Runes of Magic - Pierwsze starcie

Zanim złapiecie za mychy (a podobno 99% nienormalnych osób czyta posty z ręką na myszce... nie odrywaj, już za późno) i doczytajcie do końca.

No więc postanowiłem zagrać w RoMa. Było to już dość dawno temu, ale dopiero teraz zdobyłem się by opisac te kilka chwil po odpaleniu gry.

Dobra, odpalam, podziwiam piksele. W menu nie dali guzika "Opcje" więc trzeba będzie się przebić aż do gry żeby ustawić. Bardzo mądrze. No to machamy postać, to było całkiem fajne, ustawienie wszystkich parametrów, ale wszystko jedno. Wbijam moim wojem do świata RoMa i co widzę?

No na początek to zmieniam grafikę. Teraz mogę się lepiej przyjrzeć. Hmm... gdzieś to już widziałem. Tak. To on! Atakuje! To jest World of Warcraft!!! To było jak deja vu, powiadam wam. No ale dobra, teraz jak zacząłem grać.

W ramach zacieśnienia więzów odpaliłem tutka. Ten nie nauczył mnie niczego, wszystko to już widziałem... zgadnijcie gdzie. No pewnie że w WoWie! Wszystko identyko. Poleciałem do łazienki powstrzymać odruchy wymiotne i gram dalej.

No więc kolejna rzecz z WoWa. Questy. Questy. Są wszędzie i prowadzą za rączkę że bardziej się nie da. Oczywiście wszystkie przeleciałem na pałę w stylu "Klikam cały czas 'dalej' i nie przejmuję się treścią". Jako że polegało to na ubiciu pięciu potworków i obleceniu większości NPC już byłem znudzony do bólu. Po drodze przeleciałem chyba jakieś tutoriale profesji. Nie chciało mi się czytać, każdy NPC atakował mnie trzema stronami tekstu o tym co, jak i gdzie. Zero intuicyjności. Masakra. Nic z tym, gram dalej. Questy zaprowadziły mnie do kolejnej wioski... ale to może później. Najpierw to co mnie odrzuciło.

Nikt się nie zdziwi że będę porównywał do Lineage'a. Gdy w tejże zdobyłem swój pierwszy Enchant Armor po najechaniu na niego myszką wyświetliły się wszystkie informacje o tymże przedmiocie, sposobie jego użycia i co robi. W RoMie tego nie uświadczysz. Zdobyłem tam kupę jakiegoś stuffu, o którym nic nie wiadomo, nic nikt o tym nie pisze. Więc o co chodzi?

Wróćmy do opowiadania. Dotarłem do drugiej wioski i tam w 100% instynktownie (nikt mnie nawet nie informował o tej opcji, sam wiedziałem z zapowiedzi) udałem się do domku który otrzymuje każdy gracz. Udało mi się go założyć i nawet umeblować ale... co dalej? No właśnie? Do czego służy energia domu i jak ją zdobyć? Jak powiększyć dom? To wszystko było do odgadnięcia, a mi naprawdę się nie chciało gryźć z tymi pikselami.

Kolejna nieintuicyjność to np. stojący sobie portal. Obok niego NPC który do powiedzenia ma tylk że szuka jakichś jagód. I tyle. Pewnie to do czegoś służy, ale DO CZEGO to chyba sam muszę się domyśleć. Portal nie reaguje na żadne kliknięcia ani przechodzenie. Hmm...

Postanowiłem olać questy i dostać się do pierwszego większego miasta. A tam? Ludu nie ma, bo ledwo gra otwarta, no ale oczywiście rozumiemy sytuację. Jednak jest pewien mankament. Gdzie tu są jakiekolwiek shopy/kowale itd? Oczywiście są oznaczenia na mapce. Ale co one znaczą to cholera wie. W (a jakże) L2 na mapce każdy budynek był opisany "Weapon Shop", "Armor Shop" itd. A tu ni mo.

Podobno na 10 (20?) poziomie istnieje możliwość zmienienia klasy. Dowiedziałem sie od kumpla. Serio! Gra nic mi o tym nie powiedziała. W (nie zgadniecie) L2 wyskakiwało od razu okienko z informacją "Możesz teraz zmienić klasę, po więcej info udaj się do...". A w RoMie nie, pierdzielimy nowych graczy, byle starzy zostali.

Dziękuję za taką grę w której trzeba się domyślać wszystkiego. Może do niej kiedyś wrócę. Ale panowie twórcy muszą się bardziej postarać by przykuć moją uwagę.

TY nap ewno grałeś w RoM-a? Nawet mi sie nie chce pisac jakie głupoty wypisujesz , całe stado innych na pewno ci je wytknie. Ty lepiej siedź przy L2 bo Tobie sie i tak nic nie podoba.....

Nie no THX za argumenty, podaj gdzie się mylę :P

Aha, tak dla następnych postów - nie piszcie "głupia recenzja" bo jest słaba ocena. Jak już musicie, to odnieście się jakoś, a nie "Gupia ta recenzja bo RoM to buk!!!!:

Podobno na 10 (20?) poziomie istnieje możliwość zmienienia klasy. Dowiedziałem sie od kumpla. Serio! Gra nic mi o tym nie powiedziała.

Miałeś na to questa, ale nie dziwo skoro:

Questy. Są wszędzie i prowadzą za rączkę że bardziej się nie da. Oczywiście wszystkie przeleciałem na pałę w stylu "Klikam cały czas 'dalej' i nie przejmuję się treścią".

Sam tego chciałeś

a) GRafika-wow-a to każdy wie , oczywiście nie zauważasz braku typowowo WoW-owej cukierkowatości za to zauwazasz pixele. KIj widać są ludzxie mający gorsze kompy ode mnie bo mnie pixele nie atakowały

b)Tutorial uczy jak sie poruszać i atakowac to wystarcza , czemu? o tym dalej

c)Questy takie proste? Dam sobie reke uciąć ze jeden z pierwszych questów "Hide & Seek" był dla ciebie za trudny .no ale w koncu jako osoba która grała tylko w L2 uwarzasz ze questy muszą polegać na zabij /wydrop

d) niewiedzialeś co zrobić z itemami do craftu itd , press"h" opcja help nie boli

e) tu już całokształt o Tobie- nie wiesz skąd energia w domku , nie wiedziałeś o zmianie profesji , ogólnie nic nie wiedziałeś . Dlaczemu , jakby sie spytał Czesio? Bo jako wielki znawca MMO nie chciało ci sie czytac co mówią NPC-e , a mówią wszystko co jest potrzebne . To samo z npc-em przy portalu , ale po co czytać jak można przeklikać

f) duże miasto - coś ci podpowiem : włącz mape , następnie spójrz w prawy górny róg? Widzisz to? TO tzw legenda , patrzysz na nią , patrzysz na mape , już wiesz gdzie co jest?

Jeśli czegoś jeszcze nie wiesz , chętnie ci objasnie , tak nba koniec pomyśl czy chce ci sie recenzować MMORPG bo raczej na obiektywizm z twojej strony nie ma co liczyć .

pomyśl czy chce ci sie recenzować MMORPG bo raczej na obiektywizm z twojej strony nie ma co liczyć .

Powtarzam po raz kolejny - nie ma czegoś takiego jak obiektywna recenzja. Obiektywny to jest opis gry.

a) GRafika-wow-a to każdy wie , oczywiście nie zauważasz braku typowowo WoW-owej cukierkowatości za to zauwazasz pixele. KIj widać są ludzxie mający gorsze kompy ode mnie bo mnie pixele nie atakowały

Ależ nie, grafa była całkiem wporzo. Tylko na początku było trochę pikselowato. Potem słowo "piksel" jest użyte w formie hm... zdrobnienia.

c)Questy takie proste? Dam sobie reke uciąć ze jeden z pierwszych questów "Hide & Seek" był dla ciebie za trudny .no ale w koncu jako osoba która grała tylko w L2 uwarzasz ze questy muszą polegać na zabij /wydrop

Hide i Seek? Nie przypominam sobie (w sumie to sobie żadnego nie przypominam). Żaden quest na początku mi nie sprawił trudności, miałem tylko ubijać Fungusy i łazić między NPC.

d) niewiedzialeś co zrobić z itemami do craftu itd , press"h" opcja help nie boli

A skąd miałem wiedzieć że jest takie coś jak opcja H, i że jeszcze znajdę tam odpowiedź?

e) tu już całokształt o Tobie- nie wiesz skąd energia w domku , nie wiedziałeś o zmianie profesji , ogólnie nic nie wiedziałeś . Dlaczemu , jakby sie spytał Czesio? Bo jako wielki znawca MMO nie chciało ci sie czytac co mówią NPC-e , a mówią wszystko co jest potrzebne . To samo z npc-em przy portalu , ale po co czytać jak można przeklikać

Ty czytałeś te księgi tekstu zapodawane przez NPC? Gratuluję, mnie by się w życiu nie chciało. Skoro twórcy nie potrafią tego streścić w trzech zdaniach, to coś tu jest nie tak.

Kozak to co ja mam poradzic na to że tobie sie niechce czytac , nie wiesz ze wkazdym mmo jest opcja help itd . To twój problem nie mój , ale opisujesz gre po 2h grania( no moze 4) nic op niej nie wiedząc .

Sam tego chciałeśa) GRafika-wow-a to każdy wie , oczywiście nie zauważasz braku typowowo WoW-owej cukierkowatości za to zauwazasz pixele. KIj widać są ludzxie mający gorsze kompy ode mnie bo mnie pixele nie atakowałyb)Tutorial uczy jak sie poruszać i atakowac to wystarcza , czemu? o tym dalejc)Questy takie proste? Dam sobie reke uciąć ze jeden z pierwszych questów "Hide & Seek" był dla ciebie za trudny .no ale w koncu jako osoba która grała tylko w L2 uwarzasz ze questy muszą polegać na zabij /wydropd) niewiedzialeś co zrobić z itemami do craftu itd , press"h" opcja help nie bolie) tu już całokształt o Tobie- nie wiesz skąd energia w domku , nie wiedziałeś o zmianie profesji , ogólnie nic nie wiedziałeś . Dlaczemu , jakby sie spytał Czesio? Bo jako wielki znawca MMO nie chciało ci sie czytac co mówią NPC-e , a mówią wszystko co jest potrzebne . To samo z npc-em przy portalu , ale po co czytać jak można przeklikaćf) duże miasto - coś ci podpowiem : włącz mape , następnie spójrz w prawy górny róg? Widzisz to? TO tzw legenda , patrzysz na nią , patrzysz na mape , już wiesz gdzie co jest?Jeśli czegoś jeszcze nie wiesz , chętnie ci objasnie , tak nba koniec pomyśl czy chce ci sie recenzować MMORPG bo raczej na obiektywizm z twojej strony nie ma co liczyć .

Tutaj sie zgodze. Dodam tylko ze uczepiles sie bledow ktore nie istnieja... Bo osoboscie wydaje misie ze wiekszym bledem gry jest brak ras jak i muzyka ktora jest do bani... no ale fakt ty sie czepiles pixeli ktorych nie ma... Fakt wkoncu to nie silnik UT 2.5. A co nie jest na tym silniku musi byc chujowe nie? Odnosnie komunikatow... Ja nie wiem moze faktycznie widziales pixele bo grales na max low detal i dla tego tez nie widziales komunikatow. Ja takie dostalem.. baaa nawet dostalem komunikat o dostepie do lokacji do expienia 2 klasy. :). Co do questow... Mi ich wykonywanie dawalo pewna frajde bo dostawalem za nie cos co bylo przydatne(tu wbita na L2 gdzie za questy max mozna bylo dostac recke 60% ŁAAŁ). A w RoMie troche sie czlowiek pomeczyl z party, padl pare razy na bossie ale za to jaka satysfakcja z itemow. Szkoda tez ze nie napisales nic o profesjach ktore sa nie lada plusem tej gry. Nie mowie o Craftingu bo L2 faktycznie bije RoMa pod tym wzgledem... Ale o innych ktore sa naprawde przyzwoite i skladaja sie na glowna sile napedowa gry(ekonimie). Moja rada poswiec troche wiecej czasu na gre. a jak ci sie nie chce grac i olewasz ja po 10 minutach... proste nie graj w nia... Ciekawe jest to ze jak bys pisal recke L2 to my bysmy czytali poemat... i zadnego minusa o L2. W ogole grales kiedys w jakies MMO dluzej niz 1 dzien.. poza L2?

Recenzent musi byc obiektywny. Musisz wybaczyc firmom innych MMO ze nie robia tak dobrych MMO jak L2. Ale tez cie zdziwie.. RoM mi sie bardziej podoba niz L2 ;)

Amen.

Skoro twórcy nie potrafią tego streścić w trzech zdaniach, to coś tu jest nie tak.

To sie nazywa trzymać klimat. Wiem L2 Bogiem - tam tego nie ma nie? Wiadomo jak tam tego nie ma to znaczy, że to jest shit. Coś ala teoria "Czego nie ma w google to nie istnieje?"

A skąd miałem wiedzieć że jest takie coś jak opcja H, i że jeszcze znajdę tam odpowiedź?

Czekaj, czekaj... A właśnie tego też nie ma w L2, ehm tzn jest ale jest nie ekonomiczny (czyt nie warto się z nim zapoznać) - nieuświadomiony, jak miałeś wiedzieć (Logika się kłania). Gwoli ścisłości H=Help.

W (nie zgadniecie) L2 wyskakiwało od razu okienko z informacją "Możesz teraz zmienić klasę, po więcej info udaj się do...".
No patrz, w l2 było to jest suuuuper. Gdyby w L2 sławny przycisk "H" był przydatny to zapewne w RoMie byś go użył tak?

To tak dla przypomnienia, jeżeli piszesz recenzje gry, nie porównuj jej z innymi, skup się na tym czego ma dotyczyć recenzja.

Pamiętaj:

L2 = P2P

RoM = F2P

Więc jeżeli już musisz porównać, mniej to na uwadze @Up

Recenzent musi byc obiektywny.

Musze się powtarzać?

Powtarzam po raz kolejny - nie ma czegoś takiego jak obiektywna recenzja. Obiektywny to jest opis gry.

I Spawn bzdury wypisujesz... to że porównałem gdzieniegdzie do L2 to znaczy że niby jestem jego wielkim maniakiem i nie ma inne gry? Masz rację... ale nie wiem jak to wywnioskowałeś. Chill.

To tych plusów gry nie dotarłem, powstrzymał mnie początek... Opisałem tu tylko pierwsze chwile z grą, podczas których jej starania o to by się obrzydzić w mich oczach, no cóż, odniosły sukces.

Dżizzzz, moglibyście się odczepić od tego L2? Bo te wasze teksty się żałosne robią, naprawdę. Ale cóż, w większości to co piszecie jest prawdą.

Gwoli ścisłości H=Help.

Gratuluję że do tego dotarłeś chłopie. Ej, wiesz co, jak grałem w RoMa to chyba ściągałem jakąś płytę. Idę się ciąć, w końcu jestem... złym... piratem!

Dobra, lecę spać, zacytuję jeszcze jedną rzecz:

nie piszcie "głupia recenzja" bo jest słaba ocena. Jak już musicie, to odnieście się jakoś, a nie "Gupia ta recenzja bo RoM to buk!!!!:

Póki co się słabo stosujecie.

I tu popelniasz blad.. Recenzent musi byc obiektywny... zadaniem twoim jest sprawdzenie wszystkiego co wnosi soba gra do swiata MMO.. tego nie zrobisz grajac w gre 20 min...

Poza tym myslisz pojecia... Krytyk owszem obiektywny byc nie musi... Recenzent tak. Bo jestes odpowiedzialny za opis plusow i minusow gry.

Zanim złapiecie za mychy (a podobno 99% nienormalnych osób czyta posty z ręką na myszce... nie odrywaj, już za późno) i doczytajcie do końca.

Zdążyłem się przyzwyczaić do tych twoich wstawek na początku każdej recenzji jednak ta jest najbardziej żałosna ze wszystkich. A tak przy okazji nalezę do 99% i nie uważam się za nienormalnego.

Dobra, odpalam, podziwiam piksele. W menu nie dali guzika "Opcje" więc trzeba będzie się przebić aż do gry żeby ustawić. Bardzo mądrze.

+1 - jest to wielki minus szczególnie dla osób z większymi monitorami. Rozdzielczość RoM'a jest automatycznie ustawiona na 800x600 co w moim przypadku było wielkim problemem ponieważ gdy uruchomiłem grę na monitorze (22cale) większość menu w RoM'ie wyszła poza ekran i miałem spore trudności z zalogowaniem się.

Teraz mogę się lepiej przyjrzeć. Hmm... gdzieś to już widziałem. Tak. To on! Atakuje! To jest World of Warcraft!!!

+1 - Gdy odpaliłem WoW'a, przepraszam RoM'a moje pierwsze skojarzenie było związane ze znanym filmem 'SW atak klonów'. Twórcy gry widocznie byli zbyt leniwi by stworzyć coś własnego lub porostu zależało im na szybkim zarobku ponieważ RoM chociaż przyciągnął wielu graczy jest tylko kopią WoW'a.

W ramach zacieśnienia więzów odpaliłem tutka. Ten nie nauczył mnie niczego, wszystko to już widziałem... zgadnijcie gdzie. No pewnie że w WoWie!

+1 Jeśli ktoś grał w WoW'a, grając w RoM'a poczuje się jak w domu ponieważ interfejs jak i sama rozgrywka nie różnią się prawie wcale a będąc bardziej dokładnym to wow w gorszym wydaniu.

No więc kolejna rzecz z WoWa. Questy. Questy. Są wszędzie i prowadzą za rączkę że bardziej się nie da. Oczywiście wszystkie przeleciałem na pałę w stylu "Klikam cały czas 'dalej' i nie przejmuję się treścią". Jako że polegało to na ubiciu pięciu potworków i obleceniu większości NPC już byłem znudzony do bólu.

-1 - Musze Ci przypomnieć ze RoM to RPG a nie h&s. Szczegółowe opisy questów są plusem RoM'a ponieważ wprowadzają gracza w świat gry i pomagają odgrywać postać. To ze przez własne lenistwo nie masz ochoty czytać tych opisów nie oznacza ze jest to minus i muszę przyznać ze niektóre z nich są naprawdę ciekawe wiec sporo straciłeś.

Dotarłem do drugiej wioski i tam w 100% instynktownie (nikt mnie nawet nie informował o tej opcji, sam wiedziałem z zapowiedzi) udałem się do domku który otrzymuje każdy gracz. Udało mi się go założyć i nawet umeblować ale... co dalej? No właśnie? Do czego służy energia domu i jak ją zdobyć? Jak powiększyć dom?

-1 -Wszystko to jest w szczegółach opisane przez NPC jednak pewnie byleś zbyt leniwy by to przeczytać wiec nie oceniaj tego jako minusu gry tylko.

Jednak jest pewien mankament. Gdzie tu są jakiekolwiek shopy/kowale itd? Oczywiście są oznaczenia na mapce. Ale co one znaczą to cholera wie.

-1 - Na początku gry masz opisane jak korzystać z mapy. Osobiście odkrycie Legendy mapy zajęło mi ok 5 minut wiec nie wiem jakim cudem tobie się to nie udało. Znów wypisujesz bzdury które nie są prawda a gdybyś chociaż troszkę czasu poświecił na tutorial wiedziałbyś co i jak.

Podobno na 10 (20?) poziomie istnieje możliwość zmienienia klasy. Dowiedziałem się od kumpla. Serio! Gra nic mi o tym nie powiedziała

+0.5 Chociaż w jednym z questów było coś wspomniane o możliwości nabycia drugiej klasy jednak ta informacja była niezbyt dokładna i osobiście miałem małe problemy ze znalezieniem odpowiedniego NPC.

Dziękuję za taką grę w której trzeba się domyślać wszystkiego. Może do niej kiedyś wrócę. Ale panowie twórcy muszą się bardziej postarać by przykuć moją uwagę.

Podsumowując spędziłeś zbyt mało czasu przy grze by napisać porządną recenzje. Ogólnie recenzje czyta się dość dobrze (pomijając tępe wprowadzenie) a kilka wymienionych przez Ciebie minusów jest prawda i zgadzam się z nimi jednak nie zmienia to faktu ze przez większość czasu wypisujesz bzdury których doświadczyłeś przez własne lenistwo. Osobiście jestem troszkę negatywnie nastawiony do RoM'a ponieważ jest to tylko kopia i nic więcej. Autorzy gry poszli na łatwiznę i dla tego nie uważam ze jest czymś czym warto się zainteresować niemniej jednak gra przyciągnie wielu graczy ponieważ kto by nie chciał zagrać w darmowa wersje World of Warcraft. ;)

ocena gry +6/10

Ocena recenzji +4/10

No i proszę. Otrzymałem konstruktywną krytykę od b3ri7h'a, widać jak się trochę poczeka to zawsze coś dojdzie. Uczcie się od niego.

A tak swoją drogą

-1 -Wszystko to jest w szczegółach opisane przez NPC jednak pewnie byleś zbyt leniwy by to przeczytać wiec nie oceniaj tego jako minusu gry tylko.

Przez całą moją karierę w drugiej wiosce nie było żadnego questa który by choć zahaczał o House Managera, więc chyba jednak nie.

jak ja tego nie lubie. grrr! kozak ponownie atakuje brakiem profesjonalizmu. rozumiem, ze gra ci sie nie podoba, ale zeby pisac recenzje, to musisz lepiej ja poznac. dluzej grac, zapoznac sie z mozliwosciami, a jezeli gra ma duzo tekstu, to nalezy go przeczytac. Nie będę za duzo mowil o samej grze, o plusach i minusach, bo w rom’a nie gralem. Napisze tylko pare zdan o recenzji:

No więc kolejna rzecz z WoWa. Questy

to raczej nie jest rzecz z WoW’a. questy to nieodzowna rzecz gier rpg, a ze ROM nastawiony jest na fabule to znaczy, ze questy byc musza. i to chyba lepsze, niz ciagle nawalanie mobow.

No więc kolejna rzecz z WoWa. Questy. Questy.

nie rozumiem tego powtorzenia slowa questy.

Oczywiście wszystkie przeleciałem na pałę w stylu "Klikam cały czas 'dalej' i nie przejmuję się treścią".

jak tak masz do tego podchodzic, to lepiej niczego juz nie pisz. Stary, to jest absolutny brak profesjonalizmu. Jak sie za coś bierzesz to rob to na powaznie.

e chciało mi się czytać, każdy NPC atakował mnie trzema stronami tekstu o tym co, jak i gdzie. Zero intuicyjności

jaka intuicyjnosc? Lepiej, zeby quest przedstawial się tak: ‘idz do lasu. Zabil potwora. Przyprowadz jego ogon”? zero klimatu. Warto czasem jednak zaglebić się w swiecie, niż tylko grac na pale. w takim BG2 tez trzeba duzo czytac, a to znaczy, ze gra jest od tego slabsza? nie! wlansie te znakomite teksty buduja jej klimat.

Gdy w tejże zdobyłem swój pierwszy Enchant Armor po najechaniu na niego myszką wyświetliły się wszystkie informacje o tymże przedmiocie, sposobie jego użycia i co robi

To zdanie mnie odrzuca. Nie powinno być uzyte slowo „gdy”, a raczej gdyż. Tak samo jakbys zamiast „tejze”, napisal „tej”. Po enchant Amor powinna być kropka. Piszesz „TYMZE przedmiocie, sposobie JEGO uzycia i co robi. W „co robi” zabraklo "on". co ON. W innych wyrazeniach napisałeś jego, tymże, a tutaj zapomniałes.

Podobno na 10 (20?) poziomie istnieje możliwość zmienienia klasy

podobno? Czyli ktory ty level wbiles? 5? I ty piszesz recenzje? A jezeli masz ten 10, 20 lvl i dowiedziałes sie o zmianie klasy, a jej nie zmienili si nie przetestowałeś, to znaczy, ze po raz kolejny pokazujesz jak pisac nieprofesjonalna recenzje.

f) duże miasto - coś ci podpowiem : włącz mape , następnie spójrz w prawy górny róg? Widzisz to? TO tzw legenda , patrzysz na nią , patrzysz na mape , już wiesz gdzie co jest?

Nice;p. padlem jak to przeczytalem.

Powtarzam po raz kolejny - nie ma czegoś takiego jak obiektywna recenzja. Obiektywny to jest opis gry.

Zgadzam się. Nie ma obiektywnych recenzji, ale sa profesjonalne i nieprofesjonalne. Twoja zalicza się do tych 2. a dlaczego? Ano dlatego, ze grasz krotko w gre, nie czytasz tekstu, przewijasz tresc questow, a potem placzesz, ze nie wiesz o co chodzi. To jest wrecz zabawne.

) niewiedzialeś co zrobić z itemami do craftu itd , press"h" opcja help nie boliA skąd miałem wiedzieć że jest takie coś jak opcja H, i że jeszcze znajdę tam odpowiedź?

Tu zgodze się z kozakiem. Jeżeli gra nie powiedziala o opcji help, to jest to maly blad. A jezlei powiedziala i jemu nie chcialo sie czytac…to juz nie komentuje.

Ty czytałeś te księgi tekstu zapodawane przez NPC? Gratuluję, mnie by się w życiu nie chciało. Skoro twórcy nie potrafią tego streścić w trzech zdaniach, to coś tu jest nie tak.

Jak ci się nie chce czytac to lepiej nie graj (ale i potem nie pisz recenzji). Tak jak pisałem wyzej.

lepiej ja poznac. dluzej grac

Grr spójrz na nazwę tematu. Nie od tak sobie jest tam "Pierwsze starcie".

to raczej nie jest rzecz z WoW’a. questy to nieodzowna rzecz gier rpg, a ze ROM nastawiony jest na fabule to znaczy, ze questy byc musza. i to chyba lepsze, niz ciagle nawalanie mobow.

Chodzi tu o system. Bierzesz questa i od razu pojawia się następny. I kolejny, i tak cały czas. To jest wypisz wymaluj z WoWa.

nie rozumiem tego powtorzenia slowa questy.

Po prostu podkreślam że jest ich dużo.

jak tak masz do tego podchodzic, to lepiej niczego juz nie pisz. Stary, to jest absolutny brak profesjonalizmu. Jak sie za coś bierzesz to rob to na powaznie.

Oceniłeś RoMa źle, i to jest brak profesjonalizmu? A może to wy jesteście zbyt zaślepieni i nie możecie przyjąć do wiadomości że może się ona komuś nie podobać?

jaka intuicyjnosc? Lepiej, zeby quest przedstawial się tak: ‘idz do lasu. Zabil potwora. Przyprowadz jego ogon”? zero klimatu. Warto czasem jednak zaglebić się w swiecie, niż tylko grac na pale. w takim BG2 tez trzeba duzo czytac, a to znaczy, ze gra jest od tego slabsza? nie! wlansie te znakomite teksty buduja jej klimat.

Do intuicyjności questów w ramach ich celu nie mam zastrzeżeń. Ale dlaczego NPC zamiast wytłumaczyć "By ściąć drzewo kup siekierę, przyda ci się. Zetnij nią drzewo." Zamiast tego mamy "By ściąć drzewo musisz zakupić siekierę u tego szelmy Iksa. Następnie podejdź do drzewa i zetnij je uderzając siekierą u podstawy i obserwuj..." Przez to tekst niemożebnie się wydłuża i wyciągnięcie potrzebnych informacji jest bardzo trudne.

podobno? Czyli ktory ty level wbiles? 5? I ty piszesz recenzje? A jezeli masz ten 10, 20 lvl i dowiedziałes sie o zmianie klasy, a jej nie zmienili si nie przetestowałeś, to znaczy, ze po raz kolejny pokazujesz jak pisac nieprofesjonalna recenzje.

To samo co w pierwszym cytacie.

co do legendy mapy to dziwnie jest to podpisane np. w varanas sprzedawca potów jest podpisany "Supplies"

Po pierwsze, recenzja eeeeeeee, do bani.

Po drugie, tego się spodziewałem, gdy zobaczyłem twórce teamtu :lol: max obiektywizm ( ironia ) //i znów - NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK OBIEKTYWNA RECENZJA!

Po trzecie, czemu uważasz, że gdy gra mmorpg ( np: Runes of Magic ) ma dużo q to jest zła? Grind rulz?

Jak dla mnie to questy właśnie czynią expienie ciekawszym, ale cóż dziecię L2 przemówiło :lol:

Tyle ode mnie, pozdros all.

Edit by chmarus. Dostajesz ostrzeżenie nie obrażaj twórcy tematu słowem "młocie", kłóćcie się byle bez wyzwisk jak w podstawówce .

Czy ja się kłócę? Ok... Przepraszam, za to, że wyzwałem Kozaka od Młota.

Następny co się niby dopatrzył że nie lubię questów... Przeczytaj ten kawałek jeszcze raz, i tak długo aż nie zrozumiesz

I tak długo aż nie zrozumiesz? Chłopie ogarnij się... To chyba tak długo, aż dam radę zrozumieć, ale oki ;)

Grr spójrz na nazwę tematu. Nie od tak sobie jest tam "Pierwsze starcie".

w takim razie nie rozumiem. piszesz recenzje pierwszej godziny gry? po co? tak smoa moge napiusac recenzje pierwszych 5 minut l2 (i ostatnich przy okazji) .

Chodzi tu o system. Bierzesz questa i od razu pojawia się następny. I kolejny, i tak cały czas. To jest wypisz wymaluj z WoWa.

czyli chodzi, ze duzo ich i ze mozna ich brac pare naraz? nie rozumiem czy o to ci chodzi. jak tak, to przeciez pojawia sie to w masie gier, a nie tylko w wowie, na ktorego jestes uczulony.

Po prostu podkreślam że jest ich dużo.

ale zeby dwa razy i w dodatku po kropce?

Oceniłeś RoMa źle, i to jest brak profesjonalizmu? A może to wy jesteście zbyt zaślepieni i nie możecie przyjąć do wiadomości że może się ona komuś nie podobać?

nie zrozumielismy sie. brakiem profesjonalizmu nie jest to, ze zle go oceniasz, ale to, ze robisz to po krotkiej sejsi z gra. dodatkowo nie czytales tekstu. ot, grales na pale. to jest wlasnie brak profesjinalizmu.

Do intuicyjności questów w ramach ich celu nie mam zastrzeżeń. Ale dlaczego NPC zamiast wytłumaczyć "By ściąć drzewo kup siekierę, przyda ci się. Zetnij nią drzewo." Zamiast tego mamy "By ściąć drzewo musisz zakupić siekierę u tego szelmy Iksa. Następnie podejdź do drzewa i zetnij je uderzając siekierą u podstawy i obserwuj..." Przez to tekst niemożebnie się wydłuża i wyciągnięcie potrzebnych informacji jest bardzo trudne.

ale to buduje klimat.

To samo co w pierwszym cytacie.

tak smao u mnie. j.w

ROTFL. Nie chce mi się czytać wszystkich postów więc wiem co pisaliście tylko mniej więcej (tak, wiem, leń ze mnie :D) ale Kozak - jeszcze raz ROTFL. Najpierw narzekasz że twórcy gry nic Ci nie mówią, a na dodatek "nie chce Ci się czytać". Tym oto jakże inteligentnym stwierdzeniem sam podsumowałeś swoją recenzję. Generalnie rzecz w MMORPG polega na robieniu zadań, a nie na "klik. klik. idź do strzałki. idź do NPC." - bo to one budują całą fabułę itd. Gry RPG często mają po prostu sprawiać wrażenie książek fantasty (tudzież sf). Książka w której postacie będą mówić "idź kup siekierę" super by się czytało -.-

A wiecie że nawet chciałem dać RoMowi drugą szansę, ale widać twórcy też to czytali, za każdym razem jak robię Update i dochodzi do końca, to zamiast gry odpala się... Paragon Hard Disc Manager O.o