Ryzyko gry na priv

Nazwa tematu może trochę Was dziwić, ale nie miałem pomysłu na lepszą.

Dużo osób gra na privach "blizzlike", czyli raty x1 i te sprawy. Sam mam serdecznego kolege, który na Nexusie grał od czasów praktycznie raczkowania serwera aż po upadek. W postać wpakował masę czasu, ale niestety - serwer upadł i co z postacia ? Przepadła ! Tak, kilka lat gry poszło się ekhem,ekhem.

Tutaj moje główne pytanie, głównie do tych co poświęcają dużo czasu na rozwój postaci na privie. Czy nie szkoda będzie Wam czasu zmarnowanego na postać kiedy serwer upadnie ? Wiem, że jest to swojego rodzaju oszczędność, ale zaczynać od nowa po upadku serwera na innym privie to chyba niezbyt przyjemna wizja.

Dlatego wybrałem globala - pewna "lokata" postaci i nie boje się o to, że ktoś z dnia na dzień doda newsa na strone "serwer upada wasze postacie przepadają" a mój czas idzie się paść na zielone łąki.

Czas to pieniądz

Hmmm...podałeś przykład najgorszego serwera w polsce.Inne Sunwell/tod/hg nie mają takich problemów.

Global to stabilność serwera, aktualizacje, liczni i doświadczeni gracze, eventy itd. Zazwyczaj wersje globalne gier są lepsze od serwerów prywatnych (nie zawsze). Fakt ,że trzeba płacić abonament, dosyć wysoki dla typowego polskiego Kowalskiego ,ale mamy przynajmniej gwarancję z gry i to co podałem wcześniej. A jak pewnie słyszeliście to za grę na prywatnych serwerach można beknąć (mam na myśli priv z Aiona).

Nie z polskim prawem :)

Coś takiego może spotkać serw r z duża populacją,ale widać molten i ruski serwer nie mają problemów z blizzardem.

Idąc Twoim tokiem myślenia to czy nie będzie ci szkoda tej kasy oraz czasu włożonego w WoW'a, gdy zamkną globala?Przecież nic nie trwa wiecznie więc w końcu WoW musi się skończyć.

Idąc Twoim tokiem myślenia to czy nie będzie ci szkoda tej kasy oraz czasu włożonego w WoW'a, gdy zamkną globala?Przecież nic nie trwa wiecznie więc w końcu WoW musi się skończyć.

Tylko że Global jest kilka razy lepszy od priva. Zresztą mówimy tu o MMO przynoszącym rekordowe zyski, ta gra nie upadnie jeszcze przynajmniej przez 5 lat. Ktoś chce, gra na zbugowanym, nędznym privie, nam nic do tego.

jeśli chodzi o privy, decydują się na grę na nim, musisz wiedzieć, że twój dorobek w każdej chwili może przepaść ale masz ten plus, że grasz za darmo. Wiadome, że na globalu tak nie będzie a pieniądze wrzucone w abonament nie zmarnują się. Blizz zezwala na privy bo dzięki temu jest to swoista reklama na globala

Jezeli chodzi o ryzyko prawne to w Polsce Ci nic nie grozi, skoro bez kar przechodzą sobie takie afery jak ta z Amber Gold.

No a jezeli chodzi o stabilność serverów (czyli ich żywot) to moze sie zdarzyć że:

a ) Wlaściciel nie bedzie miał juz pieniedzy na utrzymywanie servera (mała ilość graczy, małe dochody z itemshop)

b ) Dostanie odgórny nakaz od właścicieli orginalnej wersji gry i sie do niego dostosuje

c ) Właściciel jest zwykłym oszustem: stawia server na powiedzmy 3 miesiące,w tym czasie wiara na potęgę oblega itemshop by mieć dobry start, a sk***ysyn po tych 3 miesiacach znika z kasą a wraz z nim server.

d ) administrator po prostu zrezygnuje z opieki nad serverem i jego oplacaniem, bo np. nie bedzie miał czasu.

Z tymi powyższymi przypadkami na prywatach się już spotkałem, dlatego serdecznie nie polecam na nich grać.

Ktoś tutaj napisał, że global może zniknąć. Prawda, może, ale wtedy Blizzard na 100% zrekompensuje się tym co grali na tym globalu dając jakieś bonusy itp.

kiedyś Blizzard sam przyznał , że prywatne serwery to jest dla nich najlepszy sposób reklamy.

Więc wiele osób gra na privach , ale wszyscy albo grają na tych które się mocno trzymają a po 2 nie pokładają w to jakiś wielkich (nie wiem jak to nazwać) "uczuć albo coś" i powinni liczyć się z tym, że ten serwer kiedyś upadnie na pewno .

JA wolę stracić trochę czasu niż od ch*ja kasy na globala oto moje zdanie

Pozdrawiam Stanisław August

A tak PS: Global też kiedyś padnie

Global to stabilność serwera, aktualizacje, liczni i doświadczeni gracze, eventy itd. Zazwyczaj wersje globalne gier są lepsze od serwerów prywatnych (nie zawsze). Fakt ,że trzeba płacić abonament, dosyć wysoki dla typowego polskiego Kowalskiego ,ale mamy przynajmniej gwarancję z gry i to co podałem wcześniej. A jak pewnie słyszeliście to za grę na prywatnych serwerach można beknąć (mam na myśli priv z Aiona).

w Polsce mają ważniejsze rzeczy niż uganianie się za pojedynczymi "privovcami"

PS: Sorki za obraz ale nie chciał się zmniejszyć

@down taka logika że za pierwszym razem żeby jakoś grać musisz kupić dodatki i podstawkę za ok 300 zł i później ok 70 zł na dwie miechy więc dość sporo

Tak...lepiej kraść niż zrobić konto na GB i mieć po 20zł na 2 miechy...

Kocham logike polaków :)

@jakmas jeżeli kupujesz abonament poprzez rafy to sam kradniesz ponieważ rafy w polsce są zabronione, a jak masz konto na innym kraju to jesteś oszust.

Co do samego tematu, wybierz w takim razie server gdzie gra najwięcej osób ;D (wkońcu kiedyś nawet global padnie :P)

Ja mam konto na Polskę i płace po 77zł na 2msc. Podałem tę opcje dla skąpców.

Padnie, to jest pewne jak śmierć, ale pewne jest też, że jak padnie to Blizzard się zrekompensuje jakoś ;)

Taaaa zrekompensuje, skoro gra padnie bo nikt w nią nie gra, to dlaczego mają ci coś wzamian dać ??

Kochane, bezsensowne tematy ^^

Nie szkoda wam kasy na postacie, które i tak nie należą do was, tylko do Blizzarda?

Tak jak zostało powiedziane, ta gra kiedyś padnie, ale z pupy argument wzięty o rekompensacie.

Niby czemu? Postacie należą do nich, nie muszą nic wam dawać.

Blizzard tak jak każda inna forma jest nastawiona na zysk, jeśli coś im mamony nie przyniesie, oni nic dla was nie zrobią.

Według mnie gra ma nie tyle przynosić mega postacie, którymi przedłużamy sobie pewne części ciała, co przyjemność z gry, wspomnienia z niej.

W innym wypadku gry z rodzaju Elder Scrolls czy CS nie miały by miejsca na tym świecie, bo nikt by nie grał w coś, gdzie prędzej czy później straci swoje "save'y".

Lepiej się wspomina serwer na którym wszystko działa a nie taki na którym co krok spotykasz niedziałające questy.

Po za tym każdy normalny człowiek który pracuje ma jakąś tam kase na rozrywkę[czy to kino czy na piwo czy gry] Wow to rozrywka jak każda inna. Jak się skończy to się znajdzie inną rozrywkę. Wiem trudno w to uwierzyć ale nie każdy jest maniakiem który będzie płakał bo mu grę zamkneli ;p Szczerze nie rozumiem ludzi którzy na prywatnych serwerach kożystają z donate[jak na moltenie] a nie chcą grać na serwach blizza

Ehh Ci co hejcą blizza to zapewne ludzie ktorzy graja na privach , gdyby grali na globie to bylo by ewszystko ladnie i pieknie ;]

@up ja płacę za wowa i uważam że niektóre ruchy blizzarda są niesprawiedliwe. Chociaż w sumie świat jest niesprawiedliwy i nic na to nie poradzimy. :P Co do czasu na privach i ich straconym czasie po jego upadku. Nie szkoda mi tego czasu. Zawsze zostają miłe wspomnienia z gry. Do tej pory grałem na serwerach w takiej kolejności:

Hellground (zostawiłem)---->shadow gate(upadł)---->nexus(zostawiłem)---->global(zostawiłem po roku grania)---->sunwell(zostawiłem)---->nexus(upadł)---->atlantiss i global (gram na przemian)

Jak widać według tej listy często sam zostawiałem niektóre serwery, wielu graczy robi to samo :P. Zresztą gry to tylko gry i nie wolno przywiązywać się za bardzo do tego wszystkiego co mamy, to tylko zapychacz czasu. A postacie na globalnych serwerach też kiedyś znikną.

Aha zapomniałem dodać że na privach w 70% przypadków można transferować postać ze starego serwera :D. Jak ktoś w dobrym momencie przeniesie to nic nie traci.