Tylko że stun enigmy trwa 2 sekundy Ale biedak rzeczywiście wypadł z obiegu. W ogolę ostatnio jungla wypadła z mety.
Co do MMR'u. Ja swoje 3.5k wbiłem i więcej rankedów na chwilę obecną nie gram. Może po sesji.
Temat o bohaterach i nie tylko
Jakby stun trwał 2 sekundy, to chłopak byłby insta banem. 0.25/0.5/0.75/1, co 2 sekundy, 3 razy. Niby wychodzi nawet suma 3 sekund stuna, ale za bardzo rozłożone w czasie.
Jungla wypadła z mody bo i mniej efektywna jest niż zawsze...
Midas droższy, las mniej daje expa i golda to i 3-1-1 standardem (przynajmniej na grach "pro", na pubach leśnik po lesie biega aż miło)
Na low MMR często jest grany Lycan/Sylla jungla, bo są efektywnymi pusherami, ale poza tym to gra 4v5.
ostatnio na mecie częściej widuje się 2-1-2
A nie na jungli urs'a na low mmr ? Króluje chyba na tej lane, może ubić tego największego roshan'a solo.
Nie, ursa w lesie jest dość kiepski, na prawde DUŻO lepiej sprawuje się na linii, gdzie z ogranym disablerem szybko łapie kille
Ursa jest jedną z tych postaci których nie powinno się feedować jak są w enemy tak jak np phantom assasin
Trzecie podejście, do doty no i ostatnie albo, albo. Mam pytanie jakich carrych wybrać ? Albo będzie opłacalne wytrenowanie ?
Zabrzmi to banalnie ale... zależy od teamu
W/g ludzi na forach "OP DELETE FROM DOTA2 GABE FUCKKK" prym jako carry wiodą Phantom Assasin (sexy!), Sniper (sexy sexy!) i Void (majtki na scene!).
Ja osobiście w roli carry najbardziej lubię Ember Spirita (kwestia gustu), Dooma (kocham taplanie się w złocie podczas lane phase - ale to taki no sub powiedzmy) i Mirane (imma cute lady on a tiger rawr)
Wstyd się przyznać, ale nigdy chyba nie ogarnę Doty. Najlepiej gra mi się chyba supportem. Wciąż szukam swojego carryego. Ktoś mógłby polecić coś bardzo easy ? Ember Spirit odpada, Doom też. Miraną rzadko kiedy trafiałam strzałą. I tak największą bekę mieli ze mnie ludzie, jak przypadkowo wybrałam Pudge'a. Hooki szły wręcz legendarne. Niestety nie mam coś aima, dziwne, że nadal gram w cs'a
Na początek Carry Drow albo sniper. Jakoś sam nie ogarniam drow, w ogóle tutaj cary na dystans nie dla mnie. No oprócz medusy jednak do niej trzeba mieć skila. Ciekawi są jakby powiedzieć postacie pod inteligencję i disablerzy. Więc może coś w tym stylu cię zaciekawi. Mi przynajmniej idzie Liną (z supporta łatwo wejść w carrego). Jedyny minus stun na w (musisz przewidzieć w jakim kierunku przeciwnik pójdzie). Bo działa z lekkim opóźnieniem, a reszta jest ok. Q na spam, a R na wykończenie.
Najprostszy carry to chyba sniper (mówię z własnego doświadczenia, które jakoś mega wielkie nie jest). Mega zasięg, wbudowany mini-bash, ult na złapanie uciekającego killa. Może Wraith King? Przyjemny stun, vampiric aura, kryty i wstawanie po śmierci. Do tego dość twardy.
Słuchaj, jeśli dobrze gra Ci się supportem, to graj supportem, nie próbuj na siłę szukać innych pozycji bo gorzej Ci to wyjdzie. ^^
Ja mam pytanie jak bardzo wkurzająca jest ta nowa postać samobujca jeśli kotoś ogrania nią?
i czy nada się dla poczatkujacego?
Wkurzająca? Bardzo. Obie strony w grze.
Dla początkującego? Nawet na nią nie patrz. Ta postać poza detonacją wprowadzi niewiele do TF, jeżeli wcześniej nie zaspamował miejsca bombami/minami, bo detonują się 2 sekundy po rzuceniu. W tym czasie walka może toczyć się zupełnie gdzie indziej.
Ale... zaspamowanie wejścia do Rosha czy ukrytego sklepu... Obombowanie wieży. Całkiem zabawne.
Teechies dla początkującego? Zapomnij. Postać jest bardzo wkurzająca ale jak będziesz stawiał wardy to nie powinno się nic przykrego stać, przy okazji uważając na jego miny. Chainmala czy jakoś tak, nie pamięta już nazwy, mam na myśli przedmiot który po odpaleniu odbija jakiś tam % obrażeń w przeciwnika, odpalasz przedmiot, wbiegasz w miny i jeżeli masz wystarczająca ilość hp i defa to przeżyjesz na teechies będzie gryzł kwiatki od spodu, zawsze lubiłem go tak wkurzać w Dota na Warcrafcie
Ten item o którym mówisz odbija obrażenia fizyczne z auto ataków i jeśli dobrze kojarzę to po pierwsze miny robią magiczne obrażenia a 2 to nie jest AA. Moim zdaniem teechies nie wymaga jakiegoś specjalnego skilla za to dobrego wyczucia i komunikacji z teamem bo co z tego ze ma położone gdzieś 10 min skoro reszta teamu idzie walczyć przeciwnym kierunku dodatkowo jest cholernie łatwy do skontrowania wystarczy ward albo gem i nikt głupi przecież nie wejdzie jak widzi całe zaminowane pole no chyba że to samobójca. A odnośnie łatwych carry to Wraith king, Blood seeker, Drow ranger, Zeus i Bounty hunter aczkolwiek to tylko moje zdanie.
Ten item o którym mówisz odbija obrażenia fizyczne z auto ataków i jeśli dobrze kojarzę to po pierwsze miny robią magiczne obrażenia a 2 to nie jest AA. Moim zdaniem teechies nie wymaga jakiegoś specjalnego skilla za to dobrego wyczucia i komunikacji z teamem bo co z tego ze ma położone gdzieś 10 min skoro reszta teamu idzie walczyć przeciwnym kierunku dodatkowo jest cholernie łatwy do skontrowania wystarczy ward albo gem i nikt głupi przecież nie wejdzie jak widzi całe zaminowane pole no chyba że to samobójca. A odnośnie łatwych carry to Wraith king, Blood seeker, Drow ranger, Zeus i Bounty hunter aczkolwiek to tylko moje zdanie.
Poleciłbym sprawdzić, nie mam dostępu do Doty dlatego teraz tego nie zrobię i o wiele więcej przegrałem w Dote na Garenie na Warcrafcie a nie w Dota 2 i w Dote 1 dało się skontrować w ten sposób jego miny zabijając go przy tym.