Skill gracza a nie eq

Albo trochę z innej beczki mogę polecić ci również MMOFPS jakim jest Destiny2. Tam to sztuka nie dać się zajebać na dungeonie /raidzie / Szturm Grand Master. Multum mobów silny co-op by wykonać mechaniki raidów/ dungon. A ta gra jest bardzo przyjemną strzelanką która też ma sporą listę osiągnieć do zdobycia.

Nie wiem czy Destiny 2 to dobry wybór, za paywallem masz dobre eq które możesz wykorzystać w swoich buildach. Tutaj mogę się mylić, wyprowadź mnie z błędu jeżeli takowy popełniłem.

Jak pamiętam z grania w BDO to tam ekwipunek jest wszystkim xD Twój skil nie ma żadnego znaczenia jeśli ktoś ma lepszy sprzęt od Ciebie :slight_smile:

To o czym piszesz nie znajdziesz w normalnych MMORPG’ach takich jak tutaj są polecane.

Ale mogę Ci polecić to co uważam, za najbardziej trafne tego przypadki

Mortal online 2 (poleciłbym 1 ale juz tam nikt nie gra z tego co wiem)

Masz ekwipunek który jest craftowany przez graczy, więc nie masz zbytnio czegoś takiego jak “ilvl” czy rarity, za to masz ekwipunek z tego z czego użyłeś materiały i

Tutaj oczywiście są lepsze i gorsze, ale nie o to tutaj chodzi bym rozwijał się z craftowaniem, a właśnie o to że niezależnie z czego będziesz miał materiał to twój skill gra rolę, jak blokujesz, jak flankujesz, jak parrujesz (parry zmniejsza dmg taken do 1 jak dobrze kojarzę) więc możesz grać włócznią i parrować przeciwników by zniwelować damage.

Z kolei podział na Mounted i Foot walkę, jezeli nie potrafisz dobrze poruszać się na mountcie, dosc szybko zostaniesz z niego zrzucony i dobity.

Walka na lądzie lub tez w zbiornikach wodnych i tutaj nie raz jest zabawnie, kiedy jacyś niedoświadczeni gracze wskoczą Ci do wody w zbroi, po to by po chwili uswiadomić się, że nie mają wbitego skilla w pływaniu i utknieli… i mają dwie opcje albo nawet trzy opcję, albo zrzucić z siebie całą zbroje, albo wyczołgać się z tej wody w tak wolnym tempie, że w sumie są trup, albo udusić się pod wodą.

Tutaj znowu druga gra. Bardziej popularna i casulowa ESO, moze nie jest to idealnie to czego oczekujesz bo gear i sety mają znaczenie, ale także sam gear nie jest głównym wyznacznikiem tego czy jesteś dobry, a system skilli w tej grze i mozliwości łączenia go z różnymi skillami Klasy/Broni/Zbroi/Gildii/PvP skille, by to wszystko działało.

W tej ESO, jeżeli będziesz chciał to większość kontentu wysolujesz dzięki skillowi, takiemu jak dobry managment skilli, dobry czas na blokowanie/heal/kite’owanie/ czy dodge rolle

Dobre skille i passywy w połączeniu z odpowiednim gearem i setem, Poty + food buffy.

Najlepszym przykładem tego byłoby trudniejsze “world bossy”, które bez znajomości i opanowania blokowania, interruptowania, leczenia, kite’owania, dość szybko skończy się walka na twoją niekorzyść.

To zależy co to dla Ciebie znaczy “paywall”? Jeśli posiadanie wszystkich dodatków to dla Ciebie “paywall” to ok ale to nie jest gra F2P. Jak masz wszystkie dodatki to cała najlepsza broń jest dla Ciebie dostępna do wydropienia, a nawet jeśli taka OP broń znajduje się w Season Pass to jest dostępna dla ludzi, którzy nie wykupili Passa.

Definicja to jedno, a użytkowanie potocznie to drugie. Paywall może być neutralny (coś normalnego jak sub czy opłata za content), ale może być też negatywny Paywall. Tutaj przykładem neutralnego dla mnie jest subskrypcja za dostęp do gry typu WoW, albo płatne dodatki do niego, nadal zapewniające każdemu graczowi równe szanse. Natomiast negatywnym paywallem będzie, blokada wejścia do topki gry, dla przykładu jakieś “skrzydła” czy “peleryna” podnosząca statystki postaci o 10-20% bez których nie możesz konkurować w PVP, mechanika która wymusza na nas opłatę mimo obietnic, że tytuł jest F2P. I zazwyczaj w tym przypadku mówi się o paywallu.

Argument, że definicja coś mówi, a potocznie używanie jest “zakazane” . To jakbyś kłócił się z graczem LoLa, że nie istnieje coś takiego jak OTP Yasuo, bo OTP to One Trick Pony, gdzie słowo klucz to sztuczka/ruch/zagranie, i nie można tego według definicji przypisać do postaci, która ma wachlarz sztuczek. Natomiast jakbyś w środowisku LoLa się o to przyczepił “bo definicja mówi inaczej” to 99% osób by Cię wyśmiało. Tak samo jest tutaj, praktycznie każdy w środowisku MMO słowo paywall rozumie jako wymuszenie kupna (bardziej lub mniej fair) jakiegoś przedmiotu/usługi “premium”, aby móc konkurenckość. A jeżeli jest coś sprzeczne z Twoimi standardami, to po ludzku poproś o wyjaśnienie, o co dokładnie chodziło, bo nastąpiło nieporozumienie, zamiast próbować się wywyższać.

1lajk

@Yakugaria ty umiesz czytać ze zrozumieniem? EQ nie ma znaczenia DO PVP
no debil

W diablo 3, niby hack n slash, ale w endgame 4 osobowe drużyny biega się na czas i defacto liczy się skill.
Chociaż nie wiem jak będzie wyglądał balans gry bo za 3-4 tygodnie nowy patch wchodzi.
Możliwe że gear będzie dawać bardzo dużo, ale skill i tak daje więcej, nawet skill obserwowania gdzie musisz stanąć żeby robić demejdż

Typ diablo polecił… ja pierdole co jest. Ludzie az tak nawalone maja w głowie/nie umieją czytać ze zrozumieniem czy o co chodzi? To sie na mema nadaje.

Dobra… widze ze zadna taka gra nie powstała i Vindictus dalej jest jedynym przedstawicielem takiego gatunku mmosów w których można nawet nago latać z samą bronią.

Nie wiem, ale się wypowiem. ESO też możesz w PVE biegać na golasa z samą bronią i przejść całą grę (bo jest łatwe). I też trzeba będzie mieć skilla, żeby to zrobić. Ale wątpię, że nawet w Vindictusie bez zbroi jesteś w stanie być konkurencją dla topki PVP, tak samo jest w ESO i wielu innych grach, możesz załatać dziurę skillem, ale ubrania zawsze coś dają statystyki itp… Zapewne diablo 4 też przejdziesz goły z samą bronią jak będziesz miał wystarczająco dużo skilla, więc pośmiać możemy się z Twojej głupoty. Jak wyznacznikiem skilla dla Ciebie jest bieganie nago to masz pełno gier porno.

Jeszcze co do samego Vindictusa, grałem w to zaraz po premierze, próbowałem wrócić kilka lat po, to każdy mówił, że ta gra stała się tak casual friendly, że z gry która wymagała do przejścia gry w drużynie, zrobiła się solo runem do samiuśkiego end gamu i dopiero tam jest mityczne “coś ciekawszego”. Więc spekuluję, że może być tak samo skillowa co to ESO, o którym pisałem, że raidy to jak jazda walcem na czas, skoro musisz rozbierać postać, żeby postawić w tej grze sobie jakieś wyzwanie :smiley:

To, że osoby komentujące skaczą sobie do gardeł to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale autor tematu obrażający kogoś kto najzwyczajniej odpisał mu na zadane pytanie, to już mnie przerasta. Uszanuj to, że ktoś poświęcił nawet tą odrobinę czasu żeby Ci pomóc i nie obrażaj w ramach podziękowania.

Nie pisz do mnie, kryminalisto!

w ESO na PVE nie pobiegasz na golasa bo idąc na np taki veteshran veteran nie dasz rady zrobic dpsa bez eq :slight_smile: w ESO żeby robić trudniejszy kontent trzeba mieć skila , żeby ogrywać pvp na end game i bić się z typowymi pvp graczami , trzeba potrafić zrobić build a tutaj możliwości jest ogrom :slight_smile: DLCkowe Triale i dungi na HM to już nie taka jazda walcem ;p

Spierdalaj śmieciu, napisałem przecież dokładnie, zaznaczyłem jeszcze że to co innego… bo czytałem… napisałem normalnie co ja robie, bo też lubie gry drużynowe, i lubie flexować skilla w gierce, ale po prostu nic innego mi nie siadło niż D3…
Vinde faktycznie próbowałem ale też nie siadło, i tobie się nie dziwie że szukasz czego innego jak widać po tobie jakie tam jest zjebane community.

Po jaką kurwe w ogóle pytasz jak sam na swoje pytanie odpowiedziałeś.
Wszyscy wszystko pewnie już próbowali, i tak nawiasem to po jaką kurwe w ogóle pytasz się innych ludzi co TOBIE pasuje?
To nie ma sensu… zjeb no … pozdrawiam ozięble ciebie zjebie.
Marnujesz czas innych ludzi pierdolony trolu

Julek, zmień majty bo się zesrałeś :poop:

Siema!

Ja bym zaproponował TESO bo w to gram i tu mam jakiekolwiek pojęcie. Na pewno nie jest to gra w której eq nie ma znaczenia. Wręcz przytłacza Cię to jak mocno można spersonalizować swoja postać poprzez gear, ale jednocześnie jesteś świadom, że bez znajomości mechanik, czyli odpowiedniego pozycjonowania się, wykorzystywania swoich umiejętności zarówno aktywnych jak i pasywnych, bloków, bash’ów etc momentami jesteś w stanie uśiercić całą drużynę. Gra jest non target, aczkolwiek nie jest tak jakw fps że celownik który posiadasz musisz mieć typowo na celu by ofiara zostałą uchwycona. Jednakze jest to efekt braku efektywnego systemu aa wystepującego w prawie każdej grze fps. Rozpisywać się możan długo o plusach i minusach, ale myślę, ze zwłaszcza teraz gdzie trwa event na +100% exp oraz sa duże promocje na dodatki warto spróbować. Przypomnę tylko, że w podstawkę gry, która starcza na kilkadziesiąc jak nie ponad 100h da się na spokojnie sprawdzić możliwości postaci. Jeżeli chodzi o grafikę to ja gram w 2k i powiem szczerze, że jezeli masz monitor który ładnie odwzorowuje kolory to naprawdę można się zachwycić i to nie raz. Najistotniejsze dla mnie: Optymalizacja (wciąga dupą wszystkie inne mmorpg w jakie grałem). Nie wspomnialem o jednym - gra ma ten system, który sprawia, że moby dostosowywują się do Twojego poziomu (nie pamiętam nomenklatury). Jest to dyskusyjna sprawa, ale dzięki temu każdy set w grze może być dla Ciebie użyteczny, każdy WB, kazda arena etc. System ten sprawia, że end game content jest bardzo obszerny. Questy również się skalują. Własnie skalowanie świata… Starszy to ja będę … Dam niżej linka bo zbieram ludzi do granai aktualnie, zechcesz o coś zapytać to będziesz miał platformę. Oczywiscie zapraszam tez wszystkich pozostałych zainteresowanych tematem.

Szczęśliwego nowego roku wszystkim!

Nie dokońca. Niema czegoś takiego jak NAJLEPSZA BROŃ. D2 poszerza możliwości do tworzenia swoich nowych buildów i dodaje inne pasywki. Tam każdą bronią możesz grać i tak samo zabija :wink: Ten paywall to rozszerzenia które umożliwiają ci granie w nowy kontent i zdobywanie innych nowych broni - nie są najlepsze tylko inne dający nowy unikalny fun z strzelania :slight_smile: mam 600 broni w schowku i zawsze mam biorę bronie które dają mi fun :slight_smile:

Co do destiny to tam się dużo zmieniło teraz nie bronie rządzą a buildy które można zapętlić tak by mieć nieskończone granaty i uderzenia z łapy i supery a pewien build czarownika z nowym żywiołem strand plus pewna egzotyczna broń pwoduje że boss sam one shotuje nawet taki rajdowy.

Oj z tym bym sie klocil…zapomnies dodac ze gear w teso robisz w jwden dzien praktycznie kazdy. Dunga czy triala ^^ jedynie na pvp musis pobiegac…to samo craftowalny kazdy ci zrobi…w teso gra sie dla chivmentow i speed runow nie po to by farmic bo nie ma po co…gdyby dodali eso+ jako tradabke napewno by sie aporo zmienilo. Dodajmy ze masa skinow jest w item shopie. TESO jest dobre ale je poprostu zjebali scalowabiem i brakiem progresu gearu . Gra powinna byc uznawana za singla z dodatkiem multi.

1lajk