SMITE - początkujący gracz MOBA

Kiedyś postanowiłem, że nigdy nie będę grać w gry tego typu. Przypadkiem zobaczyłem news'a i ta gra mnie po prostu oczarowała, niestety z tego co wiem, gry tego typu wymagają pewnych umiejętności - różni championi(bogowie w tym wypadku), przedmioty które się składa, skille itp., itd. :c Z góry dziękuję za każdą radę. Oraz co dobre na początek chodziło by mi o coś w zwarciu, ewentualnie jakiś dystansowy :)

Na początek dobry jest Ymir, który walczy w zwarciu, jest tankowaty i ma bardzo przydatne umiejętności + świetny mechanizm ucieczki. Do tego jest bardzo prosty i darmowy dla wszystkich graczy.

Nom tez polecam Ymira łatwy bóg na początek. Ale koks postać to jest Anubis, jak będziesz mieć 5500 favorów to kupuj od razu świetny bóg na każdym trybie gry.

Tylko Anubisem trzeba trochę pograć aby go ogarnąć i wprawić się w w combo skilli.

Jako iż nadal ściągam, jak jest tam z przedmiotami i ogólnie rozwojem postaci podczas rozgrywki oraz poza nią. Czy jakoś się wbija ranki itp? Wiem, że mógłbym to sam sprawdzić, ale po prostu obeznani gracze lepiej mi to wytłumaczą - mam nadzieję :)

Łatwe postacie? Te co dostajesz na start. Ra, Yimir i Sun Wukong to jedne z najprostszych i bardzo dobrych. Ra to dystansowy mag, Ymir to walczący w zwarciu tank z masą CC a Sun Wunkong to taki zabójca walczący w zwarciu.

Według mnie na początek najlepszy jest Zeus . Świetny "dymycz" aoe :D Prosty i skuteczny bóg.

NEW ACCOUNT UNLOCKED GODS

Poseidon.jpg

Ra.jpg

Thor.jpg

Neith.jpg

Ymir.jpg

Aktualnie to masz za darmo kolejno od lewej : Poseidon,Ra,Thor,Neith,Ymir. :) Owy obieg się zmienia co jakiś tam czas. Nie jest to rotacja tylko ich dostajesz permamentie.

Wybaczcie mi ale nie słuchaj tych ludzi tutaj. Po jakiekolwiek porady zapraszam na priv. Ymir to tank - tankować w SMITE trzeba umieć a nie po prostu wejść w środek. Wukong to mega carry - nie każdy na początku potrafi carrować, a wręcz nie powinien się za to brać. Anubis? Tons of DMG bez escape systemu (same as zeus) - świetny jako pokarm dla lepszych graczy i łatwy aby się zniechęcić.

Też niech kolega napisze w jakiej roli się widzi bo nie ma niestety łatwych godów. Zawsze jakiś wymaga jakiegoś "skilla" gram od CBT więc wiem co mówię :)

Ymir jest łatwy, ponieważ jest ciężki do ubicia (tank), a przy tym posiada świetne cc i escape. Plus do tego ulti a'la Nunu z LoLa. Wiadomo, że każdy bóg tak naprawdę wymaga ogarnięcia, ale na pierwszych levelach nikt nie będzie tego od gracza wymagał, bo większość nie będzie potrafiła grać. Do tego Ymir nie potrzebuje farmy, by zacząć coś konkretnego robić, nawet jak nafeeduje to jest przydatny dla teamu (zamrażanie przeciwnika, lodowa ściana). Na pewno jest bardziej godny polecenia niż Loki, Anubis czy Ne'Zha, który moim zdaniem naprawdę dobrze sprawdza się jedynie w jungli.

Na początek poleciłabym jeszcze Artemis.

Dobry ymir jest pomocny dla drużyny, Ymir grający pierwszy raz i blokujący swoich teammateów zaraz po waste stuna jużnie koniecznie. Ulti? no tak, zapomniałem, że nadal ludzie biorą ulti na ymirze bo zadaje kupę obrażeń. Może ja po prostu zbyt competetive do tego podchodzę bo od samego początku SMITE też competetive występuje. Casualowo raczej nie zdarza mi się grać ale to prawda - Loki, Anubis czy Ne są bez porównania. Na początek jednak? Ra i Ao kuang dla safety farmy, supportowania teamu i ogarnięcia przedmiotów, mechaniki, contry, poruszania po mapie oraz stylu gry innymi bogami.

Ok, jedna osoba weźmie Ra (który jest papierem) i Ao Kuanga (który źle prowadzony też wiele nie robi), a co z resztą początkującego teamu? Postawienie odpowiedniej ściany to kwestia wyczucia, a ulti Ymira jest bardzo przydatne w teamfightach, przynajmniej na tym poziomie, kiedy ludzie jeszcze focusują tanki ;).

I tak, powinieneś raczej zejść na ziemię, bo porównywanie competetive sceny ze sceną newbie jest... zwyczajnie głupie. Chciałeś chyba tylko zaznaczyć, że jesteś pro.

Nie, nie jestem. Widać jednak u was niektóre braki w wiedzy - nie chce tutaj nikomu nic zarzucać, jednak ulti Ymira pozostawię bez komentarza a Ra papierem? Niestety ale to jeden z most survi. bogów w grze, a Ao nie da się źle poprowadzić.

Nadal nie rozumiesz, o czym piszę. Zrób smurfa i zobacz, jak grają ludzie na niższych levelach, a dopiero potem udzielaj im rad. Bo piszesz z punktu widzenia zupełnie oderwanego od rzeczywistości newbie. Dla mnie też ulti Ymira jest w zasadzie bezużyteczne, ale na low levelach potrafi przesądzić o losie teamfightu, w przypadku gdy przeciwny team focusuje tanka i nie potrafi się pozycjonować.

Możesz mieć dużo racji, jeśli chodzi o te gry newbie, a raczej na pewno ją masz. Chyba jestem zbytnim perfekcjonistą i chciałem totalnie początkującą osobę wprowadzić i przygotować do gry jakiej się w zasadzie nie gra przed maxymalnym lvl'em.

Wybaczcie moją ignorancję.

To jest podstawowy błąd, jaki robią ogarniający gracze uczący początkujących. Bo co z tego, że nauczysz gościa dobrze mechanik z max levela, skoro na low one kompletnie nie zdają egzaminu? Najbardziej to chyba widać w Docie 2. Spulluj Bounty Hunterem creepy dla swojego carry, by miał większą farmę, to Cię jeszcze opierniczy, że próbujesz go trollować.

Jeśli chodzi o własne obserwacje, to w SMITE na low levelu zdającymi egzamin postaciami są Ymir, Ra, Artemis, Neith, Thor. Ao Kuanga też widuję, ale ludzie nie wykorzystują zazwyczaj jego potencjału i pod koniec gry jest tylko większym creepem. Ra zazwyczaj jest budowany tak, że schodzi po kilku PPM. Ludzie nie wiedzą co się dzieje i teamfighty to jeden wielki chaos, żadnego pozycjonowania, carry robi za tanka a tank za supporta. Tak wyglądają początki w każdej grze MOBA. W Docie 2 ludzie pickują Meepo albo Infokera i robią statystyki 0/20 (i to przy dobrych wiatrach).

Naprawdę polecam posmurfować trochę, myślę że początkującym graczom brakuje kogoś ogarniętego i mógłbyś sporo pomóc :).

PS. Opowiedz więcej o competetive scenie w SMITE.

WEDŁUG MNIE jest mega dużo łatwych Godów w Smite. Ja osobiście grałem może 8-9 meczów i grałem Freyą,Kali,Apollem i kimś tam jeszcze i mimo że nie byłem specjalnie obyty z grą to często carrowałem gry,w sumie ta gro trochę łatwa jest :P A przynajmniej na początku :D

Gra zdecydowanie nie jest łatwa w późniejszym etapie. Hm, gdyby mój sprzęt pozwalał na streamy to robiłbym jakieś coach'e a tak to tylko streamy clanowe, na których nie ma na to czasu. Competetive scena w SMITE? jest to naprawdę trudny orzech do zgryzienia i jedna z bardziej zaciętych scen na jakich byłem. Wiele potęg Gamingowych zainteresowało się smite na początku - ta satysfakcja gdy pokonywało się SK Gaming - teraz jednak wygląda to różnie. Są turnieje, wiele dobrych drużyn, bardzo dużych dobrych picków - w dalszym ciągu za dużo 'op' postaci. Nagrody nie są zbyt wygórowane dlatego też dalej gra nie rozwinęła się w pełni w europie - zdecydowana większość graczy to US więc i początkowo rozgrywanie turniejów w godzinach dogodnych dla nich było dla nas potwornym problemem. Były organizowane nawet w smite mistrzostwa polski (które zresztą, bez zbędnych przechwałek wygraliśmy). Co do teraźniejszej sceny? Myślę, że w granicach grudnia osiągniemy apogeum formy i usłyszycie znowu (o ile ktokolwiek słyszał wcześniej) o polskiej drużynie grającej w finałach mistrzostw SMITE, jednak tym razem pod nową banderą, z nowymi ludźmi i taktykami. Nie wiem za bardzo jakie informacje o competetive scenie mogę tutaj napisać jeszcze, co chcecie więcej - pozostaje mi tylko zachęcić wszystkich do wspólnej gry :)

P.S - Kali nie jest najtrudniejszym bogiem, szczególnie na początku kiedy ludzie nie potrafią jej kontrować, można łatwo wygrać grę szybko się feedując.

A co mógłbyś powiedzieć na temat balansu w SMITE? Istnieje? Są OP bogowie i bogowie useless?

I czy mógłbyś polecić jakiegoś streamera, który nagrywa ze SMITE (niekoniecznie z Polski)?