Tak jak w temacie, pytam się czy w tej grze da się grać na f2p. Czy można chodzić na instancje itp. czy dostępne jest tylko lvlowanie bez innych atrakcji?
SWOTR czy na f2p da sie grać?
Można grać . Jeśli potraktujesz tą grę wtedy jak singiel player to nie ma problemu żadnego .
Czyli pvp i pve nie ma sensu wtedy?
Ta gra na ftp to taki trial.Poszukaj w google ile masz ograniczeń jesli nie płacisz abonamentu.Ja sobie odpuscilem SWTOR-a ...
Nie rozgłaszajcie gupich plot jeśli nigdy nie graliście w tą gre. Spokojnie można grać na F2P do tego wszystko można kupić z Item Shopu za normalną kase w grze. Owszem sa ograniczenia ale tak jak napisałem można wszystko odblokować za kase którą zdybywamy podczas grania.
Serio można kupować za kredyty w Item Shopie? Pierwsze słyszę... O_O
Nie w item Shopie tylko inni gracze kupuja itemki z Item Shopu i wystawiaja na GM gdzie można kupić praktycznie każde odblokowanie jakie znajduje sie w item shopie. A w GM kupujemy już za normalna kase zdobywana podczas grania
dokaldnie tak - wszystko dostepne za credyty - ale po co jak mozna zaplacic 30 zl i miec z glowy.
Instancje i warzony - kilka jest dostepnych w jakims limice czasu - chyba na dzien albo na tydzien - np masz limit 5 na tydzien i kiedys sobie pojdziesz to twoja sprawa.
jedyny problem - jak dla mnie to mala ilosc paskow na skille - mozna kupic w itemshopie (gtn za credyty) ale 2 paski to stanowczo zamalo.
Warto wydac ( o ile sie nie myle) przynajmniej 5 dolarow/euro w itemshopie - wtedy otrzymasz status prefered - i bedziesz mial troche mniej ograniczen, niz normalne f2p.
Pytałem, bo nie widziałem. Nie było w moim pytaniu żadnej złośliwości, żeby nie było. : )
witam , zapytam się w tym temacie, w związku z tym że SWTOR zyskało status F2P (freemium jak niektórzy nazywają) zacząłem grać nie dawno z ciekawości w sumie - fabuła wiem , że jest nie okrojona i mi sie fajnie w nią gra, jak również misje od npc-ów mają klimat, ale, lubię od czasu do czasu pobawić się na PvP i tu moje pytanie - od 10 lvl można wchodzić na BG - czy jako gracz freeplayowy mam jakieś szanse na tyh potyczkach ? Mówię tu o niższych levelach, bo pewnie 50-ego w ogólne nie dobiję (może kiedyś)
i druga sprawa - jaką postać polecacie do PvP (tychże battlegroundów)? Na razie mam zrobionego bounty huntera, ale jakoś nawet na PvEgra mi się nim topornie
Nom to pewnie kwestia buildu czy speca jak to się mówi w SWTOR.Pytałeś sie kolegów z gildii jaką masz wziąść specjalizację na tym BH żeby dobrze się grało PvE czy PvP?Ja grałem juggernautem spec rage,jugger to tank walczący jednym mieczem ale rage jest drzewkiem dps.Moim zdaniem ta klasa jest bardzo skuteczna na war zonach.Doskok,duszenie,kilka hitów,odepchnięcie,znowu doskok,dwa hity i finish,przykładowe combo na pvp .Dobry jest też merauder typowy dps walczący na dwa miecze.
ale Valgour czy grając free to play mam szansę np takim Marauderem z graczami co wykupują subskrybcję?
Trudno mi powiedzieć bo ja płaciłem już od 20-levela mniej więcej.Myślę ,że na niższym levelu nie odczujesz aż takiej różnicy ale póżniej na pewno.Chociażby z racji tego ,że nie możesz używać tych heroic itemów czy jak tam one sie nazywają(dawno nie grałem),chodzi o te unikatowe dające większe staty.
Generalnie bez płacenia jesteś słabiutki, poczytaj ten temat, znajdź mój temat, ktoś tam podał mi link, gdzie masz podsumowanie co mają płacący, a co nie płacący.
ja wiem co mają , a co nie mają, chodzi mi o skilla na pvp - np jak kiedyś grałem w Age of Conan, tam dobrze wyskilowany np barbarzyńca jechał duzo lepiej ubranego i o 5-8 leveli starszego templara (tanka) - chodzi mi tutaj też o ten aspekt - czy jest tak jak w w gównianym WoWie, że jak masz strój na maksa , to ci nikt nic nie robi - (tzw twinki na BG)
Aha,jeszcze zapomniałem o jednej sprawie.Jeśli chodzi o walkę na war zonach(czyli battlegroundach).To jest to zabawa nastawiona mocno na team work czyli współprace.Nawet będąc super koksem solo wszystkich nie ubijesz i całego meczu sam nie wygrasz.Dlatego nawet mając niższy level i trochę słabsze itemy coś tam sobie pograsz,zawsze za plecami innego gracza itd.Liczy się współpraca,możesz być healem na niskim levelu ale jak ogarniasz to się przydajesz,poza tym zalicza ci player kill nawet jak nie ubiłeś sam przeciwnika tylko zadałeś mu ileś tam hitów wspólnie z innymi graczami.Także można się pobawićna war zonach,na nizszym levelu i ze słabszymi itemami.
ok , dzięki Valgour, więc jeszcze nie skreślam SWTORa z mojej listy, trochę się pobawię
do endgame z moim czasem na granie to prawdopodobnie nie dojdę - 80 level w GW2 wbiłem dopiero po 4 miesiącach od premiery
dlatego pytałem się o Warzony, na które chce poświęcić czas w tej grze , a nie na levelowanie, i zamierzam tam chodzić sobie od 10 levelu
To muszę Ci powiedzieć ,że z war zone też idzie całkiem dobry exp .Ile ja lokacji przeskoczyłem,klepiąc instancje(flashpointy)i walcząc na WZ.Tylko póżniej musiałem cofać się cztery mapy do tyłu,żeby class mission nadrobić,znaczy fabułe i tylko przelatywałem mape robiąc questy ze story line.
na razie tere ogrywam, bardzo mało ma ograniczeń, nawet rzekłbym , że jet to samo , jak za płatnej edycji, a w SWToR-a zacząłem bo kolega pogryw czasami, ale on tylko PVE