Szutki Walki

Siemka.Otóż mam zamiar się zapisać do spartana na jakąś sztukę walki.Tylko jest 1 problem , najbardziej interesuje mnie taekwondo , ale tego tam nie ma ;(.Mam do wyboru MMA , K1+Muay Thai , Boks i BJJ.Wiecie może która jest podobna do taekwondo ??Zastanawiam się nad K1+Muy thai , a MMA.Możecie wyrazić swoją opinię na ten temat ??

Ok, pierwsze pytanie. Po co się chcesz tam zapisać? Chcesz być po prostu w czymś dobry, dobrze walczyć w ringu, umieć naklepać 3 dresków na ulicy? Musisz to bardziej rozwinąc, to może ci ktoś pomoże.

Najbardziej efektywną i efektowną sztuką walki jak dla mnie jest Muay Thai. Możesz w sekundę położyć przeciwnika na łopatki ze skutkiem błagania o życie :D

I jeszcze jedno, dla katolików takie uczenie się wschodnich sztuk walk to grzech ciężki i wg nich może doprowadzić do opętania w najlepszym wypadku przez złe duchy, a w najgorszym przez szatana :P. Sam bym się chętnie jakiejś sztuki nauczył, tylko, że leniem jestem heh...

Jeżeli chcesz umieć się obronić na ulicy to najlepsze będzie BJJ. ;)

Najbardziej efektywną i efektowną sztuką walki jak dla mnie jest Muay Thai. Możesz w sekundę położyć przeciwnika na łopatki ze skutkiem błagania o życie

Racja, ale po pierwsze, taki efekt masz po długim efektywnym treningu, a po drugie to samo właściwie można powiedzieć o każdej innej sztuce walki, wszystko zależy od długości treningu. Zresztą, Tajski Boks, to głównie walka w Klinczu, a takiemu dresiarskiemu łebkowi na ulicy będzie raczej trudno go założyć, poza tym łatwo się z niego uwolnić. Ogólnie, to sztuka walki na bardzo krótki dystans, bo głównie skupia się na atakowaniu łokciami.

Żeby na ulicy się obronić, to wystarczy kop w jaja, cegłówką, ewentualnie pustakiem w łeb i można spokojnie odejść nie oglądając się za siebie. Co racja to racja, żeby umieć dobrze walczyć konkretną sztuką walki, to trzeba długich treningów. Praktyka czyni czeladnikiem, mistrzem trzeba się urodzić :)

Żeby na ulicy się obronić, to wystarczy kop w jaja, cegłówką, ewentualnie pustakiem w łeb i można spokojnie odejść nie oglądając się za siebie. Co racja to racja, żeby umieć dobrze walczyć konkretną sztuką walki, to trzeba długich treningów. Praktyka czyni czeladnikiem, mistrzem trzeba się urodzić

Po kopie w jaja, byś miał zero szacunku, w skrócie przejebane od dresków z twojej okolicy, złapali by cie przy pierwszej lepszej okazji w paru, i przy odrobinie szczęścia wylądował byś w szpitalu. Uwierz mi, jak takiego sie na klepie czysto, bez żadnej broni, czy kopów w jaja, to od razu czują ten respekt.

na maj taj:) najlepsze bedzie na ulice:) chyba ze lubis zsie po ziemi talac to mma...jezeli masz jeszcze do wyboru BIERZ KRAV MAGA ISreAL :) kladzie na kolana wszystkie inne sztuki walki;:)

ogolnie stajesz sie maszynka do zabijania po jakims czasie:)

http://www.youtube.com/verify_age?next_url=/watch%3Fv%3DA0mWv1XMJBo%26feature%3Dfvwrel

Ja trenuje "kyokushin" i raz były nasze pokazy w szkole, i z tego co widziałem "taekwondo" to głównie szybkość, jednym sło wem działa jedynie na jakiegoś anorektyka z małą równowagą. Bo tam wyraźnie było widać że nadpiłowanej deski nie umiąkopniakiem złamać, co prawda dziewczyny ale było widać że ich sensei łamał ją w rękach. A co do Muay Thai to efekty możesz zobaczyć np. na Mamedzie Khalidovie :D To moja wypowiedź na temat "teakwondo".

Haha :D Dla żartów przecież to napisałem :D Kto by w jaja kopał i nosił w kieszeni cegłówkę... Naszczęście na moim (niewielkim) osiedlu żadne dresy nigdy nie chodziły. Co najwyżej przechadzały się koło mojego bloku, więc nie muszę się bić. Potrzeba matką umiejętności, czy jakoś tak.

Jak byś chciał jeden na jednego walczyć, to najlepiej samoobrona, ewentualnie wrestling, bo obie sztuki walki kłada nacisk na dźwignie, a tak najłatwiej jest kogos wyeliminować.

Ok, pierwsze pytanie. Po co się chcesz tam zapisać? Chcesz być po prostu w czymś dobry, dobrze walczyć w ringu, umieć naklepać 3 dresków na ulicy? Musisz to bardziej rozwinąc, to może ci ktoś pomoże.

Głównie chodzi mi o jakąś technikę samoobrony , czyli tak jak piszesz wklepać dresą i takie tam :D , ale też można poszpanować xDDD (zastanawaiłem się nawet nad capoeira).Szybkie rozłożenie przeciwnika , a nie zabawianie się z nim także o to chodzi.

Najbardziej efektywną i efektowną sztuką walki jak dla mnie jest Muay Thai. Możesz w sekundę położyć przeciwnika na łopatki ze skutkiem błagania o życie I jeszcze jedno, dla katolików takie uczenie się wschodnich sztuk walk to grzech ciężki i wg nich może doprowadzić do opętania w najlepszym wypadku przez złe duchy, a w najgorszym przez szatana . Sam bym się chętnie jakiejś sztuki nauczył, tylko, że leniem jestem heh...

Jestem katolikiem , ale też bez przesady....Też jestem leniem , ale chcę coś w końcu zacząc robić :P.Do tej pory przez praktycznie rok raz w tygodniu chodziłem na siłownię.

Jeżeli chcesz umieć się obronić na ulicy to najlepsze będzie BJJ.

BJJ na 3 dresów ? No chyba że będą cię bić pojedyńczo...

Żeby na ulicy się obronić, to wystarczy kop w jaja, cegłówką, ewentualnie pustakiem w łeb i można spokojnie odejść nie oglądając się za siebie. Co racja to racja, żeby umieć dobrze walczyć konkretną sztuką walki, to trzeba długich treningów. Praktyka czyni czeladnikiem, mistrzem trzeba się urodzić

Wiesz , do tego momentu nie używałem nigdy nóg do obrony , tylko samych rąk bo w nich mam siłę , można powiedzieć coś ala box , a tak jak już ktoś napisał.Najlepiej bić się normalnie , a nie kopać po jacach.

na maj taj:) najlepsze bedzie na ulice:) chyba ze lubis zsie po ziemi talac to mma...jezeli masz jeszcze do wyboru BIERZ KRAV MAGA ISreAL kladzie na kolana wszystkie inne sztuki walki;:)http://www.youtube.c...h?v=pcVJ94mCmzU ogolnie stajesz sie maszynka do zabijania po jakims czasie:)http://www.youtube.c...eature%3Dfvwrel

KRAV MAGA , jednak amatorkie to nie jest to co te wojskowe , ale wiem o co chodzi , ale u mnie po ośedlu raczej dresy z nożem nie latają , żeby się aż takiego czegoś uczyć :D.

Oczywiście jak chcesz coś bliskiego taekwondo to k1, siła w łapach też się przyda;]

Osobiście z całego serca polecma muay Thai. Trenuje juz długo i powiem Ci ze lepszej sztuki walki dla mnie niema;)

Najbardziej efektywną i efektowną sztuką walki jak dla mnie jest Muay Thai.

Chyba Krav Maga. Muay Thai przy tym to jak Najman przy Pudzianie.

Ale ogólnie, jeżeli chodzi o samoobrone, to kupujesz nóż/gaz pieprzowy/broń i po sprawie, po co się tłuc z imbecylami :D

Krav Maga to samoobrona. Muay Thai to napierdalanie. Tyle w temacie, dwie inne rzeczy.

Ale ogólnie, jeżeli chodzi o samoobrone, to kupujesz nóż/gaz pieprzowy/broń i po sprawie,

Już to widzę jak takie coś wykorzystasz, prędzej Twój własny nóż wbiją jeszcze Tobie, bo nawet nie będziesz się tym umiał dobrze obsłużyć.

Up cos w tym jest ;P

A co do sztuk walk. Jezeli trenujesz ponad 2 lata juz i kogos ladnie potrktujesz na ulicy i on to zgłosi chociaz wątpliwe to bedziesz miał przesrane bo to sie bierze jako napaść z Białą bronią w ręku(czyli nóż itd.) więc bardziej przerane by było. ;P

Już to widzę jak takie coś wykorzystasz, prędzej Twój własny nóż wbiją jeszcze Tobie, bo nawet nie będziesz się tym umiał dobrze obsłużyć.

Rozumiem, że piszesz o sobie? Bronią białą umiem posługiwać się bardzo dobrze, z broni też umiem strzelać (wujek wojskowy, to zawsze czegoś nauczy), ale żeby nie umiec użyć gazu pieprzowego, to trzeba być kompletnym bezmózgowiem.

bo to sie bierze jako napaść z Białą bronią w ręku(czyli nóż itd.)

Jeśli znasz sztuki walki to też za to możesz polecieć. Dlatego po co Ci jakieś tam Muay Thai, które rzekomo, według Warcrafta znawcy, służy do ataku, jeśli na ulicy Ci się to nie przyda, bo raczej nie masz zamiaru biegać po mieście i atakować każdego kto się napatoczy, tylko znajomość tych sztuk mają Ci służyć do obrony przed jakimś drechem, który martwi się o innych pytając czy ma jakiś problem.

@Warcraft Powiedz coś jeszcze ciekawego, po takich bajkach lepiej mi się uśnie na jutro do szkoły. :)