Rycerze czy samurajowie? Pojedynki i bitwy

Szanse i przeszkody w pojedynku czy starcie na większą skalę, czy samurajowie mogli oprzeć się szarży tej naszej legendarnej europejskiej ciężkiej jazdy lub naszym mistrzom fechtunku, czy może to legendarni wojownicy z japonii mogliby powodować drżenie w posadach europy.

Proszę o rozbudowane posty.

Ja tam jestem za jedi :D

O, a co do jedi... ich styl w prawdziwym świece pewnie wyglądał by jak szermierka w sporcie, waga jedynie rękojeści, brak osłon na ręce + możliwość zabicia przy praktycznie każdym trafionym uderzeniu w takie punkty jak głowa i poważne rany przy kończynach i korpusie. Na co obie ręce skoro jedną można sprawniej walczyć przy takiej wadze, dodatkowo że przy uderzeniu miecz by się odbijał więc można by siebie zranić. Dziwne ale prawdziwe.

PS: Poza tym, koniec offtopu, jedi to rycerz ale nie z europy czy azji :0

To zależy od terenu na którym miałą by się stoczyć ta bitwa, w przypadku dużego otwartego terenu wgygrałaby ciężka jazda, gdyż na takim terenie mają terenie te jednostki są najsilniejsze (możliwości szarży, masowego ataku, a samurajowie to jednak w głównej mierze piechota więc nie mieliby szans, za to na bardziej zamkniętym terenie sytuacja byłaby inna :D

Tak, tylko spieszone oddziały rycerskie czasem były groźniejsze od szarży, przykładem mogą być krucjaty gdzie z muzułmanami czasem lepiej im wychodziła walka piesza. Poza tym rycerz walkę z konia ćwiczył przeważnie najkrócej w swoim życiu.

Z tego co pamiętam kilka takich starć miało miejsce, w każdym z nich jednak japońska duma wypadała blado.

@UP

Przypominam, że muzułmanie nie walczyli konno tak jak było to rozumiane w Europie. Ich taktyka polegała na jeździe wokół oddziałów nieprzyjaciela i ostrzeliwania wroga z łuków, co z kolei europejczycy uważali za niehonorowe.

Arabowie mieli swoją ciężką jazdę... katafrakowie są teraz uważani za najcięższą jazdę okresu krucjat. Poza tym zależy jakie oddziały z europy i afryki/azji mniejszej się ścierały.

Co do pojedynków, słyszałem że portugalczyk jeden miał szansę się pojedynkować z samurajem, nim ten zadał cios z katany już mu tkwił rapier w brzuchu.

PS: Kusza też była uważana za niehonorowe narzędzie, ale jej używano. Walka z niewiernym w ich mniemaniu nie miała zasad, dlatego pewnie i my mieliśmy swoje sposoby na arabów.

Samuraje (samurajowie?) z ninja by wygrali xD A tak to rycerze, glownie z powodu szarzy i "stylu wsparcia". Na czym on polega? A no na tym ze kazdy rycerz oslania innych (w miare mozliwosci), a dla samurai wojna to po prostu duzo pojedynkow 1 vs 1 :D. Bo dla nich kazde starcie to walka o honor i predzej by sie zabil niz pozwolil na pomoc. Takie jest moje zdanie

Samuraje (samurajowie?) z ninja by wygrali xD A tak to rycerze, glownie z powodu szarzy i "stylu wsparcia". Na czym on polega? A no na tym ze kazdy rycerz oslania innych (w miare mozliwosci), a dla samurai wojna to po prostu duzo pojedynkow 1 vs 1 . Bo dla nich kazde starcie to walka o honor i predzej by sie zabil niz pozwolil na pomoc. Takie jest moje zdanie

Bzdura, samurajowie tworzyli różne formacje podczas bitw i były często stosowane, co jednak przekreśla walkę 1v1 by miało to sens.

@HordaR

Rapiery weszły do użytku po średniowieczu, więc tu zachodzi już różnica epok oraz fakt, że wśród rycerstwa broń ta nie była szczególnie popularna.

@HordaR Rapiery weszły do użytku po średniowieczu, więc tu zachodzi już rĂłżnica epok oraz fakt, że wśrĂłd rycerstwa broń ta nie była szczegĂłlnie popularna.

Rapier był bronią zastępującą miecz, sztych był cieńszy i trochę lżejszy ale walka tą bronią w głównej mierze wywodziła się z tych które widzimy w późnym średniowieczu gdzie miecze były coraz częściej do pchnięć niż cięć.

Czyli kto jest silniejszy - samurajowie czy rycerze?

Już kilka(set) takich tematów i dywagacji na necie było, trzeźwo myśląc to rycerstwo europejskie zawsze ma przewagę, ale fani anime zawsze spamowali że "samurajowie są 1000x silniejsi bo mają katany, idealne miecze" (swoją drogą, katany NAPRAWDĘ są do kitu ;-))

Nie mam doktoratu z historii ale:

- Zbroje płytowe rycerstwa są niemal kompletnie odporne na bronie sieczne, a jako że katana potrafi TYLKO siekać.... (i nie, "celowanie w słabe punkty zbroi" jak to robią w anime nie działa, nawet gdyby się to samurajowi udało to by trafił w zbroje cętkowaną/pierścieniową i efekt byłby taki sam)

- Obaj byli wyszkoleni w sztukach walki bez broni, Samurajowie znali się na Bushido i Judo (?) a Rycerstwo z tego co wiem praktykowało taką prymitywną odmianę wrestlingu, więc tutaj wypada po równo.

- Rycerstwo miało po swojej stronie giermków, służących, zbrojnych etc. Nie wiem czy samurajowie mieli jakichś podległych, więc tutaj nie wiem jak sytuacja wygląda...

- Obaj mogli zasiadać konie, ale rycerstwo europejskie miało dostęp do o wiele lepszych pręgierzy niż te u Japończyków

- Wyspa Japonii miała bardzo kiepski dostęp do żelaza, więc ich uzbrojenie również było na niskim poziomie i pękające w czasie walki bronie to była codzienność, w czasie gdy europejscy rycerze wyglądali jak chodzące czołgi...

Oczywiście, że rycerstwo wygrywa.

- Rycerstwo miało po swojej stronie giermków, służących, zbrojnych etc. Nie wiem czy samurajowie mieli jakichś podległych, więc tutaj nie wiem jak sytuacja wygląda...

Samuraj był szlachcicem w swoim państwie tak samo jak i rycerz.

Polecam zobaczyć ten filmik:

:)

I wychodzi na to, że taka ciężka zbroja to wcale nie taki dobry pomysł.

Tylko, że chyba niekoniecznie tak wyglądałaby ta bitwa. Imo rycerze. Lepsze uzbrojenie, opancerzenie, jazda, po prostu lepsi.

Polecam zobaczyć ten filmik: I wychodzi na to, że taka ciężka zbroja to wcale nie taki dobry pomysł.

Tego "rycerza" porównam do chłopa z kataną. Nie dość że pełna defensywa i tylko na tarcze przyjmował ciosy. Typ w zbroi to nie to samo jak wyszkolony człowiek który połowę życia trzymał broń w ręku a drugą połowę życia trenował walkę bez broni. Do sterowania czołgiem trzeba być przeszkolonym, inaczej dziecko podrzuci ci granat.

Tyle znaczy dla pełnej zbroi płytowej seria silnych cięć...

Nie twierdzę, że tak by wyglądało starcie, ale przez ciężką zbroję rycerz jest podatny na przewrócenie, a gdy już upadnie to raczej ciężko będzie mu wstać. Rycerz ma po swojej stronie siłę i opancerzenie, a samuraj szybkość. Szybciej jest wymachiwać ok. kilogramową kataną niż 2 kilogramowym mieczem :)

Zresztą możemy tak debatować, a i tak wygrałby po prostu lepiej doświadczony wojownik.

To co pokazałeś Grotesk na filmie to były azjatyckie gejsze, pokazujesz śmieszne filmiki. Na polu walki, gdzie chodziło o życie rycerza, gdzie bronił domu, rodziny, zalewał go szał bitewny, adrenalina, wściekłość i chęć mordu. Zupełnie inaczej to wyglądało mój Drogi.

@Grotesk

Sęk w tym że owy "rycerz" na filmiku nawet nie próbuje się bronić :-/

Swoją drogą, co do ciężkości uzbrojenia: zbroja samuraja była cięższa niż ta od rycerza, nie, naprawdę.

A complete suit of plate armour made from well-tempered steel would weigh around 20 kg
Ō-yoroi weighted around 30 kg

Źródło: Warrior Race: A History of the British at War. St. Martin's Press. pp. 119. ISBN 0-312-30737-3., i http://en.wikipedia....g/wiki/Ĺ-yoroi

Co do broni to już zależy od gatunku katany i typu uzbrojenia rycerza.

Ogólnie pełna zbroja płytowa to 25 kilo stali rozłożonej równomiernie po ciele, wydaje się lżejsza od kolczugi która trzyma się na ramionach. Dość popularnym treningiem rycerzy był 5 mil biegu w takiej zbroi, byli dość silni i wytrzymali by ruszać się dość szybko i ustać na nogach co dodatkowo wspomaga europejska forma zapasów gdzie niektóre chwyty nawet w MMA by się przydały. Tego typka z katną ktoś odpowiedni poskładał by jak chciał nawet w zbroi turniejowej, pewnie pod zbroją na tym filmiku siedzi 60 kilo kości i tłuszczu jak większość dzisiejszych azjatów.