Tes V:Skyrim

Elder_Scrolls_V_Skyrim_Logo.jpg

Wielkimi krokami zbliża się premiera piątej części sagi The Elder Scrols mianowicie Skyrim. Akcja owej gry będzie się odbywać w tytułowym Skyrim(Oblivion odbywał się w centralnej części kontynentu czyli Cyrodiil ,zaś Morrowind na wyspie Vverdenfell).Region ten jest ojczyzną Nordów. Jest on położony na północ od Oblivionowego Cyrodill i na zachód od Vvardenfell z Morrowinda.Jako ,że jestem fanem tej serii nie mogę się doczekać premiery owego tytułu (prawdopodobnie 11.11.11r.).Czy Wy również czekacie na nią z niecierpliwością???Jaki jest wasz stosunek do serii TES???Jak wam się podobał Oblivion czy Morrowind ,a może pamiętacie zamierzchłe czasy Daggerfall-a bądź Areny???Czekam na wasze opinie co do Skyrima a także całej serii TES

ps. przepraszam za ewentualne błędy w pisowni nazw. Pisałem z pamięci.

Moja przygoda z serią TES zaczęła się z Morrowind a potem Oblivion. W tej serii podoba mi się wiele rzeczy ale najbardziej że jest cholernie duży świat i żeby zrobić wszystko trzeba poświęcić bardzo dużo czasu 9jak na singla to to jest bardzo dużo godzin), ale w Oblivion'ie nie podobało mi się jedno że było wiele takich samych questów. Mam nadzieję że w Skyrim będzie więcej questów podobnych do tych z (o ile dobrze pamiętam) Mrocznego Bractwa (z Obliviona), i również mam nadzieję że dodatki będą dawać więcej, ale tak czy siak to grę na 100% kupię ze względu na jego poprzednie części ( jednak pierwsze wrażenie jest ważne, u single pierwsza część jest ważna).

Jesli bedzie taki sam syf jak Oblivion, to oczywiscie grac w to nie bede, bo szkoda czasu. Czego brakowalo mi w Oblivionie? Fabuly, dialogow, charyzmatycznych postaci. Czyli tego wszystkiego, co jest najwazniejsze w RPGach. Moze i swiat byl spory, otwarty, i tak dalej, ale jednoczesnie byl nudny, schematyczny, niczym nie zaskakiwal.

Skyrim, z tego co widzialem po gameplay, nie zachwyca graficznie (jasne, fajnie wygladaja te polacie terenu, ale same tekstury strasza) i ma slabe animacje. To akurat pikus, bo jesli gra bedzie miala inne elementy lepsze, to pal licho technologie.

Na duzy plus klimat gry, bo bardzo przypadly mi do gustu te odlegle gory, zaspy sniegu, wyglad potworow czy same smoki. No wlasnie, te ostatnie sa niezle animowane (to jak podchodza do ataku, ich majestatyczny lot, swietne!), a ich zachowanie w trakcie walki tez budzi podziw. Obawiam sie tylko, ze tych walk ze smokami moze byc za duzo, przez co szybko stana sie sbyt powszechne i normalne, przez co straca na epickosci. No nic, czekam na Skyrim, aczkolwiek nie z wypiekami na twarzy, a raczej na chlodno, jakbym czekal na mecz naszej repry. Chce zobaczyc, bo lubie pilke, ale nie spodziewam sie dobrej gry, bo to w koncu Polska. Choc nasza repra potrafi zaskakiwac, moze i Skyrim bedzie gra dobra?

nom mroczne bractwo mniam

jak kolesiowi zrzucałeś głowę zwierzaka na łeb

co do powtarzania questów

szczerze nie zwróciłem na to uwagi

w sprawie questów mam właśnie inne zdanie

było kilka perełek jak choćby w Gildii Magów w Brumie gdzie adepci zrobili świetny kawał "zniknij kumpla"

szczegółów nie pamiętam ale pamiętam że uśmiech zagościł na mej twarzy

Czekam na dalsze opinie

Dzz szanuje twoje zdanie acz wg mnie gadasz bzdury

Grałeś w tą grę??Przeszedłeś ją??

Charyzmatyczne postacie: Modryn Oreyn,bóg Sheogarth,Syl,Lucien i wiele wiele innych(jak choćby fan z areny)

Fabuła wydała mi się świetna(choćby dlatego przeszedłem tę grę 2 razy)

co do nudnego świata co masz na myśli???

nie było co robić poza questami??

oprócz gildii i głównego wątku były również questy Bogów a także bardzo ciekawe questy poboczne(jak choćby seria questów kolekcjonera Umbacano na którego zakończenie miałeś duży wpływ)

no ja się zakochałem w tej grze ;jeżeli Skyrim będzie choć w połowie tak dobry to będę szcześliwy

W oblivionie fajnie tylko bylo sie bawić w lorda ciemności i mordować wszystko na drodze ( z midas magic spell i daedly reflex :lol: )

Grałeś w tą grę??Przeszedłeś ją??

Gralem, ale nie przeszedlem. Dlaczego nie? Bo jesli garjac 8 godzin z kawalkiem, zaczynam ziewac, a na mysl o tym, ze znowu musze odpalic gre czym predzej klikam na "zamknij system", to znaczy, ze czas najwyzszy gre usunac z dysku. Swiat nudny= swiat, ktory niczym nie zaskakuja, a ciagle jest taki sam. Wszystkie te podziemia, lasy ciagnace sie i ciagnace... To jest wlasnie nudny swiat. W trakcie tych 8 godzin gry nie znalazlem ni jednej ciekawej, takiej zapadajacej w pamiec lokacji. Starszy Morrowind mial ich wiecej, a do tego zabija Obliviona samym klimatem. Dialogi sa w grze smieszne, nie sa pelnokrwiste, przez co nie czujemy sie, jakbysmy obcowali z prawdziwymi ludzmi, a to dla gry RPG wielki minus. Tobie fabula wydala sie swietna, a dla mnie byla nudna. Taka to i ja jestem w stanie nakreslic, bo sztampowe to i tandetne, wiec dajcie mi kartke papieru, a w piec chwil wymysle cos rownie "swietnego". Gre swego czasu ratowala grafika, lecz dzis widac, jak bardzo sie zestarzala. Czas nie byl dla tej gry laskawy, a jesli mowa o animacjach, to te wydaja sie jeszcze gorsze, niz je zapamietalem (wlasnie odpalilem filmik na YT). No i w grze jest jeszce jeden element, ktory przyprawia mnie o mdlosci. Chodzi o ten (nie)slawny system levelowania potworkow wraz z naszymi postepami w grze. Poronione (swoja droga, wie ktos moze, czy taki sam system bedzie w Skyrim?)

Ja się przyznam bez bicia z lekkim smutkiem, że nie spodobał mi się Morrowind, chociaż jestem fanem oldschoolowych gier. Za to dla mnie oblivion jest super RPGi'em. Przegrałem w niego 36 godzin i by było więcej tylko format robi swoje. Skyrim będzie zaskoczeniem technologicznym grafika śliczna, która posiada mniejsze-większe błędy graficzne i animacje. Właśnie animacje największa bolączka serii The Elder Scroll

@UP z fabułą się zgodzę, była sztampowa i wchodzenie do następne wrota otchłani przechodziłem na przymus

Z serii grałem tylko w ostatniego Obliviona. Szczerze mówiąc d*py z zachwytu nie urywa. Świat jest niby gigantyczny, możliwości mnóstwo, a ja i tak po kilku godzinach grę musiałem odstawić; a do czwartego tesa podchodziłem parokrotnie! Grafika po upływie pewnego czasu (od premiery do teraz) zestarzała się okrutnie i już parenaście miesięcy temu odrzucała mnie podczas pierwszego kontaktu. Słowem, nic nie zdołało mnie przekonać żeby przysiąść i ukończyć chociaż główny wątek.

Naturalnie spodziewam się, że Skyrim będzie lepszy, ale zbytnio go nie oczekuję. Być może skosztuję po wszystkich falach recenzji, tym bardziej, że jesień szykuje się srogo gamingowo, a bardziej w moich klimatach (la noire, fifa 12, battlefield 3, etc.)

A teraz to po co napisałem posta powyżej:

@dzz,

przecież ta gra jest śliczna, wtf? =x

Ja Na ES5 nie li9cze, Oblivion szedł ju w strone casual, teraz konsola+piec czyli wiadomo jak bedzie...........

@up, powiedzieli, że nie będzie ułatwień dla casuali, a z drugiej strony oznajmili, że konsole będą platformą wiodącą pod skyrima.

No to chyba wszystko wyjaśnia dagerfall był rewelacyjny, morrowind świetny, Oblivion dla mas więc teraz raczej rpg dla zdrowych graczy nie zrobią.....

Czasy Morrowinda byly rowne czasom Gothica. Osobiscie mysle ze Gothic 1 ociekal klimatem. Zyjaca kolonia, otwarty swiat(nie za duzy), swietna fabula i masa bugow :).

Co do Morrowinda. Nie wiem ale mnie NUDZA gry gdzie biegne z wioski do wioski trwa 15 min a jedynym przeciwnikiem na drodze jest jakis przerosniety slimak. Ale ok, pogralem troche i stwierdzam ze to kompletnie nie moj klimat. O Oblivionie juz nie bede mowic bo fabularnie byl banalny. Broda mnie zachecal do Obliviona. Udalo mi sie ugrac z 10h. Ale potem padalem z nudow.

Cecha wspolna obu gier jest otwarty swiat. Szkoda ze postacie sa tak na maxa sztuczne. Pamietam Morrowinda, wbiegam do karczmy(loading :D) stoi z 10 ludzi nic nie mowia i tylko gapia sie na mnie. Co ja jakis trendowaty?

Mowiac scislej w ogromnym swiecie TES czulem sie taki samotny ze musialbym walic biale kreski w nos by nie zasnac przy tej grze.

Po Skyrim spodziewam sie tylko grafiki.. i niczego wiecej. Dla tego zagram by ocenic gre graficznie.

Sry za OT ale nie ja zachecalem cie do obliviona, ja stoje na pozycji ze Obli ro kaszana :)

dzz

chcesz krwiste dialogi?? dla mnie krwiste są tylko te z wiedźmina a w sporo cRPG-ów grałem

poza tym chętnie zobaczę nakreśloną przez Cb fabułę jeśli to nie problem(pięć chwil chyba nie będzie)

chcesz by w grze w której jest ~200 różnego rodzajów podziemi każde by wpadało w pamięć i zapierało dech w piersiach??

powodzenia z szukaniem owej gry

co do levelowania potworów

może nie wiesz ale nie zmieniał się ich poziom ale także zmieniały się one na mocniejsze odpowiedniki(minotaur->władca minotaurów)

jeżeli ty wolisz na final battle walczyć z wilkami czy szczurami....

Plain

Wiedz że w roku w którym wyszedł Oblivion wyszło również choćby NWN 2 który mimo tego że jest grą świetną grafikę ma o niebo gorszą

Gra która ma już 5 lat dalej potrafi powalić widokami(ofc. najwyższe detale)

pozostała kwestia doboru poziomu trudności

storna tesnexus oferuje moda który w sposób diametralny podwyższa poziom trudności i nic nie stoi na przeszkodzie by ów moda ściągnąć i cieszyć się wymagającą acz dającą satysfakcje rozgrywkę

pozostała kwestia 25,545 modów i praktycznie nieskończonej zabawy w świecie Cyrodiil

freeq w oblivionie nie ma takiej sytuacji która miała miejsce w morrowindzie

na drodze z miasta do miasta napotyka się wiele ciekawych miejsc a i nic nie stoi na przeszkodzie by używać szybkiej podróży

dlatego piszę się razem :>

aha dzz

radzę zagrać w dodatek Drżące Wyspy i poznać jedną z najbardziej charyzmatycznych postaci w historii cRPG

dodam że fabuła Obliviona wydała mi się na tyle interesująca że przeczytałem książeczkę(bodajże 100-stronicową)dołączoną do edycji kolekcjonerskiej a ja czytający książkę to niestety rzadkość

uwielbiam to jak user poprawia drugiego, a w tym samym zdaniu sam popełnia błąd. Jasne, że dlatego pisze się razem, ale niestety piszE, nie "piszę się razem". Poza tym, masz tu kilka przecinków ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, i się częstuj póki możesz, bo jak kubox to zobaczy, to warn poleci jak nic. Doprawdy za***iście jednak, że postarałeś się o wszystkie polskie znaki, kompletnie ignorując interpunkcję, przez co posta i tak czyta się opornie.

Wracając natomiast do Obliviona - fabuła powinna być ciekawa podczas całej gry, a nie mieć tylko i wyłącznie zakończenia z przytupem. Do przejścia podchodziłem co najmniej 3 razy i za każdym kilkugodzinnym przycięciem musiałem skorzystać z opcji deinstalacji. Była to też chyba pierwsza gra, w której wielkość świata uznałem nie za zaletę, a za wadę. Bez przesady, pl0x.

Jak w Skyrimie będzie znowu pierdyliard kilometrów kwadratowych powierzchni, a jedynym środkiem lokomocji będzie jakaś szkapa, to podziękuję od razu. Po kiego to tak jeździć i czas tracić? Ni to ładne, ni to praktyczne =<

Tak już widzę tą grę.Człowiek rozwalający smoki jednym hitem.Już na E3 było widać,z jaką łatwością wybijał te smoki

to ,że poprawiam nie znaczy ,że sam nie popełniam błędów

nikt nie jest idealny wyobraź sobie

"piszę" napisałem z przyzwyczajenia ,gdyż może nie zwróciłeś uwagi ale napisałem sporo linijek ,a w nich sporo razy musiałem nacisnąć "alt" ,więc i tam instynktownie użyłem owego klawisza

przepraszam "my bad"

dzięki za przecinki ,oddaje niepotrzebne ,,,,,,,,,,,,,,,

dziwi mnie skąd wiesz o zakończeniu skoro nie przeszedłeś gry

mi by taki spoiler spieprzył cała radość z gry

być może nie zwróciłeś uwagi na tak ważny aspekt tej gry jak szybka podróż

nie musisz jeździć na "szkapie", wystarczą 3 kliknięcia

"szkapa" jest dodatkiem , ot takie ciekawe urozmaicenie(cienista wygląda fajnie)

up myślę ,że po to była ta prezentacja

poza tym smoki tłumnie się ubija w choćby w Gothicu czy NWN 2 ,ale do tego się nie czepiasz he?

Właśnie nie znam zakończenia, bo do niego nie zdołałem dojść. Po prostu wywnioskowałem to z twoich zachwytów nad fabułą, bo pierwsze kilka godzin przysiadłem i uczciwie pograłem i tak jak już wspominałem - LANGWEILIG...

ja wywnioskowałem z twojej wypowiedzi ,że znasz zakończenie ,a gry nie przeszedłeś

cóż myliłem się

z tego co znam niemiecki na końcu napisałeś coś ala nuda ,nudne tak?

no w gruncie rzeczy lepiej "przeklikać" całą grę niż uczestniczyć w ciekawej i dynamicznej walce he?

Wg mnie tamto wydaje się być nudniejsze ,ale cóż o gustach się nie dyskutuje

tak z ciekawości do jakiego momentu w wątku głównym doszedłeś?

Skyrim może być zarówno hitem jak i porażką , dużo zależy od tego jak twórcy podejdą do sprawy. Jak większości nie spodobał mi się system świata opierającego się według głównego bohatera. Ja akurat nie czekam na niego (sprzęt nie domaga), ale chętnie zobaczyłbym jak wyjdzie

Schemat prowadził do abstrakcyjnych sytuacji, mamy herosa na XX poziomie z Mieczem Żywiołów (-99 od Ognia,-99 od Mrozu,-99 od Elektryczności i jeszcze potężna trucizna) z pancerzem i dodatkami o podobnie przegiętych statystykach, a i tak jesteśmy zmiażdżeni przez Regularnego strażnika cesarskiego legionu po paru uderzeniach... Taka sama sytuacja miała się ze sprzętem przeciwników (zanim mogliśmy kupić mocne bronie,pancerze zazwyczaj zdobywaliśmy je na coraz to silniejszych bandytach, Mithrilowy pancerz).

Fabuła (przynajmniej główna) jest tandetna, a z dodatkiem absurdu w postaci tych dostosywujących się przeciwników, możemy być mistrzami areny na poziomie... jednocyfrowym.

Podobnie z zachowaniem sztucznej inteligencji nie jest dobrze (Co ode mnie chcą ci Przywoływacze, skoro jestem w gildii magów do diaska!)

Grafika, zresztą jak optymalizacja gry nie była dobra (Oblivion chodzący na jednym rdzeniu to bolesne doświadczenie...), co potwierdza garść modów optymalizacyjnych (Oldblivion,Oblivion Script Optimization,StreamLine,OpenCities,CitiesFPSOptimizer,NoRefractionSpells...) i graficznych (Natural Enviroment Pack,Oblivion Graphics Extender...).

Obliviona ratuje mnoga ilość modów zmieniających mechanikę gry,dodające miasta,zadania,postaci etc. (Oblivion Obscuro Overhaul,Francesco Leveled Items/Creatures,Marti Monsters Mod,Supreme Magicka,Unecessary Violence [iI podobno będzie rządzić],Deadly Reflex [średnio wygląda, choć nie wyrzuca z gry],War Cry,Mounted Combat [od FlyFightFlea],Darnified UI,Midas Spells of Aurum,Kobu's Character Advancement System,Auto Recharge,), a jak ktoś nie lubi dużo ściągać to niech poszuka FCOM : Convergence .

Gra na trzeźwo w Obliviona jest nie do przyjęcia (moim zdaniem , w końcu każdy ma swoje gusta), choć trzeba przyznać że z pomocą usprawnień bywa ciężko... pokonać tych diabelnych bandytów (jezu... Dolina Hrotny to była jakaś rzeźnia, mimo że wpadała na pułapki to Liderka bandytów musiała dostać z 40 strzał zanim się wykrwawiła [używam Deadly Reflex]) , o zabiciu strażników nie ma mowy jak narazie.

Z tego co widzę w Skyrimie z Gameplaya to praktycznie niewiele nowego doszło. Wygląda jak poprawiony Fallout New Vegas (pod względem silnika graficznego) z nieco bardziej doszlifowanym wykonaniem mechaniki z modów. 21 umiejętności w Oblivionie to za mało, brakowało możliwości walki włóczniami,pikami itd. W Skyrimie ma być ich 18. Level-Scaling (mam nadzieje , że w znacznie mniejszym stopniu).

@Strejok : Gdyby fabuła była na poziomie zadań z Mrocznego Bractwa , to by dawało mocno radę.

@Dzz: Co do smoków, pewnie masz racje.

@Broda81: Zależy jak to będzie...

@PlainLazy: Czyli będzie łatwiej, mam nadzieję że możliwości modowania będą równie wielkie jak w Oblivionie, bo jeśli nie...