać na fabule. Tamte rpgi są bardzo dobre, ale oblivion może dać trochę więcej pola do popisu. Ja np. uwielbiam obliviona najbardziej za Dark Brotherhood, bo jest fajne, klimatyczne i za***iste teksty mają jego członkowie. Nie mów mi że oblivion nie ma klimatu rpg, główny wątek sux rly bad, ale poboczne questy i shivering isles (dlc) wymiatają. Zgodzę się że 1/2 q jest nudna, ale np baldur też nie pociąga tak jebitnie . Np. ja ukończyłem tak 80% gry, i teraz dalej się nie nudzę. Czemu? Bo fajnie sie w tej grze odgrywa postać. Załóżmy o 6 rano biorę łuk, pare strzał , jakieś lekkie zbroje i ide na polowanie na sarenki do lasu xD. To jest frajda, jak się umie dobrze odgrywać postać. Ogółem kupowanie wszystkich domków w cyrodill , zabijanie adoring fana na miliard roznych sposobow, oblivion jest fajnym RPG (dla mnie najlepszym). Istnieje milion modów to niego, co o czymś świadczy. Ludzie lubią tą grę. W 2d tego by nie było. To co wg. ciebie warunkiem dobrego mmo jest ch*jowa grafika ? Wiem ze nie, ale to co napisales jest takei puste, nei przemyslane i stronnicze.

Nie zamierzałem nikogo obrażac, aleee jak się poczułeś obrażony to widać... Że nożyce o stół uderzają... :)

I nie atakuj mnie tylko dlatego, że nie uważam Obiliviona za grę wybitną, bo mam z nią dobre wspomnienia.

Wyraziłem swoje zdanie i tyle.

Na ch** to napisałeś? Żeby kogoś obrazić? Grałem w baldura i inne 'starocie'. Wtedy nie było grafiki ani niczego, więc gry żeby były grami musiały mieć klimat i dobrą fabułe, żeby przyciągnać. Teraz już jest leet sprzęt, za***ista grafa i fizyka, więc twórcy nie muszą się tak skupiać na fabule. Tamte rpgi są bardzo dobre, ale oblivion może dać trochę więcej pola do popisu. Ja np. uwielbiam obliviona najbardziej za Dark Brotherhood, bo jest fajne, klimatyczne i za***iste teksty mają jego członkowie. Nie mów mi że oblivion nie ma klimatu rpg, główny wątek sux rly bad, ale poboczne questy i shivering isles (dlc) wymiatają. Zgodzę się że 1/2 q jest nudna, ale np baldur też nie pociąga tak jebitnie . Np. ja ukończyłem tak 80% gry, i teraz dalej się nie nudzę. Czemu? Bo fajnie sie w tej grze odgrywa postać. Załóżmy o 6 rano biorę łuk, pare strzał , jakieś lekkie zbroje i ide na polowanie na sarenki do lasu xD. To jest frajda, jak się umie dobrze odgrywać postać. Ogółem kupowanie wszystkich domków w cyrodill , zabijanie adoring fana na miliard roznych sposobow, oblivion jest fajnym RPG (dla mnie najlepszym). Istnieje milion modów to niego, co o czymś świadczy. Ludzie lubią tą grę. W 2d tego by nie było. To co wg. ciebie warunkiem dobrego mmo jest ch*jowa grafika ? Wiem ze nie, ale to co napisales jest takei puste, nei przemyslane i stronnicze.

Jak rozumiem z Twojego wywodu Simsy też są zaje...... , bo gra dużo ludzi i powstaje mnóstwo modów :D

Wtedy nie było grafiki ani niczego, więc gry żeby były grami musiały mieć klimat i dobrą fabułe, żeby przyciągnać. Teraz już jest leet sprzęt, za***ista grafa i fizyka, więc twórcy nie muszą się tak skupiać na fabule

I to jest najwiekszy blad, bo gra cRPG powinna miec wlasnie dobra fabule i dobre dialogi. Popatrz na takiego Baldura. Tutaj kazdy npc jest jakis, a twoi towarzysze, sa tak prawdziwi, ze masz wrazenie obcowania z prawdziwym czlowiekiem. A graja cw Obliviona, caly czas wiesz, ze to tylko gra, bo ni jak mozna pogadac, poznac itp.

haha, a co , grajac w baldura nie mam wrazenia ze to tylko gra? Cos za cos, albo grafa albo fabula.

gra w ktorej wszystko jest do przewidzenia i nie ma duzej swodoby sux

Jak rozumiem z Twojego wywodu Simsy też są zaje...... , bo gra dużo ludzi i powstaje mnóstwo modów

bo jestes idiotom.

haha, a co , grajac w baldura nie mam wrazenia ze to tylko gra? Cos za cos, albo grafa albo fabula.gra w ktorej wszystko jest do przewidzenia i nie ma duzej swodoby suxbo jestes idiotom.

Dzieciak , ty zawsze byłeś średnio rozgarnięty ( delikatnie mówiąc ) , ale uważaj co mówisz ...................

haha, a co , grajac w baldura nie mam wrazenia ze to tylko gra? Cos za cos, albo grafa albo fabula.gra w ktorej wszystko jest do przewidzenia i nie ma duzej swodoby sux

Tak jest. Grajac w Baldura, zapomina sie, ze to jest gra. Jak juz mowilem, te postaci sa tak realne, ze masz wrazenie obcowania z prawdziwym czlowiekiem. Juz nie wspomne o Torment, gdzie dialogi i opisy zachowan npc, sa tak dobre, jak w ksiazkach. A grafika? Ja uwazam, ze ta w BG2 jest ladna. Recznie rysowane tla do dzis wygladaja swietnie. A reszte mozna sobie wyobrazic. Wystarczy troche dobrej woli. Jak ktos ma wyobraznie, to w Baldurze zobaczy wszystko to, co w Oblivionie, a nawet wiecej, bo juz chyba wspominalem o tych swietnych opisach i dialogach?:P Tak wiem, nudny sie robie, ale tak jest i koniec kropka xD.

I nie mow mi, ze grafika albo fabula. Tym i tym zajmuja sie inne osoby. Scenarzysci Obliviona sa slabi i tyle.

bo jestes idiotom.

Chcesz kolejnego Warna? Wez czasem sie zastanow co piszesz.

Małe porównanie tych dwóch gier, którze można nazwać "dlaczego Pirania Bytes nie wzoruje się na Bethesdzie, skoro ona tworzy najlepsze RPG"?

Od razu napiszę, że Risen mnie zaskoczył, i to bardzo pozytywne, ale dziwi mnie, że żaden RPG już od 2006 roku nie może dorównać choćby w połowie Oblivionowi. No cóż, może lepszy będzie TES 5: Skyrim...

Klimat

Risen- Bardzo dobry klimat i uczucie ciągłego zagrożenia. Deszcz się autentycznie czuje, a z rana naprawdę można poczuć się lekko ospale.

Oblivion- muzyka buduje w miarę nietypowy, spokojny klimat. Nie jest to poziom Morrowinda, gdzie nie chciało się nawet z powodu samej muzyki wchodzić do podziemi, ale i tak można się długo zastanawiać przed drzwiami do podziemi, czy wejść czy nie wejść.

Oblivion 1:3 Risen

Muzyka

Risen- Typowa dla Gothiców. Nic specjalnego, ale w grze z reguły nie przeszkadza.

Oblivion- dzieło sztuki stworzone przez słynnego kompozytora. Wiele utworów zostało wykonanych przez profesjonalną orkiestrę. Muzykę przez cały czas się słuch, jej wyłączenie wyraźnie odbiera część radości z zabawy.

Oblivion 3:1 Risen

Wielkość świata

Risen- kilka niewielkich, bardzo tłocznych wysp. Przejść je można w dosłownie kilkanaście minut trzymając się dróg. Świat ma wielkość może jednej gminy.

Oblivion- wielka prowincja o wielkości porównywalnej do małego województwa. Nie jest to świat tak zagęszczony jak ten z Risena, ale i tak podziemi i innych takich obiektów znajduje się w grze kilkadziesiąt razy więcej.

Oblivion 2:0 Risen

Grafika

Risen- fatalne animacje, grafika lekko pikselowata. Poziom z roku 2005.

Oblivion- kilka zabawnych animacji, stosunkowo mało animacji, grafika ładna, szczególnie w przypadku panoram. Poziom roku 2006, z modami można poprawić grafikę do dzisiejszych standardów.

Oblivion 1:0 Risen

Walka

Risen- walka wręcz ściągnięta z Obliviona. Uniki, blokowanie tarczą, ciosy- to wszystko jest rodem jak z Obliviona. Jedyna nowość to combosy.

Oblivion- kilkanaście rodzajów ciosów, bloki, uniki. W czasach premiery gry był to przełom, dziś jest to raczej standard.

Oblivion: 2:3 Risen

Podsumowanie

Oblivion 9:7 Risen

Risen to przy Oblivionie tylko budżetówka. Oblivion jest zdecydowanie dłuższy i bardziej grywalny, ma też szybsze tempo. Risena nie polecam, chyba sięgną po niego tylko najwięksi fanatycy Gothiców.