Witam,
2 tygodnie temu w wyniku poważnego wypadku samochodowego zniszczeniu uległ mój PC. Aktualnie jestem bez żadnego sprzętu do grania i ze złamaną nogą.
Stoję przed dylematem: czy wybrać średniej klasy laptopa, czy konsolę. Chciałbym przedstawić Wam mój punkt widzenia i poprosić Was o pomoc w podjęciu tej decyzji.
Specyfikacja laptopa:
W przypadku gdybym chciał kupić konsolę musiałbym dokupić jeszcze tv + laptopa do przeglądania internetu/skype i kilka gier (Jestem bardzo nakręcony na Bloodborne, DriveClub, Destiny, itp.).
Generalnie nie zastanawiałbym się dłużej, tylko, że w przypadku laptopa moją ulubioną grą jest Diablo 3. Wiem, że w przeciągu następnego roku nie będę w stanie sobie pozwolić na tego typu zakupy, a najgorsze jest to, że do D3 w ciągu roku wyjdzie kolejny dodatek i masa patchy. :/
Jestem też strasznie nakręcony na The Crew. Przeglądałem w testy karty z laptopa i nie wypadała ona zbyt najlepiej. 40 fps na niskich ustawieniach i rozdzielczości...
No nic, nie wiem. Biję się ciągle z myślami, dlatego bardzo proszę Was o pomoc.
Podsumowanie:
Laptop:
+ Mobilność
+ Całkiem niezła specyfikacja
+ Do wszystkiego
+ Możliwość grania w mmorpg, na które wcześniej nie mogłem sobie pozwolić, bo mi nie szły
+ Diablo 3!
Konsola:
+ Bloodborne!
+ Kupuję raz i mam na wieki
+ Destiny!
+ Wygoda
+ Nie martwię się wymaganiami gier
Pomożecie? ;-)